czwartek, 18 marca 2021

Z dziejów Powiatu Strzeleńskiego - cz. 8 Starostowie - cz. 4

Po stosunkowo długiej przerwie wracamy, by dokończyć biograficzny poczet starostów strzeleńskich. Do opracowania zostały dwa biogramy, które dzisiaj prezentuję, a mianowicie Jana Kozłowskiego i Włodzimierza Baranowskiego. Przy okazji informuję, iż prostuję błędy jakie popełniono w II tomie Studiów z dziejów Ziemi Mogileńskiej, a dotyczące czasookresów sprawowania przez nich władzy w powiecie strzeleńskim.

Jan Kozłowski - Referendarz pełniący funkcję kierownika Starostwa w Strzelnie, później starosta obornicki.

O Janie Kozłowskim niewiele udało się zebrać informacji. Wiadomo jest, że został mianowany 1 kwietnia 1927 roku przez wojewodę Adolfa Bnińskiego urzędnikiem 1. kategorii VIII stopnia służbowego w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Wkrótce, bo już 21 kwietnia oddelegowany został do Strzelna, gdzie pełnił funkcję kierownika Starostwa Powiatowego. Tytułowany był starostą, jednakże urzędowo występował i wszystkie dokumenty podpisywał jako kierownik Starostwa. Podana o nim informacja w II tomie Studiów z dziejów Ziemi Mogileńskiej jest błędna, co do stanowiska i czasu zasiadania na kierowniczym urzędzie w strzeleńskim starostwie.

 

7 sierpnia 1927 roku uczestniczył w zjeździe propagandowym towarzystw Powstańców i Wojaków okręgu inowrocławskiego w Strzelnie. Prasa tytułowała go starostą. Podobnie było podczas akademii ku uczczeniu Marszalka Józefa Piłsudskiego w niedzielę, dnia 18 marca 1928 r. Wówczas poinformowano, że p. starosta Kozłowski zaznaczył w końcu swego przemówienia, że w dniu Imienin Marszalka Piłsudskiego w swoim gabinecie przyjmować będzie życzenia.

3 marca 1928 roku wprowadził na urząd nowo wybranego, a ustanowionego przez wojewodę komisarycznym burmistrzem miasta Strzelna, Stanisława Radomskiego. W notatce prasowej Jan Kozłowski tytułowany był kierownikiem Starostwa. Z innych informacji prasowych dowiadujemy się, że 3 maja 1928 roku wziął udział w święcie Konstytucji 3-Maja, uczestnicząc w mszy św., defiladzie i akademii. 13 maja 1928 roku przewodniczył obchodom Dnia Robotnika Katolickiego i choć był tytułowany starostą to tylko grzecznościowo. Od czerwca 1928 roku jako kierownik Starostwa sprawował mandat zastępcy członka Sejmiku Województwa Poznańskiego, reprezentując w nim powiat strzeleński.

1 sierpnia 1928 roku zostały zniesione komisariaty obwodowe. W ich miejsca zostały utworzone wójtostwa na czele z wójtami. Starosta Kozłowski wprowadził na urzędy wójtów w Wójtostwie Strzelno-Południe Antoniego Kuchowicza ziemianina ze Zbytowa, zastępcę Franciszka Stanka z Młynic, a w Strzelnie-Północy Władysława Benedykcińskiego rolnika z Ciechrza. Siedziby wójtostw znajdowały się w budynku magistrackim przy ul. Inowrocławskiej róg Lipowej. Również w sierpniu staraniem Powiatowego Komitetu PWiWF, na czele którego stał „starosta“ Jan Kozłowski, odbyło się w Strzelnie Święto Wychowania Fizycznego. Udział brało 542 członków.

Wraz z informacją podaną 30 września 1928 roku, że 19 września bawił w Strzelnie J. E. ks. kardynał Marmaggi, nuncjusz papieski w Polsce, którego przyjmował ks. radca Czechowski, prob. strzeliński; ukazała się i ta: „Starosta“  tutejszego powiatu p. Jan Kozłowski został przeniesiony do innego powiatu na Kresy Wschodnie. Ogół obywateli przyjmie tę wiadomość ze żalem, p. „starosta“  Kozłowski bowiem zdobył sobie zaufanie ogółu obywateli. Ale zanim do tego doszło jeszcze 21 września 1928 roku odbyło się zebranie organizacyjne Komitetu budowy pomnika Najświętszego Serca Jezusowego w Strzelnie. W toku dyskusji kierownik Starostwa Jan Kozłowski zgłosił propozycję, że najodpowiedniejszym miejscem pod pomnik są plantacje miejskie (Planty Miejskie), a mianowicie róg ul. Kolejowej i ul. Miradzkiej. Wówczas też w skład komitetu wykonawczego weszli: ks. radca Czechowski, prezes, p. burmistrz Radomski sekretarz, Albin Radomski skarbnik, oraz p. „starosta“  Kozłowski i p. Wanda Siemianowska.

Oborniki 1933. Defiladę przyjmuje starosta Jan Kozłowski

W ferwor różnych informacji włączył się również gnieźnieński „Lechu”, na którego łamach odnotowano, że 1 października 1928 roku „starosta“ Kozłowski został przeniesiony na równorzędne stanowisko do jednego z miast na Polesiu. Rzekomo miało to się stać po lustracji urzędów i instytucji samorządowych przez ministra Jurkiewicza, który Strzelno odwiedził 20 września. Społeczeństwo strzeleńskie żegna go z wielkim żalem. Definitywnie, choć nie jednoznacznie kwestię rozwiązywał „Dziennik Urzędowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych“ z 1928 roku, Nr 7 - informując, że referendarz VIII stopnia służbowego Jan Kozłowski - ze starostwa w Strzelnie w obręb województwa poleskiego od 13 września 1928 roku. Jak się w końcu stało? Trudno dziś stwierdzić. Prawdopodobnie decyzja została cofnięta i Jan Kozłowski ze Strzelna został przeniesiony na stanowisko starosty powiatu obornickiego.

W Obornikach starosta Jan Kozłowski w grudniu 1930 roku było organizatorem uroczystych obchodów 100. rocznicy powstania listopadowego. W 1932 roku wymieniony został w Obornikach jako starosta. Również w 1936 roku w „Dzienniku Urzędowym MSW“ wyliczony został pośród starostami, jako starosta obornicki oraz 13 marca 1937 roku.

Starosta obornicki Jan Kozłowski urząd piastował do września 1939 roku. 

Włodzimierz Baranowski - Pełnił obowiązki starosty lub był starostą powiatowym w różnych miejscach Polski: Sejnach, Suwałkach, Bielsku Podlaskim, Strzelnie, Brzesku, Rypinie i ponownie w Suwałkach, wszędzie zyskując od przełożonych wysoką ocenę swojej działalności. Taka zmiana miejsc pracy może dzisiaj dziwić, ale w okresie międzywojennym była na porządku dziennym, a wynikała ze zwyczaju służbowego przenoszenia pracowników państwowych.

Włodzimierz Baranowski urodził się 3 lutego 1890 roku w Wyłkowyszkach, jako syn Adama, wieloletniego (1896–1901) burmistrza Władysławowa, i Anny z Adamowiczów. W 1909 roku ukończył gimnazjum klasyczne w Mariampolu i otrzymał złoty medal za egzamin maturalny z ocenami celującymi. Podjął studia na Politechnice w Petersburgu, ale szybko przeniósł się na filologię klasyczną na Wydziale Historyczno‑Filozoficznym tamtejszego uniwersytetu. Od 1 maja do 10 listopada 1917 roku służył w armii rosyjskiej. Ostatecznie studia ukończył 23 marca 1918 roku.

Po powrocie do kraju krótko pracował jako nauczyciel tańca w gimnazjum w Częstochowie, a 29 lipca 1918 roku złożył pismo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z prośbą „o wysłanie na praktykę do jednego z urzędów powiatowych”. Rekomendacji udzielili mu Gustaw Zabłocki i Marian Borzęcki. W wyniku tych zabiegów, 14 listopada 1918 roku został mianowany pomocnikiem Komisarza Rządu Polskiego na powiat augustowski. Podczas wypełniania tych obowiązków był też komisarycznym burmistrzem Augustowa (od stycznia do maja 1919 roku). Od 10 lipca 1919 roku pracował w Komisariacie Rządowym w Suwałkach jako tymczasowy zastępca powiatowego komisarza rządowego. Na początku 1921 roku został delegowany do Sejn, na czas choroby starosty sejneńskiego Wróblewskiego, by pełnić jego obowiązki. Po czterech miesiącach powrócił do Suwałk z opinią wojewody: „okazał się zdolnym, sumiennym i pracowitym urzędnikiem, (…) wykazał na tym trudnym posterunku niezwykłą energię, takt i całkowitą znajomość spraw politycznych i administracyjnych”. Po 23 listopada 1921 roku był p.o. starosty suwalskiego, a następnie starostą suwalskim od 27 lutego 1922 do 26 grudnia 1926 roku. W czasie wojny 1920 roku, od 27 lipca do 16 grudnia, służył w armii polskiej.

Włodzimierz Baranowski z żoną Marią i córką Aleksandrą

W latach 1922/1923 w ocenie jego pracy pisano: „znajomość przepisów dobra, zdolny, pojętny, bystry, pilny, sumienny, godny zaufania, uzdatniony do służby wewnętrznej i zewnętrznej, dobry urzędnik, zachowanie bez zarzutu, uzdatniony na stanowiska kierownicze, do służby przy centrali mniej się nadaje”. W czasie pobytu w Suwałkach był podejrzewany o sprzyjanie agentom litewskim i utrudnianie pracy suwalskiej komórce Oddziału II Sztabu DOK III. 

Włodzimierz Baranowski opuścił Suwałki 12 stycznia 1927 roku i objął starostwo w Bielsku Podlaskim, które powierzono mu już 1 stycznia. Tam zaangażował się w budowę kolei wąskotorowej Siemiatycze - Wysokie Mazowieckie, silnie wspierając Komitet Organizacyjny Budowy Wąskotorowej Kolei. W Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 1928/7 odnotowano: - Starosta powiatowy w VI stopniu służbowym Włodzimierz Baranowski - ze starostwa w Bielsku Podlaskim do starostwa w Strzelnie dnia 15 września 1928 roku.

Zjazd starostów w Białymstoku 1925 r. Włodzimierz Baranowski w II rzędzie 2 od prawej.

Zaraz po objęciu stanowiska przyjął liczne funkcje społeczne. Między innymi prezesował od 13 lipca 1929 roku Okręgowi 12. Związku Straży Pożarnych w Strzelnie. Również został Przewodniczącym Powiatowego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. Później przyczynił się do uruchomienia kuchni dla ubogich, którą zorganizowano w tzw. Szpitalu św. Ducha, przy ulicy o tej samej nazwie, a którą otworzono 16 grudnia 1929 r. Ochoczo uczestniczył w różnych uroczystościach, przykładając szczególną uwagę do rocznic i świąt, jak chociażby rocznice „Cudu Wisły“, uczestnicząc w odsłonięciu pomników powstańców wielkopolskich w Strzelnie i Markowicach. Swoją drogą zabiegał o wyróżnianie i odznaczanie tych, którzy niosą ratunek bliźniemu. W Kruszwicy 4 lipca odznaczył „Medalami za ratowanie ginących“ pp. Karola Kowalskiego i Mariana Siedlewskiego, którzy w marcu pośpieszyli na ratunek tonącym na Gople. Jak przystało przedstawicielowi rządu RP dekorował w imieniu Prezydenta RP wysokimi odznaczeniami państwowymi, m.in. 3 marca 1931 roku wręczył srebrny Krzyż Zasługi byłemu kierownikowi Szkoły Powszechnej z Kruszwicy panu Bronisławowi Hundtowi. Wspierał dzieci i młodzież w różnych formach organizowania się, a szczególnie w szeregach Harcerstwa RP. W dniu 1 czerwca 1931 roku uczestniczył w Kruszwicy w zlocie i obozie w ramach „Dnia Harcerstwa“, podczas którego nastąpiło poświęcenie harcówki drużyn męskich, w dużej mierze wspartej środkami powiatowymi. 

W 1931 roku działacze społeczni ze Strzelna i okolic zarzucili staroście, iż ten zbytnio sprzyja organizacji „Strzelec“, a miało to związek z bezprawnym zwołaniem, pomimo odmowy uczynienia tego przez prezesa Władysława Trzeckiego, zebrania Towarzystw Powstańców i Wojaków z terenu powiatu strzeleńskiego celem stworzenia struktur powiatowych tego Towarzystwa. Ale największym i widomym po dzień dzisiejszy śladem, jaki po sobie zostawił starosta Baranowski był wówczas jeden z najnowocześniejszych szpitali powiatowych w Polsce, który po likwidacji powiatu strzeleńskiego i przyłączeniu tegoż terenu do powiatu mogileńskiego, przejął funkcję Publicznego Szpitala Powiatowego dla obsługi powiatu mogileńskiego.

Starostą strzeleńskim był do ostatnich dni powiatu, tj. do 31 marca 1932 r. Powiat strzeleński z dniem 1 kwietnia 1932 r. został w całości włączony do powiatu mogileńskiego. Zaś Baranowski został starostą w Brzesku z nominacją od 1 kwietnia 1932 r., tam między innymi od początku zaangażował się w pracę Powiatowego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. Po czterech latach we wrześniu 1936 r. został przeniesiony na równorzędne stanowisko - starostę rypińskiego, a od 18 listopada 1937 r. ponownie został starostą w Suwałkach.

W ocenie pracy wystawionej 5 lipca 1939 roku wicewojewoda M. Jankowski pisał o nim: „poziom etyczny: uczciwość, pojętność, poczucie godności osobistej, bezinteresowność w stopniu wybitnym; bezstronność bez odchyleń od poziomu przeciętnego; poziom umysłowy: wszystkie wymienione cechy posiada w stopniu dużym; zachowanie się: cechy te posiada w stopniu wybitnym; wyrobienie obywatelskie: dbanie o dobro sprawy publicznej duże, co do wykonywania obowiązków obywatelskich spostrzeżeń nie mam; uzdolnienia pracownicze: ambicja pracy, obowiązkowość, wytrwałość, dokładność, energia, samodzielność, poczucie odpowiedzialności, umiejętność współpracy - duża; wyrobienie służbowe, zachowanie tajemnicy służbowej - wybitne. Pozostałe cechy - bez odchyleń od poziomu przeciętnego. Wymagania specjalne dla danego rodzaju pracy: znajomość przepisów i umiejętność stosowania  dobre”. Otrzymał ogólną ocenę dobrą i była ona zgodna z oceną wojewody Henryka Ostaszewskiego.

Włodzimierz Baranowski - bibliotekarza w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu

Po wybuchu wojny w 1939 roku przedostał się przez Litwę do Francji i 22 listopada wstąpił do wojska polskiego (od 1 lipca 1925 roku był podporucznikiem rezerwy). W formacjach wojska polskiego na Zachodzie służył nieprzerwanie do 1 stycznia 1947 roku. W trakcie pobytu w Wielkiej Brytanii prowadził studia historyczne, publikując w 1942 roku w Londynie dwie prace: Administracja okupacyjna w Generalnym Gubernatorstwie (ss. 173) oraz Limina Apostolorum. Pius XI, Pius XII. Kościół Katolicki i Polska (ss. 43; pod pseudonimem Błażej Komiat).

Spuścizna rękopiśmienna Włodzimierza Baranowskiego przechowywana jest w dziale rękopisów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu i liczy siedem pozycji inwentarzowych 5.

Po demobilizacji 6 stycznia 1947 roku powrócił do Polski i 1 września podjął pracę na stanowisku bibliotekarza w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu. Pracował w dziale udostępniania, a następnie jako kierownik działu magazynów i introligatorni (15 października 1954 roku otrzymał stopień adiunkta). Na emeryturę przeszedł 31 lipca 1958 roku. Był odznaczony Medalem Dziesięciolecia Niepodległości, Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918–1921 i Złotym Krzyżem Zasługi (8 sierpnia 1938 roku). Znał język rosyjski, francuski i litewski.

Ożenił się 1 kwietnia 1921 roku w Suwałkach z Marią Jadwigą Bakinowską urodzoną 13 października 1895 roku w Suwałkach, córką Aleksandra Feliksa (ur. w 1839 roku w Kurdymoksztach, parafii Łoździeje, zm. 24 sierpnia 1917 roku w Suwałkach), znanego i szanowanego lekarza suwalskiego i Wiktorii Filipiny Anastazji z Eysymontów (ur. ok.1852 roku – zm. 5 sierpnia 1901 roku w Suwałkach) córki Ryszarda i Anieli z Abłamowiczów. Żona była wówczas pracownicą Wydziału Powiatowego. Mieli córkę Krystynę Wiktorię Klarę (ur. 12 sierpnia 1924 roku w Suwałkach)

Włodzimierz Baranowski zmarł w wieku 90 lat, 20 grudnia 1980 roku we Wrocławiu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz