środa, 10 stycznia 2024

W drugą rocznicę śmierci naszego proboszcza ks. kan. Ottona Szymków

Dzisiaj przypada druga rocznica śmierci ks. kan. Otton Szymków - proboszcza strzeleńskiego, dziekana dekanatu strzeleńskiego, kanonika gremialnego kapituły kruszwickiej, diecezjalnego duszpasterza rolników i kapelana Rodziny Katyńskiej Ziemi Mogileńskiej, podporucznika Wojska Polskiego, Honorowego Obywatela Miasta Strzelna.

Ks. kan. Otton Szymków rozpoczął posługę w parafii Świętej Trójcy w Strzelnie 1 lipca 1997 roku. Wcześniej, bo od 1994 roku był proboszczem w parafii p.w. św. Mikołaja w Powidzu, a jeszcze wcześniej w parafii p.w. św. Barbary w Rechcie. To wówczas przy pięknym, starym, drewnianym kościółku wystawił murowaną plebanię. Gorliwy duszpasterz, który swoją posługą obejmował całą rodzinę parafialną codziennie głosząc Słowo Boże i sprawując święte Sakramenty. Znakomity kaznodzieja, którego kazania poruszały wiernych, a mowy pogrzebowa płynące z głębi serca otwierały - zdałby się powiedzieć - przed zbłąkanymi duszami podwoje Domu Pana. Ze szczególną troską zadbał o miejsca spoczynku Strzelnian, przeprowadzając liczne prace porządkowe i remontowe na miejscowych cmentarzach. Przyczynił się do odbudowy i postawienia licznych znaków wiary - kapliczek, figur i krzyży przydrożnych (Miradz, Strzelno, Młyny). Z wielką estymą darzył opieką kaplice w szpitalu strzeleńskim i we wsi Łąkie. Głosił Słowo Boże wśród chorych odwiedzając ich w domach i szpitalu.  

 

Ks. Otton Szymków był Kresowiakiem, synem ziemi podolskiej oderwanej od odrodzonej przed ponad 100 laty Ojczyzny - Rzeczypospolitej Polskiej. Tam, kiedy Polska została zniewolona przez okupanta sowieckiego, a później niemieckiego, przyszedł na świat 20 stycznia 1942 roku w miejscowości Lisowce w województwie tarnopolskim jako syn rolników Antoniego i Zuzanny z domu Nawrocka. Po zagarnięciu tych ziem przez Związek Radziecki, wraz z rodzicami i dwiema siostrami został repatriowany do Polski. Szymkowie obrali sobie za miejsce osiedlenia Wielkopolskę. Zamieszkali w miejscowości Łopienno w gminie Mieleszyn w powiecie wągrowieckim, prowadząc tu gospodarstwo rolne. Otton po ukończeniu Technikum Rolniczego początkowo gospodarzył na ojcowiźnie. Później, bo w 1967 roku rozpoczął studia teologiczne w Prymasowskim Seminarium Duchownym w Gnieźnie, przerwane na odbycie służby wojskowej i wyjazd do Kanady. Po powrocie w latach 1982-1983 kontynuował studia kapłańskie w Wyższym Seminarium Duchownym Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim, które ukończył w 1983 rpku. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk ks. bpa Romana Andrzejewskiego, późniejszego krajowego duszpasterza rolników, w kościele klasztornym p.w. św. Jana Chrzciciela i Pięciu Braci Męczenników w Kazimierzu Biskupim.

Pierwszą misją kapłańską ks. Ottona Szymków było Kłecko, gdzie sprawował posługę w latach 1983-1986 jako wikariusz w parafii p.w. Świętego Jerzego i Świętej Jadwigi. Stąd na rok czasu przeszedł do Powidza do parafii p.w. św. Mikołaja. W 1987 roku objął w administrację parafię p.w. św. Barbary w Rechcie niedaleko Strzelna, gdzie proboszczował do 1994 roku. Na trzy lata powrócił na probostwo w Powidzu. Zdolności organizacyjne i zdobyta praktyka budowlana - plebania w Rechcie i kaplica w Powidzu oraz remont świątyni - sprawiły, że ks. abp Henryk Muszyński, Metropolita Gnieźnieński skierował ks. Ottona Szymków do Strzelna. Poza duszpasterzowaniem otrzymał zadanie doprowadzenia do "blasku" strzeleńskie perły sztuki romańskiej. Po prostu miał ogarnąć administracyjnie, gospodarczo i finansowo to wielkie "domostwo" jakim była parafia p.w. św. Trójcy, której świątynie i całe otoczenie wymagały pilnych remontów renowacyjnych, rewitalizacyjnych i rekonstrukcyjnych.

Dziś z perspektywy minionego czasu możemy powiedzieć, że podołał temu zadaniu znakomicie. Wzgórze św. Wojciecha, na którym stoją strzeleńskie świątynie tak pięknie jak widzimy to dzisiaj w swoich dziejach jeszcze nigdy nie wyglądało. Pamiętamy jak to wszystko się zaczęło wraz z przyjściem nowego proboszcza. Gdzieś z boku uczestniczyliśmy w tych zakrojonych na wielką skalę przedsięwzięciach konserwatorsko-remontowych. A wszystko zaczęło się od wizyty na wzgórzu przedstawicieli Sejmu i Senatu RP. Ta wizyta zainicjowała przedsięwzięcie na miarę wszech czasów, noszącym tytuł "Polonia Romanica". Był to program, nad którym patronat objął Sejm i Senat RP oraz głowa Kościoła gnieźnieńskiego, abp Henryk Muszyński. Programem tym objęto kompleksową rewitalizację wzgórza klasztornego z perłami naszymi, zabytkami sztuki romańskiej. Prace finalizujące, ostatnio poszerzonego przedsięwzięcia konserwatorskiego o nowe elementy prowadzone są po dzień dzisiejszy. W tym dziele nasz proboszcz ks. kan. Otton Szymków osiągnął tak wiele, że możemy go porównać do takich tytanów pracy jak wielcy budowniczowie prepozyci strzeleńscy; Paweł Wolski, Mikołaj Łukowski, czy Józef Łuczycki.

Proboszcz Szymków przez czas swego proboszczowania z wielkimi sukcesami realizuje trud renowacji i rewitalizacji zabytków w kompleksie ponorbertańskim w Strzelnie, w skład którego wchodzą romańska rotunda św. Prokopa – jeden z najcenniejszych zabytków tej epoki w Polsce, bazylika Świętej Trójcy – romańska świątynia przebudowywana kilkakrotnie w stylu gotyckim i barokowym, klasztor ponorbertański, dwór prepozyta oraz ogrody norbertańskie. Dzięki staraniom księdza Ottona Szymków pozyskane zostały liczne fundusze na konserwację całego zespołu, z uwzględnieniem wnętrza bazyliki Świętej Trójcy i rotundy św. Prokopa. Odrestaurowano również elementy wyposażania, kamieniarkę, dachy ceramiczne, zrewitalizowano wzgórze poklasztorne, nadano nowy wymiar i funkcję ogrodom norbertańskim.

Oprócz aktywnej pracy duszpasterskiej angażował się w działalność charytatywną, edukacyjną, teatralno-ewangelizacyjną oraz organizację znaczących wydarzeń kulturalnych i turystycznych w ramach powołanego jego staraniami a działającego przy parafii Muzeum - Romańskiego Ośrodka Kultury Ottona i Bolesława. To za jego przyczyną na trwałe do kalendarza wydarzeń kulturalnych regionu wpisały się: Orszak Trzech Króli, Misterium Męki Pańskiej, Konkurs Palm Wielkanocnych, Dni Norbertańskie, Noc Świętych, plenery malarsko-rzeźbiarskie, warsztaty plastyczne i historyczne dla młodzieży, warsztaty rękodzielnictwa artystycznego, spotkania z historią, widowiska historyczne, festyny, dożynki, wystawy, koncerty i rocznice patriotyczne.

Pamiętamy cieszące się wielką popularnością wykłady na Prymasowskim Uniwersytecie Ludowym - historycznym PULSIE, których kontynuacją są jesienno-zimowe spotkania ze światem nauki w Klubie Dobrego Rolnika, obejmującego swą działalnością całe Kujawy Zachodnie. Silnie angażował się w działalność Towarzystwa Czytelni Ludowych, prowadząc przy tym ożywioną współpracę z naszymi placówkami oświatowymi. To był dobry ojciec naszej parafii patronujący Parafialnemu Zespołowi Caritas. Swoją opieką objął najuboższych i najbardziej potrzebujących, przygarniając bezdomnych i uzależnionych. Zainicjował przy parafii działalność Klubu Anonimowych Alkoholików. Dał schronienie i przysłowiowy dach nad głową wyręczając w tym zadaniu samorząd.

 

16 października 2016 roku został wyróżniony najwyższym marszałkowskim odznaczeniem, medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeranensis. Sukcesem ks. kanonika było odebranie 20 kwietnia 2018 r. z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy rozporządzenia, w którym uznano Strzelno - zespół dawnego klasztoru Norbertanek za Pomnik Historii. W uzasadnieniu nadania tego prestiżowego tytułu czytamy, że zespół dawnego klasztoru Norbertanek w Strzelnie, z kościołem p.w. św. Prokopa, kościołem p.w. Świętej Trójcy, klasztorem oraz dworem prepozytów (obecną plebanią), stanowi unikatowy w skali ogólnopolskiej zespół zabytkowy o wyjątkowej wartości artystycznej i historycznej.

28 września 2018 roku w Strzelnie miała miejsce uroczysta Sesja Rady Miejskiej, podczas której nadano proboszczowi strzeleńskiemu ks. kan. Ottonowi Szymków, dziekanowi strzeleńskiemu, kanonikowi gremialnemu kapituły kruszwickiej, diecezjalnemu duszpasterzowi rolników i kapelanowi Rodziny Katyńskiej Ziemi Mogileńskiej, podporucznikowi Wojska Polskiego tytuł Honorowego Obywatela Miasta Strzelna.

Dobry człowiek, to zbyt mało powiedziane. Znakomity kapłan, to już więcej. Wspaniały ojciec, ojciec naszej rodziny parafialnej, opiekun, to są te słowa, które cechowały ks. kan. Ottona Szymków. Czy można więcej w dobrych słowach o Nim powiedzieć...

Jak żegnaliśmy naszego Ojca...

https://strzelnomojemiasto.blogspot.com/2022/01/wspomnienie-w-dzien-80-urodzin-ks-kan.html

 

Spacerkiem po Strzelnie - cz. 205 ul. Tadeusza Kościuszki - cz. 3

I tak mamy nowy 2024 rok i właściwie powinniśmy zacząć go od swoistego bilansu, czyli podsumowania tego wszystkiego, co udało się dokonać, a czego - mimo obietnic - nie zrealizowano. Ale nie, zostawię to na czas nieco późniejszy, gdyż w tym roku mamy wybory samorządowe i czas poprzedzający je będzie tym dobrym do rozliczeń, głaskania z włosem lub pod włos, a szczególnie punktowania. Zatem, omijając szerokim kołem wszystko, co zowie się polityką, ruszamy nowymi chodnikami w kierunku Osiedla Piastowskiego.

Po stronie wschodniej ulicy, tuż naprzeciwko wjazdu w podwórze folwarku - gospodarstwa Balcerzaków widzimy pięknie wkomponowany łącznik z ul. Świętego Jana Bosko. Zaaranżowany i wykonany został w minionym roku, w trakcie przebudowy ul. Kościuszki. Cieszy oko swoim pięknym spacerowym charakterem. Nieco dalej mamy wlot w ul. Bosko, która dawniej nazywała się ul. Rolną. Znajdują się przy niej zaledwie trzy nieruchomości, z których jedna od kilku lat jest w trakcie budowy. W dalekiej przeszłości ulica przecinała się z Polną i skosem biegła w kierunku północno-zachodnim w głąb pól, jako droga Strzelno - Bronisław. W II połowie XIX w. odcinek ku Bronisławiu został zlikwidowany w związku z przeorganizowaniem układu drogowego, związanego z oddaniem do użytku nowej szosy Poznań - Strzelno - Toruń. Wówczas też trójpolówkę zastąpił płodozmian, a co za tym poszło zmieniło się również rozplanowanie i organizacja upraw oraz rozmieszczenie pól - powstały do nich nowe drogi dojazdowe.

Ale zostawmy ten temat i przenieśmy się w czasy bliższe naszym rodzicom i nam samym. Kolejnym obiektem, przy którym warto się zatrzymać, to budynek nieczynnej już piekarni - nr 10. Wybudowany on został w latach 70. XX w. w czasach tzw. „dekady gierkowskiej”, czyli okres sprawowania przez Edwarda Gierka władzy w latach 1970–1980. Charakteryzowała się ona do około 1976 dynamicznym procesem modernizacji i rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, w tym również naszego miasta - pierwsze bloki spółdzielcze, zakłady produkcyjne: Synteza, Prebud, Spomsz, baza magazynowo-produkcyjno-usługowa GS „Samopomoc Chłopska”; hotel i budownictwo indywidualne - Osiedle Tysiąclecia. Jedną z ówczesnych inwestycji była również nowoczesna piekarnia i ciastkarnia miejscowej PSS „Społem”, której produkcja pokrywała w 100% zapotrzebowanie miasta w pieczywo i ciasto, a w okresie letnim również w części zaopatrywała Przyjezierze. Piekarnia funkcjonowała do czasów nam współczesnych. Pod koniec lat 90. XX w. obiekt nabył piekarz Mark Socha, który produkował - wypiekał w niej pieczywo i wyroby półcukiernicze, a po jego śmierci działalność kontynuowała żona Mirosława Socha. Silna konkurencja piekarń przemysłowych w Inowrocławiu i rozwój sieci marketów sprawiły, iż przed kilkoma laty produkcja w niej została zaniechana. Obecnie obiekt stanowi własność Tomasza Gajewskiego - firma GATO ST Strzelno.

Idąc dalej mijamy dwa popegeerowskie baraki mieszkalne z lat 50. XX w. oraz współczesne, jednorodzinne domy mieszkalne, w tym dwa z lat 60. XX w. (nr 11 i 13). Naprzeciwko, po wschodniej stronie ulicy widoczne są domy współczesne, z których pierwszy (nr 14a) pochodzi z końca lat 90., a pozostałe 70. i 80. XX w. ( nr 16, 18, 20, 22, 26, 28). Powstały one na tzw. parcelach polno-ogrodowych przypisanych dawniej do posesji z ul. A.A. Michelsona. Po zachodniej stronie ulicy, pod numerem 13a znajdujemy budynek mieszkalno-usługowy. Poza mieszkaniem właścicieli znajduje się tutaj Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej OMEGA z przychodnią stomatologiczną, poza którą są tutaj również specjalistyczne gabinety lekarskie. Powstał on w 2008 roku z przeniesienia gabinetu stomatologicznego z ul. św. Ducha 30 do nowego obiektu, celem poprawienia jakości usług i komfortu pacjentów. Jak czytamy w reklamie internetowej: - Główna działalność to gabinety stomatologiczne. Od początku swej działalności szczególny nacisk kładziemy na profesjonalną obsługę naszych Pacjentów i indywidualne podejście do każdego problemu. Korzystamy z najnowszych metod, jakich dostarcza nam stomatologia XXI wieku. W chwili obecnej NZOZ OMEGA składa się z dwóch doskonale wyposażonych gabinetów stomatologicznych w pełni klimatyzowanych z możliwościami diagnostyki (kamera wewnątrzustna, aparat RTG - radiowizjografia) oraz gabinetu chirurgii ogólnej, gabinetu kardiologicznego i chorób wewnętrznych, a także gabinetu opieki pielęgniarskiej długoterminowej. Właścicielem NZOZ jest lek. dent. Joanna Osińska.

Kolejnym obiektem zlokalizowanym pod numerem 15 jest Zespół Szkół Zawodowych wraz z nowoczesnymi warsztatami szkoleniowymi oraz Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym Zachowaniem. Początki tego centrum szkolnego sięgają przełomu lat 60. i 70. XX w. W 1970 roku oddano tutaj do użytku nowoczesny budynek szkolny wraz z warsztatami Zespołu Szkół Zawodowych. Początki tego typu szkolnictwa zawodowego na terenie Strzelna sięgają lat międzywojennych. Po zakończeniu działań wojennych, 5 września 1945 roku w budynku Szkoły Powszechnej nr 1 przy ul. Szerokiej (współcześnie Gimnazjalnej) uruchomiona została Publiczna Szkoła Dokształcająca Zawodowa. Jej pierwszym kierownikiem został kierujący SP 1 Filip Klemiński, a jednym z nauczycieli został Bogdan Boesche z SP 2. W dniu otwarcia liczyła ona 14 uczniów. Ciekawostką z przeszłości tej szkoły był strajk zorganizowany przez nauczycieli, jeszcze wówczas kiedy szkoła miała swą siedzibę w SP 1. Rozpoczął się on 1 marca 1947 roku, a uczący w niej nauczyciele odmówili pracy z powodu obniżenia im wynagrodzenia za nauczanie. Dopiero w końcu marca, po przywróceniu starych stawek, podjęli pracę. Jakie ten strajk niósł reperkusje, nie udało mi się ustalić, gdyż prasa przemilczała ten protest. Zapewne był to pierwszy powojenny strajk w Strzelnie.

Od kwietnia 1947 roku zmieniono nazwę szkoły na Publiczną Średnią Szkołę Zawodową w Strzelnie. 1 września 1948 roku kierownikiem jej został Tomasz Grząbka. Wraz z wzrostem uczniów od 1 grudnia 1949 roku szkoła została przeniesiona do budynku po byłej pastorówce - zajmowany dotychczas przez milicję - przy ul. Powstania Wielkopolskiego 6. W roku szkolnym 1950/1951 utworzono klasę kształcącą elektryków. W 1951 roku na bazie tej klasy powołano formalnie 2-letnią Zasadniczą Szkołę Energetyczną w Strzelnie i w pomieszczeniach poddasza urządzono internat. W tym samym roku urządzono warsztaty szkolne w wydzierżawionym dwukondygnacyjnym obiekcie przy tej samej ulicy, co szkoła, pod numerem 21 - posesja Świątkiewiczów. Do 1939 roku znajdowała się tutaj fabryczka powozów, drobnych maszyn rolniczych i zakład rzemieślniczy mistrza kowalskiego i powoźnika Andrzeja Świątkiewicza. W 1952 roku uruchomiono w przekazanym przez miasto budynku przy ówczesnej ul Gen. Karola Świerczewskiego (Gimnazjalnej nr 3) internat. W roku szkolnym 1952/1953 do ZSE uczęszczało 78 uczniów. Szkoła do 1955 roku kształciła w trybie stacjonarnym monterów elektryków

Stare warsztaty ZSZ przy ul. Powstania Wielkopolskiego 21.

Od 1 września 1954 roku przemianowano szkołę na Zasadniczą Szkołę Mechanizacji Rolnictwa w Strzelnie, a po roku przekształcono w Zasadniczą Szkołę Metalową, która funkcjonowała do 1958 roku i kształciła ślusarzy uniwersalnych. Od roku szkolnego1958/1959 przemianowana został na Zasadniczą Szkołę Zawodową w Strzelnie, a jej kierownikiem został Włodzimierz Hauser, którego po kilku miesiącach zastąpił Stanisław Łuczak, a po nim funkcję kierownika objął Józef Matuszkiewicz. Stanisław Łuczak ponownie został kierownikiem szkoły w 1961 roku, lecz po dwóch miesiącach na to stanowisko powołany został Stanisław Gzubicki. W latach szkolnych 1958/1959 - 1962/1963 liczba uczniów ZSZ w Strzelnie wzrosła ze 114 do 205. Do 1963 roku dobudowano do warsztatów kuźnię i rozdzielnię, zorganizowano 58 stanowisk ślusarskich. Warsztaty wyposażono nadto w 11 tokarek, frezarkę, strugarkę, szlifierkę, spawarki elektryczne oraz inne narzędzia. Chlubę szkoły stanowiły wówczas dobrze wyposażone gabinety: rysunkowy, technologiczny i fizyczny. Kształcono wówczas tokarzy - od 1967 roku. W dalszym ciągu jednak odczuwano wówczas niedostatek pomieszczeń warsztatowych i dydaktycznych (zaledwie 3 izby dydaktyczne).

Diametralną poprawę przyniósł szkole rok 1970, kiedy to ukończono budowę nowej siedziby dla Zespołu Szkół Zawodowych przy ul. Polnej (obecna Tadeusza Kościuszki nr 15). Koszt budowy szkoły wraz z warsztatami zamknął się kwotą 10,5 mln. zł. Budynek szkolny mieścił 9 izb lekcyjnych, pomieszczenia biurowe, salę gimnastyczną oraz dwa mieszkania służbowe. Natomiast warsztaty o kierunku metalowym - ślusarz, tokarz i od 1972 roku spawacz posiadały 120 stanowisk szkoleniowo-produkcyjnych wraz z dwoma izbami lekcyjnymi i zapleczem biurowo-socjalnym. Wieloletnim kierownikiem warsztatów (od 1968 r.) i nauczycielem przedmiotów zawodowych był tutaj Marian Nogala (w 1986 r. odznaczony KKOOP). W 1974 roku oddano do użytku nowoczesny budynek przyszkolnego internatu na 80 miejsc, którym kierował Stanisław Łuczak (kierownik internatu od 1957 r., w 1984 r. odznaczony KKOOP). We wrześniu 1971 roku uruchomiono Wydział Dokształcający dla młodzieży pracującej, a w roku szkolnym 1974/1975 otwarto filię Technikum Mechanicznego w Bydgoszczy o specjalności obróbka skrawaniem dla uczniów z ukończoną szkołą zawodową. Rozwój bazy lokalowo technicznej Zasadniczej Szkoły Zawodowej sprawił, że liczba uczniów wzrosła w roku szkolnym 1970/1971 do 247, a w roku 1973/1974 osiągnęła pułap 357. 

Jak już wspomniałem od 1 września 1954 roku przemianowano szkołę na Zasadniczą Szkołę Mechanizacji Rolnictwa, którą po roku przekształcono w Zasadniczą Szkołę Metalową. Wówczas też nie zaniechano profilu rolniczego, gdyż w tym czasie istniała potrzeba dostarczenia rolnictwu uspołecznionemu - pegeerom i spółdzielniom produkcyjnym - wykwalifikowanej siły roboczej. Tak więc wyodrębnione klasy ZSMR w latach 50. szkoliły uczniów w specjalności ślusarz uniwersalny, ślusarz budowlany, ślusarz maszyn rolniczych, traktorzysta, mechanik maszyn rolniczych. Ta ostatnia specjalność stanowiła główny kierunek szkolenia aż do końca lat 70. ZSMR kilkakrotnie zmieniała swoją nazwę jak i profil kształcenia i działała równorzędnie z ZSZ. 

Marzec 1986 r. uroczystości 40-lecia ZSZ w Strzelnie - 3. od lewej Adam Rasała kier. FATO, 5. dyrektor Elżbieta Filipczak, 6. naczelnik MiG Ryszard Panfil, 7. dyrektor Banku Spółdzielczego Stanisława Kacprzak, 8. przewodniczący MRN Franciszek Rosiński. 

Po dyrektorze Stanisławie Gzubickim, który swoją funkcję sprawował  w latach 1961-1979 przez kolejna 10 lat dyrektorem szkoły była Elżbieta Filipczak. To za jej czasów szkoła nawiązała kontakty ze stoczniami i na ich zapotrzebowanie kształciła spawaczy i ślusarzy okrętowych. W marcu 1986 roku obchodzono w szkole uroczystość 40 lecia placówki - prawdopodobnie o rok opóźnione, gdyż szkoła powstała 5 września 1945 roku. Po Elżbiecie Filipczak od 1990 roku szkole dyrektorował Włodzimierz Buczkowski, który jako nauczyciel pracował tutaj od 1965 roku. Szkoła z upływem lat poza ofertą kształcenia zawodowego otworzyła nowe kierunki, w tym szkoły średnie - technika: mechaniczne, handlowe i ekonomiczne. Najdłużej piastującym stanowisko dyrektora szkoły był Piotr Cieślik, który tę funkcję pełnił przez 21 lat, tj. do 31 sierpnia 2023 roku. Za jego dyrektorowania w 2012 roku wybudowano nowoczesne warsztaty szkolne, które 12 października 2012 roku uroczyście i oficjalnie poświęcono i oddano do użytku. Ceremoniału przecięcia nietypowej bo metalowej wstęgi nożycami do metalu dokonała Wojewoda Kujawsko-Pomorski Ewa Mes. Warsztaty służą uczniom do praktycznej nauki zawodów ślusarza i spawacza. Wartość inwestycji to 1,6 mln zł i sfinansowana została z budżetu powiatu mogileńskiego. Warto dodać, że w marcu 2017 roku teren po starych warsztatach nabył właściciel sieci sklepów „Twój Market” z Budzisławia Kościelnego i w lipcu rozpoczęto budowę dużego pawilonu handlowego, który po kilku miesiącach oddano do użytku.

Od 1 września 2012 roku szkoła przeszła reorganizację, która polegała na połączeniu szkół podległych Powiatowi w jedną placówkę, tj. w Zespół Szkół w Strzelnie, w skład którego weszły: Liceum Ogólnokształcące, Zespół Szkół Zawodowych oraz jeziorańskie gimnazjum przeniesione do Strzelna (budynek LO) z Włostowa. Na czele tego zespołu stanął dotychczasowy dyrektor ZSZ Piotr Cieślik. Od 1 września 2023 roku Zespołem Szkół w Strzelnie kieruje Agnieszka Piotrowicz, dotychczasowa dyrektor Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym Zachowaniem w Strzelnie.

Początek l. 70. XX w. Harcerze z drużyny przy ZSZ w drodze na manifestację 1-Majową.

W tym miejscu poświęćmy jeszcze kilka zdań działającym przy szkole drużynom harcerskim. Po 1956 roku kiedy to odrodziło się w ZSZ harcerstwo jego aktywnym działaczem został m.in. Stanisław Łuczak. W 1970 roku w Strzelnie powstał Związek Drużyn kierowany początkowo przez druha Mariana Nogalę z ZSZ. W tym też roku, 9 maja na Rynku strzeleńskim wręczono Związkowi Drużyn sztandar. W kwietniu 1973 roku sztandar i imię Tadeusza Kościuszki otrzymał Szczep Harcerski działający przy ZSZ, którego komendantem został dh Włodzimierz Buczkowski. W tym też roku reaktywowano działalność Rady Przyjaciół Harcerstwa w Strzelnie. Drużyny harcerskie rozwijały się prężnie do czasu przemian ustrojowych i po 1990 r. uległy stopniowej stagnacji, a ostatecznie całkowicie zaprzestały działalności. Obecnie w ZS nie funkcjonuje żadna drużyna.

Warto dodać, że w latach 1990-1995 funkcjonowało w budynkach ZSZ Społeczne Liceum Ogólnokształcące w Strzelnie. Szkoła działała przy Społecznym Towarzystwie Edukacyjnym i była alternatywą dla liceum publicznego. Dyrektorem SLO była Elżbieta Filipczak. Pierwsza klasa liczyła dziesięcioro uczniów. W następnym roku szkolnym przystąpiło do nauki 12 osób. Egzamin w formie rozmowy kwalifikacyjnej obejmował wiedzę z zakresu języka polskiego, matematyki, fizyki, chemii, biologii, historii zdobytą w szkole podstawowej. Szkoła dysponowała również internatem. Uczniowie SLO uczyli się języków: angielskiego niemieckiego oraz łaciny. Oprócz wychowania fizycznego mieli także co tydzień zajęcia na basenie. Pozostałe przedmioty wykładane były zgodnie z programem obowiązującym w szkołach państwowych. Klasa pierwsza rozpoczynała naukę pod koniec sierpnia obozem w górach, uczniowie podczas jego trwania poznawali się wzajemnie, jak również z opiekunami obozów, którzy byli ich późniejszymi wychowawcami. Każda klasa miała dwóch opiekunów-wychowawców. Za naukę pobierano czesne. Niestety ta forma społecznego prywatnego liceum nie przyjęła się w Strzelnie i szkołę ukończyły zaledwie dwa roczniki.

Na bazie internatu ZSZ 1 stycznia 1996 roku powołano Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym Zachowaniem. Jego pierwszym dyrektorem został Jerzy Zebel. Pierwszą grupą wychowanków było 20 chłopców, nad którymi opiekę wychowawczą sprawowali: Hanna i Grzegorz Kamińscy, Marzena Mikołajczak, Magdalena Parada i Piotr Pieszak. Nauka w ośrodku realizowana była na poziomie szkoły podstawowej, a od roku szkolnego 1999/2000 również na poziomie gimnazjum. Od roku 2003/2004 doszła nauka na poziomie szkoły zawodowej. W 2004 roku zmieniono nazwę placówki na Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym Zachowaniem. 30 września 2004 roku nadano ośrodkowi imię Świętego Jana Bosko. Po raz kolejny w 2005 roku placówkę przekształcono w Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy dla Chłopców z Gimnazjum Specjalnym. W 2006 roku ośrodek otrzymał sztandar. W roku szkolnym 2010/2011 dyrektorem został Piotr Pieszak. Od 2015 roku funkcję po. dyrektora piastowała Agnieszka Piotrowicz, która od 2016 do 2023 roku była jego dyrektorem. W roku szkolnym 2022/2023 w ośrodku w miejsce I klasy Branżowej Szkoły I stopnia nr 2 (w zawodzie ślusarz) zaczęła funkcjonować I klasa Branżowej Szkoły I stopnia nr 2 w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych oraz w miejsce II klasy Branżowej Szkoły I stopnia nr 2 (w zawodzie ślusarz) zaczęła funkcjonować II klasa Branżowej Szkoły I stopnia nr w zawodzie mechanik-monter maszyn i urządzeń. Od 1 września 2023 roku dyrektorem ośrodka jest Anna Michalska.

Hacerze z MOW w Strzelnie podczas kwesty cmentarnej

Przy MOW działa od 2014 roku 17 DH „NS” im. Kazimierza Górskiego. Inicjatorem jej utworzenia był wychowawca Jakub Grobelny przy współudziale kol. Michała Rogozińskiego z wydatną pomocą phm. Arkadiusza Przybyszewskiego. Na bohatera drużyny wybrano Kazimierza Górskiego - sławnego przed laty trenera narodowej piłkarskiej reprezentacji Polski. Po okresie próbnym i przygotowaniach, 8 kwietnia 2014 roku odbyła się uroczysta zbiórka z udziałem władz hufca, podczas której przyrzeczenie harcerskie na krzyż harcerski złożyło 6 druhów oraz 2 opiekunów. Kolejne przyrzeczenie dla 10 harcerzy odbyło się w MOW 24 marca 2017 roku. Druhowie biorą aktywny udział w imprezach sportowych m.in.: w turniejach piłkarskich, chorągwianych zawodach pływackich, w Powiatowych Harcerskich Biegach Patrolowych i innych.

Foto:. Heliodor Ruciński, Archiwum bloga