W sąsiedztwie dwory była niegdyś owczarnia. Dziś już owiec nie znajdziesz, w parku nastała cisza, a wokół dworu swoiste milczenie - parafrazując - milczenie owiec…
Ten stan rzeczy zmobilizował mnie do napisania obszerniejszego artykułu o Bielickim dworze i jego mieszkańcach: pierwszym staroście Powiatu Mogileńskiego Kazimierzu Jaczyńskim i pośle na Sejm Hilarym Sulskim... Zrobię to niebawem - nie szczędząc współczesnych - kiedy skończę moją kolejną książkę. Mam kilkaset zdjęć… Wojna jego nie zniszczyła, za komunę był utrzymany w należytym stanie… Dopiero współcześni odstawili gdzieś tę naszą piękną historię na boczny tor. Ludzie ratunku, co się z nami dzieje - czy do q…rwy nędzy nasze mózgi przestały działać…???...!!!
23 października 2025 roku























A może by tak władza Mogilna szanowanie się ruszyła i coś zdecydowała?
OdpowiedzUsuńWiemy że nie jest łatwe zajęci się tym budynkiem to są ogromne koszty przede wszystkim, a to że budynek jest na liście zabytków jeszcze utrudnia sprawę. Pisze to jako mieszkanka Bielic i patrząc z roku na rok co dzieje się z tym budynkiem jest mi żal że do rekordy nikt nie znalazł na niego godnego rozwiązania. Niedługo dojdzie tam do tragedii gdy zawali się komuś na przysłowiową głowę
OdpowiedzUsuń