I tak mamy nowy 2024 rok i
właściwie powinniśmy zacząć go od swoistego bilansu, czyli podsumowania tego
wszystkiego, co udało się dokonać, a czego - mimo obietnic - nie zrealizowano.
Ale nie, zostawię to na czas nieco późniejszy, gdyż w tym roku mamy wybory
samorządowe i czas poprzedzający je będzie tym dobrym do rozliczeń, głaskania z
włosem lub pod włos, a szczególnie punktowania. Zatem, omijając szerokim kołem
wszystko, co zowie się polityką, ruszamy nowymi chodnikami w kierunku Osiedla
Piastowskiego.
Po stronie wschodniej ulicy, tuż
naprzeciwko wjazdu w podwórze folwarku - gospodarstwa Balcerzaków widzimy
pięknie wkomponowany łącznik z ul. Świętego Jana Bosko. Zaaranżowany i wykonany
został w minionym roku, w trakcie przebudowy ul. Kościuszki. Cieszy oko swoim
pięknym spacerowym charakterem. Nieco dalej mamy wlot w ul. Bosko, która
dawniej nazywała się ul. Rolną. Znajdują się przy niej zaledwie trzy
nieruchomości, z których jedna od kilku lat jest w trakcie budowy. W dalekiej
przeszłości ulica przecinała się z Polną i skosem biegła w kierunku
północno-zachodnim w głąb pól, jako droga Strzelno - Bronisław. W II połowie
XIX w. odcinek ku Bronisławiu został zlikwidowany w związku z
przeorganizowaniem układu drogowego, związanego z oddaniem do użytku nowej
szosy Poznań - Strzelno - Toruń. Wówczas też trójpolówkę zastąpił płodozmian, a
co za tym poszło zmieniło się również rozplanowanie i organizacja upraw oraz
rozmieszczenie pól - powstały do nich nowe drogi dojazdowe.
Ale zostawmy ten temat i przenieśmy
się w czasy bliższe naszym rodzicom i nam samym. Kolejnym obiektem, przy którym
warto się zatrzymać, to budynek nieczynnej już piekarni - nr 10. Wybudowany on
został w latach 70. XX w. w czasach tzw. „dekady gierkowskiej”, czyli okres
sprawowania przez Edwarda Gierka władzy w latach 1970–1980. Charakteryzowała
się ona do około 1976 dynamicznym procesem modernizacji i rozwoju
społeczno-gospodarczego kraju, w tym również naszego miasta - pierwsze bloki
spółdzielcze, zakłady produkcyjne: Synteza, Prebud, Spomsz, baza
magazynowo-produkcyjno-usługowa GS „Samopomoc Chłopska”; hotel i budownictwo
indywidualne - Osiedle Tysiąclecia. Jedną z ówczesnych inwestycji była również
nowoczesna piekarnia i ciastkarnia miejscowej PSS „Społem”, której produkcja pokrywała
w 100% zapotrzebowanie miasta w pieczywo i ciasto, a w okresie letnim również w
części zaopatrywała Przyjezierze. Piekarnia funkcjonowała do czasów nam
współczesnych. Pod koniec lat 90. XX w. obiekt nabył piekarz Mark Socha, który
produkował - wypiekał w niej pieczywo i wyroby półcukiernicze, a po jego
śmierci działalność kontynuowała żona Mirosława Socha. Silna konkurencja
piekarń przemysłowych w Inowrocławiu i rozwój sieci marketów sprawiły, iż przed
kilkoma laty produkcja w niej została zaniechana. Obecnie obiekt stanowi
własność Tomasza Gajewskiego - firma GATO ST Strzelno.
Idąc dalej mijamy dwa
popegeerowskie baraki mieszkalne z lat 50. XX w. oraz współczesne,
jednorodzinne domy mieszkalne, w tym dwa z lat 60. XX w. (nr 11 i 13).
Naprzeciwko, po wschodniej stronie ulicy widoczne są domy współczesne, z
których pierwszy (nr 14a) pochodzi z końca lat 90., a pozostałe 70. i 80. XX w.
( nr 16, 18, 20, 22, 26, 28). Powstały one na tzw. parcelach polno-ogrodowych
przypisanych dawniej do posesji z ul. A.A. Michelsona. Po zachodniej stronie
ulicy, pod numerem 13a znajdujemy budynek mieszkalno-usługowy. Poza mieszkaniem
właścicieli znajduje się tutaj Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej OMEGA z
przychodnią stomatologiczną, poza którą są tutaj również specjalistyczne gabinety
lekarskie. Powstał on w 2008 roku z przeniesienia gabinetu stomatologicznego z ul.
św. Ducha 30 do nowego obiektu, celem poprawienia jakości usług i komfortu
pacjentów. Jak czytamy w reklamie internetowej: - Główna działalność to gabinety stomatologiczne. Od początku swej
działalności szczególny nacisk kładziemy na profesjonalną obsługę naszych
Pacjentów i indywidualne podejście do każdego problemu. Korzystamy z
najnowszych metod, jakich dostarcza nam stomatologia XXI wieku. W chwili obecnej
NZOZ OMEGA składa się z dwóch doskonale wyposażonych gabinetów
stomatologicznych w pełni klimatyzowanych z możliwościami diagnostyki
(kamera wewnątrzustna, aparat RTG - radiowizjografia) oraz gabinetu chirurgii
ogólnej, gabinetu kardiologicznego i chorób wewnętrznych, a także gabinetu
opieki pielęgniarskiej długoterminowej. Właścicielem NZOZ jest lek. dent.
Joanna Osińska.
Kolejnym obiektem zlokalizowanym
pod numerem 15 jest Zespół Szkół Zawodowych wraz z nowoczesnymi warsztatami
szkoleniowymi oraz Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym
Zachowaniem. Początki tego centrum szkolnego sięgają przełomu lat 60. i 70. XX
w. W 1970 roku oddano tutaj do użytku nowoczesny budynek szkolny wraz z
warsztatami Zespołu Szkół Zawodowych. Początki tego typu szkolnictwa zawodowego
na terenie Strzelna sięgają lat międzywojennych. Po zakończeniu działań
wojennych, 5 września 1945 roku w budynku Szkoły Powszechnej nr 1 przy ul.
Szerokiej (współcześnie Gimnazjalnej) uruchomiona została Publiczna Szkoła Dokształcająca
Zawodowa. Jej pierwszym kierownikiem został kierujący SP 1 Filip Klemiński, a
jednym z nauczycieli został Bogdan Boesche z SP 2. W dniu otwarcia liczyła ona
14 uczniów. Ciekawostką z przeszłości tej szkoły był strajk zorganizowany przez
nauczycieli, jeszcze wówczas kiedy szkoła miała swą siedzibę w SP 1. Rozpoczął
się on 1 marca 1947 roku, a uczący w niej nauczyciele odmówili pracy z powodu
obniżenia im wynagrodzenia za nauczanie. Dopiero w końcu marca, po przywróceniu
starych stawek, podjęli pracę. Jakie ten strajk niósł reperkusje, nie udało mi
się ustalić, gdyż prasa przemilczała ten protest. Zapewne był to pierwszy
powojenny strajk w Strzelnie.
Od kwietnia 1947 roku zmieniono
nazwę szkoły na Publiczną Średnią Szkołę Zawodową w Strzelnie. 1 września 1948
roku kierownikiem jej został Tomasz Grząbka. Wraz z wzrostem uczniów od 1
grudnia 1949 roku szkoła została przeniesiona do budynku po byłej pastorówce -
zajmowany dotychczas przez milicję - przy ul. Powstania Wielkopolskiego 6. W
roku szkolnym 1950/1951 utworzono klasę kształcącą elektryków. W 1951 roku na
bazie tej klasy powołano formalnie 2-letnią Zasadniczą Szkołę Energetyczną w
Strzelnie i w pomieszczeniach poddasza urządzono internat. W tym samym roku
urządzono warsztaty szkolne w wydzierżawionym dwukondygnacyjnym obiekcie przy
tej samej ulicy, co szkoła, pod numerem 21 - posesja Świątkiewiczów. Do 1939
roku znajdowała się tutaj fabryczka powozów, drobnych maszyn rolniczych i
zakład rzemieślniczy mistrza kowalskiego i powoźnika Andrzeja Świątkiewicza. W
1952 roku uruchomiono w przekazanym przez miasto budynku przy ówczesnej ul Gen.
