piątek, 24 listopada 2023

Dzieje dworu w Czerniaku k. Strzelna

Dwór w Czerniaku - lata 30. XX w.

Przypadek to sprawił, czy raczej instynkt, który po wielokroć towarzyszy takim jak ja, czyli ciągle poszukującym. Dawno temu pytano mnie, czy nie posiadam zdjęcia dworu w Czerniaku, maleńkiej miejscowości w gminie Mogilno, która leży tuż przy granicy z ziemią strzeleńską. Odpowiadałem bardzo krótko - niestety. Aż tu nagle, w poniedziałek, 19 listopada po odpaleniu Facebooka pierwsze, co ukazało się moim oczom to mizernej jakości zdjęcie przedstawiające dwór w Czerniaku. Udostępnił je na swoim profilu mój kolega, redaktor prowadzący Portal Polskie Zabytki - Marek Kujawa. Szybko do niego przedzwoniłem i odwrotnie otrzymałem namiar na mieszkankę Warszawy, która przed kilkoma dniami zamieściła owe zdjęcie w zakładce opisującej Czerniak. Napisałem do pani Nataszy i wieczorem w mojej skrzynce znalazło się kilka zdjęć z lat międzywojennych z majętności Czerniak. To w nim jej prapradziad Władysław Pańka był zarządcą dóbr - urzędnikiem gospodarczym u Mukułowskich, stąd i one znalazły się u niego, a później u jego prawnuczki.

Przy okazji dotarłem do informacji, ze Władysław Pańka - zawiadowca majątku Czerniak był 1 lipca 1928 roku ojcem chrzestnym sztandaru Towarzystwa Powstańców i Wojaków w sąsiednim Bronisławiu. A idąc po nitce do kłębka uzyskałem wiele innych informacji. Władysław Pańka urodził się 18 marca 1891 roku w Woli Wapowskiej w ówczesnym powiecie strzeleńskim jako syn Szczepana i Józefy Mielcarek. Od 29 grudnia 1918 roku brał czynny udział z bronią w ręku w Powstaniu Wielkopolskim w szeregach Kompanii Kwieciszewskiej pod dowództwem Michała Badyny. Dalej walczył pod dowództwem sierż. Władysława Wleklińskiego oraz sierż. Romana Wizego w 4 Kompanii Trzemeszeńskiej o Kopce, Strzelno, Inowrocław - Warzelnię Soli tzw. „Salinę”, Łabiszyn, Antoniewo, Brzozę i Rynarzewo. 16 marca 1973 roku Uchwałą Rady Państwa nr: 03.16-0.232 za walkę w zrywie powstańczym z bronią w ręce został odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym.

Czerniak 1832 r.

Tyle wstępu, a teraz przejdźmy do Czerniaka. Grunty współczesnego Czerniaka w gminie Mogilno stanowiły już w IV-V epoce brązu, czyli ok. 900 lat p.n.e. miejsce zamieszkałe przez ludność kultury łużyckiej. Już w dobie średniowiecza były integralną częścią dóbr rycerskich, a następnie szlacheckich wsi Kunowo w parafii Kwieciszewo. W XVII w., kiedy całość należała do Gorskich, po stronie wschodniej Noteci Zachodniej, zwanej też Kwieciszewicą, właściciele założyli tutaj młyn wodny wraz z niewielkim folwarkiem. W 1700 roku Czerniak był folwarkiem wchodzącym w skład dóbr Kunowo i należał do Pawła Pruszak Bieniewskiego, syna Krzysztofa. Przed 1770 rokiem Czerniak wymieniany wówczas jako Młyn Czerniak wraz z Kunowem, Górą i Osikowem stanowiły jedną własność Przepałkowskich, synów Ignacego i jego brata Wojciecha. W 1785 roku w poznańskich aktach grodzkich odnotowano postępowanie windykacyjne dotyczące m.in. dóbr Czerniak i Osikowo, będących niegdyś własnością Doroty Gorskiej. Spadkobiercami byli jej praprawnuki Przepałkowscy.

