Opowieść o kolei strzeleńskiej
zdaje się być niekończącą się, choć kres jej eksploatacji dawno temu się
zakończył. Po wielokroć przywoływano ją z myślą budowy po jej linii ścieżki
pieszo-rowerowej. Pamiętam, jak przed laty w jednych ze swoich artykułów
napisałem, że ten z włodarzy, który wykorzysta tę linię w celach
turystyczno-rekreacyjnych, a i przy okazji dydaktycznych zyska u mieszkańców
Strzelna dozgonną wdzięczność. Polska, a i nasz region takimi ścieżkami są
usiane. Dlaczego nie my? Czas by ten temat stał się równie ważny, jak nasze
zdrowie, obwodnica i wiele innych. Czas nie tyle pomyśleć ile zacząć koło tego
tematu chodzić, deptać, aż się „wydepce“… Sam jeżdżę rowerem i wiem jak
niebezpieczny jest to relaks na naszych drogach. Przy tej okazji spotykam wielu
mieszkańców uprawiających: jogging, chody z kijkami - nordic walking oraz jak
ja jazdę rowerową. Wielu mawia:
- Gdybyśmy mieli taką ścieżkę jak
mieszkańcy: Wilczyna, Skulska, Kruszwicy, Gniewkowa, Pakości, etc?
Bloga czyta wielu radnych i sam
burmistrz i wiem, że im też się marzy mieć takie obiekty rekreacyjne, jak
ścieżki pieszo-rowerowe. Zatem, kochani działajmy i punkty zbierajmy.
Przypomnę, że w programach wyborczych mieliście ścieżki…
Zaś wracając do dziejów linii
kolejowej przypomnę, że skończyła się I wojna światowa, wówczas nazywana Wielką
Wojną. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy mieszkańców powiatu strzeleńskiego.
Niemalże oni wszyscy wyjeżdżali na linie frontu strzeleńską koleją. Kilkuset żołnierzy
już nigdy z niej nie powróciło, a żołnierzy rannych z powiatu strzeleńskiego
było około 4500, w tej liczbie wielu kilkakrotnie.
Wronowy |
Wybuch Powstania Wielkopolskiego 27
grudnia 1918 roku stał się początkiem zrzucania kajdan niewoli pruskiej. 2
stycznia 1919 roku powstańcy dotarli do Strzelna. Na linii szpital powiatowy -
Vereinshaus zginęło dwóch powstańców z kompani gnieźnieńskiej. W walkach o
Strzelno nie obyło się bez udziału kolei. Jako pierwszy z obiektów powstańcy
zajęli właśnie dworzec kolejowy i przejęli całą towarzyszącą mu infrastrukturę.
W tym czasie z Kruszwicy wyruszył w kierunku Strzelna pociąg specjalny z
wagonem amunicji. Wcześniej w składzie trzech wagonów towarowych przybył on
grodu Piasta by zaopatrzyć tamtejszy batalion Grenzschutzu. Dwa wagony
odczepiono i zaczęto rozładowywać. Kiedy powstańcy kruszwiccy uderzyli na
dworzec, lokomotywa z jednym wagonem uciekła w kierunku Strzelna. Niezwłocznie
połączono się centralą telefoniczną Strzelnem, wcześniej zajętą przez Polaków.
W rozmowie uprzedzono, że z Kruszwicy zmierza do Strzelna niemiecki pociąg
specjalny z wagonem wyładowanym amunicją.
Gopło |
Okolice Młynów i znajdującego się
tam dworca kolejowego kontrolował już oddział powstańców pod dowództwem
Kazimierza Bittnera. Dowiedzieli się oni, że od strony Kruszwicy zbliża się do
Młynów pociąg z Kruszwicy. Wówczas brawurowym skokiem na lokomotywę udało się
marynarzowi Henrykowi Kaczmarkowi zatrzymać ów pociąg. Pozostali powstańcy
rozbroili jego załogę i po wejściu do wagonu znaleźli w nim olbrzymi zapas
amunicji - 100 000 naboi, 8 karabinów maszynowych i kilka skrzyń granatów
ręcznych. Pociąg doprowadzono do Strzelna, a zdobycz posłużyła jako
zaopatrzenie wojenne przy zdobywaniu Inowrocławia.
Racice |
Polanowice |
Na podstawie rozkładu jazdy z 1922
roku do Strzelna przychodziły trzy pociągi z Kierunku Mogilno, udając się przez
Kruszwicę do Inowrocławia oraz trzy pociągi z Inowrocławia do Mogilna. Ze
Strzelna do Mogilna pociągi odchodziły o godz.: 7:53, 16:10 i 23:57; ze
Strzelna do Inowrocławia o godz.: 5:15, 11:14 i 22:50.
Przez cały okres międzywojenny
kolej stanowiła bardzo ważny dla miasta i powiatu strzeleńskiego dział transportu
i łączności ze światem. Linią tą odbywał się transport artykułów masowych:
węgla, nawozów, drewna, bydła i koni, materiałów budowlanych oraz ludzi. Przez
Strzelno przejeżdżały również pociągi turystyczne do Kruszwicy, kolebki
państwowości polskiej. Ówczesne składy osobowe zawsze wypełnione były
podróżnymi oraz tzw. przesyłkami pocztowymi, które znajdowały się w specjalnym
wagonie pocztowym.
Lachmirowice |
Tradycją stały się przyjazdy do
Strzelna grup zorganizowanych, na zloty organizacji pozarządowych takich jak TG
"Sokół", Związek Strzelecki, Związek Hallerczyków, czy harcerzy na
obozy w Przyjezierzu i kolonie w Strzelnie. Dziesiątki artykułów w ówczesnej
prasie regionalnej zaczynało się od powitań grup i oficjeli przeróżnej
proweniencji - pochodzenia. Również stąd wyjeżdżali w celu odbycia aresztu w
Gnieźnie przeróżnej marki przestępcy, o których po wielokroć wspominałem przy
różnych okazjach. Koleją dojeżdżali również robotnicy w okresie kampanii
buraczanej do Kruszwicy, do tamtejszej Cukrowni, a po 1932 roku urzędnicy do
przeróżnych instytucji powiatowych - po likwidacji powiatu
strzeleńskiego.
W latach 1922-1930 linia kolejowa
Mogilno-Strzelno-Kruszwica-Inowrocław miała numer 45; w latach 1930-1933 nr 72;
w latach 1933-1936 nr 229; w latach 1936-1946 nr 202.
Foto: Zbiory M. Przybylskiego, NAC,
Heliodor Ruciński, Dawid Kuciński, Marcin Kubiak.
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz