wtorek, 5 listopada 2024

XVI Kwesta cmentarna w Strzelnie - blisko 11,5 tys. zł.

Wiele grobów zasłużonych strzelnian pokrytych patyną czasu, nad którymi już nikt z rodzin nie sprawuje pieczy, znalazło nowych opiekunów. Kilka razy w roku porządkują je pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej z Przyjezierza, który podlega samorządowi strzeleńskiemu. Czynią to w porozumieniu z Zarządem TMMS, którzy weryfikując te miejsca dopisuje do wydłużającej się listy, ostatnio poddane renowacji nagrobki. Najstarsze i najbardziej nadgryzione zębem czasu pomniki nagrobne wymagają szczególnej troski, w postaci gruntownego remontu, rekonstrukcji, odbudowy, czy wręcz wystawienia nowego stylizowanego pomnika. Dla ich ratowania od lat - z przerwą na pandemię - TMMS prowadzi kwesty cmentarne.







Inspiracją dla tej akcji są podobne akcje prowadzone na niemalże wszystkich zabytkowych cmentarzach w Polsce. Ich krajowym inicjatorem i pomysłodawcą był śp. Jerzy Waldorff, onegdaj kwestujący na warszawskich Powązkach. W naszym strzeleńskim przypadku tego bakcyla społecznikowskich poczynań przejęliśmy od mogilnian, którzy jako pierwsi przed 24. laty ruszyli z akcją cmentarną. Wspominałem już przy różnych okazjach, że zainicjował ratowanie strzeleńskiej nekropolii Kazimierz Chudziński, honorowy obywatel Strzelna, i ówczesny prezes TMMS (Dziś sprawujący tę funkcję honorowo). Tym bodźcem szczególnym było nasze wspólne opisanie dziejów strzeleńskiego cmentarza w książce Strzeleńska nekropolia i wydanie jej drukiem w 2002 roku. 






Okazją do prowadzenia kwesty ratującej pomniki kultury sepulkralnej jest dzień Wszystkich Świętych oraz dni poprzedzające to święto, jak i dni zaduszne. Podobnie jak w latach minionych i w tym roku zebrała się oddana i wypróbowana grupa wolontariuszy, których wsparła strzeleńska młodzież. Przygotowaniem kwesty i koordynacją jej prac zajął się sprawujący od kilku miesięcy funkcję prezesa TMMS Mikołaj Kulpa. Była to XVI Kwesta i przyniosła rekordową sumę: 11 332,51 złotych + 5 funtów + 5 euro. Utrudzenie prezesa, jak i wspierających go we wszelkich poczynaniach członków Zarządu TMMS było ogromne, gdyż sami mieli dużo pracy około przygotowania grobów swoich bliskich, a przy tym wywiązali się znakomicie ze społecznikowskiego obowiązku. Pozwólcie, że w imieniu wszystkich ludzi dobrej woli, jako były prezes TMMS w pierwszej kolejności podziękuję wszystkim, którzy wrzucili przysłowiowy grosz do skarbon oraz tym, którzy te skarbony trzymali, względnie trzymającemu asystowali. Rozpiętość wieku wolontariuszy była znacząca. Wystarczy powiedzieć, że najstarszy wolontariusz liczył sobie 78 lat i był nim były skarbnik TMMS Heliodor Ruciński.







Z nieukrywaną satysfakcją powiem, że młody prezes i młody Zarząd TMMS stanęli na wysokości zadania pokazując, że można. Dopowiem, że prezes Mikołaj Kulpa w odnawianiu miejsc wiecznego spoczynku ma duże doświadczenie, czego przykładem może być cmentarz ewangelicki w Jego rodzinnej wsi Łąkie, który własnymi rękoma oczyścił i przywrócił pamięci współczesnym. Wszyscy wolontariusze zasługują na uznanie i szczególne podziękowanie. Pozwólcie, że spośród wszystkich, wyłuskam rodzynki wytrwałego od lat stania u bramy cmentarnej: Heliodora Rucińskiego (zbierał podczas wszystkich szesnastu kwest), burmistrza Dariusza Chudzińskiego, Piotra Cieślika, Piotra Pieszaka, Arkadiusza Przybyszewskiego, Aldonę Matuszak, Violettę Konieczną, Katarzynę Wawrzyniak-Koczorowską, Mirosławę Brzuszczak, Agnieszkę Jabłońską i Damiana Jabłońskiego, Paweł Jankowski, Piotra Dubickiego.









W mej pamięci- kiedy zdrowie pozwalało mi na wielogodzinne stanie u bram cmentarnych - zapisały się szczególnie dwie osoby. Starsza pani, która zasilając skarbonkę Nikoli Brzuszczak (wnuczki Heliodora Rucińskiego) powiedziała: - To piękne kiedy dzieciom wpaja się społecznikowskie zacięcie. U nas w Bydgoszczy również młodzież ze starszymi zbiera datki po cmentarzach na renowację zabytkowych pomników. Z kolei postawny mężczyzna, Poznaniak, wypróżnił cały swój portfel i przy tym ciepło powiedział: Co roku tu przyjeżdżam i za każdym razem widzę coraz więcej pięknie odnowionych starych nagrobków. Jestem pełen podziwu dla Waszych dzieł.






Podsumowanie XVI Kwesty Cmentarnej

Dzięki hojności i wsparciu strzelnian i gości odwiedzających nasze cmentarze TMMS będzie mogło dokonać renowacji i konserwacji zabytkowych nagrobków i pomników na strzeleńskich nekropoliach m.in. mogiłę śp. Piotra Stelmachowskiego - dziewiętnastowiecznego nauczyciela i kierownika Szkoły Katolickiej w Strzelnie - pradziadka prof. Andrzeja Stelmachowskiego - Honorowego Obywatela Miasta Strzelna i marszałka Senatu III RP.

Zarząd TMMS - prezes Mikołaj Kulpa skierował z serca płynące podziękowania pod adresem niezastąpionych wolontariuszy, którzy poświęcili swój czas, aby kwestować na rzecz tej szlachetnej inicjatywy.

W skład tegorocznej drużyny kwestujących weszło 111 wolontariuszy:

Burmistrz i Radni Rady Miejskiej w Strzelnie:

burmistrz Dariusz Chudziński oraz Tomasz Adamczak, Justyna Bogacz, Marcin Borowski, Barbara Narbut, Piotr Pieszak, Sebastian Warzecha.

Radni Rady Powiatu Mogileńskiego:

Piotr Cieślik, Marcin Czaplicki, Paweł Jankowski.

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 w Strzelnie:

Tymoteusz Ćwikliński, Wiktoria Drabikowska, Nikola Górniak, Antonina Iwińska, Zofia Jackowska, Karina Janecka, Martyna Jarecka, Jan Jaroszewski, Maja Kolbowicz, Iga Konopa, Filip Krzyżanowski, Szymon Kwiatkowski, Olga Lewandowska, Oliwia Manicka, Michał Matusiak, Sebastian Minta, Klaudia Modrzejewska, Julia Musiałowska, Nadia Plewa, Julia Radszajd, Szymon Siedliński, Marta Stube, Dawid Szadkowski, Alan Trawczyński, Oliwia Wachowicz, Anastazja Wojtasik, Wiktor Worek, Lena Woźniak.

Opiekunowie: Lidia Jackowska, Julita Kapłoniak, Magdalena Leszczyńska, Edyta Modrzejewska, Katarzyna Wawrzyniak-Koczorowska, Paulina Wyborska.

Zuchy i Harcerze - Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Strzelnie:

Oliwia Bandosz, Julia Kaźmierczak, Adam Krzewina, Marta Pawlak, Wiktor Pawlak, Igor Pawliński, Wiktor Pawliński, Katarzyna Poliwka, Krzysztof Poliwka, Stanisław Poliwka, Zuzanna Rychlewska, Natalia Siekacz, Marta Walkiewicz, Wiktoria Węgierska, Aleksander Zachwieja, Lena Zielińska.

Opiekunowie: Violetta Konieczna, Aldona Matuszak.

Szkoła Podstawowa w Markowicach:

Paulina Dopierała, Wiktoria Grzywna, Aleksandra Janeczko, Laura Nowak, Patrycja Pamfil, Małgorzata Pamfil, Elżbieta Porowska, Rozalia Świtalska.

Opiekunowie: Dominika Trzecka, Joanna Parada.

Zespół Szkół w Strzelnie:

Kacper Bącalski, Nikola Bladziak, Kamil Błaszak, Luiza Dąbrowska, Agata Grobelna, Julia Grodziska, Karolina Kwiatkowska, Amelia Nawrocka, Wiktoria Pieszak, Maria Płotkowiak, Kacper Rzyski, Patryk Sapieha, Agata Smolak, Barbara Zowczak.

Opiekunowie: Katarzyna Czeczot, Marta Jaroszewska, Marlena Stranz.

13 DH Nieprzetartego Szlaku przy SOSW w Strzelnie:

Magdalena Błaszczak, Wiktor Freśko, Weronika Rakowska, Oskar Stachurski

Opiekun: Arkadiusz Przybyszewski.

Miejska Biblioteka Publiczna w Strzelnie:

Natalia Mikołajczak, Magdalena Zawodniak.

Towarzystwo Miłośników Miasta Strzelna:

Artur Bujnowski, Maciej Leszczyński, Maciej Nowak, Tomasz Nowak, Heliodor Ruciński, Damian Rybak, Jacek Sech, Anna Szurlej.

Sympatycy TMMS:

Aleksander Adamczak, Jakub Adamczak, Mirosława Brzuszczak, Piotr Dubicki, Agnieszka Jabłońska, Damian Jabłoński, Oliwier Narbut, Milena Wawer.

 






Prezes TMMS Mikołaj Kulpa w podsumowaniu XVI Kwesty cmentarnej powiedział: - Każdy z wolontariuszy wniósł nieoceniony wkład w powodzenie naszej zbiórki. Jesteśmy wdzięczni za ich zaangażowanie, uśmiech i wytrwałość. Dziękujemy również wszystkim darczyńcom – bez Waszego wsparcia nasza praca nie byłaby możliwa. Wasza hojność to dowód, że pamięć o przeszłych pokoleniach jest dla nas wspólną wartością, a wspólne działania pozwalają dbać o miejsca, które łączą nas z naszą historią.

Kończąc, chcemy podziękować każdemu, kto przyczynił się do sukcesu tegorocznej kwesty – to piękny dowód na siłę naszej wspólnoty. Dziękujemy, że jesteście z nami! Już dziś zapraszamy do udziału w przyszłorocznej kweście i wspólnej troski o nasze dziedzictwo.

Foto.: Archiwum TMMS


sobota, 2 listopada 2024

Cmentarze niasta i gminy Strzelno cz. 2 - Zaduszki

Markowice cmentarz przykościelny, początek XX w.

 

Zaduszki

W odróżnieniu od dnia Wszystkich Świętych, w Zaduszki Kościół modli się za wszystkich zmarłych w intencji zbawienia dusz odbywających w czyśćcu pokutę. Zaduszki to również stary polski zwyczaj, którego korzenia doszukiwać się możemy w Dziadach pogańskich. W chrześcijaństwie zwyczaj ten zapoczątkował w 998 r. św. Odilon, opat z benedyktyńskiego Cluny, jako przeciwwagę dla starych zwyczajów pogańskich czczenia zmarłych. W Polsce tradycja Dnia Zadusznego sięga XII w. a końcem XV w. rozlała się na cały kraj. Tradycyjnie dzień ten obchodzimy następnego dnia po Wszystkich Świętych. Odwiedzamy cmentarze z grobami bliskich, zapalamy znicze, modlimy się i wspominamy zmarłych. Opowiadając o przodkach, niejako utrwalamy o nich pamięć w młodym pokoleniu. 

W obrzędowości ludowej przetrwał jeszcze gdzieniegdzie zwyczaj karmienia dusz zmarłych, przybyłych w tym dniu z zaświatów na ziemie. W tym celu pozostawiano przez cały dzień na stole chleb z masłem lub cały obiad. Specjalnie wypiekanym chlebem dzielono się także z żebrakami modlącymi się na cmentarzach za dusze zmarłych. Ten chleb w zależności od regionu posiadał swoją nazwę np.: „Powałka”, „Petryczka”, „Zaduszka” lub „Chleb Umarłych”. Do obrzędów zadusznych w kościele katolickim należy także specjalna msza odprawiana w tym dniu, a zwana „pominkami”.

Listopadowe wypominki

Wypominki są jednym ze znaków naszej modlitewnej pamięci o zmarłych i ich tradycja sięga odległego X w. Wcześniej, modlitwa za zmarłych praktykowana była w Kościele już od II w., a od III wieku Kościół modli się za zmarłych w czasie Eucharystii. Z czasem przyjęła się też znana do dzisiaj praktyka odprawiania Mszy św. za zmarłych pokutujących w czyśćcu.

W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Z biegiem lat dyptyki zastąpiono wspomnieniami - specjalnym nabożeństwem za zmarłych, podczas którego wyczytywana jest lista imion i nazwisk zmarłych osób, które wierni chcą w modlitwie polecać Bogu. Wypisywane są one na kartkach i wraz z dobrowolną ofiarą przynoszone są do parafialnej kancelarii. Następnie sporządza się listę nazwisk zmarłych, którą kapłan odczytuje podczas nabożeństwa, wzywając zebranych do modlitwy w ich intencji. Najczęściej wierni odmawiają w intencji zmarłych dziesiątkę różańca lub tradycyjną modlitwę Wieczny odpoczynek.

Wypominki często funkcjonują w dwojakiej odmianie jako listopadowe - gdy imię zmarłego wyczytuje się podczas listopadowego nabożeństwa za zmarłych oraz roczne - gdy zmarłych wspomina się przez cały rok, w każdą niedzielę przed Mszą św.

Ciechrz destrukty z cmentarza ewangelickiego



Ciencisko, miejsce straceń...









Ciencisko cmentarz ewangelicki





Gniezno Akropol Bohaterów - cmentarz św. św. Piotra i Pawła



Jeziorki


Kopce


Kurzebiela



Markowice










Ostrowo







Ostrowo cmentarz ewangelicki przy drodze do leśniczówki


Rzadkwin





Stodoły







Stodoły cmentarz przykościelny


Stodoły cmentarz ewangelicki



Stodólno cmentarz ewangelicki





Sławsko Dolne cmentarz ewangelicki




Łąkie cmentarz ewangelicki










Foto.: Mikołaj Kulpa, Klaus Manthey, Heliodor Ruciński, karty ewidencji zabytków PKZ, archiwum bloga