wtorek, 3 grudnia 2024

Spacerkiem po Strzelnie - cz. 214 ul. Sportowa - cz. 2

6 czerwca 1937 zjazd chorągwi pomorskiej hallerczyków - poczet sztandaeowy Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Strzelnie wita się z Generałem Józefem Hallerem

Dzisiaj spacerując ul. Sportową opowiem Wam drodzy czytelnicy bloga, o zapomnianym miejscu i niemalże nieznanym Towarzystwie, które choć miało korzenie niemieckie działało w wolnej Polsce, skupiając ówczesną elitę i to nie tylko naszego miasta. „Posłuchajcie” zatem o - Schützengilde, które po 1919 roku przyjęło nazwę Bractwa Strzeleckiego, a od 1928 roku Kurkowego Bractwa Strzeleckiego i o strzelnicy, nazwanej w latach 70. XX w. Jordankiem.

Ale na samym początku jeszcze kilka informacji o samej ulicy. Dzisiaj po budynkach zajmujących początek wschodniej pierzei ul. Sportowej (dawniej ul. Targowisko) nie ostał się żaden ślad, a przecież to w nich tętniło życie kulturalno-rozrywkowe przedwojennego Strzelna. Rocznie odbywało się tutaj kilkadziesiąt imprez i występów, do których doszło wyświetlanie filmów przez kino objazdowe Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego (PWiWF). Jak odnotowano w prasie lokalnej 25 lutego 1936 roku kino PWiWF z Mogilna wyświetliło w Strzelnie film dźwiękowy „Pod Twoją Obronę”. Seans odbył się pod protektoratem Akcji Katolickiej w sali Hotelu Park Miejski Wiktora Piątkowskiego. W tym czasie kino działało również w sali Domu Stowarzyszeń przy ul. Szerokiej (Gimnazjalnej). Po wojnie zniknęła kręgielnia, która spłonęła w latach 40. Następnie na przełomie lat 50. i 60. rozebrano budynek gospodarczo-magazynowy oraz wielką salę widowiskowo-bankietową Piątkowskiego, która od 1940 roku nie była już wykorzystywana do celów kulturalno-rozrywkowych. Na zdjęciach z 1950 i 1951 roku jest ona jeszcze widoczna. 

Wschodnia pierzeja ul. Sportowej

W 1964 roku Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Strzelnie podjęło Uchwałę Nr 10/16/64 o pozytywnym zaopiniowaniu projektu planu szczegółowego zagospodarowania przestrzennego gruntów znajdujących się w obszarze byłego kompleksu Hotelu Parku Miejskiego. Według tegoż projektu we wrześniu wytyczonych zostało 11 działek z przeznaczeniem na cele indywidualnego budownictwa mieszkaniowego. Grunt ten w tym czasie był własnością Walentyny Piątkowskiej, wdowy po Wiktorze i jej dzieci. Po kilku latach działki zostały sprzedane indywidualnym nabywcom, którzy pobudowali na nich typowe piętrówki. W ten sposób powstało mini osiedle ze ślepą uliczką. Uchwałą Nr IX/39/75 z 12 listopada 1975 roku Rada Narodowa Miasta i Gminy w Strzelnie podjęła uchwałę, która nadała tej uliczce nazwę - Zacisze. Tą samą uchwałą z dniem 1 stycznia zmieniono nazwę dotychczasowej ulicy Targowisko - Sportowa. W uzasadnieniu do uchwały napisano, że praktycznie źródło nazewnicze - targowisko, czyli skup i handel żywcem, w starym pojęciu przestały funkcjonować, i że wzdłuż części pierzei wschodniej ulicy wybudowanych zostało kilka domów.

Strzelno ul. Zacisze

Rozpisując się, w uzasadnieniu urzędnik w sposób mało klarowny i niezwykle banalny przedstawił radnym, iż: - plac, który był targowiskiem, od kilku lat zmienił swoją funkcję na rzecz terenu zagospodarowanego na plac sprzedaży nadwyżek produktów rolnych i ogrodniczo-warzywniczych. Podkreślił, że punkt skupu bydła i trzody chlewnej przeniesiony został na inny teren. W tym układzie ulica Targowisko przyjęła inną funkcję, gdyż została utwardzona nawierzchnia jezdni, również sam plac byłego targowiska posiada nawierzchnię utwardzoną i w okresie odpowiedniego sezonu, plac ten wykorzystywany jest na urządzanie różnego rodzaju imprez Np: postoju wesołych miasteczek, imprez sprawności prowadzenia motocykli, jazdy rowerowej, zawodów strażackich, czyli o ile by to można było nazwać - spraw związanych z życiem kulturalnym  i sportowym. Ulica ta prowadzi w kierunku stadionu sportowego, jak również przechodzi przez teren ogródka jordanowskiego, basenu kąpielowego przy terenie dawnej strzelnicy, która w niedalekiej przyszłości w wyniku przeprowadzenia modernizacji ma w dalszym ciągu służyć temu celowi. (…) Nowa ulica zaczynała się od ulicy Nowotki (Kolejowej) i przez tory kolejowe przebiegała wzdłuż nowego cmentarza do końca stadionu MLKS „Kujawianka”.

Na ożywienie ulicy w latach międzywojennych miało wpływ kilka decyzji inwestycyjnych. Pierwszą z nich było przebudowanie i oddanie do użytku istniejący wcześniej obiekt strzelnicy Bractwa Strzeleckiego z nową i większą, bo czterostanowiskową strzelnicą. Drugą - oddanie w tymże samym roku do użytku nowych obiektów Ochotniczej Straży Pożarnej - remizy z wieżą do ćwiczeń i suszenia węży. Pod koniec lat 20. ulicę od Kolejowej do przejazdu kolejowego wybrukowano. Trzecią inwestycją było wystawienie w latach 1928-1929 kamienicy z mieszkaniami służbowymi dla pracowników Kasy Chorych oraz czwartą - oddanie do użytku w październiku 1937 roku nowego cmentarza katolickiego za torami linii kolejowej Strzelno-Kruszwica.

Plan Strzelna z 1911 r. z zaznaczoną strzelnicą Schützengilde - późniejszego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego

Jeszcze w 1900 roku na planach gazyfikacyjnych miasta, za placem opisanym jako Schweine Markt - Świński Rynek (Targowisko) późniejsze miejsce strzelnicy oznakowano jako Lehmgruben - czyli doły gliniane. Natomiast na jednej z map z 1911 roku widoczny w tym miejscu jest budynek i tor strzelecki z opisem, iż jest to Schießstand - czyli strzelnica. Zatem, miejsce to wykorzystywano do celów strzeleckich długo wcześniej niż dotychczas myślano. Najprawdopodobniej między latami 1900 a 1911 owe doły otrzymało do zagospodarowania miejscowe Schützengilde - Bractwo Strzeleckie, którego rodowód sięgał 1848 roku. To pierwsze bractwo - towarzystwo zarejestrowane było w miejscowym rejestrze sądowym pod numerem 2 jako Schützengilde w Strzelnie. Funkcjonowało ono pod tą nazwą do 1918 roku. Niewiele udało mi się zebrać informacji o tym pierwszym niemieckim bractwie. 

Nieznany z imienia i nazwiska członek Schützengilde w Strzelnie w mundurze galowym Bractwa - koniec XIX w.

Z transumptu kroniki szkoły ewangelickiej w Stodołach Koloni dowiadujemy się, że w latach 1843-1851 uczył w tejże szkole  nauczyciel von Grosskreuz. Pochodził on z Bydgoszczy i odnotował w kronice, że to on założył w 1848 roku Schützengilde, czyli Bractwo Strzeleckie w Strzelnie. Swoistym rarytasem związanym z tym pierwszym bractwem jest zdjęcie nieznanego z imienia i nazwiska strzelnianina członka Schützengilde w galowym mundurze kurkowym. Warto dodać, że organizacji tej towarzyszyła finansowa prosperita, a wiązała się ona ze wsparciem władz pruskich, podniesieniem miasta do rangi siedziby powiatu, a także z wyraźnym wzrostem zamożności samych mieszkańców Strzelna.

Wejście na tereny Kurkowego Bractwa Strzeleckiego od strony ul. Sportowej, tuż za torami nieczynnej linii kolejowej Strzelno - Kruszwica

W 1919 roku Towarzystwo - w którego szeregach byli również Polacy - przyjęło polską nazwę Bractwo Strzeleckie i przejęło majątek po niemieckim Schützengilde, w tym teren strzelnicy z budynkiem. Formalności dopełniono dopiero 7 stycznia 1922 roku, przyjmując nowy Statut. Tenże został zatwierdzony przez Województwo Poznańskie - Wojewodę Poznańskiego 21 maja 1922 roku. Następnie został uzupełniony uchwałą walnego zebrania z dnia 8 sierpnia 1925 roku o nowo wybrany Zarząd BS w składzie: Edmund Boesche - prezes, Tadeusz Busza - zastępca prezesa, Stanisław Muszyński - sekretarz oraz Józef Przybylski - skarbnik.

 


Ale dopiero 4 lata później dopełniono formalności prawnych w tutejszym rejestrze stowarzyszeń, wpisując pod datą 12 marca 1928 roku, iż zarejestrowane pod nr. 2 dawne towarzystwo „Schützengilde” w Strzelnie, zmieniono na: „Kurkowe Bractwo Strzeleckie” w Strzelnie. Ówczesny Zarząd KBS stanowili: Stanisław Muszyński- prezes, Edward Budzyński - wiceprezes, Franciszek Szydzik - skarbnik, Józef Rydlewski - członek, Stanisław Hanasz - członek, Czesław Palluth - członek, Franciszek Wesołowski - członek, Hieronim Gniewkowski -zastępca komendanta. 

Bractwo Strzeleckie w Strzelnie od 1922 roku było członkiem Zjednoczenia Bractw Strzeleckich w Poznaniu. Od 1926 roku wchodziło w skład Okręgu Bydgoskiego Zjednoczenia Bractw Strzeleckich, Podokręg Inowrocławski.

Józef Wróblewski członek Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Strzelnie w galowym mundurze Bractwa 

Jak już wspomniałem, początkowo „Schützengilde”, a od 1919 roku Bractwo Strzeleckie posiadały własną strzelnicę z działką i obiektem magazynowo-administracyjnym. Znajdowały się one w niecce po byłej kopalni gliny. Towarzystwo zakupiło ten teren prawdopodobnie po wybudowaniu linii kolejowej Strzelno Kruszwica, tj. ok. 1908 roku. Po niwelacji terenu pobudowano strzelnicę oraz budynek i stopniowo zagospodarowywano teren, nadając mu formę parku. Całym obiektem zawiadywał Strzelczy, czyli gospodarz. Miał on nadzór nad strzelnicą i całym otoczeniem - parkiem. Prowadził spis inwentarza i dbał o przygotowanie tarcz, które po każdym strzelaniu należało zalepić. Był on do stałej dyspozycji zarządu.

Widok współczesny na strzelnicę Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Strzelnie przy ul. Sportowej

 Wiosną 1925 roku Zarząd Bractwa Strzeleckiego przystąpił do modernizacji strzelnicy i po czterech miesiącach oddano ją do użytku. Oto relacja z tego wydarzenia, zaczerpnięta z łam prasy regionalnej:

- W niedzielę 16 sierpnia 1925 roku miejscowe Bractwo Strzeleckie obchodziło uroczystość poświęcenia własnej, przed czterema miesiącami zbudowanej czterostanowiskowej strzelnicy i zawody strzeleckie o ordery i premie, oraz o godność króla żniwnego. Już o godz. 9-tej rano w lokalu p. Grześkowiaka zebrały się delegacje miejscowych towarzystw z: Kruszwicy, Inowrocławia, Mogilna, Wrześni i Pogorzeli - ze sztandarami. Stąd przy dźwiękach wojskowej orkiestry udał się pochód do parafialnego kościoła na uroczystą Mszę św. Brać strzelecka w marszu wyglądała okazale i buńczucznie, wzbudzając swym widokiem wspomnienie z zamierzchłej tradycji średniowiecza, w którym to uwydatniła się tężyzna, jaka znajduje się w krwi każdego Polaka.

Medale Bractwa zdobywane podczas zawodów strzeleckich

Po wypełnieniu obowiązku katolickiego, strzelcy w kolumnie czwórkowej powrócili do lokalu p. Grześkowiaka, gdzie na sali odbył się wspólny obiad, podczas którego prezes strzelińskiego Bractwa Strzeleckiego p. Boesche powitał wszystkie delegacje i przedstawicieli władzy oraz prasy. Pod adresem Bractwa Strzeleckiego w Poznaniu wyraził on swoje ubolewanie, że powyższa bratnia organizacja na zaproszenie do Strzelna, na tak wzniosłą uroczystość strzelecką, zamiast przysłać swoją delegację, przesłała listowne zapytanie: jakiej wartości są premie, czy warto fatygować się po nie?­ To znaczyło: przyjedziemy, jeżeli coś wartościowego na tym zyskamy, albo zarobimy. Tak poznańscy strzelcy pojmują ideę i zadanie Bractw Strzeleckich w Polsce. Piękne świadectwo wystawiła o sobie - nie ma co mówić!... Prezes Boesche odczytał m.in. telegram kościuszkowski z życzeniami nadesłanymi przez Bractwo Strzeleckie w Trzemesznie. Życzenia złożyli pp.: Czosnowski prezes Bractwa Strzeleckiego z Kruszwicy, Urbański - z Inowrocławia, Jasiński - z Wrześni, Maksymilian Thiel - z Mogilna, przedstawiciel „Dziennika Kujawskiego” p. Fiutak, oraz przedstawiciel redakcji „Dziennika Bydgoskiego” p. Kobierski. Następnie został odczytany telegram z życzeniami Bractwa Strzeleckiego z Trzemeszna, i burmistrz p. Busze wyraził w końcu życzenia w imieniu miasta Strzelna. Gdy już wszyscy nakarmili się dostatnio, nastąpił wymarsz do strzelnicy.

 

U wejścia oczekiwał X. wikary Kaczmarkiewicz wraz z p. burmistrzem, który przecięciem wstęgi odgradzającej wejście, uprzystępnił dalszy marsz do gmachu strzeleckiego. Aktu poświęcenia wielkim nakładem zbudowanej strzelnicy dokonał X. wikariusz Kaczmarkiewicz w obecności królów kurkowych, rycerzy i ordynku braci strzelców. Przy tej okazji wygłosił również, ten zacny kapłan, wzniosłe przemówienie. Następnie, wśród dźwięków orkiestry na dziedziniec weszli bracia strzelcy i w defiladzie pod komendą p. Müllera przemaszerowali przed królami kurkowymi i przedstawicielami władz. Zawody strzeleckie zainaugurował major p. Müller, oddając pierwszy strzał na cześć Prezydenta Wojciechowskiego, a tym samym otworzył strzelanie o premie. Później cały czas częste strzały w strzelnicy, świadczyły, że strzelcy konkurują z całym zaparciem się siebie o premie i stanowiska szarż. Królem żniwnym został p. Kramarczyk, I. rycerzem p. Kowalewicz, II. rycerzem p. Wróblewski. W międzyczasie odbywały się różne zabawy dla kobiet i dzieci na terenie strzeleckim.

 

Wieczorem na sali p. Grześkowiaka odbyła się zabawa taneczna, która trwała do białego rana. W ubiegłe święta strzelińscy obywatele przeżywali wzniosłe chwile, które niezawodnie utrwaliły w nich ducha narodowego i na wskroś patriotycznego, który szczególnie obecnie, w tych trudnych warunkach naszego bytowania, jest nam koniecznie potrzebny. Ze strzelnicy BS korzystali także: Oddział Związku Strzeleckiego w Strzelnie, PWiWF, sekcja łucznicza pracowników pocztowych oraz inne, organizując tutaj zawody, kursy szkoleniowe i uroczystości…

O Bractwie Kurkowym CDN w kolejnym artykule


wtorek, 26 listopada 2024

Pałac w Lachmirowicach

Pałac w Lachmirowicach - 1936 r.

Lachmirowice leżą w granicach gminy Kruszwica w dawnym powiecie strzeleńskim. Położone są u zachodniego brzegu Gopła, ok. 0,5 km na wschód od drogi prowadzącej z Kruszwicy do Skulska. W ich sąsiedztwie znajdują się dawne majątki ziemskie, Siemionki, Sukowy i Polanowice. W 1936 roku w tygodniku „Strzelec” tak oto opisano Lachmirowice: - Właścicielem majętności jest Karol Gustaw Hinsch - w posiadaniu rodziny dobra znajdują się od około 80 lat. Kupione w stanie zaniedbanym, zostały doprowadzone do wysokiej kultury. Ziemia tu dobra, a właściciel gospodaruje sam bardzo intensywnie. Duża plantacja buraków, najnowsze maszyny, rybołówstwo, hodowla nasion buraczanych, hodowla bydła czarno-białego nizinnego, hodowla koni, owiec (500 szt.). W majętności znajduje się kolejka polowa o długości torów 7 km. Właściciel pobudował i poprawił odcinek szosy przebiegającej przez jego dobra oraz przeprowadził drenowanie pól.

Budowlą wyróżniającą się w tej miejscowości jest okazały pałac ziemiański Hinschów, któremu warto poświęcić kilka chwil, by poznać jego historię i architekturę. Otacza go zabytkowy park o pow. 2,2 ha, który zachował swoje pierwotne granice, będąc integralną część Nadgoplańskiego Parku Krajobrazowego. Stanowi on zwarty masyw drzew i krzewów, w którym najpospolitszymi gatunkami są: czarny bez, lipa drobnolistna, klon pospolity, robinia akacjowa i topola biała. Około 1km na wschód od pałacu i parku znajduje się linia brzegowa Jeziora Gopło.

Rodzina Hinschów w Lachmirowicach w latach 20. XX w. Siedzą: Max Bernhard Adolf August Hinsch z II żoną Henriettą Anną Elisabeth z domu Franke oraz wnuczęta (dzieci Schmidtów). Stoją od lewej zięć dr Karl Schmidt z żoną dr Dorotheą z domu Hinsch oraz Karol Gustaw Hinsch i prawdopodobnie szwagierka Dorothey, Anna Schmidt (siostra bliźniacza jej męża Karla). 

Pałac posiada cechy klasycystyczne i bardziej przypomina okazałą willę niż dwór, czy pałac. W bryle zasadniczej został on wystawiony w  1866 roku, w czasach, kiedy dobra lachmirowickie dzierżył ich drugi właściciel z rodu Hinschów Gustav wraz z małżonką Pauline Hesse. Małżonkowie w 10 lat później, w 1876 roku rozbudowali pałac o skrzydło południowe. Na początku XX w. za czasów kolejnego dziedzica z dynastii Hinschów, Maxa Bernharda Adolf August Hinscha pałac został przebudowany - dodano wówczas, poprzedzający fronton i wejście główne, ganek filarowo-kolumnowy dźwigający taras. Wówczas też, jak pisze Marcin Libicki [Dwory i pałace wiejskie w Wielkopolsce, 2003, s. 186], dodano dwie dziwaczne przybudówki po obu stronach ryzalitu. W tym samym czasie dodano drugi ganek od strony wschodniej - ogrodowej. Kubatura pałacu wynosi 3745 m3, a powierzchnia użytkowa wnętrz zajmuje 1070 m2. Ostatecznie, 5 czerwca 1987 roku pałac został wpisany do Rejestru zabytków pod numerem A/218/1-4.

Elewacja frontowa pałacu w Lachmirowicach - 1985 r.

Budowla rezydencjonalna usytuowana jest w południowej części zachodniej granicy parku krajobrazowego i poprzedzona jest podwórzem dawnego folwarku od, którego rozdzielał go staw i duży okrągły klomb. Bryła budynku posadowiona jest na wysokim cokole kamiennym, skrywającym piwnicę, dwukondygnacyjna z centralnym ryzalitem i poprzedzającym go podjazdem. Od południa do pałacu przylega prostokątna, dwukondygnacyjna, niepodpiwniczona dobudówka. Pałac nakryty jest dachem czterospadowym, spłaszczonym i pokrytym papą. Dobudówka pokryta jest również papowym dachem płaskim. Zachodnia elewacja frontowa jest podzielona głębokim ryzalitem z podjazdem na trzy części, dwunastoosiowa. Sam ryzalit jest trójosiowy zwieńczony trójkątnym profilowanym tympanonem z centralnie umieszczonym okulusem. Podjazd został wsparty na dwóch pseudodoryckich kolumnach i podniesiony w stosunku do gruntu o pięć stopni schodowych. Nad podjazdem znajduje się taras z balustradą tralkową w formie pseudodoryckich kolumienek, przerywaną postumentami.

Lachmirowice - elewacja ogrodowa pałacu

W ryzalicie centralną oś na parterze zajmują drzwi wejściowe dwuskrzydłowe, płycinowe, flankowane oknami o wykroju prostokąta. Na piętrze ryzalitu osie okienne oddzielone zostały płaskimi pilastrami z głowicami, a ponad nimi widoczne są głębokie płyciny wyrobione w tynku. Ryzalit flankowany jest - wtórnie dobudowanymi - jednoosiowymi, parterowymi wykuszami. Natomiast drugą oś parteru stanowi okno umieszczone w ścianie frontowej. Kompozycja elewacji zamknięta została profilowanym gzymsem okapowym. Podziały horyzontalne wyznaczają profilowane gzymsy międzykondygnacyjne obiegające budynek dookoła na równej wysokości. Dodatkowym podziałem horyzontalnym parteru jest płaskie boniowanie wyrobione w gładkim tynku. Pozostałe osie (otwory drzwiowe i okienne) fasady posiadają zróżnicowane wykroje. Na parterze prostokątne w tynkowych profilowanych opaskach z podokiennikami, a na piętrze prostokątne zamknięte odcinkowo z klińcem, w tynkowych opaskach z uszakami i podokiennikami. Południowe skrzydło - dobudówka - jest pięcioosiowe z drugą osią od strony południowej ślepą i to na parterze, jak i piętrze. Na parterze znajdują się dwa otwory drzwiowe - północny wtórnie umieszczony. Wszystkie otwory okienne posiadają płaskie, tynkowe opaski.

Wewnątrz hallu zachował się oryginalny kominek. 
Park dworski - 1985 r.

Elewacja ogrodowa składa się z trójosiowego ryzalitu południowego zwieńczonego profilowanym, trójkątnym tympanonem. Do ryzalitu od południa przylega ganek poprzedzony szerokimi schodami z ceglaną, otynkowaną balustradą ozdobioną półtralkami wyrobionymi w tynku. Nad gankiem taras z tralkowaną balustradą przerywaną postumentami. Osie okienne ryzalitu na parterze i na piętrze umieszczone zostały pomiędzy pilastrami z głowicami. Podział horyzontalny wyznaczają gzymsy międzykondygnacyjne. Elewacja północna sześcioosiowa z osiami na parterze drugą od wschodu i drugą od zachodu, a na piętrze dwie od zachodu i druga od wschodu ślepymi. Elewacja południowa sześciosiowa.

Lachmirowice - pałac widok współczesny - 2011 za portalem Polskie Zabytki

Wnętrze pałacu w części parterowej posiada duży hall zajmujący jeden trakt poprzedzony przedsionkiem. Po stronie północnej hallu znajduje się reprezentacyjna klatka schodowa ze schodami jednobiegowymi, prostymi z pełną balustradą płycinową i profilowaną poręczą. Sufit w tym pomieszczeniu jest kasetonowy, ozdobiony stiukiem o ornamencie palmet oddzielony szeroką listwą przerywaną wgłębnymi płycinami, zakończoną podwójnymi, kanelowymi pilastrami z głowicami palmetowymi. Wewnątrz hallu zachował się oryginalny kominek. 

Pałac od 1946 roku stanowił własność powstałego na bazie majątku ziemskiego Hinschów Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Od 1949 roku przeszedł na własność Stacji Hodowli Roślin w Polanowicach. Przez cały ten okres czasu, czyli do lat współczesnych nie przechodził żadnych poważniejszych remontów i zachował pierwotny układ przestrzenny. Użytkowany był w tym czasie jako mieszkania pracownicze. Obecnie znajduje się w rękach prywatnych.

Więcej informacji o dziejach Lachmirowic i ich właścicielach znajdziecie w kolejnych moich artykułach.

Foto.: Archiwum Bloga, Ośrodek Dokumentacji Zabytków w Warszawie, Portal Polskie Zabytki, Internet domena publiczna


środa, 20 listopada 2024

Rok 1957 w Strzelnie - postalinowski obraz miasta

Jest rok 1957 - mija 12 miesięcy od pamiętnego października 1956 roku, czyli odwilży politycznej po latach stalinizmu. Do Strzelna przybył dziennikarz „Polityki” Michał Szulczewski i bacznym okiem zlustrował miasto oraz przeprowadził wywiady z władzami miejskimi oraz mieszkańcami. Zebrany przez niego materiał stał się źródłem do napisania artykułu, który został opublikowany w numerze 35 „Polityki” z 23-25 października 1957 roku. Jego treści stały się okazją, by przenieść się ze współczesnym czytelnikiem bloga w tamte czasy i przybliżyć obraz postalinowskiego Strzelna. Nadto przedstawione wówczas przez władze miejskie plany przeanalizowałem i sprawdziłem prawdomówność ojca miasta - przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej Feliksa Michalaka, z zawodu mistrza kowalskiego oraz radnych PMRN, których wówczas było 40, których posiłkowało kolejnych 13 zastępców radnych.

Kurs dla analfabetów 1950 r.

W Strzelnie władze wysunęły postulat zorganizowania dużej szwalni dla zatrudnienia kobiet, wybudowania zakładu przetwórstwa owoców, poprawienia ciężkiej sytuacji mieszkaniowej, stworzenia warunków życia kulturalnego. Niestety, pozostały one w sferze mglistych projektów bez szans realizacji. Kobiety musiały czekać aż do 1974 roku, kiedy to uruchomiono Spółdzielnię Pracy Tworzyw Sztucznych Synteza w Bydgoszczy, Zakład Produkcyjny Nr 2 w Strzelnie. Firma ta zatrudniała wówczas spośród całej załogi aż 95 % kobiet. Również późno zaczęto realizować na szerszą skalę budownictwo mieszkaniowe - pierwszy blok oddano do użytku w 1971 roku i znalazło w nim mieszkania 50 rodzin. Natomiast przetwórnia owoców- chłodnia wybudowana została dopiero w 1992 roku.   

Pochód Pierwszomajowy 1950-1951

Niewiele lepiej przedstawiało się w 1957 roku zaopatrzenie rzemieślników. Po październiku 1956 roku kilku ślusarzy, szewców i stolarzy otworzyło warsztaty, ale borykali się oni z ciągłymi trudnościami przy zdobywaniu surowca. Skutecznie odstrasza to innych od pójścia w ich ślady. Dopiero czasy Gierkowskie, czyli lata 70. XX w. podały rzemiosłu „pomocną” dłoń i mogło ono w miarę dobrze egzystować.

Akademia 1-Majowa w sali przy remizie OSP w Strzelnie 1950-1951

Wracając jeszcze do budownictwa mieszkaniowego należy wspomnieć, że po powojennych dwunastu latach zastoju, w ciągu minionego 1956 roku przystąpiono do budowy pierwszych z siedemnastu planowanych domów jednorodzinnych. W następnym, 1957 roku odnotowano również, że w najbliższych latach przybędzie Strzelnu nowa dzielnica: rozległe osiedle (późniejsze Osiedle Tysiąclecia - MP), które już do roku sześćdziesiątego składać się będzie z 60 jednorodzinnych domków. Ale niestety tych planów nie udało się tak szybko zrealizować - ziściły się one dopiero w latach 80. XX w. Miasto przystąpiło również w 1957 roku do projektowania budowy 19-rodzinnego bloku mieszkalnego (przy ul. Inowrocławskiej - w miejscu po synagodze zniszczonej przez Niemców i późniejszym Gminnym Ośrodku Maszynowym - MP). Kredyty zostały przyznane i budowę rozpoczęto wiosną 1958, a blok ukończono w 1959 roku.

Zespół taneczny przy GS "SCh w Strzelnie

Stodoły - Zespół taneczny na festiwalu Szkół Podstawowych w Strzelnie 1958 r. Opiekun Irena Pastuszenko

Jak odnotował wizytujący Strzelno dziennikarz: - Lata remontowych zaniedbań przypominają teraz o sobie waleniem się domów. Zimą władze miejskie włożyć musiały w dwurodzinny całkowicie zrujnowany dom 24 tysiące zł. Ostatnio trzeba było przymusowo eksmitować z rudery wdowę Nowakową. Kosztem kilku tysięcy złotych miasto remontuje jej mieszkanie w budynku powięziennym (przy ulicy Lipowej).

1957 Szkoła Podstawowa w Strzelnie

1957 i 1958 obóz harcerski w Przyjezierzu






W1957 roku przystąpiono także do budowy - na terenie poniemieckiego, zbudowanego przez jeńców angielskich stadionu zlokalizowanego za strzelnicą Bractwa Kurkowego (obecnie ul. Sportowa) - nowego obiektu piłkarskiego i lekkoatletycznego. Pod koniec roku prace były na tyle zaawansowane, iż w kolejnym 1958 roku zostały one ukończono i stadion sportowy, w którego budowę wiele wysiłku włożyli młodzi strzelnianie, oddano do użytku.

Drużyna juniorów Klubu Sportowego "Spójnia" w Strzelnie 1955 r.

W II połowie 1957 roku utworzono komitet budowy dużej sali widowiskowej. W pierwszym rzędzie służyć ma ona występom wielkiego miejscowego zespołu chóralnego „Harmonia”. Ma on pięćdziesięcioletnie tradycje i choć zlikwidowany został w ubiegłym okresie (w czasie okupacji), teraz szybko się rozrósł, zrzeszył ponad sto osób i - jak podkreślają wszyscy, nawet najmniej muzykalni strzelnianie poziomem swym zdobywa uznanie jurorów różnych eliminacji - nawet w Poznaniu. Lata następne pokazały, że pomysłu tego nigdy nie zrealizowano, a już wtedy Warszawiak podpowiadał władzom: - W samym sercu miasta, na środku schludnego rynku oglądać można poewangelicki kościół. Obchodzę budynek wokoło, patrzę na zamurowane okna, powybijane w ścianach dziury-wietrzniki i już dla formalności tylko pytam najbliższego przechodnia, czy mieści się tu magazyn. Tak, GS składuje tu nawozy. Aż się prosi, żeby właśnie tu zrobić, niewielkim kosztem, obszerną salę widowiskową, której tak brak miastu…

W tym czasie dużymi salami dysponowało Kino Kujawianka, które z racji popołudniowo-wieczornych seansów nie wynajmowało pomieszczeń na próby innym zespołom. Druga sala - duży drewniany, poniemiecki barak - znajdowała się przy Państwowym Ośrodku Maszynowym przy ul. Powstania Wielkopolskiego i sporadycznie wykorzystywano ją na potańcówki i zebrania. W okresie jesiennym magazynowano w niej skupowany od rolników tytoń. Natomiast trzecia sala to również poniemiecki barak przystawiony do ściany południowej remizy OSP, który po rozbudowie o murowaną ścianę południową otynkowano i wykorzystywano na organizację zabaw ludowych, wieców i większych zebrań - wieców. Dopiero otwarcie w Rynku 19 - po stolarni Reinholzów - Dom Kultury, który rozpoczął swoją działalność 11 stycznia 1960 roku dało Harmonii stałe lokum do prowadzenia prób.

Kursokonferencja komitetów członkowskich PSS - w LO Strzelno, przy biurku od lewej prezes Ryszard Pietrzak, przwodniczący RN Czesław Jankowski 1959 r.

Strzelno - pisał Warszawiak - chlubi się sporym szpitalem, kilkoma szkołami, kierownictwem zespołu PGR, POM-em. Jeżeli do tego dodać pracowników umysłowych, rady narodowej, nadleśnictwa, księży, starszych uczniów liceum- znowu trzeba zapytać: - a co robi miejscowa i okoliczna inteligencja? Wszędzie, gdzie zadaję to pytanie, odpowiedź jest jednakowa. Jak to - co robi, rozumie się samo przez się: pracuje. Niecierpliwie tłumaczę, że chodzi mi o sposób spędzania wolnego czasu. Czy jest jakiś klub dyskusyjny, kawiarnia choćby? Nie, nic z tych rzeczy, jak dotąd. Dopiero teraz myśli się o otwarciu kawiarni w pobliżu rynku. Ma tam być ponoć adapter, orkiestra w niedzielę, szachy, czasopisma. Może z tego wykluje się coś więcej? 

Uroczystości 50. Lecia Spółdzielczości - GS "SCh" w Strzelnie na sali Kina Kujawianka w 1958 r.

Podsumowanie stanu Miasta, jaki zawarł w zakończeniu artykułu warszawski dziennikarz mówi samo za siebie: - Wszystkie te zmiany zachodzą w życiu miasta jakoś trudno, jako że niełatwo zapewne przełamać opory wieloletniego zastoju. Wiele z tych spraw znajduje się właściwie ciągle tylko w stadium intencji czy planów. A szukający konkretów przybysz z dalekiej Warszawy cierpliwie wydeptuje miasteczkowe chodniki, porównuje to, co zapisał w czasie poprzedniej rozmowy, z tym, o czym słyszy obecnie, z tym, co widzi. Gromadzi w ten sposób coraz więcej pytań, na które jedyną odpowiedzią jest stwierdzenie w rodzaju: - a wiecie, jakoś tak z tym trudno, albo też: - jakoś tak to u nas idzie.

Obrady PMRN w Strzelnie 1950 r.

Miejska Rada Narodowa w Strzelnie po wyborach w 1954 roku liczyła aż 40 radnych i 13 zastępców radnych.

W 1956 roku w Strzelnie były ulice:

Nr Obwodu 63 - Rolna, Daszyńskiego, 15 Grudnia, Jakuba, Andrzeja, Anny, Lipowa, Polna, Plac Świętokrzyski, Bohaterów Stalingradu, Probostwo, Cegiełka, Spichrzowa, PI. Wojciecha. J. Stalina. Ślusarska, Kościelna, Inowrocławska;

Nr Obwodu 64 - Dąbek, Stodolna, Kolejowa, Cestryjewska, Szkolna, Wybudowanie Tri, Laskowo, Wybudowanie Łąkie. Wybudowanie Młyny, Wybudowanie Ciencisko, Powstania Wielkopolskiego, Targowisko, Klasztorna, Ogrodowa. Gen. Świerczewskiego, Wybudowanie Tomaszewo, Wybudowanie Zofijówka, Wybudowanie Ziemowity. Miradzka, Raj, Wybudowanie Miradz.

Józefa Stalina - Rynek i Bohaterów Stalingradu - Polna?

21 listopada 1957 roku Wojewódzka Rada Narodowa w Bydgoszczy podjęła uchwałę nr 16/57, iż Miejska Rada Narodowa w Strzelnie ma liczyć 30 radnych.  

Radni PMRN w Strzelnie w 1950 r.

OGŁOSZENIE Miejskiej Komisji Wyborczej w Strzelnie z dnia 6 grudnia 1954 roku

Miejska Komisja Wyborcza w Strzelnie ogłasza, że w wyborach, które odbyły się w dniu 5 grudnia 1954 wybrani zostali do Miejskiej Rady Narodowej w Strzelnie:

W Okręgu Wyborczym Nr 1 na radnych:

1. Nawrocki Ignacy; 2. Michalak Feliks; 3. Strzelecki Teodor; 4. Polus Leon; 5. Nowogórski Mikołaj; 6. Lubik Alfons; 7. Lewandowski Józef; 8. Lutkowsk i Ignacy; 9. Lewandowska Zofia; 10. Gulczyński Wacław; 11. Wietrzykowski Wacław; 12. Kaczmarek Mieczysław; 13. Andrzejewski Telesfor; 14. Wiśniewski Janusz; 15. Wiśniewski Zygfryd; 16. Kaczmarek Konstanty; 17. Waszak Pelagia; 18. Popielewski Stanisław; 19. Marcysiak Klementyna; 20. Plebańczyk Maria; 21. Witczak Tadeusz.

Na zastępców radnych:

1. Stanek Janina; 2. Czajkowski Stanisław; 3. Brożek Stanisław; 4. Gołąbek Klara; 5. Gręzicki Franciszek; 6. Mróz Jadwiga; 7. Grzybowski Zbigniew.

W Okręgu Wyborczym Nr 2 na radnych:

1. Kwiatkowski Stefan; 2. Tabaszewska Krystyna; 3. Saja Kazimierz; 4. Kubis Stanisław; 5. Adamski Jan; 6. Wiśniewska Stefania; 7. Pieszak Bronisława; 8. Kośnikowska Kazimiera; 9. Reincholz Franciszek; 10. Pawłowska Janina; 11. Nowak Pelagia; 12. Wlazło Bernard; 13. Łukomski Walerian; 14. Okoński Stanisław; 15. Piwek Franciszek; 16. Józefiak Barbara; 17. Kozłowska Aleksandra; 18. Przybylski Jan; 19. Wieczorkiewicz Apolonia.

Na zastępców radnych:

1. Puchała Zygmunt; 2. Kocioł Józef; 3. Cichocki Tadeusz; 4. Sobczak Franciszek; 5. Szarek Wincenty; 6. Kuźniarek Władysław

Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Strzelnie M. Józefiak