niedziela, 24 października 2021

Jak przed wojną gości w Strzelnie przyjmowano

Przed rautem w Domy Stowarzyszeń w Strzelnie
 

Dzisiaj cytują obszerny artykuł z prasy przedwojennej wprowadzę Was drodzy czytelnicy w ceremoniał jak towarzyszył przed blisko 100-laty wizytom dygnitarzy w Strzelnie. Będzie o biskupie Antonim Laubitzu i wojewodzie poznańskim hr. Adolfie Bnińskim. Przed dwoma laty pisałem o kościelnej oprawie tej wizyty z całkowitym pominięciem części cywilnej, co dzisiaj uzupełniam nieco szerzej przywołując przy tej samej okazji wizytę wojewody Adolfa Bnińskiego. Jako ciekawostkę dodam, że hr. Adolf miał pod Strzelnem majątek ziemski Bożejewice, który był dziedzictwem po babci Helenie z Kościelskich Potworowskiej.   

4 października 1925 roku w niedzielę Strzelno w swych prastarych niwach gościło dwóch dostojników, ks. biskupa Laubitza, i wojewodę hr. Bnińskiego, obu przybyłych z okazji poświęcenia kościółka św. Prokopa. Już w sobotę od południa miasto przybrało odświętną szatę dekorując domy i ulice zielenią, i chorągwiami, a wjazd do miasta znaczyły dwie bramy tryumfalne: jedna na granicy powiatu, druga na przedmieściu. W sobotę, więc o godz. 16:30 zawitał już ks. biskup na granicę powiatu, gdzie powitał go pierwszym zastępca starosty p. Skalski, w kwadrans później przy bramie tryumfalnej witali już imieniem obywateli i magistratu burmistrz miasta Tadeusz Busza i przewodniczący Rady Miejskiej dr Truszczyński. Od bramy do dziedzińca kościelnego stanęły w zwartym ordynku w cieniu swych sztandarów: Bractwo Strzeleckie, Towarzystwo Śpiewu ,,Harmonia“, Powstańcy i Wojacy, Przemysłowcy, Sokół i Straż pożarna, a w przejściu do wrót kościelnych powitały ks. biskupa Towarzystwa kościelne i bractwa wraz z dozorem kościelnym, jak również dziatwa szkolna ze swymi wychowawcami na czele.

 W dniu następnym witano przybyłego do Strzelna wojewodę. Już na granicy powiatu zebrali się wszyscy sołtysi powiatowi imieniem których sołtys z gminy Bronisław tradycyjnym zwyczajem wręczył wojewodzie chleb i sól. Jak i w dniu poprzednim biskupa, tak i w dniu niedzielnym wojewodę przy tejże bramie tryumfalnej powitali imieniem miasta burmistrz Busza i przewodniczący Rady Miejskiej dr Truszczyński w otoczeniu zgromadzonych towarzystw przybyłych na powitanie ze sztandarami.

Pełny ops tej części ceremonii: https://strzelnomojemiasto.blogspot.com/2019/04/konsekracja-rotundy-sw-prokopa-przed-94.html

4 października 1925 roku w Strzelnie, tuż po konsekracji kościoła św. Prokopa

Po dokonaniu przez ks. biskupa w otoczeniu licznego duchowieństwa ceremonii konsekracji starożytnego zabytku sztuki polskiej, jakim bezsprzecznie jest świeżo odnowiony kościółek św. Prokopa, rozpoczęła się uroczysta msza św. celebrowana przez ks. kanonika Kopernika, ongiś proboszcza parafii strzelnińskiej. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Skrzypiński, proboszcz z Wójcina. O godz. 14:00 miejscowy proboszcz ks. Czechowski podejmował przybyłych gości obiadem, po którym p. wojewoda, w towarzystwie przybyłego z nim radcy wojewódzkiego p, Szczanieckiego udał się na uroczyste posiedzenia Wydziału i Sejmiku Powiatowego. Posiedzenie zagaił zastępca starosty Balińskiego, referendarz Województwa Poznańskiego p. Skalski, witając wojewodę w imieniu Wydziału i Sejmiku i przedkładając plan gospodarczy powiatu.

Z szeregu cyfr, ilustrujących stan powiatu nie od rzeczy będzie, podkreślić, iż powiat liczy 40 tysięcy ludności, z czego ma dwa miasta: Strzelno 5 800 i Kruszwicę 3 033 ludności. O ile w roku ubiegłym miasto miało nadwyżki 56 141 zł., o tyle w roku bieżącym pracować musi z deficytem, wynikłym jedynie tylko wskutek ogólnego przesilenia gospodarczego. Co do samej gospodarki z uznaniem podnieść należy, iż 50 % ogólnego budżetu pochłania utrzymanie i budowa szos i dróg, cele społeczne 29 578 zł., a kulturalno-oświatowe 41 tysięcy złotych. Po tym referacie przemawiali jeszcze senior Sejmiku dr Krzemiński z Kruszwicy i proboszcz ks. Czechowski, dziękując Sejmikowi za wydajną ofiarę na odrestaurowanie kościółka św. Prokopa. 

Następnie p. wojewoda udał się do szpitala powiatowego, gdzie powitał go naczelny lekarz dr Truszczyński w otoczeniu sześciu sióstr Elżbietanek, prowadzących ten dość spory, bo 60 łóżek liczący szpital. Stąd w licznym otoczeniu udał się p. wojewoda do miejscowej ochotniczej straży pożarnej, gdzie powitał go oddział ze sztandarem pod dowództwem naczelnika p. Piątkowskiego. Wykonana na życzenie wojewody próba, wdzierania się na ,,gorejącą dwupiętrową budowlę wypadła bardzo dodatnio, za co jak niemniej i za wzorowo utrzymany tabor serdecznie podziękował wojewoda naczelnikowo Piątkowskiemu. 

Następnie udał się p. wojewoda do Strzelnicy, gdzie powitała go brać strzelecka, ze sztandarem i orkiestrą wojskową z Bydgoszczy, a prezes bractwa p. Boesche wygłosił pełne patriotyzmu przemówienie, wręczając równocześnie wspaniale, ręcznie przez por. Hibnera wykonany dyplom honorowy na członka Bractwa. Po oddaniu przez wojewodę strzału na cześć Rzeczypospolitej, a przez prezesa Boesche na cześć p. wojewody, przy dźwiękach orkiestry wojskowej odjechał p. wojewoda na uroczyste posiedzenie do Magistratu. Tu przy zgromadzonej w komplecie Radzie powitali p. wojewodę burmistrz Busza i przewodniczący Rady dr Truszczyński. 

Z godnych zaznaczenia dat historycznych Strzelna to trzykrotne wizyty w nim królów polskich w 1299 r. Władysława Łokietka i w 1419 i 1422 r. Władysława Jagiełły. Co do budżetu, to pokrywa on się niestety w 85 procentach z podatków. Zarówno na powitanie Sejmiku jak i Rady Miejskiej odpowiadał p. wojewoda, podkreślając zasługi obywatelstwa Strzelna i okolicy w dziedzinie państwowo-twórczej pracy. Wieczorny raut w umajonej zielenią i kwieciem sali p. Grześkowiaka zakończył dzień uroczysty dla Strzelnian, którzy na rok przyszły gotują się zgodnie z obietnicą wojewody na przyjęcie prezydenta Rzeczypospolitej.