W 1824 roku posiadłość Czerniak składała się z młyna wodnego i folwarku i już wcześniej należała do Michała Mühlbradta, który zapewne dobra te nabył od Przepałkowskich. W tym też roku cały majątek był tak zadłużony, iż został postawiony w stan upadłościowy. Według wyceny sądowej jego wartość została określona na 4315 talarów 20 srebrnych groszy i 8 fenigów. Z kolei w latach 30. XIX w. znajdujemy na Czerniaku Maksymiliana Karłowskiego, w którego rękach znajdowały się: Czerniak folwark, Czerniak karczma i Osikowo karczma. Maksymilian urodził się w 1813 roku i był synem Józefa Joachima Grzegorza Karłowskiego dziedzica Racic i Marianny z Markowskich. Maksymilian miał siostrę Bonę zamężną Zawadzką, panią na Sukowach, która była żoną Józefa. Ożenił się z Kluczborską, z którą miał trójkę dzieci: Kornela, Józefę i Wacława. W Księdze adresowej z 1865 roku odnotowano, że dobra rycerskie Czerniak o powierzchni 781 mórg znajdowały się w rękach Maksymiliana von Karłowskiego.

Czerniak 1888 r.

Maksymilianowi należy przypisać zorganizowanie nowoczesnego folwarku, co uczynił poprzez zagospodarowanie dotychczasowych nieużytków oraz gruntów poleśnych - lasu widocznego jeszcze na mapie z 1832 roku. Zaczął od wprowadzenia płodozmianu, a następnie od podstaw założył - na tzw. surowym korzeniu - folwark ze wszystkimi budynkami gospodarczymi, nowym dworem i parkiem. Nowe siedlisko położone było w centralnej części gruntów o łącznym areale 642 morgi i było wyżej położone od wcześniejszego siedliska z młynem i folwarkiem, które leżały przy rzece Noteci Zachodniej. Z czasem areał folwarku zwiększył się o kolejne 139 mórg. Nowy dwór został wybudowany na osi wschód elewacja frontowa - zachód elewacja ogrodowo-parkowa. Po stronie wschodniej dworu znajdował się folwark z kwadratowym podwórzem i kompletem murowanych budynków inwentarskich - oborą, stajnią, chlewnią oraz wielką stodołą. Poza dworem znajdował się jeszcze dom zarządcy dóbr i służby dworskiej oraz w niewielkim oddaleniu od folwarku trzy czworaki dla rodzin robotniczych. Za Karłowskiego Czerniak został zaliczony w poczet dóbr rycerskich (Rittergut) i jego właściciel zasiadał z urzędu we władzach powiatu, jako deputowany (radny) w sejmiku powiatowym. 

Pod koniec lat 60. XIX w. Maksymilian Karłowski sprzedał Czerniak Niemcowi Juliuszowi Knopfowi i przeniósł się wraz z rodziną do Gniezna. Tam zmarł 22 grudnia 1871 roku. Knopf już wcześniej posiadał dwa majątki ziemskie, a mianowicie: w powiecie inowrocławskim Rucewo 1368 mórg i w powiecie szubińskim Cienskowo 1218 mórg, dlatego też dla nowo nabytej majętności ustanowił zarządcę, samemu tu nie mieszkając. Utyskiwano na fakt przejęcia wsi rycerskiej Czerniak - co odnotowano w 1879 roku w „Kurierze Poznańskim” - pisząc przy okazji wyboru zastępcy radcy ziemskiego (Landrata), że Polak tej funkcji nie może objąć, gdyż od blisko 15 lat większość w sejmiku mają Niemcy, a to przez to, iż również Czerniak znalazł się w rękach niemieckich (nr 153).

17 czerwca 1891 roku na łamach „Kuriera Poznańskiego” znajdujemy informację nadesłaną z Mogilna o treści, iż majętność rycerską Czerniak, obejmującą 780 mórg areału, nabyła od wdowy Emilii Knopf, Polka pani Mukułowska za cenę 190,000 marek. I tak oto ziemia tutejsza powróciła na powrót w ręce polskie. Na próżno byłoby poszukiwać to nazwisko w czasach staropolskich. Wedle tradycji rodzinnej przekazywanej z pokolenia na pokolenie Mukułowscy byli przybyszami z Grecji, a ich właściwe nazwisko brzmieć miało Mukulos. W Polsce u schyłku XVIII w. społeczny charakter tej rodziny nie pozostawia żadnych wątpliwości, że szlachtą wtedy nie byli. Była to rodzina o korzeniach mieszczańsko-kupieckich. Jednakże pod zaborem pruskim w XIX w., w pismach urzędowych przypisywano im przy nazwisku „von” - przedrostek szlachecki (Adelspradikat), tradycyjnie przysługujący szlachcie niemieckiej. Być może, że podstawą tej tytulatury było zwrot grzecznościowy, a nie tytularny szlachecki.

Mukułowscy na początku XIX w. weszli w posiadanie dóbr Kotlin. Pierwszym ich właścicielem był ojciec Ignacego, Teodor Mukułowski (1787-1860), syn Leona i Marii. Ów 8 sierpnia 1833 roku poślubił Nepomucenę Baranowską (1813-1885), z którą miał trójkę synów: starszego Teodora Józefa Mariana (1834-1880), młodszego Ignacego Andrzeja (1839-1901) oraz Leona (1840-1913). Teodor, jako najstarszy syn objął po śmierci ojca dobra Kotlin. Był porucznikiem pozasłużbowym i posłem na sejm prowincjonalny. W roku 1874 Papież Pius IX nadał mu Order Rycerski Świętego Sylwestra (Equester Ordo Sancti Silvestri Papae).

Czerniak - zarządca dóbr Władysław Pańka z córkami Barbarą i Felicją...

Z kolei średni Ignacy gospodarzył na Strychowie i Nowej Wsi w powiecie gnieźnieńskim, które kupił w 1865 roku za 90 tys. talarów. Był również dziedzicem dóbr Wilcza (428,5 ha), które niestety utracił na subhaście w 1890 roku. 3 października 1868 roku poślubił w Szczepanowie Hieronimę Brzeską (1850-1891), córkę Franciszka a Paulo Amilkara właściciela Krotoszyna i Rozalii Teresy z Karskich. Tuż przed przedwczesną śmiercią, Hieronima zakupiła w czerwcu 1891 roku za 190 tys. talarów dobra rycerskie Czerniak pod Kwieciszewem, liczące 780 mórg. Wówczas, jak podała prasa Mukułowscy mieszkali w Poznaniu. Nowa właścicielka Czerniaka cieszyła się nowym nabytkiem zaledwie pół roku - zmarła młodo, 21 grudnia 1891 roku i pochowana została w Rzadkwinie. Małżonkowie Mukułowscy z Czerniaka mieli dwójkę synów: Jana Nepomucena (1872-1949) żonatego z Franciszką Grabską i Stanisława, o którym będzie niżej oraz 4 córki: Marię, ur. w Strychowie 25 października 1870 r., która wyszła za Stanisława Głuszkowskiego właściciela Targownicy, zmarła w Gnieźnie w 1951 r.; Celinę i Anielę zmarłe pannami pierwsza na zesłaniu w Generalnej Guberni w 1942 r., druga w Gnieźnie w 1948 r. oraz Irenę, żonę Ignacego Skoraszewskiego z Kołybek zmarłą w Gnieźnie w 1970 r.

Najmłodszym bratem Ignacego, a synem Teodora i Baranowskiej, był Leon Mukułowski. Był on doktorem obojga praw, posłem na sejm pruski i sekretarz Koła Polskiego w tym sejmie. Podobnie jak starszy brat Teodor Józef Marian był kawalerem papieskiego Orderu Rycerskiego Świętego Sylwestra. Gospodarzył na Kowalewie (1700 mórg) w powiecie pleszewskim. Dobra te kupił w 1873 roku za 102 tys. marek. Niestety w 1891 roku sprzedał je Komisji Kolonizacyjnej. Umarł w Poznaniu 12 grudnia 1913 r., pochowany w Kotlinie. Z małżeństwa z Marią Wilkowoyską miał córki: Anielę (Lillę), która wyszła w 1913 r. za Kazimierza barona Maxa, radcę sekcyjnego przy austriackim ministerstwie spraw zagranicznych; Władysławę, która złożyła w 1894 roku egzamin na nauczycielkę szkół wyższych oraz Teodorę (Dorę), cenioną przez współczesnych artystkę malarkę, odznaczoną srebrnym medalem na Salonie Paryskim w 1912 roku oraz Krzyżem Zasługi za walkę o szkołę polską.

Stanisław Mukułowski

Stanisław był najstarszym z rodzeństwa Mikułowskich. Urodził się 3 lipca 1869 roku w rodzinnej majętności Strychowo w powiecie gnieźnieńskim, jako syn Ignacego i Hieronimy z Brzeskich. Na chrzcie otrzymał imiona Stanisław Kostka i Ignacy. Ceremonia odbyła się 31 sierpnia 1869 r. w kościele parafialnym w Strychowie. Rodzicami chrzestnymi byli: wuj Julian Brzeski z Krotoszyna i babcia Nepomucena z Baranowskich Mukułowska z Kotlina. Stanisław pierwsze nauki pobierał wraz z braćmi w domu. Po ugruntowaniu wiedzy podstawowej, zapewne podobnie jak wuj Teodor, pobierał nauki w Gimnazjum Św. Marii Magdaleny w Poznaniu, a ukończył w szkole realnej. Wiedza, jaką dysponował wskazuje na studiowanie na jednej z akademii agronomicznych, jednakże nie posiadamy na tę okoliczność żadnych źródeł.

W roku 1890 Ignacego Mukułowskiego dotknęło postępowanie subhastacyjne. Zmuszony został do sprzedaży wsi rycerskiej Wilcze (428 ha), którą za kwotę 344 500 marek nabyła Komisja Kolonizacyjna. To zapewne wówczas rodzina zamieszkała na krótko w Poznaniu. Już w roku następnym, matka nabyła Czerniak w powiecie mogileńskim i w nim cała rodzina zamieszkała. Majątek Czerniak w tym czasie był wsią szlachecką, w skład której wchodziły Kopce z karczmą i domem szosowym. Zamieszkiwało tutaj 100 mieszkańców w 5 domach, w tym 23 ewangelików i 77 katolików. Wieś w pojęciu prawnym była dominium na prawach gminy. Wchodziła w skład parafii Rzadkwin.

Z chwilą zamieszkania w Czerniaku, tuż po śmierci matki, Stanisław silnie wspierał ojca w prowadzeniu majętności. Rozpoczął również szeroko zakrojoną pracę oświatową. Zdobytą wiedzę wykorzystał do napisania podręcznika chemii rolnej. Nadarzyła się również okazja, by książkę wydać. Otóż, będąc członkiem Mogileńskiego Towarzystwa Rolniczego działającego w ramach Centralnego Towarzystwa Gospodarczego przystąpił do ogłoszonego w 1896 roku przez CTG konkursu na popularny podręcznik chemii rolnej. Wytyczne do regulaminu konkursowego wskazywały, że rolnik polski nie ma dostępu do nowinek z zakresu nowoczesnego gospodarowania oraz nie zna podstaw stosowania chemii w rolnictwie. Takowe podręczniki mają Anglicy, Francuzi i Niemcy, zaś Polacy niestety nie posiadają. Na ową ofertę odpowiedział Stanisław Mukułowski z Czerniaka. Wysłał swój projekt podręcznika do CTG w Poznaniu i niebawem okazało się, że praca została uwieńczona nagrodą. Komisja konkursowa uznała, że podręcznik jest tak dobry, iż nadaje się do rozpropagowania pośród tymi rolnikami, którym brakuje podstawowej wiedzy w zakresie chemii rolnej. W 1897 r. ukazały się pierwsze podręczniki, które natychmiast znalazły się we wszystkich księgarniach i w Redakcji „Ziemianina”, popularnego w Wielkim Księstwie Poznańskim tygodnika przemysłowo-rolniczego, a zarazem organu CTG. Jak głosiły ówczesne reklamy prasowe: Dziełko to jest bardzo popularnie napisane, tak, że każdy najmniej naukowo wykształcony gospodarz zrozumieć je może.

Popularność podręcznika była tak duża, iż przez kilkanaście lat oferowany on był, jako jedyny podręcznik chemii rolnej w Wielkim Księstwie Poznańskim. Pisząc o Mukułowskim przedstawiano go, jako autora znanego dzieła o chemii rolnej, z którego uczyli się wszyscy rolnicy w WKP. Był on niezbędnym podręcznikiem do zdobycia wiedzy i zdania egzaminów przez elewów gospodarczych oraz podczas nauki na innych kursach organizowanych przez CTG. W 1903 roku, w dwa lata po śmierci ojca, Stanisław nabył od rodzeństwa wieś rycerską Czerniak. Zapewne transakcja ta polegała na spłaceniu rodzeństwa z kwot przypadłych im w udziale spadkowym po rodzicach.

W Mogileńskim Towarzystwie Rolniczym CTG Stanisław Mukułowski piastował stanowisko skarbnika i ściśle współpracował z ziemiaństwem powiatu mogileńskiego i powiatów ościennych. W ramach niesienia oświaty rolniczej na posiedzeniach Towarzystwa w Mogilnie, Żninie i Szubinie prowadził wykłady o różnej tematyce, np.: O odmianach jęczmienia i jego uprawie; O tuczu bydła przez 100 dni; O gospodarce z azotem w ziemi.

O jego wynikach i to znakomitych w stosowaniu nowoczesnego rolnictwa świadczyły widoczne rezultaty osiągane w majętności jego ojca Ignacego. Już na kilka lat przed śmiercią ojca, Stanisław gospodarzył na Czerniaku w jego imieniu. Mieszkały z nim we dworze siostry Aniela i Celina, które pozostały podobnie jak on w stanie wolnym. W 1900 roku wysokiej jakości pszenica wyprodukowana na polach Czerniaka wzięła udział w krajowej wystawie rolniczej w Berlinie. Tam zajęła pierwsze miejsce. W tym samym roku wzorowo prowadzone gospodarstwo zostało odwiedzone i zlustrowane przez członków Mogileńskiego Towarzystwa Rolniczego, któremu przewodził Stanisław Chrzanowski, właściciel Gozdawy wykupionej z rąk niemieckich. Ale sam Stanisław bardziej ciążył ku Strzelnu, gdzie w 1908 roku został członkiem Rady Nadzorczej miejscowego „Rolnika”, a w latach 1909-1916 jej wiceprezesem. Od 1914 roku zasiadał w Radzie Nadzorczej Banku Ziemskiego w Poznaniu. Ponownie do niej wybrany został również w 1918 roku. Był także prezesem Kółka Rolniczego w Wylatowie.

W parze z uprawianiem działalności społeczno-gospodarczej szła również polityka. Sekretarzował dorocznym wiecom wyborczym, jakie odbywały się w miastach powiatu mogileńskiego, a w których udział brali posłowie reprezentujący ziemię mogileńską, ziemiaństwo i postępowa część społeczeństwa polskiego. 

W 1912 r. Stanisław Mikułowski z grupą ziemian z Wielkiego Księstwa Poznańskiego podpisał słynną odezwę przeciwko wywłaszczaniu majętności polskich przez pruską komisję kolonizacyjną. W tym samym roku wchodził w skład Komitetu Wyborczego na Obwód I Mogileński. Również działalność charytatywna nie była mu obcą. W 1913 roku włączył się datkiem pieniężnym w odbudowę spalonych budynków plebańskich w Orchowie.

Czerniak - 1933 r. wizyta bp. Antoniego Laubitza we dworze Mukułowskich

Kiedy nastał czas gorących działań i dało się czuć powiew zbliżającej się wolności, już w 1917 roku Stanisław wstąpił do tajnego Komitetu Powiatu Mogileńskiego. Zawiązał się on, jako alternatywa na osłabienie działań licznych polskich stowarzyszeń w mieście Mogilnie. Ten stan rzeczy wynikł z wcielenia do armii pruskiej ponad 1500 mężczyzn z Mogilna i powiatu. W tym też czasie złagodzeniu uległa polityka Niemców wobec Polaków. Tajny Komitet przekształcił się w lipcu 1918 roku w równie tajny Komitet Obywatelski. Jak odnotowano w biogramie powstańczym Stanisława Mukułowskiego, Komitet miał za zadanie przygotować powstanie i przejąć władzę z rąk niemieckich. Już po odzyskaniu niepodległości Powiatowa Rada Ludowa w Mogilnie obrała go mężem zaufania zlecając mu pracę w charakterze członka Komisji Finansowej i Gospodarczej. Wówczas też położył specjalne zasługi przy zbieraniu funduszy na wyekwipowanie dwóch mogileńskich oddziałów powstańczych.

Czerniak - przed dworem na tle elewacji ogrodowej...

Z początkiem 1919 roku ówczesny prezes rejencji poznańskiej dr Witold Celichowski mianował Stanisława Mukułowskiego członkiem pierwszego polskiego Wydziału Powiatowego w Mogilnie. Urząd ten sprawował do śmierci. W międzyczasie zatrudniony został w Głównym Urzędzie Likwidacyjnym w Poznaniu. W trakcie wykonywania tych czynności opracował Referat, dotyczący wywozu produktów z byłej dzielnicy pruskiej oraz materiał sumujący Stan i rozwój rolnictwa na ziemiach polskich w okresie 30 lat przed wojną. Jak dowiadujemy się z końcowego zdania tekstu opisującego jego zasługi: Prace te służyć miały za podstawę do traktatów celnych dla przyszłego Rządu Polskiego i jako materiał urzędowy dla delegacji polskiej w Spaa. W tym belgijskim mieście odbyła się w dniach od 5 do 16 lipca 1920 roku konferencja przedstawicieli państw Ententy oraz m.in.: Polski, Czechosłowacji i Niemiec, a dotyczyła ona niemieckich opóźnień w wykonaniu postanowień traktatu wersalskiego.

Czerniak - na letnisku przed dworem od strony parku - elewacja ogrodowa
Czerniak - w parku przydworskim

Dwór Mukułowskich w Czerniaku w swym klimacie był podobnym do dworu Bielickich w Gozdaninie. Został on wzniesiony około połowy XIX w. w kształcie tzw. dworów polskich w stylu neoklasycznym, na planie prostokąta w dłuższej osi północ-południe, fasadą skierowany na wschód. Była to budowla siedmioosiowa, parterowa, nakryty dwuspadowym, łamanym, ceramicznym dachem, z centralnie umieszczonym piętrowym pseudoryzalitem z czterema pilastrami, poprzedzonym czterokolumnowym portykiem w wielkim porządku, dźwigającym na jońskich głowicach trójkątny fronton. Do dworu prowadziły czterostopniowe trójtraktowe schody. Nieco odmiennie prezentowała się ośmioosiowa elewacja ogrodowa, z centralnie umieszczonym tarasem ogrodowym z bocznymi schodami, po których schodziło się do parku przydworskiego. Taras wygrodzony był jednogłowymi, kamiennymi tralkami i nakryty lekkim szklanym dachem. Nad nim, nad gzymsem znajdowała się nadbudowa - facjata dwuosiowa. Okna z obu stron zdobiły obramowania z uszakami i wszystkie zwieńczone były trójkątnymi zdobnymi naczółkami, z centralnie w nich umieszczonymi antycznymi głowami. Nad oknami w linii strychowej umieszczone były okulusy, doświetlające część strychową.

Teodora "Dora" Mukułowska

Stanisław uprawiał wiele pasji, między innymi bibliofilstwo i archeologię. Tutaj znajdowała się duża biblioteka z dziełami fachowymi około rolniczymi, literaturą piękną i działem poświęconym historii. Na ścianach salonu i gabinetu wisiały obrazy, rysunki oraz portrety członków rodziny namalowane ręką kuzynki Teodory „Dory” Mukułowskiej. Sam Stanisław był członkiem czynnym Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego. Zasiadał w Wydziale Literacko-Historycznym TPNP. W swych zbiorach historycznych posiadał wiele eksponatów wykopanych w obrębie majętności Czerniak oraz wyoranych podczas prac polowych. Było to m.in.: 14 naczyń ceramicznych, 2 bransolety brązowe, czaszka ludzka i wiele innych.

