W tym roku mija 20 lat od czasu kiedy grupa pasjonatów - miłośników naszego miasta, pod kierownictwem ówczesnego prezesa TMMS śp. Kazimierza Chudzińskiego podjęła się dzieła corocznych Kwest Cmentarnych. W tym czasie przeprowadziliśmy szesnaście takich zbiórek, których efekty są widoczne i to nie tylko na starej strzeleńskiej nekropolii przy ul. Kolejowej w Strzelnie, ale także w miejscach pamięci w mieście i gminie. Jedynie czas pandemii zatrzymał nas i w ubiegłym roku, po pięcioletniej przerwie - na czele młodego Zarządu TMMS - wróciliśmy do kontynuacji tego pięknego dzieła.
![]() |
| Plakietka z pierwszej Kwesty Cmentarnej |
Efektem ubiegłorocznej kwesty jest przeprowadzenie renowacji połączonej z rewitalizacją miejsca spoczynku dziewiętnastowiecznego kierownika Szkoły Katolickiej w Strzelnie Piotra Stelmachowskiego (1806-1885). Nasza praca około renowacji miejsc pamięci i spoczynku Zasłużonych Strzelnian zdaje się nie mieć końca i zapewne takiego nie będzie miała, gdyż pamięć w nas ciągle trwa…
- Ojczyzna to pamięć i groby, Narody tracąc pamięć, tracą życie - powiedział marszałek Ferdynand Foch. Nie chcemy, by umarło to, co stanowi o naszej przeszłości - pisał onegdaj prezes TMMS śp. Kazimierz Chudziński.
Pamiętajcie o cmentarzach,
O mogiłach swoich Ojców,
O podziemnych wsiach i miastach
Zapisanych inskrypcjami.
Pamiętajcie o tych miejscach,
Gdzie pomniki postawiono.
Nie dla chwały, lecz pamięci,
By nie błądzić już w przyszłości.
Tu wskazówki dziś znajdziecie
Zapisane hen przed laty
Bohaterstwem Matek, Ojców,
Pracą Sióstr, Braci i Sąsiadów.
Tu ulice niczym w mieście,
Drogi jak w pejzażu wiejskim,
A mogiły niczym domy
Pełne przywracanej pamięci.
Milowymi krokami zbliża się czas kolejnej - bo już XVII Kwesty Cmentarnej. W ciągu ostatnich 20 lat przeprowadziliśmy 16 takich akcji, z których środki skierowaliśmy na renowacje pomników nagrobnych. Kompleksowo wyremontowaliśmy wszystkie miejsca spoczynku powstańców styczniowych przygotowując je do godnego uczczenia 150. rocznicy powstania styczniowego. Kolejną wielką akcją objęliśmy groby powstańców wielkopolskich poddając je renowacji - szczególnie zbiorową mogiłę - pomnik z okazji 100. rocznicy Powstania Wielkopolskiego. To dzięki Waszej ofiarności Drodzy Mieszkańcy Strzelna i licznych Gości efektem XVI Kwesty Cmentarnej w 2024 roku jest dzieło, które dzisiaj Wam Przedstawimy - efekt renowacji i rewitalizacji miejsca spoczynku śp. Piotra Stelmachowskiego wieloletniego nauczyciela i kierownika dziewiętnastowiecznej Szkoły Katolickiej w Strzelnie.
Zakres wykonanych prac objął: wypiaskowanie, zabezpieczenie antykorozyjne i pomalowanie kutego XIX-wiecznego płotka nagrobnego, wybrukowanie podłoża szarą kostką granitową oraz wykonanie nowego nagrobka granitowego typu sarkofag z pamiątkową tablicą i krzyżem. Wszystkie prace zrealizował z wielką starannością i dbałością o szczegóły Zakład Kamieniarski „Pawlińscy - Nagrobki Strzelno”. Dziękujemy!
Piotr Stelmachowski (1806-1885)
Biogram nauczyciela, kierownika dziewiętnastowiecznej Szkoły Katolickiej w Strzelnie, który był pradziadkiem prof. Andrzeja Stelmachowskiego - Honorowego Obywatela Miasta Strzelna i marszałka Senatu III RP.
![]() |
| Prawnuk Piotra - prof. Andrzej Stelmachowski |
Piotr Stelmachowski urodził się 28 czerwca 1806 roku w Jaksicach, jako syn Jakuba i Barbary z domu Cwik. Nauki pobierał w szkole przyklasztornej w Pakości. W latach 1820-1821 uczęszczał do Gimnazjum w Bydgoszczy, a następnie w latach 1822-1823 uczył się w tamtejszym Seminarium Nauczycielskim. Po jego ukończeniu był II nauczycielem w byłej średniej szkole w Pakości.
W 1829 roku z polecenia Regencji Bydgoskiej objął posadę nauczycielską w Strzelnie po zmarłym w grudniu 1828 roku nauczycielu Kazimierzu Piechowskim. Pracę rozpoczął 1 marca 1829 roku w strzeleńskiej szkole o charakterze jednoklasowym. Wówczas była to Szkoła Katolicka i mieściła się w zabudowaniach klasztoru sióstr norbertanek - w części nazwanej później wikariatem. Ze względu na zły stan budynku w 1844 roku szkołę przeniesiono do wynajętego domu przy ulicy św. Ducha nr 35. Był to dom należący do Franciszka Balińskiego. Przenosiny miały również związek ze wzrostem liczby dzieci ze 100 do 200. Dwuklasówkę prowadził tylko jeden nauczyciel, którym był właśnie Piotr Stelmachowski. Wzrastająca liczba dzieci spowodowała, wydzierżawienie kolejnego lokalu, tym razem od Józefa Białosiewicza przy tej samej ulicy, ale pod numerem 5. Dopiero w roku następnym otrzymał Piotr Stelmachowski pomoc w postaci nauczyciela początkującego Piotra Rożnowicza, przeniesionego do Strzelna z Trzemeszna.
Od 1853 roku naukę zaczął udzielać w nowo wybudowanej szkole przy placu kościelnym, nazwanym później Placem św. Wojciecha. W 1854 roku w kierowanej przez Piotra Stelmachowskiego szkole został obsadzony trzeci etat nauczycielski, który objął absolwent Głównego Seminarium Nauczycielskiego w Poznaniu Adolf Rohr - dał się on poznać jako znakomity działacz narodowo-społeczny i gospodarczy na terenie Strzelna.
W 1878 roku Piotr Stelmachowski, z polecenia władz zwierzchnich i rozporządzenia ministerialnego z 11 grudnia 1863 roku, założył Kronikę Katolickiej Szkoły w Strzelnie. W niej skrupulatnie odtworzył dzieje najdawniejsze tejże szkoły, począwszy od 1797 roku. To w związku z tym faktem, możemy właśnie Stelmachowskiego nazwać jednym z pierwszych strzeleńskich kronikarzy, który spisał dzieje tutejsze. Tak skrupulatne przedstawienie, szczególnie dziewiętnastowiecznych dziejów szkolnictwa stanowi skarbnicę, z której wielu regionalistów, jak i historyków czerpie do dziś.
Pierwszym nauczycielem i kierownikiem szkoły był do końca 1882 roku, to jest do czasu przejścia na emeryturę. Uprawnienia emerytalne nabył z dniem 1 stycznia 1883 roku. Jego miejsce zajął Adolf Rohr, a rok później (od 1884 roku) Władysław Majerowicz.
Piotr Stelmachowski związek małżeński zawarł w 1832 roku. Jego żoną została Józefa (1810-1868), córka Antoniego Oyrzyńskego, prezydenta miasta Drobina za czasów Napoleona oraz Joanny z domu Kołakowskiej. Oyrzyński sprowadził się wraz z rodziną do Strzelna i tutaj jako wdowiec w wieku 65 lat ożenił się w 1832 roku ponownie z 40. letnią wdową Agnieszką Gabryelską z domu Paczewską. Ślub miał miejsce w tym samym roku, w którym ślubowała jego córka z Stelmachowskim. Antoni Oyrzyński zmarł 17 grudnia 1845 roku i został pochowany w Strzelnie.
Piotr i Józefa mieli jedenaścioro dzieci urodzonych w Strzelnie. Był wśród nich m.in. architekt Ksawery, którego synem był prawnik prof. Bronisław Stelmachowski ojciec prof. Andrzeja Stelmachowskiego.
Piotr Stelmachowski zmarł 18 listopada 1885 roku i spoczął na starej
strzeleńskiej nekropoli przy ul. Kolejowej, obok swojej żony Józefy, w grobie za
żelaznym ozdobnym płotkiem - w niewielkiej odległości od kaplicy cmentarnej, w
kierunku południowo-wschodnim od niej.









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz