środa, 16 czerwca 2021

Spacerkiem po Strzelnie - cz. 143 Ulica Gimnazjalna cz. 19 Tapicernia MFM

Cykl artykułów Spacerkiem po Strzelnie jest największym projektem realizowanym na blogu Strzelno moje miasto - kontynuacja. Zakładając przed kilkunastoma laty nieistniejące już dzisiaj blogi nie przypuszczałem, że projekt ten urośnie do tak potężnego rozmiaru. Tamte blogi odwiedziło ponad 2 miliony czytelników, były dni że odwiedzało go ponad 10 tysięcy ludzi ciekawych Strzelna. Do dzisiaj nowego bloga odwiedziło już ponad 310 tysięcy miłośników naszego miasta. Myślę, że jeszcze rok i projekt główny spacerków - jak Bóg pozwoli - zostanie zakończony. Nie znaczy to, że tematyka zostanie wyczerpana. Jest jeszcze tyle do opowiedzenia, że zapewne mój następca - lub następcy, będą mieli co opowiadać, bo przecież Strzelno to wielka rzecz!

Zatem, kontynuując spacer po naszym uroczym mieście przejdźmy pod kolejną posesję przy ul. Gimnazjalnej, cofając się od bryły Domu Kultury pod numer 24. Do dzisiaj nasze społeczeństwo do opisania tego miejsca posługuje się nazwą, Filia Mogileńskich Fabryk Mebli lub Tapicernia. Ale to już było - jak mówią słowa piosenki - i nie wróci więcej, chyba, że w mojej opowieści. Zatem, zacznijmy tę opowieść od najstarszych danych o tej posesji. Na przełomie XIX i XX wieku był tu zaledwie niewielki parterowy dom. Natomiast analizując starą mapę katastralną z lat 1827-1828 znajdujemy tutaj pustą przestrzeń ogrodową. Najprawdopodobniej w drugiej połowie XIX w. wybudowany tutaj został pierwszy parterowy dom.

Bardziej uszczegółowione informacje o tej posesji pochodzą z czasów, kiedy jej właścicielami zostali Reinholzowie. Antenat tej rodziny Konstantyn Reinholz pochodził z Powidza i był synem Michała i Tekli z Jakubowskich. Rodzina była wyznania katolickiego. Konstanty, który urodził się 1833 roku, w 1859 roku zawarł w Powidzu związek małżeński z 17 letnią Elżbietą Czeszycką. Z małżeństwa tego urodziło się, na ile udało mi się ustalić dwóch synów: Antoni Wilhelm w 1864 roku i Adam w 1871 roku. Kiedy pierwsza małżonka Elżbieta zmarła, Konstanty zawarł drugi związek małżeński z mieszkanką Inowrocławia Marią Kowalską. Wówczas też wraz z synami i nowo poślubioną małżonką zamieszkał w Strzelnie przy ulicy Cestryjewskiej 149 (stary numer policyjny). Pierwszy z synów Antoni Wilhelm w 1888 roku poślubił w Strzelnie Marię Flenz, córkę Wincentego i Anny z Kowalskich. Z kolei Adam (senior) w 1892 roku poślubił w kościele parafialnym w Rzadkwinie Salomeę Bartecką, córkę Bartłomieja i Franciszki z Mazurów.

Antoni Wilhelm z Marią mieli syna, któremu nadali imię Adam (junior). Urodził się on 11 listopada 1889 roku (zm. 15 kwietnia 1971 roku). Żonaty był z Stanisławą z Fołdów (1890-1979). Adam wyuczył się zawodu stolarza i gdy wybuchła I wojna światowa został zmobilizowany do 140 Infanterie-Regiment (Pułku Piechoty). Wziął udział w walkach na froncie zachodnim. Tam też już na początku działań został ranny, co zostało odnotowane na tzw. Pruskiej liście strat Nr 192, strona 2532, z 12 listopada 1914 roku. Po 1919 roku Reinholzowie nabyli dom przy ul. Szerokiej (Gimnazjalnej) 24. Adam parał się tam stolarstwem meblowym, a ojciec Antoni rybołówstwem i handlem rybami. Obaj mieszkali w tym samym domu, o czym dowiadujemy się z Księgi adresowej z 1928 roku. W niedługim czasie dom mieszkalny rozbudowali o piętro. Na parterze Adam prowadził sklep, a na zapleczu, w podwórzu posiadał stolarnię. Szyld nad sklepem głosił: Stolarnia budowli i mebli Adam Reinholz mistrz stolarski Magazyn - mebli i trumien. W witrynie właściciel prezentował swoje wyroby: meble kuchenne, meble pokojowe, łóżka, kanapy, fotele i krzesła.

Po wojnie nadal prowadził tu swoją działalność pod nazwą „Reinholz Adam i Syn“. W styczniu 1955 roku stolarnia została upaństwowiona, a właściciel wraz z synem Władysławem kontynuował rzemiosło stolarskie w lokalu dzierżawionym od Miasta, a zlokalizowanym w obecnym pomieszczeniu Biblioteki Miejskiej w Rynku 19. Po ojcu zakład przejął syn Władysław o czym pisałem przy okazji opisywania tejże kamienicy.

Po upaństwowieniu stolarni, obiekt przejęły Mogileńskie Zakłady Przemysłu Terenowego późniejsze Mogileńskie fabryki Mebli, otwierając po modernizacji pomieszczeń zakład produkcyjny, w którym znalazło zatrudnienie 30 osób. Początkowo produkowano tu meble tapicerowane, a mieszkańcy Strzelna przez długie lata zakład ten nazywali „Tapicernią“. W 1962 roku firmę przemianowano  na Mogileńskie Zakłady Drzewne Przemysłu Terenowego Zakład Produkcyjny w Strzelnie. Od 1970 roku rozpoczęto eksport mebli tapicerowanych do Francji, Belgii i innych państw.

Z upływem lat zaniechano w Strzelnie produkcji mebli tapicerowanych. Zakład został rozbudowany, a do fabrycznych hal trafiły nowoczesne jak na owe czasy maszyny. Wyspecjalizowano się w technologii oklejania płyt wiórowych okleinami - fornirem. Tutaj też przygotowywano odpowiednie formaty do produkcji mebli, które z kolei składano w Mogilnie. W strzeleńskim Zakładzie Produkcyjnym MFM zatrudnienie znalazło jednocześnie kilkadziesiąt mężczyzn i kobiet z miasta i okolicy.

W sumie po 1989 roku MFM posiadały 5 zakładów w: Mogilnie, Trzemesznie, Strzelnie, Rogowie i Marcinkowie. Na jej czele stał przez lata dyrektor Jan Woźniak - zatrudniony w MFM od 1962 roku. W 1993 roku aż 80% wyrobów eksportowano do Belgii, Francji, Szwajcarii i Szwecji, a asortyment produkcji obejmował 147 wyrobów. W 1994 roku reklamowano meble hasłem „Polskie meble z polskiej sosny“. Jeszcze w 1997 roku firma zatrudniała ponad 400 osób. Fabryka został przekształcony w spółkę z o. o., w której jedynym udziałowcem był Skarb Państwa.

Pracownicy MFM Zakład Produkcyjny w Strzelnie. Od lewej Zdzisław Białęcki, Waldemar Lewicki, Józef Wojtczak i „Wania Kowalski“.

Wieloletnimi pracownikami MFM Zakład Produkcyjny w Strzelnie byli m.in.: Stanisław Jamroży, Zdzisław Nowaczyk, Józef Wojtczak, Wacław Kowalski, Jan Zieliński, Zdzisław Białęcki, Waldemar Lewicki, Roman Pluskota, bracia Ewaryst i Józef Kulse oraz Teresa Kulse, Roman Świdowski, Edmund Stranc, Jan Jankowski, Tadeusz Czaplicki, Zbigniew Kącikowski, Zofia i Zygmunt Grobelni, Mirosława i Leon Jeske, Roman Wawrzyniak, Roman Piechocki, Czesław Bigorowski, Janina Dominiak, Ewa Zalewska, "Wania" Kowalski, Jan Janiszewski, Świst, Józef Szyfer, Czesława Pieszak, Wacław Klimczak, Janina Waszak, Mieczysław Cerkaski, kierownik Wacław Lisiak i żona Genowefa, Marian Krasiński, panie Wesołowska, Rochowiak i Kubiak, Mieczysław Graczyk, Barbara Brzycka.

Prawdziwe kłopoty MFM zaczęły się w 1998 roku. W 2000 roku nie wypłacono pracownikom należnych pensji, przez zakład przeszła fala strajków. MFM próbowano sprywatyzować, jednakże minister skarbu nie był zainteresowany tą formą prowadzenia działalności gospodarczej. W 2001 roku do firmy wkroczył syndyk masy upadłościowej, a w KRS odnotowano rok później, że firma znajduje się w stanie upadłości. Ostatnim pracownikiem zatrudnionym do 2005 roku przez syndyka w Zakładzie Produkcyjnym w Strzelnie był Tadeusz Czaplicki. w 2007 roku spółka został wykreślony z KRS. W międzyczasie kilka lat trwała likwidacja zakładu. Syndyk sprzedał maszyny i urządzenia stolarskie oraz obiekty i resztki mebli.

Zakład w Strzelnie nabyła osoba z branży meblowej. Niestety, przez kilka lat prowadzono tutaj jedynie sprzedaż mebli, a po kilku latach i tę działalność zaniechano. Zakład stał w części pusty i był już tylko niemym świadkiem dawnych czasów, kiedy to swój los związało z nim kilkadziesiąt pracujących tutaj strzeleńskich rodzin. Później właścicielami masy upadłościowej po MFM byli dwaj biznesmeni: Paweł Zakrzewski z Sępólna Krajeńskiego oraz Remigiusz Koprowski ze Strzelna. Ten ostatni przejął całość i włączył ja do sąsiadującej z nią firmy FATPOL TOOLS. Obecnie pomieszczenia po MFM zajmuje Oddział Obróbki Cegły Remigiusza Koprowskiego, w którym ze starej rozbiórkowej cegły wykonuje się płytki ceglane do wnętrz i na elewacje.

Fot. Heliodor Ruciński i archiwum bloga