niedziela, 31 marca 2019

Strzelno - Uratujmy nasz skwer!



Generalnie, to brakuje mi czasu na przeglądanie kont facebookowych, gdyż w wolnych chwilach od pisania - chichot przed monitorem - piszę artykuły na bloga i wstawiam różne ciekawostki na fejsa, bu nieco go urozmaicić. Dzisiaj stało się inaczej, gdyż na Messengerze odebrałem wiadomość od Martyny Gradowskiej, która przesłała mi link do apelu Uratujmy nasz skwer, który został zamieszczony na facebookowym koncie "Strzelno Online". Z jego treści dowiadujemy się, że właścicielom zielonego skweru przy kamienicy - bloku z Rossmannem i Bankiem PKO zależy na zachowaniu tego pięknego kawałka zieleni miejskiej, izolującego mieszkańców od hałasu i spalin, a także ułatwiającego komunikację wzdłuż kamienicy. Po prostu, chcą by mieszkańcy i korzystający z usług strzelnianie doznawali komfortu z mieszkań i sieci placówek usługowo-handlowych. I brawo dla ich postawy. Ze swej strony dodam, że przodkom Państwa Gradowskich władze komunistyczne zabrały bez odszkodowania całe zachodnie podwórze i w 1950 r. rozebrały budynki oraz urządziły skwer - park nadając mu imię "1 Maja". Widać, że dzisiaj kontynuowana będzie "grabież". W czyim imieniu?    

Jak czytamy dalej w apelu: Gmina z Panem Dariuszem Chudzińskim na czele chce oddać „lepiankę” za darmo, a nie jak chciał Pan Matczak za 3,5 mln, na co GDDKIA nie mogła się zgodzić. Właściciele kamienicy Państwo Piaseccy zapewnili nas że jeśli GDDKIA wykupi za odpowiednią kwotę ich nieruchomość, to nie będą robić problemu, bo i tak tam już nie można spokojnie żyć. Dodatkowo teraz dostali pismo, że GDDKIA zabiera im ogródek przed domem i będą mieli tam chodnik. (…)

URATUJMY SKWER !!!
Czy jesteście za uratowaniem skweru?
Czy podpiszecie ewentualną petycje do wojewody o uratowanie skweru?

Musimy działać szybko. Czy jeśli się nie uda formalnie zablokować zniszczenia skweru przyjdziecie na blokadę sprzętu ciężkiego?

O budowie obwodnicy Strzelna zaczęto mówić już od 1973 r., czyli 46 lata temu. Przecież to jest już prawie pół wieku! Temat ten jest przysłowiowym kotletem schabowym odgrzewanym przed każdymi wyborami - idą kolejne. Jeżeli już ronda mają być, a budowę obwodnicy przesuwa się o następne dziesiątki lat - chichot, chichot, po stokroć chichot!!! - to obowiązkiem władz jest uczynienie wszystkiego, co zadowoli większość - demokracja! - mieszkańców. Pozwólcie, że za Waszym pośrednictwem skieruję pod adresem władz, decydentów i mniemam ludzi myślących swoje przemyślenia:

Człowiek i natura to jedna wielka przestrzeń wypełniona dziełami tego pierwszego i cudami tego drugiego, za którymi kryje się nie kto inny jak Bóg. Pan Bóg tworząc świat ożywiony dał pierwszeństwo roślinom i zwierzętom, dopiero później zauważył, że czegoś w tym wszystkim brakuje. Tym brakiem, tą niedoróbką był i jest człowiek, istota żywa, do tego myśląca, a że myśląca to i psująca.

Często spotykamy się po jakichś nieszczęściach, katastrofach i tragediach ze stwierdzeniem: a ja myślałem, że jak to zrobię tak, to mi się uda i będzie dobrze. A gówno prawda - z góralskiej teorii trzech prawd - właśnie takie myślenie innych zawsze odczuwamy najboleśniej, zaś inni mają podobne odczucia względem naszych pomysłów. Zatem, co z tym myśleniem, wymyślaniem, pomysłami?

Jak już na wstępie zauważyłem, człowiek jest największym bublem, niedoróbką w Boskim dziele stworzenia świata. Mało tego, przez zadaną możliwość myślenia już od Raju zawodzi swego Stwórcę i pomimo wielu nauczek, nadal myśląc, czyni sobie z reszty tego wszystkiego, co Bóg stworzył część podległą swojej woli. Konkludując, czy warto myśleć i przez to psuć wszystko, co nas otacza?
Na przykład, budowa dwóch rond w Strzelnie zamiast obwodnicy?! A jeżeli już ma do tego dojść - ronda - to nie kosztem ludzkiego dorobku oraz komfortu życia mieszkańców.

Kuźwa, warto pomyśleć, bo co będzie gdy...?
Myślę, więc jestem!