niedziela, 3 maja 2020

Zapisane okiem Heliodora - 229 rocznica uchwalenia Konstytucji



Strzeleński dokumentalista i współautor bloga Strzelno moje miasto, Heliodor Ruciński towarzyszył strzeleńskim uroczystościom 229 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja 1791 r. To co było istotne dla udokumentowania tej uroczystości zapisał swoim okiem i utrwalił obiektywem. Zapraszam do relacji „Zapisane okiem Heliodora“.



























229 rocznica uchwalenia Konstytucja 3 maja 1791 - Święto Królowej Polski


W tym roku nie obchodzimy gremialnie Święta Narodowego 3 Maja oraz Święta Królowej Polski. Na elewacjach naszych domostw łopoczą flagi państwowe, a my indywidualnie, w zaciszach domowych wsłuchując się za pośrednictwem transmisji w głoszone Słowo Boże, dziękujemy Królowej Polski za opiekę. Modlimy się za Ojczyznę, prosząc Boga o mądrych przywódców i o to, by literalnie przestrzegano zapisów naszej współczesnej Konstytucji. Pamiętajmy również w naszych modlitwach o Strażakach - siostrach i braciach od św. Floriana - którzy jutro obchodzić będą swój dzień patronalny. Jest to okazja, by podziękować Druhnom i Druhom za niesienie pomocy w przeróżnych wypadkach, zdarzeniach, a szczególnie pożarach. Niemalże codziennie, a bywa, że kilka razy w ciągu dnia syreny strażackie zwołują ochotników, by Ci spieszyli z pomocą, na ratunek drugiemu człowiekowi. To im jesteśmy winni szczególną wdzięczność i pamięć, że pośród nami są druhny i druhowie od św. Floriana podający na co dzień pomocną nam dłoń.


Z chwilą odzyskania niepodległości rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja - również dla strzelnian - stała się okazją do wielkich manifestacji patriotycznych. Uchwałą  Sejmu Ustawodawczego z 29 kwietnia 1919 roku rocznica ta została uznana za Święto Narodowe. W 1920 roku po raz pierwszy zapisano w Kronice Szkoły Katolickiej w Sławsku Małym, że szkoła obchodziła uroczyście Konstytucję 3 maja. Ten zapis powtarzał się wielokrotnie w kronice. W 1934 roku kierownik tejże szkoły Piotr Rewers tak oto opisał ten dzień:
W dniu 3 maja odbyła się w tutejszej szkole uroczystość ku uczczenia wiekopomnego dzieła – Konstytucji 3 Maja. Uroczystość rozpoczęto pieśnią „Boże coś Polskę”. Następnie nauczyciel tutejszej szkoły Rewers wygłosił pogadankę o Konstytucji 3 Maja z uwzględnieniem Konstytucji obecnej. Po referacie jeden z uczniów wygłosił wiersz „Trzeci Maja” oraz odśpiewano pieśń „Witaj dniu Trzeciego Maja”. Uroczystość zakończono pieśnią „Jeszcze Polska nie zginęła”.               


Po II wojnie światowej kontynuowano obchody święta Konstytucji 3 maja. W szkołach odbywały się akademie, po których dziatwa udawała się na uroczyste msze św. W Kronice Szkoły Podstawowej nr 1 w Strzelnie kierownik Filip Klemiński tak odnotował ten dzień:
3 maja – dzień wolny od nauki, uroczystość w szkole ze specjalnym zwróceniem uwagi, że Konstytucja 3 Maja była dużym krokiem naprzód, ale daleka od spełnienia marzeń całego świata pracy t. jest robotników, chłopów i inteligencji pracującej.

W roku następnym wszystkie kroniki szkolne przemilczały to święto. Oficjalnie zostało ono zniesione 18 stycznia 1951 roku. Święto Narodowe 3 Maja przywrócono ustawą z 6 kwietnia 1990 roku, która weszła w życie 28 kwietnia tegoż roku.

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli.

Konstytucja 3 maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Zdaniem prof. Samsonowicza Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r., 11 listopada 1918 r. oraz 4 czerwca 1989 r.


Celem ustawy rządowej miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w 1772 roku w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez: Prusy, Austrię i Rosję. Została ona uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. W pierwszych zdaniach dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia.

Uchwalenie Konstytucji 3 Maja odbiło się szerokim echem w całej Europie. Stanowiła zasadniczy zwrot w porównaniu z ustrojem wcześniejszym. Silna jak na polskie tradycje centralna władza wykonawcza, silna w niej pozycja króla, wreszcie istotne prerogatywy, jakie zachowywał władca w Sejmie, przesądzają o tym, że ustrój stworzony przez ustawę rządową uznajemy za monarchizm, którego granice wyznaczała właśnie konstytucja, a więc za monarchizm konstytucyjny.

Próba wprowadzenia konstytucji w życie została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z konfederacją targowicką, zawiązaną przez przywódców obozu magnackiego w celu przywrócenia poprzedniego ustroju Rzeczypospolitej. A przecież była ona przedmiotem podziwu światłych środowisk europejskich jako druga ustawa tego rodzaju na świecie po konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, uchwalonej w roku 1787. Mimo jej unicestwienia pozostawiła ważne przesłanie dla Polaków na przyszłość, „jak osiągać bez przemocy porozumienie w podstawowych dla dobra publicznego sprawach”.

Pomimo rozbiorów, pamięć o drugiej w dziejach świata spisanej konstytucji narodowej przez kolejne pokolenia pomagała podtrzymywać polskie dążenia do niepodległości i stworzenia sprawiedliwego społeczeństwa. W Polsce uznaje się ją za ukoronowanie wszystkiego, co dobre i oświecone w polskiej historii i kulturze. Od czasu odzyskania niepodległości w 1918 roku, Święto Konstytucji 3 maja było obchodzone jako najważniejsze święto państwowe.


Pamiętajmy o wydarzeniach, które w 1792 zniweczyły wprowadzenie konstytucji, pamiętajmy o Targowicy - nie dopuszczajmy do łamania zapisów naszej współczesnej Konstytucji…

czwartek, 30 kwietnia 2020

Z dziejów Powiatu Strzeleńskiego - cz. 6 Starostowie - cz. 2


W kolejnej części artykułu o strzeleńskim starostwie powiatowym przedstawiam polskich starostów, którzy nastali po wyzwoleniu miasta i powiatu z niewoli pruskiej, czyli od 3 stycznia 1919 r. Na tym fotelu do czasu rozwiązania powiatu i wchłonięcia terenów przez powiat mogileński zasiadało sześciu starostów. Po śmierci starosty Karola Balińskiego powiatem kierował przez miesiąc czasu tj. od 21 marca do 20 kwietnia 1927 r. kierownik starostwa, którego również wymieniam w poczcie starostów powiatu strzeleńskiego.


Dr Zygmunt Zakrzewski 1919, pierwszy polski starosta powiatu strzeleńskiego, chemik, ziemianin, archeolog, polski numizmatyk, profesor numizmatyki wczesnośredniowiecznej na Uniwersytecie Poznańskim i Uniwersytecie Jagiellońskim
.
Urodził się 28 marca 1867 r. w Golinie Wielkopolskim. Był synem Pawła, ziemianina i uczestnika powstania styczniowego 1863 r. oraz Józefy z domu Szułdrzyńska. Uczył się w gimnazjum realnym Gottthilfa Bergera. Następnie przeniósł się do Wrocławia, gdzie działał w tajnej polskiej organizacji młodzieżowej. Historią zajmował się już podczas nauki w Poznaniu W 1889 r. otrzymał świadectwo dojrzałości i rozpoczął studia chemiczne na politechnice w Dreźnie i Karlsruhe, uzyskując dyplom inżyniera w 1893 r. Rok później w Bazylei uzyskał tytuł doktora.

Pracował w cukrowni w Kruszwicy jako chemik. Po kilku latach zostać dyrektorem cukrowni w Pakości. W 1904 r. nabył majątek ziemski Mirosławice. W latach 1914–1917 był posłem do parlamentu pruskiego, w którym bronił sprawy polskiej wywalczając ustawę zezwalającą jedynie fachowcom na prowadzenie badań archeologicznych. Był prezesem Rady Nadzorczej „Rolnika” w Strzelnie. Latem 1918 r. rozpoczął działalność konspiracyjną tworząc w Strzelnie tajny Komitet Obywatelski. Był on agendą poznańskiego Centralnego Komitetu Obywatelskiego. Na jego czele stanął dr Zygmunt Zakrzewski i dr Jakub Cieślewicz. Po powołaniu powiatowej struktury Straży Ludowej został jej komendantem. Początkowo został wybrany delegatem Polskiego Sejmu Dzielnicowego, lecz zrezygnował z tego mandatu. Z początkiem grudnia 1918 r., po wcześniejszym powołaniu na doradcę landrata Krausego, został delegowany przez Powiatową Radę Ludową do nadzorowania prac Starostwa. Po wyzwoleniu Strzelna od 3 stycznia do października 1919 r. piastował funkcję pierwszego polskiego starosty powiatu strzeleńskiego.

Dwór Zakrzewskich w Mirosławicach
W 1919 r. na Uniwersytecie Poznańskim rozpoczął pracę naukową od wykładów z zakresu numizmatyki średniowiecznej, prowadząc je do 1939 r. W 1921 r. habilitował się na Uniwersytecie Jagiellońskim z numizmatyk i tamże otrzymał tytuł profesora honorowego. Ponadto habilitował się na Uniwersytecie Lwowskim w 1928 r. z zakresu historii starożytnej. Był współzałożycielem Towarzystwa Numizmatycznego (1919). Największym jego dorobkiem było stworzenie polskiej służby konserwatorskiej w Wielkopolsce, jako konserwator zabytków przedhistorycznych na okręg poznański (1919-1939) i pomorski (1922-1939). W latach 1919-1939 prowadził katedrę numizmatyki średniowiecznej na UP. Uzyskał aż dwie habilitacje – w 1921 r. z numizmatyki i w 1928 r. z historii starożytnej. Profesor honorowy od 1929 r., wieloletni prezes Polskiego Towarzystwa Prehistorycznego. Był osobą znaczącą dla międzywojennej archeologii prahistorycznej w Poznaniu i bardzo zasłużoną dla polskiej służby konserwatorskiej.

W Paryżu, gdzie przebywał na rocznych studiach, zastał go wybuch II wojny światowej. W Boulogne-sur-Mer utrzymując się z lekcji i tłumaczeń przeżył okres wojny. W 1945 roku wyjechał do Włoch, a następnie do Wielkiej Brytanii, pracując tam naukowo. Do Polski powrócił w 1948 r. i zamieszkał w Krakowie, gdzie na UJ prowadził wykłady z numizmatyki średniowiecznej.

Od 23 sierpnia 1899 r. żonaty z Emilią Jażdżewską (1877-1917), córką Władysława i Marii z Trąmpczyńskich. Małżonkowie mieli córkę Katarzynę oraz synów: Wojciecha, Stanisława, Władysława i Zygmunta. Wojciech przejął po ojcu majętność Mirosławice i tutaj gospodarzył do 1939 r.
Zmarł 11 marca 1951 r. w Krakowie.


Stefan Moszczeński 1919, ziemianin, urzędnik, starosta strzeleński i jarociński.

Urodził się w 1864 r. w Żychlinie, jako syn Jana Franciszka Aleksandra herbu Nałęcz i Emilii Węsierskiej herbu Belina. Miał siostry: Franciszkę, Celinę, Eleonorę i brata Gustawa. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po ojcu dzierżył majątki Brudzyń i Puzdrowiec w powiecie wągrowieckim o areale 3214 mórg. Przed 1903 r. zawarł związek małżeński z Izabelą Jarmułt-Mlicką herbu Dołęga, córką Władysława i Leokadii z Modlińskich. Izabela była siostrą Heleny zamężnej za Kazimierza Jaczyńskiego dziedzica Piasków w powiecie strzeleńskim oraz Marcinkowa i Bielic w powiecie mogileńskim. Małżonkowie mieli syna Jana, urodzonego 31 lipca 1903 r. w Puzdrowie. W 1905 r. Moszczeński sprzedał Puzdrowiec (1000 mórg).

Stefan w październiku 1919 r. został starostą powiatu strzeleńskiego. Urząd ten piastował bardzo krótko, bo do 31 grudnia 1919. Z dniem 1 stycznia 1920 roku został przeniesiony na równorzędne stanowisko do Jarocina, a stamtąd do Strzelna przybyła starosta Czesław Tollik. Starostą jarocińskim był do 17 lipca 1923 r., a następnie został przeniesiony do Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu w charakterze urzędnika VI stopnia służbowego. Tam był radcą w urzędzie wojewódzkim.
Zmarł 31 sierpnia 1925 r. w Poznaniu. Spoczął w krypcie rodzinnej pw. św. Antoniego przy kościele parafialnym pw. św. Józefa w Kozielsku koło Janowca Wielkopolskiego.


Czesław Tollik 1920-1921, czterokrotny starosta i tak najpierw w Jarocinie, od stycznia 1920 r. do listopada 1921 r. w Strzelnie, potem w Świeciu i Tucholi. W 1929 r. przeszedł na stanowisko kierownika Wydziału Rolnictwa Województwa Pomorskiego w Toruniu. Wchodził w skład Związku Elektryfikacyjnego w Chełmnie, którego celem było doprowadzenie energii z elektrowni wodnej w Gródku do Torunia.

Urodził się w 1885 r. w miejscowości Królów Las - Königswalde w powiecie starogardzkim w Prusach Zachodnich. Był synem Juliana i Doroty z Boltów, którzy mieli jeszcze dwie córki, Wandę i Bronisławę. Rodzice w tej dużej wsi włościańskiej prowadzili gospodarstwo rolne z dwoma cugami koni (8 szt.) o powierzchni ok. 300 mórg. O jego wielkości świadczy zatrudnianie przez Juliana służby w gospodarstwie i w domu. Czesław początkowo nauki pobierał w katolickiej szkole elementarnej, a następnie w gimnazjum w Starogardzie (Gdańskim). Tutaj wstąpił w szeregi konspiracji filomackiej. Po zdaniu matury podjął studia rolnicze na Uniwersytecie w Lipsku i w 1910 r. uzyskał dyplom państwowy z agronomii oraz tytuł inżyniera agronoma na Uniwersytecie w Halle. Stamtąd wrócił w rodzinne strony i w 1919 r. wziął ślub w Poznaniu z Bronisławą Żakowską. Pochodziła ona z Zielonej Góry koło Radzynia Chełmińskiego z rodziny o korzeniach szlacheckich.

Z początkiem 1919 r. został starostą jarocińskim i funkcję tę piastował do 31 grudnia 1919 r. Podczas przejazdu Józefa Piłsudzkiego z Warszawy do Poznania 25 października 1919 r. nastąpiło spotkanie Naczelnika Państwa z władzami powiatu i miasta Jarocin. Wszystko odbyło się na terenie dworca kolejowego i trwało zaledwie kilka minut. Przejazdowi towarzyszyło spore zainteresowanie mieszkańców. W imieniu jarocińskich władz Marszałka witali m.in.: starosta Czesław Tollik, burmistrz Franciszek Basiński oraz Zbigniew hr. Ostroróg-Gorzeński z oddziałem jarocińskich powstańców. Z dniem 1 stycznia 1920 r. został przeniesiony do Strzelna, a jego miejsce zajął dotychczasowy starosta strzeleński Stefan Moszczeński.

Na pokładzie okrętu „Generał Haller“ stoi nad siedzącymi drugi od lewej starosta Czesław Tollik.
Po niespełna dwóch latach przeszedł na stanowisko starosty świeckiego. W tym czasie był wiceprzewodniczącym Ligii Morskiej i Rzecznej w Świeciu. Od 1 listopada 1924 r. został starostą tucholskim w VI stopniu służbowym. Był prezesem Oddziału Powiatowego Ligi Obrony Powietrznej Kraju w Tucholi. 15 maja 1929 r. otrzymał nominację na radcę wojewódzkiego. Zdał stanowisko 6 czerwca 1929 r. i przeszedł do pracy w Urzędzie Wojewódzkim w Toruniu w Wydziale Rolnictwa i Reform Rolnych.

