 |
Dwór w Czerniaku - lata 30. XX w. |
Przypadek to sprawił, czy raczej
instynkt, który po wielokroć towarzyszy takim jak ja, czyli ciągle
poszukującym. Dawno temu pytano mnie, czy nie posiadam zdjęcia dworu w
Czerniaku, maleńkiej miejscowości w gminie Mogilno, która leży tuż przy granicy
z ziemią strzeleńską. Odpowiadałem bardzo krótko - niestety. Aż tu nagle, w
poniedziałek, 19 listopada po odpaleniu Facebooka pierwsze, co ukazało się moim
oczom to mizernej jakości zdjęcie przedstawiające dwór w Czerniaku. Udostępnił
je na swoim profilu mój kolega, redaktor prowadzący Portal Polskie Zabytki -
Marek Kujawa. Szybko do niego przedzwoniłem i odwrotnie otrzymałem namiar na
mieszkankę Warszawy, która przed kilkoma dniami zamieściła owe zdjęcie w
zakładce opisującej Czerniak. Napisałem do pani Nataszy i wieczorem w mojej
skrzynce znalazło się kilka zdjęć z lat międzywojennych z majętności Czerniak.
To w nim jej prapradziad Władysław Pańka był zarządcą dóbr - urzędnikiem
gospodarczym u Mukułowskich, stąd i one znalazły się u niego, a później u jego
prawnuczki.
Przy okazji dotarłem do informacji,
ze Władysław Pańka - zawiadowca majątku
Czerniak był 1 lipca 1928 roku ojcem chrzestnym sztandaru Towarzystwa
Powstańców i Wojaków w sąsiednim Bronisławiu. A idąc po nitce do kłębka
uzyskałem wiele innych informacji. Władysław Pańka urodził się 18 marca 1891
roku w Woli Wapowskiej w ówczesnym powiecie strzeleńskim jako syn Szczepana i
Józefy Mielcarek. Od 29 grudnia 1918 roku brał czynny udział z bronią w ręku w
Powstaniu Wielkopolskim w szeregach Kompanii Kwieciszewskiej pod dowództwem Michała
Badyny. Dalej walczył pod dowództwem sierż. Władysława Wleklińskiego oraz
sierż. Romana Wizego w 4 Kompanii Trzemeszeńskiej o Kopce, Strzelno, Inowrocław
- Warzelnię Soli tzw. „Salinę”, Łabiszyn, Antoniewo, Brzozę i Rynarzewo. 16
marca 1973 roku Uchwałą Rady Państwa nr: 03.16-0.232 za walkę w zrywie
powstańczym z bronią w ręce został odznaczony Wielkopolskim Krzyżem
Powstańczym.
 |
Czerniak 1832 r. |
Tyle wstępu, a teraz przejdźmy do
Czerniaka. Grunty współczesnego Czerniaka w gminie Mogilno stanowiły już w IV-V
epoce brązu, czyli ok. 900 lat p.n.e. miejsce zamieszkałe przez ludność kultury
łużyckiej. Już w dobie średniowiecza były integralną częścią dóbr rycerskich, a
następnie szlacheckich wsi Kunowo w parafii Kwieciszewo. W XVII w., kiedy
całość należała do Gorskich, po stronie wschodniej Noteci Zachodniej, zwanej
też Kwieciszewicą, właściciele założyli tutaj młyn wodny wraz z niewielkim
folwarkiem. W 1700 roku Czerniak był folwarkiem wchodzącym w skład dóbr Kunowo
i należał do Pawła Pruszak Bieniewskiego, syna Krzysztofa. Przed 1770 rokiem
Czerniak wymieniany wówczas jako Młyn Czerniak wraz z Kunowem, Górą i Osikowem
stanowiły jedną własność Przepałkowskich, synów Ignacego i jego brata
Wojciecha. W 1785 roku w poznańskich aktach grodzkich odnotowano postępowanie
windykacyjne dotyczące m.in. dóbr Czerniak i Osikowo, będących niegdyś
własnością Doroty Gorskiej. Spadkobiercami byli jej praprawnuki Przepałkowscy.
W 1824 roku posiadłość Czerniak
składała się z młyna wodnego i folwarku i już wcześniej należała do Michała
Mühlbradta, który zapewne dobra te nabył od Przepałkowskich. W tym też roku
cały majątek był tak zadłużony, iż został postawiony w stan upadłościowy.
Według wyceny sądowej jego wartość została określona na 4315 talarów 20
srebrnych groszy i 8 fenigów. Z kolei w latach 30. XIX w. znajdujemy na
Czerniaku Maksymiliana Karłowskiego, w którego rękach znajdowały się: Czerniak
folwark, Czerniak karczma i Osikowo karczma. Maksymilian urodził się w 1813 roku
i był synem Józefa Joachima Grzegorza Karłowskiego dziedzica Racic i Marianny z
Markowskich. Maksymilian miał siostrę Bonę zamężną Zawadzką, panią na Sukowach,
która była żoną Józefa. Ożenił się z Kluczborską, z którą miał trójkę dzieci:
Kornela, Józefę i Wacława. W Księdze adresowej z 1865 roku odnotowano, że dobra
rycerskie Czerniak o powierzchni 781 mórg znajdowały się w rękach Maksymiliana
von Karłowskiego.
 |
Czerniak 1888 r. |
Maksymilianowi należy przypisać
zorganizowanie nowoczesnego folwarku, co uczynił poprzez zagospodarowanie
dotychczasowych nieużytków oraz gruntów poleśnych - lasu widocznego jeszcze na
mapie z 1832 roku. Zaczął od wprowadzenia płodozmianu, a następnie od podstaw
założył - na tzw. surowym korzeniu - folwark ze wszystkimi budynkami
gospodarczymi, nowym dworem i parkiem. Nowe siedlisko położone było w
centralnej części gruntów o łącznym areale 642 morgi i było wyżej położone od
wcześniejszego siedliska z młynem i folwarkiem, które leżały przy rzece Noteci
Zachodniej. Z czasem areał folwarku zwiększył się o kolejne 139 mórg. Nowy dwór
został wybudowany na osi wschód elewacja frontowa - zachód elewacja
ogrodowo-parkowa. Po stronie wschodniej dworu znajdował się folwark z
kwadratowym podwórzem i kompletem murowanych budynków inwentarskich - oborą,
stajnią, chlewnią oraz wielką stodołą. Poza dworem znajdował się jeszcze dom
zarządcy dóbr i służby dworskiej oraz w niewielkim oddaleniu od folwarku trzy
czworaki dla rodzin robotniczych. Za Karłowskiego Czerniak został zaliczony w
poczet dóbr rycerskich (Rittergut) i
jego właściciel zasiadał z urzędu we władzach powiatu, jako deputowany (radny)
w sejmiku powiatowym.
Pod koniec lat 60. XIX w.
Maksymilian Karłowski sprzedał Czerniak Niemcowi Juliuszowi Knopfowi i
przeniósł się wraz z rodziną do Gniezna. Tam zmarł 22 grudnia 1871 roku. Knopf
już wcześniej posiadał dwa majątki ziemskie, a mianowicie: w powiecie
inowrocławskim Rucewo 1368 mórg i w powiecie szubińskim Cienskowo 1218 mórg,
dlatego też dla nowo nabytej majętności ustanowił zarządcę, samemu tu nie mieszkając.
Utyskiwano na fakt przejęcia wsi rycerskiej Czerniak - co odnotowano w 1879
roku w „Kurierze Poznańskim” - pisząc przy okazji wyboru zastępcy radcy
ziemskiego (Landrata), że Polak tej funkcji nie może objąć, gdyż od blisko 15
lat większość w sejmiku mają Niemcy, a to przez to, iż również Czerniak znalazł
się w rękach niemieckich (nr 153).

17 czerwca 1891 roku na łamach
„Kuriera Poznańskiego” znajdujemy informację nadesłaną z Mogilna o treści, iż
majętność rycerską Czerniak, obejmującą 780 mórg areału, nabyła od wdowy Emilii
Knopf, Polka pani Mukułowska za cenę 190,000 marek. I tak oto ziemia tutejsza
powróciła na powrót w ręce polskie. Na próżno byłoby poszukiwać to nazwisko w
czasach staropolskich. Wedle tradycji rodzinnej przekazywanej z pokolenia na
pokolenie Mukułowscy byli przybyszami z Grecji, a ich właściwe nazwisko brzmieć
miało Mukulos. W Polsce u schyłku XVIII w. społeczny charakter tej rodziny nie
pozostawia żadnych wątpliwości, że szlachtą wtedy nie byli. Była to rodzina o
korzeniach mieszczańsko-kupieckich. Jednakże pod zaborem pruskim w XIX w., w
pismach urzędowych przypisywano im przy nazwisku „von” - przedrostek szlachecki
(Adelspradikat), tradycyjnie
przysługujący szlachcie niemieckiej. Być może, że podstawą tej tytulatury było
zwrot grzecznościowy, a nie tytularny szlachecki.
Mukułowscy na początku XIX w. weszli w posiadanie dóbr Kotlin. Pierwszym ich
właścicielem był ojciec Ignacego, Teodor Mukułowski (1787-1860), syn Leona i
Marii. Ów 8 sierpnia 1833 roku poślubił Nepomucenę Baranowską (1813-1885), z
którą miał trójkę synów: starszego Teodora Józefa Mariana (1834-1880),
młodszego Ignacego Andrzeja (1839-1901) oraz Leona (1840-1913). Teodor, jako
najstarszy syn objął po śmierci ojca dobra Kotlin. Był porucznikiem
pozasłużbowym i posłem na sejm prowincjonalny. W roku 1874 Papież Pius IX nadał
mu Order Rycerski Świętego Sylwestra (Equester Ordo Sancti Silvestri Papae).
 |
Czerniak - zarządca dóbr Władysław Pańka z córkami Barbarą i Felicją... |
Z kolei średni Ignacy gospodarzył
na Strychowie i Nowej Wsi w powiecie gnieźnieńskim, które kupił w 1865 roku za
90 tys. talarów. Był również dziedzicem dóbr Wilcza (428,5 ha), które niestety
utracił na subhaście w 1890 roku. 3 października 1868 roku poślubił w
Szczepanowie Hieronimę Brzeską (1850-1891), córkę Franciszka a Paulo Amilkara
właściciela Krotoszyna i Rozalii Teresy z Karskich. Tuż przed przedwczesną
śmiercią, Hieronima zakupiła w czerwcu 1891 roku za 190 tys. talarów dobra
rycerskie Czerniak pod Kwieciszewem, liczące 780 mórg. Wówczas, jak podała
prasa Mukułowscy mieszkali w Poznaniu. Nowa właścicielka Czerniaka cieszyła się
nowym nabytkiem zaledwie pół roku - zmarła młodo, 21 grudnia 1891 roku i
pochowana została w Rzadkwinie. Małżonkowie Mukułowscy z Czerniaka mieli dwójkę
synów: Jana Nepomucena (1872-1949) żonatego z Franciszką Grabską i Stanisława,
o którym będzie niżej oraz 4 córki: Marię, ur. w Strychowie 25 października
1870 r., która wyszła za Stanisława Głuszkowskiego właściciela Targownicy,
zmarła w Gnieźnie w 1951 r.; Celinę i Anielę zmarłe pannami pierwsza na
zesłaniu w Generalnej Guberni w 1942 r., druga w Gnieźnie w 1948 r. oraz Irenę,
żonę Ignacego Skoraszewskiego z Kołybek zmarłą w Gnieźnie w 1970 r.
Najmłodszym bratem Ignacego, a
synem Teodora i Baranowskiej, był Leon Mukułowski. Był on doktorem obojga praw,
posłem na sejm pruski i sekretarz Koła Polskiego w tym sejmie. Podobnie jak
starszy brat Teodor Józef Marian był kawalerem papieskiego Orderu Rycerskiego Świętego
Sylwestra.
Gospodarzył na Kowalewie (1700 mórg) w powiecie pleszewskim. Dobra te kupił w
1873 roku za 102 tys. marek. Niestety w 1891 roku sprzedał je Komisji
Kolonizacyjnej. Umarł w Poznaniu 12 grudnia 1913 r., pochowany w Kotlinie. Z
małżeństwa z Marią Wilkowoyską miał córki: Anielę (Lillę), która wyszła w 1913
r. za Kazimierza barona Maxa, radcę sekcyjnego przy austriackim ministerstwie
spraw zagranicznych; Władysławę, która złożyła w 1894 roku egzamin na
nauczycielkę szkół wyższych oraz Teodorę (Dorę), cenioną przez współczesnych artystkę malarkę,
odznaczoną srebrnym medalem na Salonie Paryskim w 1912 roku oraz Krzyżem
Zasługi za walkę o szkołę polską.
 |
Stanisław Mukułowski |
Stanisław był najstarszym z rodzeństwa Mikułowskich. Urodził się 3
lipca 1869 roku w rodzinnej majętności Strychowo w powiecie gnieźnieńskim, jako
syn Ignacego i Hieronimy z Brzeskich. Na chrzcie otrzymał imiona Stanisław
Kostka i Ignacy. Ceremonia odbyła się 31 sierpnia 1869 r. w kościele
parafialnym w Strychowie. Rodzicami chrzestnymi byli: wuj Julian Brzeski z
Krotoszyna i babcia Nepomucena z Baranowskich Mukułowska z Kotlina. Stanisław
pierwsze nauki pobierał wraz z braćmi w domu. Po ugruntowaniu wiedzy
podstawowej, zapewne podobnie jak wuj Teodor, pobierał nauki w Gimnazjum Św.
Marii Magdaleny w Poznaniu, a ukończył w szkole realnej. Wiedza, jaką
dysponował wskazuje na studiowanie na jednej z akademii agronomicznych,
jednakże nie posiadamy na tę okoliczność żadnych źródeł.

W roku 1890 Ignacego Mukułowskiego
dotknęło postępowanie subhastacyjne. Zmuszony został do sprzedaży wsi
rycerskiej Wilcze (428 ha),
którą za kwotę 344 500 marek nabyła Komisja Kolonizacyjna. To zapewne
wówczas rodzina zamieszkała na krótko w Poznaniu. Już w roku następnym, matka
nabyła Czerniak w powiecie mogileńskim i w nim cała rodzina zamieszkała.
Majątek Czerniak w tym czasie był wsią szlachecką, w skład której wchodziły
Kopce z karczmą i domem szosowym. Zamieszkiwało tutaj 100 mieszkańców w 5
domach, w tym 23 ewangelików i 77 katolików. Wieś w pojęciu prawnym była
dominium na prawach gminy. Wchodziła w skład parafii Rzadkwin.
Z chwilą zamieszkania w Czerniaku,
tuż po śmierci matki, Stanisław silnie wspierał ojca w prowadzeniu majętności.
Rozpoczął również szeroko zakrojoną pracę oświatową. Zdobytą wiedzę wykorzystał
do napisania podręcznika chemii rolnej. Nadarzyła się również okazja, by
książkę wydać. Otóż, będąc członkiem Mogileńskiego Towarzystwa Rolniczego
działającego w ramach Centralnego Towarzystwa Gospodarczego przystąpił do
ogłoszonego w 1896 roku przez CTG konkursu na popularny podręcznik chemii
rolnej. Wytyczne do regulaminu konkursowego wskazywały, że rolnik polski nie ma dostępu do nowinek z zakresu nowoczesnego
gospodarowania oraz nie zna podstaw stosowania chemii w rolnictwie. Takowe
podręczniki mają Anglicy, Francuzi i Niemcy, zaś Polacy niestety nie posiadają.
Na ową ofertę odpowiedział Stanisław Mukułowski z Czerniaka. Wysłał swój
projekt podręcznika do CTG w Poznaniu i niebawem okazało się, że praca została
uwieńczona nagrodą. Komisja konkursowa uznała, że podręcznik jest tak dobry, iż
nadaje się do rozpropagowania pośród tymi rolnikami, którym brakuje podstawowej
wiedzy w zakresie chemii rolnej. W 1897 r. ukazały się pierwsze podręczniki,
które natychmiast znalazły się we wszystkich księgarniach i w Redakcji
„Ziemianina”, popularnego w Wielkim Księstwie Poznańskim tygodnika
przemysłowo-rolniczego, a zarazem organu CTG. Jak głosiły ówczesne reklamy
prasowe: Dziełko to jest bardzo popularnie napisane, tak, że każdy najmniej
naukowo wykształcony gospodarz zrozumieć je może.

Popularność podręcznika była tak
duża, iż przez kilkanaście lat oferowany on był, jako jedyny podręcznik chemii
rolnej w Wielkim Księstwie Poznańskim. Pisząc o Mukułowskim przedstawiano go,
jako autora znanego dzieła o chemii rolnej, z którego uczyli się wszyscy
rolnicy w WKP. Był on niezbędnym podręcznikiem do zdobycia wiedzy i zdania
egzaminów przez elewów gospodarczych oraz podczas nauki na innych kursach
organizowanych przez CTG. W 1903 roku, w dwa lata po śmierci ojca, Stanisław
nabył od rodzeństwa wieś rycerską Czerniak. Zapewne transakcja ta polegała na
spłaceniu rodzeństwa z kwot przypadłych im w udziale spadkowym po rodzicach.
W Mogileńskim Towarzystwie Rolniczym CTG Stanisław Mukułowski
piastował stanowisko skarbnika i ściśle współpracował z ziemiaństwem powiatu
mogileńskiego i powiatów ościennych. W ramach niesienia oświaty rolniczej na
posiedzeniach Towarzystwa w Mogilnie, Żninie i Szubinie prowadził wykłady o
różnej tematyce, np.: O odmianach jęczmienia i jego uprawie; O
tuczu bydła przez 100 dni; O gospodarce z azotem w ziemi.
O jego wynikach i to znakomitych w
stosowaniu nowoczesnego rolnictwa świadczyły widoczne rezultaty osiągane w
majętności jego ojca Ignacego. Już na kilka lat przed śmiercią ojca, Stanisław
gospodarzył na Czerniaku w jego imieniu. Mieszkały z nim we dworze siostry
Aniela i Celina, które pozostały podobnie jak on w stanie wolnym. W 1900 roku wysokiej
jakości pszenica wyprodukowana na polach Czerniaka wzięła udział w krajowej
wystawie rolniczej w Berlinie. Tam zajęła pierwsze miejsce. W tym samym roku
wzorowo prowadzone gospodarstwo zostało odwiedzone i zlustrowane przez członków
Mogileńskiego Towarzystwa Rolniczego, któremu przewodził Stanisław Chrzanowski,
właściciel Gozdawy wykupionej z rąk niemieckich. Ale sam Stanisław bardziej
ciążył ku Strzelnu, gdzie w 1908 roku został członkiem Rady Nadzorczej
miejscowego „Rolnika”, a w latach 1909-1916 jej wiceprezesem. Od 1914 roku
zasiadał w Radzie Nadzorczej Banku Ziemskiego w Poznaniu. Ponownie do niej
wybrany został również w 1918 roku. Był także prezesem Kółka Rolniczego w
Wylatowie.
W parze z uprawianiem działalności
społeczno-gospodarczej szła również polityka. Sekretarzował dorocznym wiecom
wyborczym, jakie odbywały się w miastach powiatu mogileńskiego, a w których
udział brali posłowie reprezentujący ziemię mogileńską, ziemiaństwo i postępowa
część społeczeństwa polskiego.
W 1912 r. Stanisław Mikułowski z
grupą ziemian z Wielkiego Księstwa Poznańskiego podpisał słynną odezwę
przeciwko wywłaszczaniu majętności polskich przez pruską komisję kolonizacyjną.
W tym samym roku wchodził w skład Komitetu Wyborczego na Obwód I Mogileński.
Również działalność charytatywna nie była mu obcą. W 1913 roku włączył się
datkiem pieniężnym w odbudowę spalonych budynków plebańskich w Orchowie.
 |
Czerniak - 1933 r. wizyta bp. Antoniego Laubitza we dworze Mukułowskich |
Kiedy nastał czas gorących działań
i dało się czuć powiew zbliżającej się wolności, już w 1917 roku Stanisław
wstąpił do tajnego Komitetu Powiatu Mogileńskiego. Zawiązał się on, jako
alternatywa na osłabienie działań licznych polskich stowarzyszeń w mieście
Mogilnie. Ten stan rzeczy wynikł z wcielenia do armii pruskiej ponad 1500
mężczyzn z Mogilna i powiatu. W tym też czasie złagodzeniu uległa polityka
Niemców wobec Polaków. Tajny Komitet przekształcił się w lipcu 1918 roku w
równie tajny Komitet Obywatelski. Jak odnotowano w biogramie powstańczym
Stanisława Mukułowskiego, Komitet miał za zadanie przygotować powstanie i przejąć
władzę z rąk niemieckich. Już po odzyskaniu niepodległości Powiatowa Rada
Ludowa w Mogilnie obrała go mężem zaufania zlecając mu pracę w charakterze
członka Komisji Finansowej i Gospodarczej. Wówczas też położył specjalne
zasługi przy zbieraniu funduszy na wyekwipowanie dwóch mogileńskich oddziałów
powstańczych.
 |
Czerniak - przed dworem na tle elewacji ogrodowej... |
Z początkiem 1919 roku ówczesny
prezes rejencji poznańskiej dr Witold Celichowski mianował Stanisława
Mukułowskiego członkiem pierwszego polskiego Wydziału Powiatowego w Mogilnie.
Urząd ten sprawował do śmierci. W międzyczasie zatrudniony został w Głównym
Urzędzie Likwidacyjnym w Poznaniu. W trakcie wykonywania tych czynności
opracował Referat, dotyczący wywozu produktów z byłej dzielnicy pruskiej
oraz materiał sumujący Stan i rozwój rolnictwa na ziemiach polskich w
okresie 30 lat przed wojną. Jak dowiadujemy się z końcowego zdania tekstu
opisującego jego zasługi: Prace te służyć miały za podstawę do traktatów
celnych dla przyszłego Rządu Polskiego i jako materiał urzędowy dla delegacji
polskiej w Spaa. W tym belgijskim mieście odbyła się w dniach od 5 do 16
lipca 1920 roku konferencja przedstawicieli państw Ententy oraz m.in.: Polski,
Czechosłowacji i Niemiec, a dotyczyła ona niemieckich opóźnień w wykonaniu
postanowień traktatu wersalskiego.
 |
Czerniak - na letnisku przed dworem od strony parku - elewacja ogrodowa |
 |
Czerniak - w parku przydworskim |
Dwór Mukułowskich w Czerniaku w
swym klimacie był podobnym do dworu Bielickich w Gozdaninie. Został on
wzniesiony około połowy XIX w. w kształcie tzw. dworów polskich w stylu
neoklasycznym, na planie prostokąta w dłuższej osi północ-południe, fasadą
skierowany na wschód. Była to budowla siedmioosiowa, parterowa, nakryty
dwuspadowym, łamanym, ceramicznym dachem, z centralnie umieszczonym piętrowym
pseudoryzalitem z czterema pilastrami, poprzedzonym czterokolumnowym portykiem
w wielkim porządku, dźwigającym na jońskich głowicach trójkątny fronton. Do
dworu prowadziły czterostopniowe trójtraktowe schody. Nieco odmiennie
prezentowała się ośmioosiowa elewacja ogrodowa, z centralnie umieszczonym
tarasem ogrodowym z bocznymi schodami, po których schodziło się do parku
przydworskiego. Taras wygrodzony był jednogłowymi, kamiennymi tralkami i
nakryty lekkim szklanym dachem. Nad nim, nad gzymsem znajdowała się nadbudowa -
facjata dwuosiowa. Okna z obu stron zdobiły obramowania z uszakami i wszystkie
zwieńczone były trójkątnymi zdobnymi naczółkami, z centralnie w nich
umieszczonymi antycznymi głowami. Nad oknami w linii strychowej umieszczone
były okulusy, doświetlające część strychową.
 |
Teodora "Dora" Mukułowska |
Stanisław uprawiał wiele pasji,
między innymi bibliofilstwo i archeologię. Tutaj znajdowała się duża biblioteka
z dziełami fachowymi około rolniczymi, literaturą piękną i działem poświęconym
historii. Na ścianach salonu i gabinetu wisiały obrazy, rysunki oraz portrety
członków rodziny namalowane ręką kuzynki Teodory „Dory” Mukułowskiej. Sam
Stanisław był członkiem czynnym Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego.
Zasiadał w Wydziale Literacko-Historycznym TPNP. W swych zbiorach historycznych
posiadał wiele eksponatów wykopanych w obrębie majętności Czerniak oraz
wyoranych podczas prac polowych. Było to m.in.: 14 naczyń ceramicznych, 2
bransolety brązowe, czaszka ludzka i wiele innych.
Obrazy pędzla Teodory - "Dory" Mukułowskiej


 |
Portret Marii Goreckiej - córki Adama Mickiewicza |
Z opowiadań mieszkańców Strzelna,
których rodzice pracowali przed 1945 rokiem w majętności Czerniak możemy
dowiedzieć się, że dwór tamtejszy był typowym dworem polskim z kolumnowym
ganeczkiem i pięknie utrzymanym parkiem przydworskim oraz kompleksem
ogrodowo-sadowniczym. Mukułowscy zatrudniali ogrodnika, który sprawował opiekę
nad tym działem majętności. Przedwczesna śmierć, która nastąpiła 27 września
1921 roku odwołała tego znakomitego działacza i społecznika z kręgu ludzi
budujących odradzające się państwo polskie. Ś. p. Stanisław Mukułowski z
Czerniaka brał gorliwy udział w powstaniu wielkopolskim, pomimo, że dla słabego
zdrowia nie mógł służyć w wojsku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym
w Kwieciszewie.
Po Stanisławie na Czerniaku
gospodarzyła siostra Aniela
Mukułowska, której pomagała młodsza siostra Celina. Pod koniec lat dwudziestych
XX w. siostry majętność przekazały w ręce bratanka Leona, syna Jana
Nepomucena Mukułowskiego i Franciszki z Grabskich. Urodził się on w 1904 roku i
był inżynierem rolnikiem. To u niego praktykę zawodową odbyła Wanda Chorzemska
przyszła żona Tadeusza Jaczyńskiego z Marcinkowa. W trakcie odwiedzin
sąsiedzkich w Czerniaku, Tadeusz spotkał Wandę i zakochał się w niej od
pierwszego wejrzenia. Wkrótce też pobrali się i oboje zamieszkali i pobliskim
Marcinkowie, w posiadłości rodowej Jaczyńskich. W 1933 roku - jak czytamy na
odwrocie zachowanego pięknego zdjęcia - Czerniak odwiedził bp Antoni Laubitz.
Leon Mukułowski ożenił się dopiero w 1940 r. podczas zesłania do GG z Reginą
Zaleską. Małżonkom urodził się w 1941 roku syn Krzysztof, zaś jego potomkiem
jest urodzony w 1974 roku syn Andrzej.
 |
Pozostałości po dworze w Czerniaku... |
Po wybuchu II wojny światowej Mukułowscy
zostali wysiedleni do Generalnej Guberni, a ich miejsce zajęła rodzina Niemców
Nadbałtyckich z Łotwy. Nazwę wsi przechrzczono na Schwarzenau. Po wojnie majętność rozparcelowano i powstały na jego
gruncie gospodarstwa chłopskie z nowymi siedliskami. W dworze początkowo
zamieszkali parcelanci, na początku lat 70. XX w. przeszedł on w prywatne ręce i
niestety w 1973 roku został rozebrany. W parku, który zachował się w części do
dzisiaj znajdują się relikty w postaci schodów i bazy jednej z kolumn. W pobliżu,
na skraju parku, leżą także same kolumny. Ta piękna enklawa zieleni, która
stanowi relikty parku przydworskiego z 2. poł. XIX w., z niewiadomych powodów nie
został wpisany do rejestru parków zabytkowych. Jego pow. wynosi ok. 1,5 ha. W
parku rosną trzy pomnikowe lipy szerokolistne o obwodach w pierśnicy 280-310
cm.


Dziś w starej części cmentarza
kwieciszewskiego, naprzeciwko grobowca Bielickich i Jaczyńskich z Gozdanina,
Marcinkowa i Bielic znajduje się solidny granitowy grobowiec z doczesnymi
szczątkami Stanisława Mukułowskiego i zdaje się wołać o pamięć. Wiele z
mosiężnych liter i cyfr zostało zerwanych. Są osoby, które dbają o ten grobowiec i mniemam, że znajdzie się właściwa instytucja, która przywrócci temu miejscu należyty wygląd - pamięć o patriocie i wielkim działaczu społecznym...
Fotografie pochodzą z kolekcji rodzinnej Nataszy Sobkowicz, Portalu Polskie Zabytki - Marka Kujawy, z Archiwum bloga oraz domeny publicznej - Internetu
.