|
Kółko Muzyczne przy Domu Kultury w Strzelnie - lata 60 na perkusji Stefan Pieszak. XX w. Sala górna DK, obecnie Biblioteki Miejskiej |
Nie wszystkie budynki i budowle
naszego miasta zostały przeze mnie szczegółowo przebadane pod względem
historycznym. Nie o wszystkich miejscach wiem wszystko. O wielu z nich, a także
o wydarzeniach związanymi z nimi nie piszę, gdyż zasłyszane dawno temu nie
znalazły potwierdzenia u osób trzecich, ani w dokumentach, na które udało mi
się trafić. Podobnie jak inne ulice, tak i Michelsona nie do końca, w sposób
systematyczny, dom po domu zostanie w Spacerku
po Strzelnie dokładnie opisana. Ta wiadomość może zmobilizuje teraz lub w
przyszłości miłośników lokalnej historii, którzy dopełnią, ewentualnie uzupełnią
moje opowieści o naszym mieście.
|
Perkusaj - Stefan Pieszak. Kółko Muzyczne w Strzelnie 1936 r. |
Dzisiaj krótko, ale za to
„muzycznie“. Rzecz będzie o mieszkańcu kolejnego domu, który przez całe swoje
życie grał na wielu instrumentach muzycznych: skrzypcach, gitarze, akordeonie,
pianinie, trąbce, perkusji i innych... Zatem, ruszamy w dalszy spacer ulicą Michelsona, by
poznać owego człowieka orkiestrę. Przed nami kolejny dom, a jest nim piętrowa,
czteroosiowa kamieniczka oznaczona numerem porządkowym 17. Pod dwuspadowym
dachem papowym mieści się strych doświetlony od frontu, dwoma kwadratowymi
okienkami (niegdyś czteroma). Dawniej kamieniczka była wielorodzinna, a dziś
jest budynkiem służącym jednej rodzinie. Dobrze utrzymana, po remoncie sprzed
kilku lat, prezentuje się dość schludnie i jest przykładem dobrego powrotu do skromnego eklektyzmu. Parcela, na której
stoi dom wraz z budynkiem gospodarczym sięga ul. Świętego Jana Bosko (dawniej
ul. Rolna). Od tej strony znajduje się poprzez wtórnie zamontowaną ozdobną
bramę wjazd na zaplecze posesje.
|
Akordeon - Stefan Pieszak. Zabawa włościańska w Strzelnie 1937 r. |
|
Gitara - Stefan Pieszak. W czasie okupacji. |
|
Akordeon - Stefan Pieszak |
Nie udało mi się ustalić dawnych
właścicieli - z czasów zaborów i lat międzywojennych. Po wojnie całość stała
się własnością Władysława Jakubowskiego, później jego córki, a obecnie wnuczki,
której staraniem zaniedbana niegdyś posesja nabrała blasku. Pamiętam, że
niegdyś mieszkała tutaj rodzina Pieszaków. Jej antenat Stefan Pieszak pracował
razem z moim ojcem w administracji strzeleńskiego szpitala. Posiadał on
umiejętności gry na kilku instrumentach muzycznych. Znajdował się w grupie
strzelnian tworzących już od lat przedwojennych kilka zespołów muzycznych i orkiestr.
Przed wojną był członkiem Kółka Muzycznego, dającego piękne koncerty i oprawę
muzyczną licznym uroczystościom i zabawom. W czasie okupacji dorabiał grając na
uroczystościach rodzinnych i weselach u Niemców. Po wojnie kontynuował swoją
pasję w kapelach z: Wiśniewskimi, Płocińskimi, Koteckimi i Michałem Ornatkiem.
Był również członkiem Orkiestry Dętej i Zespołu Pieśni przy OSP Strzelno, Chóru
Harmonia oraz Zespołu Muzycznego przy Domu Kultury.
|
W górnym rzędzie pierwszy od lewej - Stefan Pieszak. Koło Pieśni przy OSP Strzelno. |
|
Na perkusji gra Stefan Pieszak. Lata 60. XX w. na Rynku w Strzelnie - pod nieistniejącym kościołem ewangelickim. |
A muzykowanie zamarło,Wielka smuta.
OdpowiedzUsuń