Obrazy pędzla Teodory - "Dory" Mukułowskiej

 

Portret Marii Goreckiej - córki Adama Mickiewicza

Z opowiadań mieszkańców Strzelna, których rodzice pracowali przed 1945 rokiem w majętności Czerniak możemy dowiedzieć się, że dwór tamtejszy był typowym dworem polskim z kolumnowym ganeczkiem i pięknie utrzymanym parkiem przydworskim oraz kompleksem ogrodowo-sadowniczym. Mukułowscy zatrudniali ogrodnika, który sprawował opiekę nad tym działem majętności. Przedwczesna śmierć, która nastąpiła 27 września 1921 roku odwołała tego znakomitego działacza i społecznika z kręgu ludzi budujących odradzające się państwo polskie. Ś. p. Stanisław Mukułowski z Czerniaka brał gorliwy udział w powstaniu wielkopolskim, pomimo, że dla słabego zdrowia nie mógł służyć w wojsku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kwieciszewie.

Po Stanisławie na Czerniaku gospodarzyła siostra Aniela Mukułowska, której pomagała młodsza siostra Celina. Pod koniec lat dwudziestych XX w. siostry majętność przekazały w ręce bratanka Leona, syna Jana Nepomucena Mukułowskiego i Franciszki z Grabskich. Urodził się on w 1904 roku i był inżynierem rolnikiem. To u niego praktykę zawodową odbyła Wanda Chorzemska przyszła żona Tadeusza Jaczyńskiego z Marcinkowa. W trakcie odwiedzin sąsiedzkich w Czerniaku, Tadeusz spotkał Wandę i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Wkrótce też pobrali się i oboje zamieszkali i pobliskim Marcinkowie, w posiadłości rodowej Jaczyńskich. W 1933 roku - jak czytamy na odwrocie zachowanego pięknego zdjęcia - Czerniak odwiedził bp Antoni Laubitz. Leon Mukułowski ożenił się dopiero w 1940 r. podczas zesłania do GG z Reginą Zaleską. Małżonkom urodził się w 1941 roku syn Krzysztof, zaś jego potomkiem jest urodzony w 1974 roku syn Andrzej.

Pozostałości po dworze w Czerniaku...

 Po wybuchu II wojny światowej Mukułowscy zostali wysiedleni do Generalnej Guberni, a ich miejsce zajęła rodzina Niemców Nadbałtyckich z Łotwy. Nazwę wsi przechrzczono na Schwarzenau. Po wojnie majętność rozparcelowano i powstały na jego gruncie gospodarstwa chłopskie z nowymi siedliskami. W dworze początkowo zamieszkali parcelanci, na początku lat 70. XX w. przeszedł on w prywatne ręce i niestety w 1973 roku został rozebrany. W parku, który zachował się w części do dzisiaj znajdują się relikty w postaci schodów i bazy jednej z kolumn. W pobliżu, na skraju parku, leżą także same kolumny. Ta piękna enklawa zieleni, która stanowi relikty parku przydworskiego z 2. poł. XIX w., z niewiadomych powodów nie został wpisany do rejestru parków zabytkowych. Jego pow. wynosi ok. 1,5 ha. W parku rosną trzy pomnikowe lipy szerokolistne o obwodach w pierśnicy 280-310 cm.

 

Dziś w starej części cmentarza kwieciszewskiego, naprzeciwko grobowca Bielickich i Jaczyńskich z Gozdanina, Marcinkowa i Bielic znajduje się solidny granitowy grobowiec z doczesnymi szczątkami Stanisława Mukułowskiego i zdaje się wołać o pamięć. Wiele z mosiężnych liter i cyfr zostało zerwanych. Są osoby, które dbają o ten grobowiec i mniemam, że znajdzie się właściwa instytucja, która przywrócci temu miejscu należyty wygląd - pamięć o patriocie i wielkim działaczu społecznym...

Fotografie pochodzą z kolekcji rodzinnej Nataszy Sobkowicz, Portalu Polskie Zabytki - Marka Kujawy, z Archiwum bloga oraz domeny publicznej - Internetu

.