Przeprowadzona ostatnio przeze mnie
kwerenda w zasobach Judaików Biblioteki Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie nad
Menem okazała się bardzo owocna. Trafiłem m.in. na informacje o strzeleńskim
rabinie Joachimie Sternie. Sprawował on posługę w naszym mieście w latach
1852-1895. Trafiłem również na opisy katastrofy budowlanej miejscowej synagogi
oraz wiele innych ciekawych informacji o strzeleńskich Żydach. W niniejszym
artykule skupię się na biogramie rabina, który przez 44 lata sprawował posługę w
synagodze i stał na czele strzeleńskiej gminy wyznaniowej. To na nim spoczywała
odpowiedzialność za prowadzenie nabożeństw, szkoły zwanej cheder i opieki nad
domem modlitwy, czyli synagogi. Nadto pełnił funkcję duchowego ojca, doradcy,
sędziego i interpretatora prawa religijnego w gminie, a jego autorytet opierał
się o wiedzę i bogobojność. Również opiszę tragiczną w skutkach katastrofę.
Zapraszam!
W 1851 roku przewodniczący ówczesnej
osieroconej strzeleńskiej gminie żydowskiej kupiec i radny miejski Abraham
Malachowski (były członek lokalnego Komitetu Narodowego w 1848 r.), zwany
również zarządcą, podpisał 22 lipca ogłoszenie, a następnie zamieścił je w
„Allgemeine Zeitung des Judenthums“. Dowiadujemy się z niego, że Żydzi ze Strzelna poszukują kantora i rzezaka,
który jest w stanie prowadzić naukę w języku niemieckim za stałą opłatą 200
talarów wraz z pracami pomocniczymi i, jeśli to możliwe, darmowym mieszkaniem.
Ci, którym ta propozycja odpowiada zechcą skontaktować się osobiście z niżej
podpisanym. Koszty podróży nie zostaną zwrócone.
Strzelno,
22. Lipiec 1851 roku
Zarządca
Abraham Malachowski

Cofając się nieco wstecz trafiamy
na informację, że w 1847 roku gmina
żydowska w Strzelnie liczyła około 80 rodzin i że nie ma tutaj rabina. Pomimo
to dalszy rozwój społeczności żydowskiej wzmógł się tutaj do tego stopnia, że
wywołał zadowolenie u Żydów inowrocławskich. Dalej czytamy, że tutejsza synagoga, która została otwarta dwa
lata temu (budowę jej rozpoczęto w 1844 r.), jest gustowna i zbudowana w najnowszym stylu. Nabożeństwa odprawiane
są przez wprowadzenie śpiewu chóralnego i współczesnych reform z niemieckojęzycznymi
modlitwami. Był to kierunek religijny zwany reformowanym judaizmem. Nawet jeśli hymny pozostawiają jeszcze wiele
do życzenia, to można mieć nadzieję, że z czasem istniejące niedociągnięcia zostaną
rozpoznane i usunięte. Postęp tutejszej kongregacji nie ogranicza się tylko do
nowoczesnej przemiany służby Bożej, ale również do edukacji tutejszej młodzieży,
o którą dba się jak najlepiej. Świadomość nowego czasu już dawno się tutaj
przebudziła i nie jest tłumiona przez hierarchiczną autonomię. W szczególności
jednak należy podkreślić poczucie dobroczynności tej społeczności żydowskiej,
która sprawdziła się minionej zimy. Oprócz dotacji, które z funduszu gminnego
napływają do biedoty żydowskiej, istnieją dwa stowarzyszenia męskie i kobiece,
wspierające tutejszych żydowskich ubogich i w znacznym stopniu przyczyniają się do kontroli pauperyzacji.
 |
Tora - święty zwój, pierwsze pięć ksiąg Biblii |
W takich oto okolicznościach, w
krótkim czasie do Strzelna przybył z Jutrosina
- Ostrowa Wielkopolskiego liczący wówczas 42 lata Joachim Stern. Został
zaakceptowany przez Zarząd Gminy Żydowskiej i z dniem 1 stycznia 1852 roku
rozpoczął wieloletnią posługę jako rabin i kantor. A teraz czas na
przedstawienie ojca duchowego Żydów strzeleńskich, który nieprzerwanie przez 44
lata sprawował w tutejszym środowisku swoją posługę:
Joachim Stern urodził się 11
sierpnia 1809 roku w Kępnie w Kaliskiem na ziemi wieluńskiej, jak syn rabina
Israela Sterna. Jak odnotowano: - w
młodości musiał toczyć wiele gorzkich i trudnych potyczek z zaślepionymi
fanatykami oraz z goryczą życia. Jego błogosławiony ojciec rabin Israel Stern,
a także jego starszy brat rabin Abraham Symeon Stern, byli wielkimi uczonymi,
którzy od najmłodszych lat poświęcili małego Joachima studiowaniu Tory i
wprowadzili go do świętych sal Talmudu.
W wieku 13 lat przekroczył progi
krotoszyńskiej jesziwy, w której pobierał nauki u naczelnego rabina Tobiasa
Asche (1768-1827). Dwa lata po śmierci rabina znajdujemy Joachima u stóp
światowej sławy wielkiego rabina Sama Landau w Pradze czeskiej. Landau był synem
założyciela praskiej jesziwy wielkiego rabina Ezechiela Landau, zwanego Noda
bi-Yehuda. W tym samym czasie studiował Sziur kome w praskiej jesziwie
założonej przez rabina Eleazara Fleckelesa (1754-1826). Przez cały ten czas dążył
do doskonalenia się w językach i naukach świeckich, pobierając nauki prywatnie
poza jesziwami.

Uzbrojony w bogactwo gruntownej
wiedzy, Stern wrócił w rodzinne strony, gdzie po raz pierwszy objął stanowisko
prywatnego nauczyciela u jednego z okolicznych właścicieli ziemskich. 17
sierpnia 1834 roku młody Joachim poślubił Karolinę - ładną i zacną córkę pana Abrahama Pulvermanna w Ostrowie (Wielkopolskim).
Od tego momentu żona towarzyszyła mu w długim i pracowitym życiu - zawsze wierna i kochająca u jego boku w
radościach i smutkach. Małżonka pobłogosławiła go siedmiorgiem dzieci, z
których jedno zmarło w dzieciństwie. Po ślubie Stern osiadł w Ostrowie i zajął
się kupiectwem. Wkrótce zgromadził znaczny kapitał, który niestety w 1837 roku, w
nieznanych bliżej okolicznościach utracił. Świadom posiadanego wykształcenia
przyjął posadę urzędnika w gminie wyznaniowej - urzędnika kultowego. Po kilku latach, w 1843 roku został obrany
rabinem w Piaskach (Sandbergu) w
obecnym powiecie gostyńskim. W 1845 roku przeniósł się do Jutrosina (Jutroschin) w obecnym powiecie rawickim,
gdzie przebywał do 1851 roku, również jako rabin w tamtejszej gminie żydowskiej.


.JPG) |
W tym miejscu stała synagoga - narożnik ul. Inowrocławskiej i Spichrzowej |
Po dwóch latach pełnienia funkcji
rabina w Piaskach i sześciu latach w Jutrosinie pod koniec 1851 roku Joachim
Stern został wybrany przez Kahał - Zarząd Gminy Wyznaniowej w Strzelnie rabinem
i jednocześnie kantorem. Swoją posługę wynikającą z powierzonych obowiązków
rozpoczął 1 stycznia 1852 roku, kilka miesięcy wcześniej zamieszkując w
mieście. To wcześniejsze zamieszkanie i prawdopodobnie wykonywanie funkcji
rzezaka i kantora sprawiło, że kilkakrotnie podano rok 1851 jako rok
rozpoczęcia posługi w synagodze. Po blisko dziesięcioletniej pracy w lutym 1861
roku tutejsza społeczność żydowska wystawiła swojemu rabinowi bardzo pozytywną
ocenę. Zaznaczono w niej, że: - miejscowi
Żydzi charakteryzują się działalnością religijną i charytatywną, a zawdzięczają
tę postawę bardzo udanemu kierownictwu rabina Joachima Sterna. Ten rozkwit to
m.in. niedawno powstałe nowe towarzystwo, które oferuje ludziom
przedsiębiorczym nie oprocentowane kredyty. Zebrano na ten cel stosunkowo duży
fundusz, na który m.in. szlachetnie usposobiony członek gminy wpłacił 100
talarów. Rabin Stern przez cały czas pracuje i tworzy na chwałę Bożą w młodzieńczym
duchu, podbudowany i zachwycony powszechną miłością i czcią swojej drogiej
wspólnoty.

W 1857 roku wspólnota liczyła 580
osób i było to 109 rodzin. Zarząd Gminy Wyznaniowej w Strzelnie tworzyli
wówczas: A. Malachowski, S. Lewinsohn, M. Rachfalski, A. Elkan, M. Rudnitzki,
D. Jakobsohn, W. Gembitzki, M. Cohn, M. Schlamm, R. Schwerin, L Gehlhaar i M.
Sprinz. Wcześniej, bo w 1854 roku na czele gminy stali: Schlamm, Sprinz,
Schwerin, a w 1871roku: Aron Hirsch, Simon Gembitzki, Neuman Salomon,
Adolph Lesser, Abraham Jacob. Od 1873 roku gminą kierował Adolph Lesser…
W kwietniu 1864 roku Żydzi
strzeleńscy przy walnym udziale rabina Sterna założyli stowarzyszenie
kredytowe, o którym napisano, iż jest ono bardzo chwalebne na niwie
dobroczynnej pracy w promowaniu tej godnej naśladowania gałęzi pomocowej.
Świadczyło ono nieoprocentowane pożyczki w wysokości do 30 talarów, które
spłacano w nieznacznych cotygodniowych ratach. Średni obrót przy stałym kapitale
podstawowym ok. 500 tal. osiągał 1900 tal. rocznie. Trudne zadanie prowadzenia
stowarzyszenia powierzono p. Lewkowi, którego bezinteresowność jest tym
bardziej godna pochwały, że życzliwie i bez wynagrodzenia prowadził finanse
instytucji.
 |
Tora |
W poniedziałek 1 stycznia 1877 roku
rabin Stern obchodził 25-lecie swojego urzędu. W związku z tym miejscowa gmina zgotowała
z tej okazji swojemu rabinowi wielkie uroczystości, z powszechnym udziałem
wspólnoty. Kazanie związane ze świętem
wygłoszone wczoraj przez naszego rabina w synagodze było naprawdę podnoszące na
duchu i spotkało się z powszechną aprobatą. Niech Bóg zachowa na wiele lat
naszego czcigodnego ojca duchowego, który założył pięć stowarzyszeń
charytatywnych w naszej wspólnocie, abyśmy mogli nadal uczestniczyć w jego
przykładnej, pożytecznej pracy przez długi czas. Przy tej okazji otrzymał
wspaniałe i liczne życzenia oraz bardzo cenne prezenty. Przy tej okazji
dowiadujemy się, że najstarszy syn rabina, lekarz i filozof dr Wilhelm Stern
mieszkał w Berlinie i wcześniej uczęszczał do żydowskiego seminarium
teologicznego we Wrocławiu i już jako rabin uzyskał doktorat z filozofii. Później
z niewiadomych przyczyn przeniósł się na wydział lekarski. Kolejni trzej młodsi
synowie również cieszyli się starannym wychowaniem i wyższym wykształceniem.
Wszyscy biegle władali językiem hebrajskim i cała szóstka dzieci realizowała
się w szczęśliwych małżeństwach i żyła w dobrobycie - wszyscy oni pletli i tkali niebiańskie róże na starość swoich
ukochanych rodziców, którzy z najgłębszą radością patrzą na wesoły tłum wnucząt
jak na najpiękniejsze korony na ich głowach.
Strzeleńska wspólnota żydowska
zapewne już wcześniej miała w swoich strukturach towarzystwa i stowarzyszenia,
jak chociażby wynikające z ich religii Bractwo Święte Chewra Kadisza, które
przygotowywało ciała zmarłych do pochówków. Przy nowej synagodze wybudowanej w
1844 roku funkcjonował chór, o którym dowiadujemy się z ogłoszenia opatrzonego
datą 14 czerwca 1846 roku, a sygnowanego przez urząd gminy wyznaniowej. Jak z
niego wynika, poszukiwano: sprawdzonego muzycznie, wykształconego Izraelity, nauczyciela
podstawowego, który może również pełnić funkcję kantora, uczyć i kierować
chórem. Jego uposażenie miało wynosić ok. 220 talarów plus mieszkanie,
ogrzewanie i wyposażenie.
Rabinowi Joachimowi Sternowi przypisuje
się założenie i odnowienie: Krankenverein
- Stowarzyszenia Opieki nad Chorymi, któremu w 1888 roku przewodził L. Varlam; Vorschutzverein - Stowarzyszenia Opieki
nad Ubogimi z przewodniczącym Adolfem Lesserem; Frauenverein - Stowarzyszenia Kobiet z J. Gembicką na czele oraz Vekleidungsverei - Stowarzyszenia Pomocy
Odzieżowej, kierowane przez Malachowską.
CDN