czwartek, 8 października 2020

Spacerkiem po Strzelnie - cz. 103 Ulica Kościelna - cz. 13

Rok 1966. Ulica Kościelna w dniu nawiedzenia parafii przez relikwie św. Wojciecha

 Przed nami dwie ostatnie kamieniczki przy ul. Kościelnej nr 4 i 2, dawniej posiadające tzw. numery policyjne 17 i 18. Pierwsza z nich należała do niemieckiej rodziny Melzerów. Zamieszkali oni w Strzelnie w drugiej połowie XIX w., a byli to małżonkowie Joseph i Anna z domu Morawietz. Nabyli oni posesję przy ul. Kościelnej i prowadzili w niej działalność gastronomiczną. Po nich interes przejął syn Paul z żoną Julianną Klarą z domu Tamm. Usytuowanie lokalu i przedsiębiorczość właścicieli sprawiły, że z początkiem XX w. wystawili oni nową kamienicę, w której kontynuowali działalność gospodarczą, tym razem pod nazwą „Restauracja“. Na początku lat 20 XX w. restaurację prowadził zięć Melzerów, Richter, który wkrótce kamienicę sprzedał Polakowi Janowi Januszakowi.  

Przed restauracją Melzerów. Na całej długości parteru nad wejściami do lokalu i korytarza widniał szyld Paul Melzer Restaurant

 Przyglądając się budynkowi i porównując jej elewację ze starymi zdjęciami zauważamy, że w jej wyglądzie nic się nie zmieniło, jedynie kolory wypłowiały. Jest to budowla dwupiętrowa, czteroosiowa z parterem pełniącym funkcję użytkową. Ściana frontowa swym stylem nawiązuje do eklektyzmu i posiada skromne cechy klasycystyczne. W części parterowej zachowały się oryginalne drzwi wejściowe do lokalu handlowego i do korytarza. Boki parteru są silnie boniowane, a filary między otworami drzwiowymi i okiennymi zarówno na parterze, jak i pierwszym piętrze wypełnione są prostymi pozbawionymi ozdób pilastrami. Poszczególne kondygnacje rozdzielają gzymsy, a pod parami okien drugiego piętra płyciny podokienne wypełniają potrójne stiukowe girlandy w formie festonów. Górę kamienicy wieńczy drewniany gzyms spoczywający na stiukowych konsolach. W części wschodniej podwórza do budynku przyczepiona jest długa oficyna, która pełniła rolę użytkową. Całość nakryta jest dachami papowymi.

 

To tutaj w podwórzu, w oficynie mieściła się w latach 1925-1939 słynna drukarnia Franciszka Gilewskiego, miejscowego drukarza, wydawcy i redaktora. Jego rodzicami byli Józef i Teofila z domu Flenz, wdowa po Słowińskim. Gilewski był członkiem Bractwa Kurkowego oraz Towarzystwa Powstańców i Wojaków w Strzelnie. Drukarnię przy ul. Kościelnej prowadził od 1925 r., wydając m.in.: „Orędownik Urzędowy na Powiat Strzeliński“, dziennik „Nadgoplanin“ i dziennik „Gazeta Mogileńska“. Stąd wyszła drukiem książeczka ks. Ignacego Czechowskiego Historia kościołów strzelińskich (1929) i wiele innych druków okazjonalnych. W jego drukarni zatrudniony był jako introligator francuz Louis Sivan z Marsylii. Był on jego krewnym, ożenionym z siostrą (z pierwszego małżeństwa matki) Wiktorią Słowińską. W trakcie zatrudnienia Gilewski skierował szwagra Sivana na kurs fotograficzny, po którym Louis usamodzielnił się i otworzył własne atelier fotograficzne (o Sivanie będzie w jednym z kolejnych artykułów).

Ministranci Strzelno 1938. Telesfor Januszak w spodenkach z szelkami. Syn kościelnego Stanisław Szmatuła kierowca ks. Czechowskiego, ks. Konrad Wilhelmi

Z posesją tą związany jest Telesfor Januszak, syn właściciela kamienicy. Urodził się 3 grudnia 1926 r. i poświęcił wiele lat na banie dziejów Strzelna. Jako młody człowiek wstąpił do jednego z polskich zakonów, który w późniejszych latach opuścił i zamieszkał w Bielsku Białej. W Strzelnie odwiedzał siostrę i utrzymywał ścisły kontakt z ks. prob. Józefem Jabłońskim. W 1966 r. walnie przyczynił się do utworzenia Milenijnego muzeum parafialnego, które funkcjonowało w latach 1966-1980 pod nazwą Muzeum Parafialne im. św. Wojciecha w Strzelnie. W końcowych latach swego funkcjonowania popadło ono w zapomnienie. Posiadało stałą, nie zmienianą przez lata ekspozycję i zlokalizowane było w zachodniej części obecnego muzeum - w pierwszej sali przy portalu północnym. Na zlecenie ks. prob. Józefa Jabłońskiego Januszak podjął się opracowania Kroniki  1000-letnich dziejów Parafii Strzelno upamiętniającej wielki jubileusz - Milenium Chrztu Polski. W latach 1967-1969 wykonał on benedyktyńską pracę - wielotomowe dzieło, które w maszynopisie znajduje się w bibliotece parafialnej (8 tomów). Od tego czasu podpisując korespondencję nazywał się kronikarzem parafialnym Strzelna.

Plan Muzeum Parafialnego im. św. Wojciecha w Strzelnie, funkcjonującego w latach 1966-1980

Plan proponowanego muzeum miejskiego przy ul. Kościelnej 4

 W 1994 r. nawiązał kontakt z władzami miasta Strzelna z propozycją udostępnienia kopii kroniki parafialnej, którą miał w swojej dyspozycji. Niestety, pomysł ten nie trafił na podatny grunt. W 1996 r. ponownie zwrócił się do władz z propozycją utworzenia w oficynie rodzinnej kamienicy miejskiego muzeum historycznego. Niestety, pomysł ten nie znalazł wówczas poklasku u włodarzy. Kilkakrotnie spotkałem się z nim, wymieniając się wiedzą o naszym mieście. W owym czasie podjął się opracowania encyklopedii miasta Strzelna, której nadał tytuł Świat historyczny Strzelna i w związku z tym zwrócił się z apelem do mieszkańców z apelem o wsparcie merytoryczne w tym dziele. Nadto opracowywał w formie popularnej książkę Strzelno wiekami mówi.

Strony tytułowe planowanych przez Telesfora Januszaka i przez niego opracowanych publikacji o Strzelnie

 Telesfor Januszak zmarł 3 stycznia 2018 r. i spoczął na cmentarzu parafii Św. Franciszka w Bielsku Białej - Wapienicy. Kamienica pozostaje w rękach rodziny Januszaków. Od lat prowadzony jest tutaj sklep w branży spożywczej prywatnej strzeleńskiej firmy „Zgoda“.