czwartek, 6 kwietnia 2023

Nowy znak wiary - Plac Świętokrzyski


We wtorek 4 kwietnia 2023 roku, na trzy dni przed Wielkim Piątkiem, na Placu Świętokrzyskim stanął nowy krzyż - przydrożne sacrum. Jest to z kolei czwarty od zakończenia II wojny światowej znak wiary, który wystawiają w tym miejscu strzeleńscy proboszczowie. Dwukrotnie krzyże wystawiał ks. Józef Jabłoński, w 2011 roku ks. kan. Otton Szymków i obecnie ks. Krzysztof Tarbicki.

Wykonaniem i montażem znaku wiary zajęła się firma DESPOL ze Strzelna, kierowana przez Ryszarda Panfila. Jest to już szósty krzyż, który wykonała i postawiła ta firma na ziemi strzeleńskiej. Dodam, że jej dziełem są również dwie kapliczki - w Miradzu i Łąkiem przy Stadninie Koni Stowarzyszenia Ecce Homo. Dźwig do ustawienia krzyża, za sprawą ks. proboszcza, dotarł tutaj aż z Wylatowa, podnośnika, którym kierował zięć Ryszarda, Michał Oliwkowski, a z którego dokonywano prac montażowych - daszka, postaci Ukrzyżowanego i oblachowania - nieodpłatnie użyczył Jarosław Piasecki ze Strzelna. Pracami demontażowymi i montażowymi kierował sam szef firmy Ryszard Panfil, a z ramienia parafii nadzorował Karol Rakoniewski. Wszystko odbywało się pod bacznym okiem burmistrza Dariusza Chudzińskiego. Zabezpieczeniem ruch kołowego zajęli się druhowie z naszej strzeleńskiej OSP. Natomiast dokumentację fotograficzną poszczególnych etapów demontażu i montażu krzyża wykonał Heliodor Ruciński.      

Tak było

Około 1905 roku

Rok 2001

Rok 2003

Rok 2011

 

Strzelno związane jest niemalże od swoich początków z krzyżem, który mieszkańcy otaczali szczególnym kultem i troską. Wśród licznych relikwii znajdujących się w kościele konwentualnym norbertanki posiadały relikwię Krzyża Świętego. Współcześnie takim widomym znakiem tej czci jest wielki ołtarz Krzyża Świętego w północnym skrzydle transeptu bazyliki pw. Św. Trójcy i znajdujący się w nim cudowny krucyfiks z początków 4. ćwierci XIV w. Nadto na tzw. rogatkach inowrocławsko-pakoskich znajduje się Plac Świętokrzyski, który swą nazwę wziął od stojącej tutaj w dawnych czasach kaplicy-kościółka pw. św. Krzyża. Ale najstarsza tradycja wiąże nas i nasze Strzelno z pierwszym kościołem jaki stanął tutaj już na przełomie XI i XII w. Była to świątynia drewniana i nosiła wezwanie Świętego Krzyża i Najświętszej Marii Panny. Według Długosza w 1133 roku miała odbyć się jego konsekracja, której dokonał bp kujawski Świdger. Po wybudowaniu na wzgórzu u początku 4. ćwierci XII w. kamiennej rotundy - wezwanie to zostało na nią przeniesione, a następnie w 1212 roku dołączone zostało do wezwania bazyliki Najświętszej Panny Marii. Od 1216 roku bazylika nosiła wezwanie Trójcy Świętej, NPM i Krzyża Świętego.

Od lewej: Ryszard Panfil, Karol Rakoniewski, burmistrz Dariusz Chudziński

 

Już od średniowiecza, a dokładniej od około początku czwartej ćwierci XIV w., na rogatkach inowrocławsko-pakoskich wystawiono krzyż z gotyckim, naturalnej wielkości wizerunkiem Ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa. Ówcześni mieszkańcy Strzelna, jak i podróżni, stali się świadkami cudownej mocy okazywanej im przez Zbawiciela, czczonego przez nich w postaci wizerunku Ukrzyżowanego. To sprawiło, iż z czasem prepozyt strzeleński Jan Luckaw wystawił dla tegoż wizerunku kaplicę przydrożną, do której przeniesiono cudowną rzeźbę. A działo się to przed 1461 rokiem. Wówczas, Luckaw dostarczył biskupowi włocławskiemu Janowi Lutkowicowi z Brzezia wiarygodne opisy cudów, które działy się w tym miejscu. 14 listopada 1461 roku tenże biskup erygował na przedmieściu zwanym Cestryjewo kaplicę pw. Krzyża Świętego na cześć Ukrzyżowanego Boga Wszechmogącego i Jego Pięciu Ran. Dokument erekcyjny nakazywał, by przynajmniej raz dziennie odprawiano w niej mszę. Dla tej kaplicy, ostatecznie ufundowanej 21 kwietnia 1463 roku, ustanowiono kapelana i uposażono go w dobra ziemskie na Bławatach i w Bronisławiu. Przy kaplicy znajdował się również cmentarz grzebalny. Pierwszym kapelanem był ksiądz Marcin ze Strzelna, a po nim wymieniony w 1528 roku prebendarz, ks. Johannes.

 

O jednym z doznanych w tym miejscu cudów dowiadujemy się z zeznań wielebnej siostry Bogumiły Kościelskiej, miejscowej norbertanki. Zeznała ona, że:

 Za śp. nieboszczyka X. Teofila Grzembskiego (1685-1715), proboszcza tutejszego, między pannami świeckiemi na edukacji w tutejszym klasztorze zostając na oczy swoje widziała, że kupiec ze stron dalekich, ślepym będąc, jeździł po różnych miejscach świętych, łaski Bożej żądając w przejrzeniu oczów swoich. We śnie tedy przestraszony, aby się udał do Strzelna do cudownego Krzyża św., z wielkiem swojem uweseleniem i wszystkich zdziwieniem przejrzał i wzrok otrzymał doskonały, któremu cudowi była przytomna taż panna i ten cud przysięgą potwierdzić gotowa była.

 

Kaplica od połowy XVIII w. zaczęła podupadać, a miało to związek z przeniesieniem Cudownego Wizerunku do nowo wystawionego ołtarza Krzyża Świętego w kościele konwentualnym pw. św. Trójcy. Na starym gwaszu z 1798 roku autorstwa Karola Albertiego, przechowywanym w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a którego pierwszy plan odnosi się właśnie do miejsca, w którym stała kaplica, widoczna jest murowana kapliczka przydrożna.  Autor zapewne ze względu na stan ruiny pominął kapliczkę-kościółek, malując plan tuż za nią z kapliczką. Najprawdopodobniej po przeniesieniu ukrzyżowanego do kościoła konwentualnego, prepozyt ustawił ową murowaną kapliczkę. Ostatecznie, na początku XIX w., z polecenia prepozyta Fryderyka Bieleckiego pozostałości po kaplicy usunięto, a w jej miejscu wystawiono krzyż. Po rozebraniu kaplicy ludność miejsce to nazywała Świętym Krzyżem. Na planie katastralnym Grützmachera z lat 1827/1828 zaznaczono w tym miejscu nieustalony znak wiary (krzyż? kapliczka? figura?).

Dalsze dzieje tego miejsca zapisane zostały pod rokiem 1839. Wówczas to, władze pruskie chciały tutaj urządzić miejsce spacerowe, przeciw czemu ostro protestował ostatni prepozyt strzeleński, proboszcz ks. infułat Franciszek Ksawery Salmoński. Uzasadnieniem dla protestu było sacrum, jakim miejsce to darzyli mieszkańcy miasta, a to z racji na byłą kaplicę i cmentarz oraz stojący krzyż i kapliczkę przydrożną. Od połowy XIX w. miejsce to ponownie traci rangę, gdyż ruch kołowy i pieszy w kierunku Inowrocławia począł odbywać się nowo zbudowaną w latach 1846-1858 drogą w ciągu ulicy Pocztowej (Inowrocławskiej). Z kolei w II poł. XIX w. uporządkowano plac wystawiając w miejsce rozsypujących się znaków wiary, murowaną kapliczkę. Teren wokół uporządkowano, zakładając park z alejami spacerowymi. Miejsce to nazwano Lustgarten - Ogrodem Przyjemności. Po wybudowaniu w 1902 roku gazowni miejskiej i ponownym zagospodarowaniu terenu całość nazwano Placem Świętego Krzyża.

 

Z miejscem tym związany był tragiczny epizod z października 1939 roku. Wówczas to okupant niemiecki przystąpił do usuwania z miejsc publicznych znaków wiary: kapliczek, figur i krzyży przydrożnych. Taki los spotkał murowaną kapliczkę przydrożną, w której znajdował się niewielki krucyfiks. Była to drewniana rzeźba pochodząca z połowy XVIII w., która umieszczona została w pierwszej kapliczce po przeniesieniu Cudownego Krzyża do kościoła konwentualnego. 26 października 1939 roku, jak podaje Stanisław Pijanowski, żołnierze niemieccy w trakcie rozbijania kapliczki, zrzucony na ziemię Krucyfiks pokaleczyli bagnetami. Ktoś z mieszkańców Cestryjewa wykradł z kupy gruzów pozostałych po zniszczonej kapliczce pociętego bagnetami Ukrzyżowanego i przekazał proboszczowi, ks. prałatowi Ignacemu Czechowskiemu. Postać Chrystusowa przeleżała w skarbcu kościelnym okupację i lata pięćdziesiąte, by następnie dostać się - w bliżej nieznanych i dziwnych okolicznościach - do zbiorów w Głuchej Puszczy.

Tak jest

 

Po 21 stycznia 1945 roku w miejscu zniszczonej kapliczki został wystawiony przez proboszcza Józefa Jabłońskiego krzyż. W połowie lat 70. XX w. teren wokół niego zmienił całkowicie swój wygląd, stając się węzłem komunikacyjnym. 12 kwietnia 2011 roku, na 10 dni przed Wielkim Piątkiem, na Placu Świętokrzyskim stanął z fundacji proboszcza ks. kan. Ottona Szymków nowy dębowy krzyż z płaskorzeźbą wyobrażającą kościółek św. Krzyża z 1461 roku, autorstwa Tadeusza Wiśniewskiego z Jaworu. Był on trzecim z kolei od zakończenia II wojny światowej, znakiem wiary. Jego wykonawcą był Zakład Stolarski Bronisława Reinholza. Mieszkający w pobliżu emerytowany nauczyciel Witula, powiedział wówczas, iż stary krzyż postawiony został jako drugi przed około 50-ciu laty, czyli na przełomie lat 50. i 60. XX w.

Zdjęcia wykonał: Heliodor Ruciński