To co się stało z drzewami
posadzonymi 23 lata temu na strzeleńskim Rynku, to ich zarżnięcie na oczach
mieszkańców Strzelna, to wykonanie publicznej egzekucji na pięknie, jakie nam
towarzyszyło przez minione lata, to czyn zabroniony i wykonany wbrew
obowiązującemu prawu. Kto wydał takie polecenie? To pytanie zadają mi
mieszkańcy od kilku dni i proszą o (spóźnioną, bo nikt już tym drzewom piękna
nie przywróci) interwencję, chociażby taką, która pociągnie do
odpowiedzialności karnej osobę, która takie bezmyślne i wbrew prawu polecenie
wydała.
Na starych, ponad 100-letnich
pocztówkach ze Strzelna widzimy na Rynku pięknie ukształtowane drzewa, których
korony przybrały kształt kuli. Tak, piękne, ale już wówczas wiedziano, by tak
ukształtować drzewo należy cięcia kształtujące wykonać na drzewach nie starszym
jak 10 lat. Współcześni nie sprawdzając przepisów, nie sięgając po opinie
fachowców zrobili, co zrobili - bestialsko okaleczyli śliczne, dające latem
cień drzewa.
Drzewo towarzyszy człowiekowi od
początku, a u źródeł biblijnej tradycji ludzkości jest ręką Boga ukształtowany raj
- ogród stworzony w sposób zamierzony z znajdującym się pośrodku drzewem. Owe drzewo
symbolizuje znajdującą się w centrum świętej przestrzeni oś świata. W naszej kulturze,
podobnie jak i w innych drzewo posiada znaczenie symboliczne jako moc
sprzyjająca człowiekowi - rajskie Drzewo Życia, biblijne Drzewo Wiadomości
Dobra i Zła, stanowiące splot najważniejszych dylematów egzystencjalnych:
wolności, wiary, ryzyka, cierpienia, przemiany.
A przecież można to było zrobić w
sposób humanitarny i zgodny ze sztuką pielęgnacji drzew. W całym tym
dewastacyjnym przedsięwzięciu zachowano tylko termin. Tak, drzewa przycina się
w lutym i marcu, ale resztę wykonano wbrew wszelkim normom wynikającym z zasady
prawidłowej pielęgnacji drzew.
Poddając ten czyn wszelkiej krytyce
przytoczę normy prawne, które zostały złamane, i które są karalne!
USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o
ochronie przyrody (po zmianach i według tekstu jednolitego z 2018 r.) mówi:
Art. 87a.
1. Prace ziemne oraz inne prace
wykonywane ręcznie, z wykorzystaniem sprzętu mechanicznego lub urządzeń
technicznych, wykonywane w obrębie korzeni, pnia lub korony drzewa lub w
obrębie korzeni lub pędów krzewu, przeprowadza się w sposób najmniej szkodzący
drzewom lub krzewom.
2. Prace w obrębie korony drzewa
nie mogą prowadzić do usunięcia gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony,
która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, chyba że mają na celu:
1) usunięcie gałęzi obumarłych lub
nadłamanych;
2) utrzymywanie uformowanego
kształtu korony drzewa;
3) wykonanie specjalistycznego
zabiegu w celu przywróceniu statyki drzewa.
3. Zabieg, o którym mowa w ust. 2
pkt 3, wykonuje się na podstawie dokumentacji, w tym dokumentacji
fotograficznej, wskazującej na konieczność przeprowadzenia takiego zabiegu.
Dokumentację przechowuje się przez okres 5 lat od końca roku, w którym wykonano
zabieg.
4. Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi uszkodzenie drzewa.
4. Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi uszkodzenie drzewa.
5. Usunięcie gałęzi w wymiarze
przekraczającym 50% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa,
w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi zniszczenie drzewa.
Przycinka drzew od góry, czyli
ogłowienie (obniżenie) korony drzewa, które okazało się zbyt wysokie jest
nieuzasadniona z fizjologicznego punktu widzenia. Ogławianie drzew jest
szkodliwe i zostało całkowicie zakazane. Paradoksalnie takie obniżenie drzewa nie
rozwiązuje problemu, a tylko go pogarsza. Przy ogłowieniu w miejscu cięcia
powstaje ogromna rana, której drzewo nigdy nie zabliźni. W odsłonięte tkanki
drewna łatwo wnika woda opadowa z zarodnikami grzybów chorobotwórczych i w
ciągu następnych lat zaczyna rozwijać się próchnica- powstaje pusty w środku
„komin” wypełniony zmurszałym drewnem. Jednocześnie poniżej miejsca cięcia
drzewo wytwarza liczne odrosty konkurujące o przejęcie funkcji przewodnika. Pozorne
zagęszczenie korony jest reakcją obronną drzewa a wzmożone wybijanie pędów z
pączków śpiących z pnia to akt rozpaczy, by wytworzyć odpowiednią ilość liści,
które odżywią korzenie. Odrosty te nie są silnie umocowane w tkankach pnia i
mogą łatwo ulec wyłamaniu się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz