Siedluchna rok 1833. |
Jeszcze w latach międzywojennych
Siedluchnę - miejsce położone na południowy-zachód od Cienciska i nazywane Siedluchną Dworem zamieszkiwało 56
ludzi. Dzisiaj to zaledwie budynek dawnego dworu przebudowanego na leśniczówkę
- mieszkanie służbowe pracownika służby leśnej Nadleśnictwa Miradz - otoczony
gęstym lasem. W kierunku południowym, tuż za ścianą lasów Leśnictwa leży
miejscowość o podobnie brzmiącej nazwie, którą odróżnia końcówka nazwy, w
której 'a' zostało zastąpione literką 'o' - Siedluchno oraz przynależność
administracyjna. Ta miejscowość należy do gminy Orchowo, zaś nasza leśna osada
do gminy Mogilno.
Nasza Siedluchna przez kilkaset lat
znajdowała się w obszarze administracyjnym Strzelna, a jej przypisanie Mogilnu
nastąpiło w 1954 r. W czasach średniowiecza i Rzeczypospolitej Szlacheckiej
miejscowość leżała w powiecie inowrocławskim, a od 1886 r. w powiecie
strzeleńskim, w dystrykcie Strzelno II. W latach międzywojennych i do roku 1954
była to gmina Strzelno-Południe.
Początki - we władaniu
klasztorów
W dokumencie księcia
wielkopolskiego Mieszka III Starego wystawionym 28 kwietnia 1145 r. wśród
posiadłości klasztoru kanoników Regularnych z Trzemeszna znajdujemy po raz
pierwszy Siedluchnę, zapisaną jako Sedlicovo.
W XIII w. miejscowość ta w drodze zamiany znalazła się w dobrach klasztoru
sióstr norbertanek ze Strzelna. W dokumencie z 1459 r. miejscowość została
zapisana jako Syedluchna. W dawnych
latach zapisywana była jako Siedluchno,
później nazwa została ustalona w formie Siedluchna, co zostało potwierdzone
rozporządzeniem Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu 14 lipca 1920 r. W czasie
okupacji Niemcy zmienili nazwę folwarku na Birkenwalddorf
- Brzozowa Wieś Leśna.
Siedluchna ok. 1795 r |
W połowie XIX w. nabyli majątek od
rządu pruskiego Mliccy. Pochodzili oni z osówieckiej linii Kajetana Jarmułt-Mlickiego
herbu Dołęga. Pierwszym z tego rodu znanym z imienia właścicielem Siedluchny
był Jan (1808-1874), wymieniony w Księdze Adresowej w 1865 r. Mieszkał on w
Ostrówku nad Gopłem, gdzie miał swoją siedzibę. Zmarł 21 czerwca 1874 r. i po
nim majętność przejął syn Augustyn Gustaw (1850-1898). Po jego śmierci, która
nastąpiła nagle podczas pobytu w Mogilnie 21 czerwca 1898 r., dobra te nabył
Niemiec Gustaw Zempel. Majątek liczył wówczas 117,28 ha Zempel w 1895 r.
wymieniany był wśród członków strzeleńskiego koła niemieckiego towarzystwa
Hakata (KHT). Już w 1912 r. znajdujemy tutaj jako właścicieli rodzinę Molendów.
W 1913 r. mieszkał tutaj Walenty Molenda i jego brat Franciszek, którzy byli
członkami Kółka Rolniczego w Ostrowie. Walenty jako właściciel majętności
posiadał wówczas 550 mórg. W latach międzywojennych Siedluchna była obszarem
dworskim, liczyła 136 ha i należała do Walentego Molendy. Mieszkało tutaj 56
ludzi.
Były dwór w Siedluchnie, obecnie leśniczówka. |
Leśnictwo Siedluchna
Po 1945 r. Siedluchna została
przejęta na cele reformy rolnej. Znaczna część gruntów pomajątkowych po 1949 r.
został zalesiona, a w zabudowaniach pofolwarcznych powstała siedziba leśnictwa
Siedluchna. Leśnictwo liczyło w latach 80. minionego stulecia 1142,88 ha, a po
reorganizacji w 1996 r. 821,38 ha. Pierwszym leśniczym był tutaj od 1 czerwca
1949 r. do 31 lipca 1968 r. Stanisław Lisek. Po nim leśniczym został Janusz
Smółka, który ten urząd sprawował do 2002 r. Po likwidacji leśnictwa w 2002 r.
Smółka został leśniczym leśnictwa Ostrowo. Lasy leśnictwa podzielono między
leśnictwa: Ostrowo, Przedbórz i Kurzebiela. Obecnie po dworze i leśniczówce
znajduje się tutaj osada leśna z mieszkaniem dla służby leśnej.
Leśniczówka w Siedluchnie. |
Stare podanie z wątkiem
Siedluchny
Stare podanie przenosi nas w
okolice Cienciska - Siedluchny. Ze wszystkich stron, z wyjątkiem wąskiego pasa
gruntów ornych na Jaworowie, poprzedzonych gruntami uprawnymi zwanymi Kamionka, wieś Ciencisko otaczają lasy -
w części mieszane, w części sosnowe. Podobnie było z Siedluchną. Jak przystało
na wieś z tradycjami wiele miejsc, pól i części lasów okolic Cienciska ma
swoje, sięgające odległych czasów, nazwy znane tylko miejscowej ludności. I
tak, część lasu na północy ze stawem śródleśnym zwie się Skopie, do lasu po stronie południowej za tzw. Babińcem przylgnęła nazwa Amerykan.
Jak przekazują najstarsi mieszkańcy Cienciska nazwa tego miejsca wywodzi swój
rodowód z sensacyjnego wydarzenia, jakie rozegrało się w tym lesie na początku
XX w.
Jego przebieg był
następujący: Do karczmy w Ciencisku trafił bogaty emigrant powracający z za
oceanu – „Amerykan”. Wiedziony informacją, że właściciel sąsiadującej z wsią
posiadłości Siedluchna, pragnie majętność sprzedać, zapragnął nabyć ją i tutaj
osiedlić się. Fama o bogatym gościu lotem błyskawicy rozeszła się po Ciencisku,
ściągając do gościńca wielu mieszkańców ciekawych przybysza. Wśród bywalców
karczmy znalazło się dwoje przebiegłych przewodników,
którzy za drobną odpłatnością zgodzili się zaprowadzić Amerykanina do
wymarzonej przez niego posiadłości. Zapadał już zmrok, kiedy cała trójka dotarła
do drogi leśnej, wiodącej od wsi do majętności. W połowie drogi leśnej przewodnikami zawładnęła chęć łatwego
wzbogacenia się. Zaatakowali więc niedoszłego dziedzica Siedluchny, raniąc go
śmiertelnie. Zagarnęli cały dorobek emigranta i uszli z miejsca zbrodni. Po
roku znaleziono martwego gościa, a do lasu otaczającego miejsce zbrodni
przylgnęła nazwa Amerykan.
W 1922 r. tak to wydarzenie
opisywała prasa:
TAJEMNICZE
ZNALEZIENIE ZWŁOK w LESIE MlRADZKIM
W
dniu 19 czerwca r.b. (1922) zauważyły dzieci szkolne z Gębic, będące na
wycieczce w lesie, w zagaju pomiędzy Cienciskiem a Siedluchną w oddziale 176
wystające z ziemi nogi człowieka zakopanego, które zostały prawdopodobnie przez
dziki wyryte i nadgryzione. Powiadomiona o wypadku policja państwowa udała się na
miejsce i stwierdziła przez odkopanie, że są to przypuszczalnie zwłoki, zaginionego
przed rokiem w dotąd nie wyjaśniony sposób Polaka-Amerykanina Tomasza Borowskiego,
zamieszkałego w Poznaniu przy ulicy Łąkowej, który przybył do powiatu naszego w
celu nabycia gospodarstwa.
Ponieważ
według zasięgniętych informacji, zamordowany miał przy sobie znaczną sumę pieniędzy
na zakup gospodarstwa, a których przy trupie nie znaleziono, należy przypuszczać,
że morderstwo nastąpiło w celu rabunkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz