Dzień Wielkiego Tygodnia - Wielki
Piątek upamiętnia śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu. Jest dniem zadumy nad Męką
Chrystusa, skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk
religijnych. Tego dnia obowiązuje post ścisły. W Wielki Piątek odprawiane są
nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Od lat w dniach tych odbywały się w Strzelnie
wielkie widowiska - Misteria Męki Pańskiej, każdorazowo z udziałem dziesiątek
aktorów i setek wiernych. Pandemia sprawiła, że w tym roku wspólne przeżywanie
Niedzieli Palmowej i Wielkiego Tygodnia jest niemożliwe… Pozostało nam
wirtualne uczestnictwo w liturgicznej obrzędowości tych dni.
Długo zastanawiałem się o czym w
tym dniu napisać i nagle przyszła mi myśl, by o Krzyżu napisać, z którym nasze
Strzelno związane jest niemalże od swego zarania i którego mieszkańcy tak
bardzo sobie upodobali. Współcześnie takim widomym znakiem tej czci jest wielki
ołtarz Krzyża Świętego w północnym skrzydle transeptu bazyliki pw. Św. Trójcy i
znajdujący się w nim cudowny krucyfiks z początków 4. ćwierci XIV w. Nadto na
tzw. rogatkach inowrocławsko-pakoskich znajduje się Plac Świętokrzyski, który
swą nazwę wziął od stojącej tutaj w dawnych czasach kaplicy-kościoła pw. św.
Krzyża. Ale najstarsza tradycja wiąże nas i nasze Strzelno z pierwszym
kościołem jaki stanął tutaj już na przełomie XI i XII w. Była to świątynia
drewniana i nosiła wezwanie Św. Krzyża i Najświętszej Marii Panny. Według
Długosza w 1133 r. miała odbyć się jego konsekracja, której dokonał bp kujawski
Świdger. Po wybudowaniu u początków 4. ćwierci XII w. kamiennej rotundy na
wzgórzu wezwanie to zostało na nią przeniesione, a następnie w 1212 r.
dołączone zostało do wezwania bazyliki Najświętszej Panny Marii. Od 1216 r.
bazylika nosiła wezwanie Trójcy Św., NPM i Krzyża Św.
Wracając zaś do Placu
Świętokrzyskiego, jego nazwa przylgnęła do tego miejsca na długo przed
wpisaniem jej do oficjalnych wykazów ulic i placów naszego miasta. Już od
średniowiecza były to północne rogatki miasta, z których rozchodziły się trakty
komunikacyjno-handlowe w kierunku Inowrocławia, Pakości i Bronisławia, i na
którym przez blisko 400 lat stała kaplica pw. Świętego Krzyża. Pozostałością
traktu do Bronisławia jest śródpolna droga, odchodząca od ul. Tadeusza
Kościuszki, którą możemy do tej wsi dotrzeć. Natomiast do Inowrocławia wiódł
szlak w kierunku Ciechrza, który w połowie drogi, na jej zakręcie, na wysokości
gospodarstwa Szpuleckiego, skręcał ku Wschodowi i zmierzał dalej polami,
przekraczając rzeczkę Sławkę zahaczał o Ciechrz, następnie przez
Barcice-Wymysłowice, Markowice, Niemojewko, Kruszę Zamkową, do Inowrocławia
skąd rozchodził się w kierunkach Bydgoszcz i Toruń.
Już od średniowiecza, a dokładniej
od około początku czwartej ćwierci wieku XIV, w miejscu tym wystawiono krzyż z
gotyckim, naturalnej wielkości, wizerunkiem Ukrzyżowanego, Jezusa Chrystusa.
Ówcześni mieszkańcy Strzelna, jak i podróżni, stali się świadkami cudownej mocy
okazywanej im przez Zbawiciela, czczonego przez nich w postaci wizerunku
Ukrzyżowanego. To sprawiło, iż z czasem prepozyt strzeleński Jan Luckaw
wystawił dla tegoż wizerunku kaplicę przydrożną, do której przeniesiono cudowną
rzeźbę. A działo się to przed 1461 r. Wówczas, Luckaw dostarczył biskupowi
włocławskiemu Janowi Lutkowicowi z Brzezia wiarygodne opisy cudów, które działy
się w tym miejscu. 14 listopada 1461 r. tenże biskup erygował na przedmieściu
zwanym Cestryjewo kaplicę pw. Krzyża Świętego na cześć Ukrzyżowanego Boga
Wszechmogącego i Jego Pięciu Ran. Dokument erekcyjny nakazywał przynajmniej by
raz dziennie odprawiano w niej mszę. Dla tej kaplicy, ostatecznie ufundowanej
21 kwietnia 1463 r., ustanowiono kapelana i uposażono go w dobra ziemskie na
Bławatach i w Bronisławiu. Przy kaplicy znajdował się również cmentarz
grzebalny. Pierwszym kapelanem był ksiądz Marcin ze Strzelna, a po nim
wymieniony w 1528 r. prebendarz, ks. Johannes.
Kaplica od połowy XVIII w. zaczęła
podupadać, a miało to związek z przeniesieniem Cudownego Wizerunku do nowo
wystawionego ołtarza Krzyża Świętego w kościele konwentualnym Św. Trójcy.
Ostatecznie, na początku XIX w., z polecenia prepozyta Fryderyka Bieleckiego pozostałości
po kaplicy usunięto. W miejscu tym wystawiono Krzyż. Na planie katastralnym Grützmachera
z lat 1827/1828 jeszcze jest ona zaznaczona. Na starym gwaszu z 1798 r.
autorstwa Karola Albertiego, przechowywanym w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a
którego pierwszy plan odnosi się właśnie do miejsca, w którym stała kaplica,
widoczna jest murowana kapliczka przydrożna, która w niezmienionej postaci
przetrwała do 1939 r. Widocznie autor pominął kapliczkę-kościółek, malując plan
tuż za nią.
Dalsze dzieje tego miejsca odnoszą
się do roku 1839. Wówczas, władze pruskie chciały w miejscu tym urządzić
miejsce spacerowe, przeciw czemu ostro protestował ostatni prepozyt
strzeleński, proboszcz ks. infułat Franciszek Ksawery Salmoński. Uzasadnieniem
dla protestu było sacrum, jakim miejsce to darzyli mieszkańcy miasta, a to z
racji na byłą kaplicę i cmentarz oraz stojący krzyż i figurę przydrożną. Od
połowy XIX w. miejsce to ponownie traci rangę, gdyż ruch kołowy i pieszy w
kierunku Inowrocławia począł odbywać się nowo zbudowaną, w latach 1846-1858,
drogą przez ulicę Pocztową (Inowrocławską), następnie Dąbek, do Markowic i
dalej. Po rozebraniu kaplicy ludność miejsce to nazywała Świętym Krzyżem.
![]() |
Po prawej skwer spacerowy z kapliczką w miejscu kaplicy kościoła Św. Krzyża - Plac Świętokrzyski. |
Pod koniec XIX w. uporządkowano
plac wokół Krzyża i figury przydrożnej. W tym samym czasie odcinek drogi od
ulicy Cestryjewskiej do Lipowej nazwano ulicą Krzyżową
- Kreuzstrasse. Przy placu tym w 1902 r. firma O. Smreker z Berlina
pobudowała gazownię miejską, od której rozchodziła się wówczas sieć gazowa do
236 domów. Po tej inwestycji na początku XX w. po ponownym zagospodarowaniu
terenu po kaplicy i urządzeniu tu miejsca spacerowego nazwano całość Placem
Świętego Krzyża.
Z miejscem tym związany był
tragiczny epizod z października 1939 r. Wówczas to okupant niemiecki
finalizował usuwanie, z miejsc publicznych, znaków wiary: kapliczek, figur i
krzyży przydrożnych. Taki los spotkał murowaną kapliczkę przydrożną, w której
znajdował się niewielki krucyfiks. Była to drewniana rzeźba pochodząca z połowy
XVIII w., która umieszczona została w kapliczce po przeniesieniu Cudownego
Krzyża do kościoła konwentualnego. 26 października 1939 r., jak podaje
Stanisław Pijanowski, żołnierze niemieccy, w trakcie rozbijania kapliczki,
zrzucony na ziemię Krucyfiks pokaleczyli bagnetami. Ktoś z mieszkańców
Cestryjewa wykradł z kupy gruzów, pozostałych po zniszczonej kapliczce,
pociętego bagnetami Ukrzyżowanego i przekazał proboszczowi, ks. prałatowi
Ignacemu Czechowskiemu. Postać Chrystusowa przeleżała w skarbcu kościelnym
okupacje i lata pięćdziesiąte, by następnie dostać się, w dziwnych
okolicznościach, do zbiorów w Głuchej Puszczy.
W okresie II wojny światowej
okupant niemiecki Placowi Świętokrzyskiemu nadał gołą nazwę Lustgarten,
czyli „Park“. Po 21 stycznia 1945 r. powróciła nazwa Plac Świętego Krzyża, lecz
z początkiem lat pięćdziesiątych zmieniono pisownię na Plac Świętokrzyski i
trwa to po dzień dzisiejszy. Większość starszych mieszkańców Strzelna miejsce
to nadal nazywa rozdzielnie, Placem Świętego Krzyża.
![]() |
Rogatki konińskie |
![]() |
Ulica Miradzka |
Dziś Plac Świętokrzyski to węzeł komunikacyjny, skrzyżowanie dróg i ulic z kilkoma nieruchomościami i kompleksem budynków Zarządu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Widok placu, jaki zachował się w mojej pamięci jest całkowicie inny od tego, jaki przychodzi nam dzisiaj oglądać. Często tutaj bywałem udając się na tzw. „Pola Cestryjewskie“, gdzie mieliśmy do 1965 r., tj. do czasu zabrania pod ogródki działkowe i ujęcie wodne, swoje „pole“. Ale i później bywałem, nawet już po przebudowie placu, co czynię właściwie po dzień dzisiejszy, gdyż na ogródkach działkowych miałem swoją działkę, a obecnie ma wnuk. Plac w swej nazwie nie zachował pierwotnej funkcji placu, ponieważ w końcu XIX w. urządzono na nim miejsce spacerowe, formę małego parku z ławeczkami i ścieżkami, obsadzonymi niskimi krzewami formowanymi na kształt żywopłotu. Wówczas też, o wiele wyższe wydawało się być wzniesienie z drewnianym krzyżem przydrożnym, na którym w dawnych czasach stał drewniany kościółek pw. Świętego Krzyża.
I już na zakończenie wskażę jeszcze
miejsca w Strzelnie, w których stoją krzyże. Najstarsze z nich to przy aptece
Romańskiej (dawny kościół Św. Ducha) i Wzgórze Św. Wojciecha, kolejne to dwa krzyże
na cmentarzach strzeleńskich, rogatki konińskie - przy ul. Powstania
Wielkopolskiego, następne przed budynkiem szpitala i przy ul Miradzkiej.