sobota, 5 lipca 2025

Markowice historycznie i odpustowo

Każdego roku, w pierwszą niedzielę lipca Markowice nawiedzają tysiące pielgrzymów. Przybywają oni tutaj niemalże z całego pogranicza kujawsko-wielkopolskiego, jak i również z różnych zakątków kraju, by pokłonić się Pani Kujaw Królowej Miłości i Pokoju. Jest to niedziela odpustowa, której kontynuację znajdujemy w tydzień później, kiedy do Markowic przybywają ludzie chorzy i starsi, by prosić Piękną Madonnę o łaskę zdrowia. Od lat dla wielbicieli kultu Maryi te dwie niedziele są dniami szczególnie radosnymi, dniami bezpośredniej rozmowy z Tą, która wyjednuje wiele łask u Syna swego Jezusa Chrystusa. W dni te niebo nad Sanktuarium Matki Boskiej Markowickiej przybiera kształt baldachimu, osłaniającego rzesze pątników gromadzących się u stóp pięknego ołtarza polowego. Ojciec Kazimierz Łabiński OMI wieloletni kustosz sanktuarium, miejsce to nazwał Bezcennym Skarbem Ziemi Kujawskiej.

Wcześniej pierwszy oblacki proboszcz parafii markowickiej ojciec Jan Nawrat OMI, nazwał sanktuarium Kujawską Częstochową. Jak zapisano onegdaj: - Markowice, od wieków związane z obyczajem wsi kujawskiej, są jednocześnie ze swoim zespołem klasztornym malowniczym akcentem tutejszego krajobrazu. Takie są też w wierszach urodzonego niedaleko stąd Jana Kasprowicza. Z rodzinnego Szymborza do Markowic chadzał wysadzoną jarzębinami drogą, której wizja żyje w jego poezji.































Łaskami słynąca figura Matki Boskiej Markowickiej stanowi centrum kultowe tegoż sanktuarium, będącym zarazem miejscem gorącej modlitwy mieszkańców Kujaw i pogranicza kujawsko-wielkopolskiego. Wokół niego ogniskują różne formy nabożeństw, zwyczajowo śpiewanych pieśni, procesji, pielgrzymek i odpustów. Dzieje Markowickiego Sanktuarium to liczne wota składane w dowód wdzięczności Matce Najświętszej, to wpisy do księgi cudów i łask dokumentujące nadprzyrodzone wydarzenia, to wreszcie odrębnie prowadzona kronika, będąca żywą historią miejscowego Kościoła i dziejów tutejszego ludu. Kult Maryi związany jest nierozdzielnie z dziejami i kulturą tych ziem i jej mieszkańcami. Szczególną cześć Markowickiej Pani oddawano w chwilach ciężkich dla narodu. Pod Jej opiekę uciekał się lud w chwilach klęsk żywiołowych i zawirowań politycznych, ufając, że sprawi Ona, iż nadejdą czasy lepsze, wolne od wszelkich katastrof. Dzięki zawierzeniu Maryi przetrwaliśmy lata niewoli pruskiej i zniewolenia totalitarnego. To z Nią przeżywaliśmy długie radosne lata pontyfikatu Papieża Polaka, Jana Pawła II – dziś Świętego. Rozproszeni po Polsce i Świecie pielgrzymujemy do niej z najodleglejszych zakątków by osobiście oddać Umiłowanej Pani pokłon i cześć.








































 

czwartek, 3 lipca 2025

Rewitalizacja Plantów Miejskich - Parku im. Ks. Ottona Szymków

Zapraszam do wirtualnego spacerku po zakątku, który staje się kolejną perełką naszego miasta - Strzelno to wielka rzecz. Zobaczcie jak on drzewiej, a dzisiaj wygląda (50 zdjęć) - i będzie jeszcze piękniej. W swoich blisko 120-letnich dziejach park u zbiegu ulic Kolejowej i Doktora Jakuba Cieślewicza kilkakrotnie zmieniał swoje imię. Od 1908 roku nosił niemiecką nazwę - Partie in den Anlagen, od 1919 roku - Planty Miejskie, od 1962 roku - Janka Krasickiego, a nieoficjalnie - Cimne Planty. 10 listopada 2023 roku Rada Miejska nadała mu imię - Księdza Ottona Szymków. 6 listopada 2024 roku burmistrz Dariusz Chudziński podpisał umowę na przebudowę tego miejsca. Prace zmierzają ku końcowi, a będąc wczoraj w Urzędzie Miejskim zrobiłem kilka fotek z postępu prac.

Dzisiaj


















Początki tego miejsca, jako parku miejskiego, czyli zielonej przestrzeni rekreacyjnej sięgają 1908 roku i są ściśle związane z przebudową układu drogowego. Miała ona związek z połączeniem Strzelna z Kruszwicą za pośrednictwem nowo wybudowanej linii kolejowej. Budowę zakończono w 1908 roku. Cofając się w czasy poprzedzające budowę zauważamy, że ówczesne drogi do Cienciska i Łąkiego były niezależnymi od siebie ciągami komunikacyjnymi i brały swój początek od skrzyżowania ulic - Miradzkiej z Kolejową i biegły po linii obecnej alei głównej parku rozchodząc się w kierunku do obecnej ul. J. W. Szulczewskiego i do drogi śródpolnej w kierunku Łąkiego. Tory przecięły te drogi, w związku z czym wytyczono nowy łącznik tuż za rogatkami kolejowymi, tj. od ul. Miradzkiej do odciętych odcinków w kierunku Cienciska i Łąkiego. Ciekawostką jest, iż u pierwotnego skrzyżowania tych dróg przy węźle Miradzka i Kolejowa na początku parceli przyszłego parku stał od niepamiętnych czasów krzyż przydrożny. Po raz pierwszy trafiamy na niego za pośrednictwem starej mapy katastralnej Strzelna sporządzonej w latach 1827/1828. Prawdopodobnie tenże znak wiary zniknął w 1908 roku, w czasie przebudowy węzła komunikacyjnego pod potrzeby parku. Cały ten obszar dwóch zlikwidowanych dróg z przyległościami splantowano, czyli wyrównano, a z nadwyżki ziemi usypano niewielkie dwa wyniesienia - stąd wzięła się późniejsza nazwa Planty.

Wiosna 2025










W lutym 1930 roku Planty Miejskie wybrano na miejsce, gdzie miał stanąć Pomnik Serca Jezusowego. Jednakże władze powiatowe i miejskie wspólnie z Komitetem Budowy odeszli od tego pomysłu i 26 października 1930 roku Pomnik Najświętszego Serca Jezusowego stanął przed nowym gmachem szpitala przy ul. Powstania Wielkopolskiego ( wówczas jeszcze ul. Młyńską). Po odstąpieniu od pierwszego projektu pod koniec kwietnia 1930 roku w plantach stanął kiosk. Został on tutaj przeniesiony z Rynku, gdzie ustawiono go rok wcześniej, zaraz po tym jak usunięto resztki Wilusiowego pomnika. Wielokrotnie przebudowywany przetrwał do czasu przebudowy parku.

Przed laty














W 1968 roku park poddano pierwszej przebudowie. Wówczas wystawiono w miejsce starego nowy kiosk spożywczy pod patronatem PSS, a główna aleja plantów stała się skrótem łącznikowym z dworcem kolejowym. Pobocze torowiska zostało odgrodzone metalowym opłotowaniem z siatki i ułożono chodnik do samego dworca, zaś alejkę w parku pokryto asfaltem i dano oświetlenie elektryczne. Kolejną przebudowę parku wykonano w 1974 roku i miała ona związek z wystawieniem w części północnej parku, od strony ul. Kolejowej Pomnika Pomordowanych Mieszkańców Strzelna. Wówczas rozebrano resztki opłotowania, czyniąc park otwartym oraz ułożono betonowe krawężniki wzdłuż alejek bocznych. Wstawiono nowe i liczne ławki. Park stał się wówczas oczkiem w głowie włodarzy i wizytówką miasta. Współcześnie, przez pewien okres czasu ok. 2008 roku znajdował się tutaj plac zabaw dla dzieci. Zlikwidowany on został z chwilą uruchomienia placu zabaw przy Przedszkolu nr 1. Wkrótce jednak przywrócono go poszerzając o stanowiska do ćwiczeń gimnastycznych. W 2016 roku ruszony zębem czasu pomnik odzyskał nowy blask.

Bardzo dawno temu