Karola Świerczewskiego (Gimnazjalnej nr 3) internat. W roku szkolnym 1952/1953
do ZSE uczęszczało 78 uczniów. Szkoła do 1955 roku kształciła w trybie
stacjonarnym monterów elektryków
|
Stare warsztaty ZSZ przy ul. Powstania Wielkopolskiego 21. |
Od 1 września 1954 roku
przemianowano szkołę na Zasadniczą Szkołę Mechanizacji Rolnictwa w Strzelnie, a
po roku przekształcono w Zasadniczą Szkołę Metalową, która funkcjonowała do
1958 roku i kształciła ślusarzy uniwersalnych. Od roku szkolnego1958/1959
przemianowana został na Zasadniczą Szkołę Zawodową w Strzelnie, a jej
kierownikiem został Włodzimierz Hauser, którego po kilku miesiącach zastąpił Stanisław
Łuczak, a po nim funkcję kierownika objął Józef Matuszkiewicz. Stanisław Łuczak
ponownie został kierownikiem szkoły w 1961 roku, lecz po dwóch miesiącach na to
stanowisko powołany został Stanisław Gzubicki. W latach szkolnych 1958/1959 -
1962/1963 liczba uczniów ZSZ w Strzelnie wzrosła ze 114 do 205. Do 1963 roku
dobudowano do warsztatów kuźnię i rozdzielnię, zorganizowano 58 stanowisk
ślusarskich. Warsztaty wyposażono nadto w 11 tokarek, frezarkę, strugarkę,
szlifierkę, spawarki elektryczne oraz inne narzędzia. Chlubę szkoły stanowiły
wówczas dobrze wyposażone gabinety: rysunkowy, technologiczny i fizyczny. Kształcono
wówczas tokarzy - od 1967 roku. W dalszym ciągu jednak odczuwano wówczas
niedostatek pomieszczeń warsztatowych i dydaktycznych (zaledwie 3 izby
dydaktyczne).
Diametralną poprawę przyniósł
szkole rok 1970, kiedy to ukończono budowę nowej siedziby dla Zespołu Szkół
Zawodowych przy ul. Polnej (obecna Tadeusza Kościuszki nr 15). Koszt budowy
szkoły wraz z warsztatami zamknął się kwotą 10,5 mln. zł. Budynek szkolny
mieścił 9 izb lekcyjnych, pomieszczenia biurowe, salę gimnastyczną oraz dwa
mieszkania służbowe. Natomiast warsztaty o kierunku metalowym - ślusarz, tokarz
i od 1972 roku spawacz posiadały 120 stanowisk szkoleniowo-produkcyjnych wraz z
dwoma izbami lekcyjnymi i zapleczem biurowo-socjalnym. Wieloletnim kierownikiem
warsztatów (od 1968 r.) i nauczycielem przedmiotów zawodowych był tutaj Marian
Nogala (w 1986 r. odznaczony KKOOP). W 1974 roku oddano do użytku nowoczesny
budynek przyszkolnego internatu na 80 miejsc, którym kierował Stanisław Łuczak
(kierownik internatu od 1957 r., w 1984 r. odznaczony KKOOP). We wrześniu 1971
roku uruchomiono Wydział Dokształcający dla młodzieży pracującej, a w roku
szkolnym 1974/1975 otwarto filię Technikum Mechanicznego w Bydgoszczy o
specjalności obróbka skrawaniem dla uczniów z ukończoną szkołą zawodową. Rozwój
bazy lokalowo technicznej Zasadniczej Szkoły Zawodowej sprawił, że liczba
uczniów wzrosła w roku szkolnym 1970/1971 do 247, a w roku 1973/1974 osiągnęła
pułap 357.
Jak już wspomniałem od 1 września 1954
roku przemianowano szkołę na Zasadniczą Szkołę Mechanizacji Rolnictwa, którą po
roku przekształcono w Zasadniczą Szkołę Metalową. Wówczas też nie zaniechano
profilu rolniczego, gdyż w tym czasie istniała potrzeba dostarczenia rolnictwu
uspołecznionemu - pegeerom i spółdzielniom produkcyjnym - wykwalifikowanej siły
roboczej. Tak więc wyodrębnione klasy ZSMR w latach 50. szkoliły uczniów w
specjalności ślusarz uniwersalny, ślusarz budowlany, ślusarz maszyn rolniczych,
traktorzysta, mechanik maszyn rolniczych. Ta ostatnia specjalność stanowiła
główny kierunek szkolenia aż do końca lat 70. ZSMR kilkakrotnie zmieniała swoją
nazwę jak i profil kształcenia i działała równorzędnie z ZSZ.
|
Marzec 1986 r. uroczystości 40-lecia ZSZ w Strzelnie - 3. od lewej Adam Rasała kier. FATO, 5. dyrektor Elżbieta Filipczak, 6. naczelnik MiG Ryszard Panfil, 7. dyrektor Banku Spółdzielczego Stanisława Kacprzak, 8. przewodniczący MRN Franciszek Rosiński. |
Po dyrektorze Stanisławie
Gzubickim, który swoją funkcję sprawował
w latach 1961-1979 przez kolejna 10 lat dyrektorem szkoły była Elżbieta
Filipczak. To za jej czasów szkoła nawiązała kontakty ze stoczniami i na ich
zapotrzebowanie kształciła spawaczy i ślusarzy okrętowych. W marcu 1986 roku
obchodzono w szkole uroczystość 40 lecia placówki - prawdopodobnie o rok
opóźnione, gdyż szkoła powstała 5 września 1945 roku. Po Elżbiecie Filipczak od
1990 roku szkole dyrektorował Włodzimierz Buczkowski, który jako nauczyciel pracował
tutaj od 1965 roku. Szkoła z upływem lat poza ofertą kształcenia zawodowego otworzyła
nowe kierunki, w tym szkoły średnie - technika: mechaniczne, handlowe i
ekonomiczne. Najdłużej piastującym stanowisko dyrektora szkoły był Piotr
Cieślik, który tę funkcję pełnił przez 21 lat, tj. do 31 sierpnia 2023 roku. Za
jego dyrektorowania w 2012 roku wybudowano nowoczesne warsztaty szkolne, które 12
października 2012 roku uroczyście i oficjalnie poświęcono i oddano do użytku. Ceremoniału
przecięcia nietypowej bo metalowej wstęgi nożycami do metalu dokonała Wojewoda
Kujawsko-Pomorski Ewa Mes. Warsztaty służą uczniom do praktycznej nauki zawodów
ślusarza i spawacza. Wartość inwestycji to 1,6 mln zł i sfinansowana została z
budżetu powiatu mogileńskiego. Warto dodać, że w marcu 2017 roku teren po starych
warsztatach nabył właściciel sieci sklepów „Twój Market” z Budzisławia
Kościelnego i w lipcu rozpoczęto budowę dużego pawilonu handlowego, który po
kilku miesiącach oddano do użytku.
Od 1 września 2012 roku szkoła
przeszła reorganizację, która polegała na połączeniu szkół podległych Powiatowi
w jedną placówkę, tj. w Zespół Szkół w Strzelnie, w skład którego weszły:
Liceum Ogólnokształcące, Zespół Szkół Zawodowych oraz jeziorańskie gimnazjum
przeniesione do Strzelna (budynek LO) z Włostowa. Na czele tego zespołu
stanął dotychczasowy dyrektor ZSZ Piotr Cieślik. Od 1 września 2023 roku
Zespołem Szkół w Strzelnie kieruje Agnieszka Piotrowicz, dotychczasowa dyrektor
Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym Zachowaniem w Strzelnie.
|
Początek l. 70. XX w. Harcerze z drużyny przy ZSZ w drodze na manifestację 1-Majową. |
W tym miejscu poświęćmy jeszcze
kilka zdań działającym przy szkole drużynom harcerskim. Po 1956 roku kiedy to
odrodziło się w ZSZ harcerstwo jego aktywnym działaczem został m.in. Stanisław
Łuczak. W 1970 roku w Strzelnie powstał Związek Drużyn kierowany początkowo
przez druha Mariana Nogalę z ZSZ. W tym też roku, 9 maja na Rynku strzeleńskim
wręczono Związkowi Drużyn sztandar. W kwietniu 1973 roku sztandar i imię
Tadeusza Kościuszki otrzymał Szczep Harcerski działający przy ZSZ, którego
komendantem został dh Włodzimierz Buczkowski. W tym też roku reaktywowano
działalność Rady Przyjaciół Harcerstwa w Strzelnie. Drużyny harcerskie
rozwijały się prężnie do czasu przemian ustrojowych i po 1990 r. uległy
stopniowej stagnacji, a ostatecznie całkowicie zaprzestały działalności.
Obecnie w ZS nie funkcjonuje żadna drużyna.
Warto dodać, że w latach 1990-1995
funkcjonowało w budynkach ZSZ Społeczne Liceum Ogólnokształcące w Strzelnie.
Szkoła działała przy Społecznym Towarzystwie Edukacyjnym i była alternatywą dla
liceum publicznego. Dyrektorem SLO była Elżbieta Filipczak. Pierwsza klasa liczyła
dziesięcioro uczniów. W następnym roku szkolnym przystąpiło do nauki 12 osób. Egzamin
w formie rozmowy kwalifikacyjnej obejmował wiedzę z zakresu języka polskiego, matematyki,
fizyki, chemii, biologii, historii zdobytą w szkole podstawowej. Szkoła dysponowała również internatem.
Uczniowie SLO uczyli się języków: angielskiego niemieckiego oraz łaciny. Oprócz
wychowania fizycznego mieli także co tydzień zajęcia na basenie. Pozostałe przedmioty wykładane
były zgodnie z programem obowiązującym w szkołach państwowych. Klasa pierwsza
rozpoczynała naukę pod koniec sierpnia obozem w górach, uczniowie podczas jego
trwania poznawali się wzajemnie, jak również z opiekunami obozów, którzy byli
ich późniejszymi wychowawcami. Każda klasa miała dwóch opiekunów-wychowawców.
Za naukę pobierano czesne. Niestety ta forma społecznego prywatnego liceum nie
przyjęła się w Strzelnie i szkołę ukończyły zaledwie dwa roczniki.
Na bazie internatu ZSZ 1 stycznia
1996 roku powołano Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym
Zachowaniem. Jego pierwszym dyrektorem został Jerzy Zebel. Pierwszą grupą
wychowanków było 20 chłopców, nad którymi opiekę wychowawczą sprawowali: Hanna
i Grzegorz Kamińscy, Marzena Mikołajczak, Magdalena Parada i Piotr Pieszak.
Nauka w ośrodku realizowana była na poziomie szkoły podstawowej, a od roku
szkolnego 1999/2000 również na poziomie gimnazjum. Od roku 2003/2004 doszła
nauka na poziomie szkoły zawodowej. W 2004 roku zmieniono nazwę placówki na
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców z Zaburzonym
Zachowaniem. 30 września 2004 roku nadano ośrodkowi imię Świętego Jana Bosko. Po
raz kolejny w 2005 roku placówkę przekształcono w Młodzieżowy Ośrodek
Wychowawczy dla Chłopców z Gimnazjum Specjalnym. W 2006 roku ośrodek
otrzymał sztandar. W roku szkolnym 2010/2011 dyrektorem został Piotr Pieszak.
Od 2015 roku funkcję po. dyrektora piastowała Agnieszka Piotrowicz, która od
2016 do 2023 roku była jego dyrektorem. W roku szkolnym 2022/2023
w ośrodku w miejsce I klasy Branżowej Szkoły I stopnia nr 2
(w zawodzie ślusarz) zaczęła funkcjonować I klasa Branżowej Szkoły
I stopnia nr 2 w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych oraz
w miejsce II klasy Branżowej Szkoły I stopnia nr 2 (w zawodzie
ślusarz) zaczęła funkcjonować II klasa Branżowej Szkoły I stopnia nr
w zawodzie mechanik-monter maszyn i urządzeń. Od 1 września 2023
roku dyrektorem ośrodka jest Anna Michalska.
|
Hacerze z MOW w Strzelnie podczas kwesty cmentarnej |
Przy MOW działa od 2014 roku 17 DH
„NS” im. Kazimierza Górskiego. Inicjatorem jej utworzenia był wychowawca Jakub
Grobelny przy współudziale kol. Michała Rogozińskiego z wydatną pomocą phm.
Arkadiusza Przybyszewskiego. Na bohatera drużyny wybrano Kazimierza Górskiego -
sławnego przed laty trenera narodowej piłkarskiej
reprezentacji Polski. Po okresie próbnym i przygotowaniach, 8 kwietnia 2014
roku odbyła się uroczysta zbiórka z udziałem władz hufca, podczas której
przyrzeczenie harcerskie na krzyż harcerski złożyło 6 druhów oraz 2 opiekunów.
Kolejne przyrzeczenie dla 10 harcerzy odbyło się w MOW 24 marca 2017 roku.
Druhowie biorą aktywny udział w imprezach sportowych m.in.: w turniejach
piłkarskich, chorągwianych zawodach pływackich, w Powiatowych Harcerskich
Biegach Patrolowych i innych.
Foto:. Heliodor Ruciński, Archiwum bloga