Tak oto pożegnał się starosta Tollik z mieszkańcami powiatu tucholskiego:
Przeniesiony dekretem p. Ministra Spraw Wewnętrznych na nowe stanowisko służbowe do Województwa Pomorskiego, opuszczam w najbliższych dniach powiat tucholski. Odjeżdżając z tych stron, odczuwam potrzebę serca pożegnania się z ludnością całego powiatu i wyrażenia jej gorącego podziękowania za udzielone mi poparcie w mych zamierzeniach i współpracę na wszystkich polach życia ekonomicznego czy społecznego. Starałem się zrozumieć i odczuć potrzeby powiatu i w miarę możności wszystkim tym potrzebom zaradzić. Z drugiej strony znalazłem u ludności pełne zrozumienie dla mych poczynań i pracy i zaufanie oraz wyrozumiałość na to, że nie wszystkie postulaty i nie w pełnej mierze dały się przeprowadzić. To na wzajemnym zaufaniu oparte zrozumieniu się, wytworzyło podstawę do zgodnej współpracy, co ułatwiło mi niejednokrotnie należyte spełnienie ciężkiego mego urzędu. Opuszczając więc teraz me stanowisko wyrażam całej ludności powiatu serdeczne podziękowanie za zgodną współpracę, wyrazy pozdrowienia i pożegnania.
Tuchola, dnia 10 czerwca 1929 r.
CZESŁAW TOLLIK,
radca wojewódzki

Po reorganizacji Wydziału od 1 stycznia 1934 r. awansował, zostając kierownikiem Oddziału Rolnictwa w Wydziale Rolnictwa i Reform Rolnych. Silnie zaangażował się w ruch spółdzielczy, będąc wiceprezesem Towarzystwa Kooperatystów w Toruniu (1934). W 1939 r. był w stanie spoczynku - emerytem. W Toruniu mieszkał przy ulicy Mickiewicza.

Za swą działalność społeczno-polityczną został przez Niemców aresztowany i wywieziony do obozu Mauthausen, gdzie otrzymał numer obozowy 27337. Zginął tam 9 sierpnia 1943 r. Z małżeństwa z Bronisławą Żakowską miał córkę Bogumiłę urodzoną w 1920 r. zamężną Grabosz, zamieszkałą w Toruniu oraz syna Andrzeja (1926-2001, pseudonim „Oskiera”) mieszkającego w Wielkiej Brytanii.
Andrzej zmienił nazwisko na Oskiera - od swojego pseudonimu. Często odwiedzał Polskę i siostrę w Toruniu. Przy tej okazji odwiedzał również Strzelno i tu również spotykał się z ówczesnymi władzami miejskimi.


CDN

wtorek, 28 kwietnia 2020

Sosnówiec - też ma swoją historię


Nawet te maleńkie miejscowości, o których mało kto wie, że istnieją warte są przywołania, przypomnienia, czy chociażby fragmentarycznego opisania. Ostatnio obiecałem jednemu z czytelników bloga, że napiszę coś o Sosnówcu, niewielkim majątku ziemskim i jego ostatnich właścicielach. I stało się, że jest co nieco o tej zapomnianej, acz pięknej miejscowości. Potraktowałem ten temat jako przerywnik relaksacyjny dla obszernej prezentacji o powiecie strzeleńskim i jego starostach. Oczywiście ciąg dalszy nastąpi, a póki co: 
Majątek ziemski Sosnówiec w byłym powiecie mogileńskim - obecnie w gminie Janikowo w powiecie Inowrocławskim - był częścią dóbr Kołodziejewo należących do Kościesza Kosmowskich, a później Nehringów.

Julian Dziembowski

Dwór w Sosnówcu. Przed bramą stoją właściciele małżonkowie Dziembowscy
2 czerwca 1893 r. folwark Sosnówiec o areale 227 ha nabył od Maksymiliana Nehringa, Julian Dziembowski herbu Pomian, syn Władysława dziedzica Palędzia Dolnego i Heleny de Verbno Łaszczyńskiej. Julian urodził się 8 grudnia 1863 r. w Grabowie w pow. gnieźnieńskim, ówczesnym majątku ojca. był porucznikiem armii austriackiej i po ślubie z Olgą Semsey de Semse, który miał miejsce we Lwowie 18 lutego 1892 r. osiadł z małżonką na nowo nabytym majątku ziemskim w Sosnówcu. Przy folwarku znajdował się dwór wystawiony w 1878 r. przez Nehringa. Dziembowski był znanym i poważanym działaczem wielu organizacji społecznych i gospodarczych w Mogilnie i Poznaniu. Między innymi był w latach 1897-1918 był prezesem mogileńskiego Kółka Rolniczego, a nadto współzałożycielem i prezesem (w latach 1901-1920) Rady Nadzorczej „Rolnika“ w Mogilnie (Zmarł w 1938 r.).

Kazimierz Tadeusz Liszkowski


W latach 20. XX w. (około 1927 r.) majętność przeszła w ręce Liszkowskich herbu Prawdzic, Ireny z domu Droste (1899-1964) i jej męża Kazimierza Tadeusza Liszkowskiego. Kazimierz urodził się 28 października 1897 r. w majętności Miedzianów. Był synem ziemianina Wincentego i Emilii z Osowickich. Z wykształcenia był inżynierem rolnikiem.

W czasie I wojny światowej walczył w szeregach armii niemieckiej w stopniu podoficerskim - Unteroffizier. W czasie walk w 1917 r. został ranny. Po powrocie z frontu brał udział w przygotowaniu Powstania Wielkopolskiego w powiecie świeckim na Pomorzu. W marcu 1919 r. wstąpił ochotniczo w szeregi 1. Pułku Artylerii Lekkiej Wielkopolskiej w Poznaniu i walczył na froncie północnym w okolicach Czarnkowa. Wcielony następnie do 3. Pułku Artylerii Lekkiej Wielkopolskiej, brał udział jako dowódca baterii w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Walczył na froncie litewsko-białoruskim. Po skończeniu działań wojennych był adiutantem w 3. Pułku Artylerii Lekkiej Wielkopolskiej. Odznaczony był dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Litewsko-Białoruskim i Medalem Polska Swemu Obrońcy. Awansował do stopnia porucznika rezerwy Wojska Polskiego.  

Kazimierz Tadeusz Liszkowski
 Był on również działaczem Kółka Rolniczego w Kołodziejewie, pełniąc w nim przez pewien czas funkcję prezesa, a także członka zarządu. Współorganizował wystawy rolnicze. Był sędzią rozjemczym przy Sądzie Grodzkim w Mogilnie. Piastował funkcję Delegata Wielkopolskiego Związku Myśliwych na powiat mogileński oraz Delegata Wojewódzkiego Polskiego Związku Stowarzyszeń Łowieckich. Wchodził w skład Powiatowego Komitetu Koła Przyjaciół Związku Strzeleckiego w Mogilnie. W 1939 r. podarował konia wierzchowego na Fundusz Obrony Narodowej.


Po wojnie zamieszkał w Poznaniu i tam zmarł 22 sierpnia 1964 r. Pochowany został na cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu.

niedziela, 26 kwietnia 2020

Z dziejów Powiatu Strzeleńskiego - cz. 5 Starostowie cz. 1




W kolejnych częściach opowieści o nieistniejącym powiecie strzeleńskim przybliżę wam biogramy starostów strzeleńskich z tzw. okresu pruskiego. Wszyscy oni byli narodowości niemieckiej i w większy, czy mniejszy sposób przyczynili się do rozwoju miasta i infrastruktury powiatowej. Pośród nimi byli późniejsi: kurator uniwersytecki i poseł, dyplomata - wicekonsul, stały przedstawiciel Rzeszy i komisarz państwa, wiceprezes regencji, a także starostowie innych powiatów. Zapraszam do lektury.


Herman Otto Giessel (1886-1887), pierwszy urzędnik pruski pełniący obowiązki komisarycznego landrata w Strzelnie. Niestety, niewiele udało się zebrać o nim danych.  
Z chwilą zapadnięcia decyzji o utworzeniu nowego powiatu strzeleńskiego z początkiem czerwca 1886 r. Giessel został oddelegowany z Poznania do Strzelna celem zorganizowania na miejscu administracji powiatowej. Wcześniej piastował funkcję asesora regencyjnego w Poznaniu (Giessel Hermann, Reg. Assessor, Unt. Mühlenstrasse 9 I Poznań).

1 lipca 1886 r., zgodnie z obowiązującą wówczas praktyką został powołany przez nadprezydenta Prowincji Poznańskiej na stanowisko komisarycznego landrata do Strzelna. Dopiero po sprawdzeniu, czy kandydat na landrata radzi sobie, zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym, powoływany był na etatowego landrata. Giessel przenosząc się z dużego miasta do graniczącego z zaborem rosyjskim powiatu i małego prowincjonalnego Strzelna znalazł się w dość trudnej i problematycznej sytuacji towarzyskiej. W miasteczku mieszkała niewielka liczba Niemców, zatem i grono towarzyskie było bardzo ograniczone. Kręgi osób, jakie uważano za odpowiednie towarzystwo dla urzędnika, ograniczały się w najgorszym przypadku do kilku niemieckich właścicieli ziemskich.

W miarę postępującej praktycznej organizacji nowego powiatu wzrastała liczba odwiedzonych dworów, hoteli i restauracji, a wraz z nimi konsumpcja alkoholu, wynikająca z gościnności tutejszych dworów. Ale jak się okazało Giessel nie gardził ofertami alkoholowymi przedkładanymi mu również przez niższe warstwy społeczne. Landrat nie mógł sobie poradzić z taką sytuacją. Alkohol stał się przyczyną, że zarządzającemu w 1886 r. tymczasowo powiatem strzeleńskim asesorowi Otto Giesselowi ostatecznie nie powierzono tego stanowiska, ponieważ uznano, że „brak mu umiejętności zachowania dostojności urzędu w kontaktach towarzyskich z ludźmi stanów niższych, jakie są konieczne w tak niewielkich miejscowościach“.

Otto Giessel został w styczniu 1887 r. odwołany do Poznania, gdzie nadal pracował na stanowisku asesora w urzędzie regencyjnym.


Walter Ludwig Victor Friedrich Herbert Hassenpflug (1887-1899), urzędnik pruski, landrat, wyższy radca regencyjny ds. religijno-oświatowych w urzędzie regencyjnym w Poznaniu, kurator na uniwersytecie w Marburga, poseł do Parlamentu Krajowego Hesji-Nassau.

Urodził się w 19 listopada 1855 r. w Kassel. Był synem Hansa Daniela Ludwiga Friedricha Hassenpfluga, prawnika, ministra i prezesa Trybunału oraz Agnes Dorothee Henriette Münchhausen. Żoną jego była Eva Cramer. Zanim trafił do Strzelna był radcą regencji w Kwidzynie. Na początku lutego 1887 r. został powołany na stanowisko landrata komisarycznego powiatu strzeleńskiego po odwołanym Giesselu. 26 października 1887 r. podczas sejmiku powiatowego został wprowadzony w urząd jako etatowy starosta przez prezesa Regencji Bydgoskiej Tiedemanna.
  
Gorący zwolennik i propagator sadownictwa w powiecie strzeleńskim. Był inicjatorem i współzałożycielem Towarzystwa Popierania Sadownictwa na powiat strzeliński. Przyczynił się do uratowania Mysiej Wieży w Kruszwicy, stojąc na czele komitetu konserwatorsko-budowlanego. To jego działaniom zawdzięczamy połączenie linią kolejową Strzelna z Mogilnem, co pozwoliło włączyć powiatowe miasto w pruską sieć kolejową. Za jego rządów wybudowany został pierwszy państwowy szpital powiatowy. Również w okresie rządów Hassenpfluga na Rynku wystawiono symbol pruskiego panowania na tych ziemiach - pomnik cesarza niemieckiego Wilhelma I.

Wizytówka Hassenpfluga, jako kuratora uniwersyteckiego
Politycznie związany był z obozem kanclerza Otto von Bismarcka. We wrześniu 1894 r. wraz z grupą zwolenników, w tym burmistrza Strzelna Herrgotta, pomimo zakazów prezesa regencji poznańskiej Himmleya, odwiedził Żelaznego Kanclerza w jego rezydencji w Warcinie. Tam delegacja Niemców z Prowincji Poznańskiej złożyła Bismarckowi hołd. W 1895 r. był współzałożycielem  nadgoplańskiej odnogi Niemieckiego Związku Marchii Wschodniej, tzw. Hakaty z siedzibą w Strzelnie. Podstawowym celem tej organizacji była germanizacja ziem polskich w zaborze pruskim.

Jeszcze w lipcu 1899 r. wymieniony został jako członek prowincjonalnego Komitetu ds. Zwalczania Gruźlicy w Poznańskiem. Urząd starosty piastował do września 1899 r., kiedy to w drodze awansu został przeniesiony na stanowisko wyższego radcy regencyjnego ds. religijno-oświatowych w urzędzie regencyjnym w Poznaniu. Później awansowany został na naczelnego radcę. W 1906 r. wsławił się w tłumieniu strajków szkolnych, za pośrednictwem stosowania kar wobec rodziców strajkujących dzieci. Za aktywny udział w budowie kościołów ewangelickich Chrystusa i św. Mateusza na Wildzie i Łazarzu w Poznaniu otrzymali order Czerwonego Orła III klasy ze wstęgą.

W październiku 1911 r. został przeniesiony z Poznania do Marburga, gdzie został królewskim kuratorem na tamtejszym uniwersytecie protestanckim. W 1916 r. został wybrany posłem do Parlamentu Krajowego Hesji-Nassau. Mandat sprawował w latach 1917-1919. W 1917 r. był członkiem Komisji d/s Badania Legalności Imigracyjnej, a w latach 1918-1919 członkiem Komisji Głównej. Po zakończeniu kariery politycznej przeprowadził się do Koblencji.
Tam zmarł 6 października 1921 r.


Gottfried Jakob Ludwig von Kritzler (1899-1902), pruski urzędnik administracyjny i konsularny, asesor regencyjny w Bydgoszczy, landrat strzeleński, wicekonsul.

Urodził się 27 marca 1859 r. w Fränkisch-Crumbach w Hesji, w Niemczech. Nauki pobierał w szkole średniej w Darmstadt, a następnie studiował na Albert Ludwigs Universität w Freiburgu oraz na Friedrich Wilhelms Universität w Berlinie. W 1881 r. został członkiem studenckiego stowarzyszenia Corps Rhenania Freiburg. Po ukończeniu studiów wstąpił do pruskiej służby cywilnej. Początkowo pełnił funkcję prawnika w Pyritz. W 1890 r. Zdał rządowy egzamin dyplomowy w Bydgoszczy.

Po kilku latach, 16 września 1897 r. w Poznaniu poślubił Mathilde Breithaupt (ur. 2 sierpnia 1873 r. w Strasburgu). Jako asesor regencji poznańskiej został 26 września 1899 r. landratem komisarycznym powiatu strzeleńskiego. Następnie po sprawdzeniu się na tym stanowisku w roku następnym został ustanowiony etatowym landratem w Strzelnie Przed przyjściem do Strzelna w regencji poznańskiej piastował stanowisko (decernenta) urzędnika wydającego decyzje w sprawach komunalnych. We wrześniu 1902 r. został tymczasowo zawieszony w obowiązkach służbowych ze względu na zły stan zdrowia, a następnie emerytowany.

Po krótkim pobycie w Kairze w Egipcie wyjechał do Meksyku. Tam, jako pruski emerytowany urzędnik, przyjął nominację przez Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych i został niemieckim wicekonsulem w Salina Cruz.
Zmarł 7 czerwca 1913 r. w miejscowości Tonala w Meksyku.


Max Friedrich Wilhelm Robert Hausleutner (1902-1912), był asesorem regencji w Opolu i stamtąd został przeniesiony w 1902 r. do Strzelna na stanowisko starosty komisarycznego. 16 marca 1903 r. został awansowany na stopień urzędniczy radcy regencyjnego i definitywnie zatwierdzony na stanowisku landrata powiatu strzeleńskiego. Urząd ten sprawował do września 1912 r.

O jego dziesięcioletniej działalności dowiadujemy się laurów pochwalnych wygłoszonych podczas rautu pożegnalnego. Jak podał toruński „Die Presse“, w związku z przeniesieniem landrata Maxa Hausleutnera do Bydgoszczy, 15 września 1912 r. w Strzelnie odbyło się uroczyste spotkanie. Miało ono miejsce w Vereinshausie - niemieckim domu stowarzyszeń. Zorganizowane ono zostało na cześć odchodzącego landrata i uczestniczyło w nim około 80 osób. W jego trakcie wygłoszonych zostało kilka mów pożegnalnych hołubiących Hausleutnera. Pierwszym, który zabrał głos był pruski ziemianin Hinsch, właściciel dóbr rycerskich Lachmirowice, który dziękował odchodzącemu za przyczynienie się do rozwoju gospodarczego powiatu. Po nim przyszła kolej na polski głos, a zabrał go ziemianin dr Bogdan Amrogowicz z Rzeszynka, który potwierdził opinię poprzednika o pomyślnym rozwoju Powiatu. To za czasów Hausleutnera połączono linią kolejową Strzelno z Kruszwicą, a szczególnie z terenem nadgoplańskim i wybudowano nowy dworzec w Strzelnie.

Autograf landrata Hausleutnera
Z kolei królewski komisarz obwodowy Altmann dziękował w imieniu Powiatowego Stowarzyszenia Sadowniczego, którego przewodniczącym był landrat Hausleutner. W swoim wystąpieniu dziękował za wsparcie jakie otrzymywały działające w powiecie koła sadowników. Przypomniał również o zorganizowanej przez Hausleutnera przed dwoma laty w Kruszwicy wystawie sadowniczej. Natomiast sekretarz landratury Julius Gelert pożegnał przełożonego w imieniu zespołu urzędniczego. 

Okres kierowania powiatem strzeleńskim przez Hausleutnera to czas wzmożonego procesu osadniczego. Jego efektem było sprowadzenie do powiatu kilkuset osadników niemieckich na nowopowstające po byłych majętnościach ziemskich wsie. Jak powiedział lider społeczności osadniczej Hermann Müller z Racic (Raschleben), koloniści bardzo wiele zawdzięczają landratowi i dziękują za otoczenie ich szczególnie troskliwą opieką.

Hausleutner został przeniesiony do Bydgoszczy, gdzie 16 września 1912 r. objął urząd landrata komisarycznego powiatu bydgoskiego. 1 lutego 1913 r. ustanowiony tamże został etatowym landratem. Przejściowo sprawował również nadzór komisaryczny nad częściami powiatów inowrocławskiego i szubińskiego, oddzielonymi w wyniku działań Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Ponadto był stałym przedstawicielem Rzeszy i komisarzem państwa do czasu zajęcia Bydgoszczy i Pomorza przez Wojsko Polskie - styczeń 1920 r.


 Dr Karl Max Alfred Kieckebusch (1912-1918), asesor regencyjny w Komisji Kolonizacyjnej w Poznaniu, landrat strzeleński, bolkowski i nowogardzki. Urzędnik w Kriegsernährungsamcie.

Urodził się 23 czerwca 1877 r. w Pomellen, w prowincji pomorskiej. Był niemieckim prawnikiem administracyjnym. Od września 1912 r. powołany został na stanowisko landrata komisarycznego w Strzelnie. 14 kwietnia 1913 r. ustanowiony został landratem etatowym. Z wybuchem I wojny światowej zaangażował się w organizowanie pomocy charytatywnej. Za tę działalność 2 września 1918 r. został odznaczony Krzyżem Zasługi.
W 1918 r. został powołany na stanowisko sekretarza do Kriegsernährungsamt - wojennego urzędu do spraw wyżywienia.

W 1919 r. został przeniesiony do urzędu regencyjnego w Legnicy. W latach 1920-1931 był landratem w Bolkenhain - Bolkowie na Śląsku, a następnie w latach 1931-1937 landratem w Naugard - Nowogardzie na Pomorzu.
Zmarł po 1937 r.


Dr Paul Louis Eduard von Krause (1918-1919), urzędnik administracji pruskiej, radca regencji bydgoskiej, ostatni pruski landrat strzeleński.

Urodził się 15 marca 1882 r. w Królewcu w Prusach, jako syn Paula Georga Christopha von Krause (1852–1923). Obaj zostali  włączony w poczet szlachty pruskiej w 1913 r. Ojciec był Wiceprezydentem Pruskiej Izby Reprezentantów. Paul Louis Krause studiował na Uniwersytecie Alberta Ludwiga we Fryburgu. W 1901 r. Został członkiem Korpusu Hasso-Borussia Freiburg. Po ukończeniu studiów z tytułem doktora praw odbył staż w Opolu. Następnie urzędnikiem - radcą w urzędzie regencyjnym w Bydgoszczy. W 1918 r. został delegowany do Strzelna, by zastąpić landrata Kieckebuscha. Po zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim opuścił Strzelno.

W 1919 r. został tymczasowym landratem w powiecie Querfurt w okręgu administracyjnym Merseburg w Saksonii i następcą Heinricha Otto von Helldorffa. W 1920 r. został nominowany etatowym landratem i sprawował ten urząd w Querfurcie do 1927 r. Następnie został wiceprezesem regencji w Opolu. Od 1928 r. pracował w Minden, dopóki nie został odwołany w marcu 1933 r.
Zmarł 13 września 1946 r. w Artern w Turyngii.

CDN

piątek, 24 kwietnia 2020

Z dziejów Powiatu Strzeleńskiego - cz. 4 Stolica - Miasto Strzelno



Pozostały jeszcze do przedstawienia trzy części obszernego artykułu przedstawiającego początki i koniec powiatu strzeleńskiego. Jak już wspomniałem, artykuły te nie wyczerpują absolutnie tematu szerzej traktującego dzieje powiatu, czyli monografii powiatu strzeleńskiego. Przykładem tego może być kolejna osoba, w której kręgu zainteresowań znajduje się powiat strzeleński, a mianowicie Rafał Budny. Napisał do mnie wczoraj, przesyłając skany sprawozdania Wydziału Powiatowego w Strzelnie za czas od 13 października 1931 r. do 24 marca 1932 r., to jest z końcówki funkcjonowania powiatu, które zostało zamieszczone w „Orędownikach Powiatu Mogileńskiego“ Nr 28 i 29 z 1932 r. Dodam, że poza dzisiejszą częścią w dwóch kolejnych przedstawię biogramy wszystkich starostów powiatu strzeleńskiego.  


Kończył się rok 1932. Wdrożono decyzję o likwidacji powiatu strzeleńskiego. Mimo panującego wówczas wielkiego kryzysu gospodarczego (1929-1933) kondycja miasta Strzelna miała się całkiem dobrze. Zatem, należałoby zastanowić się, czy wręcz wyłuszczyć tezę odpowiadając na krótkie pytanie: - Dlaczego? Analizując ówczesne decyzje rządowe należy stwierdzić, że likwidacja powiatu strzeleńskiego i 19 innych jednostek była wynikiem szukania przez rząd oszczędności. Gdyby nie kryzys? Dodatkowo reforma oświatowa przyczyniła się do likwidacji tutejszej Szkoły Wydziałowej, krach w rolnictwie przyczynił się również do likwidacji „Rolnika“… Z racji nowoczesności i standardów jedno nam pozostawiono, mianowicie Szpital Powiatowy. W Mogilnie decyzją Sejmiku Powiatowego szpital zlikwidowano, a Strzelno przejęło wiodącą rolę w dziele zdrowia.

Burmistrz Strzelna Stanisław Radomski
 W moich rozważaniach około powiatu strzeleńskiego pozostała kwestia stolicy, czyli miasta powiatowego Strzelna. Pamiętacie jakie pytanie zadałem rozpoczynając cykl artykułów Z dziejów Powiatu Strzeleńskiego - przypomnę: Jak wyglądałoby współczesne Strzelno gdyby w przeszłości nie było powiatu strzeleńskiego i gdyby miasto nie zostało jego stolicą? Temu okresowi nasze miasto zawdzięcza swój wygląd współczesny. Zatem i jemu poświęćmy kilka akapitów. Oto, w jakiej kondycji znajdowało się miasto Strzelno wchodząc w nowy rozdział swoich dziejów.

W 1932 r. obszar miasta obejmował 1775 ha (łącznie z Jeziorkami, Bławatami i innymi przyległościami. Tereny niezabudowane stanowiły 90% powierzchni. Tereny zabudowane, licząc domy, podwórza i ogrody to 4,5%, reszta  przypada na drogi, ulice, place i cmentarze, których miasto posiada trzy: rzymsko-katolicki, ewangelicki i żydowski. Z obszarów niezabudowanych przypada około 1500 ha na gospodarstwa, których miasto posiada: 3 - ponad 75 ha, 3 - od 60 do 75 ha, 8 - od 20 do 60 ha, 42 - od 10 do 20 ha i 5 - od 5 do 10 ha. Te dane świadczą o dobitnie rolniczym charakterze miasta oraz o tym, że w granicach miasta znajdowały się takie wsie jak Bławaty, Jeziorki (z wyłączeniem folwarku Amalienhof), Strzeleńskie Wybudowanie oraz Laskowo, Zofijówka, Tomaszewo, droga do Cienciska z Ziemowitami.

Po likwidacji powiatu strzeleńskiego tutaj przeniesiono siedzibę władz miejskich - Magistrat
W mieście i wymienionych wyżej przyległościach znajdowało się 430 budynków oznaczonych numerami hipotecznymi i numerami policyjnymi - czyli ewidencyjnymi. Do budynków użyteczności publicznej zaliczały się: gmach Starostwa Powiatowego, 2 domy Komunalnej Kasy Oszczędności, 3 budynki z mieszkaniami urzędniczymi Wydziału Powiatowego, budynek Wójtostwa Strzelno-Południe i Strzelno-Północ, Szpital Powiatowy rozbudowany w latach 1929-1930 - według najnowszych wymagań wiedzy lekarskiej, nowoczesny gmach Powiatowej Kasy Chorych wybudowany w latach 1928-1929, dalej Ratusz, Sąd Grodzki z Wydziałem Hipotecznym, Posterunek Policji Państwowej, 2 budynki Szkoły Wydziałowej, 3 budynki Szkoły Powszechnej - własność miasta, budynek Skarbowy (obecny Posterunek Policji) gdzie mieści się Urząd Skarbowy i Kasa Skarbowa, budynek Powiatowego Inspektoratu Szkolnego (obecny UM) oraz budynek Urzędu Pocztowego - dzierżawiony od osoby prywatnej. Do własności parafii pw. św. Trójcy należą: kościoły św. Prokopa i św. Trójcy, zabudowania poklasztorne, plebania wraz z gospodarstwem rolnym (dzierżawione tzw. Probostwo) oraz tzw. szpital katolicki przy ul. Św. Ducha. Parafia ewangelicka posiadała zbór w Rynku oraz plebanię przy ul. Młyńskiej (Powstania Wielkopolskiego). Żydzi mieli swoją synagogę i budynek szkolny przy ul. Lipowej.

Ulic w mieście było 27, z których 24 są brukowane (niektóre częściowo). Poza tym do miasta należały 4 drogi brukowane i 8 dróg polnych. Przez miasto przechodziły 3 szosy państwowe i powiatowe o ogólnej długości 9 km. Oświetlenie ulic i placów dokonywane było za pośrednictwem lamp gazowych.

Po likwidacji Szkoły Wydziałowej w 1933 r. tutaj przeniesiono Sąd Grodzki
Miasto posiadało własne zakłady: Gazownię i Wodociągi, które odkupione zostały w 1928 r. od niemieckiej firmy Continentale Gas u. Wasserwerke w Berlinie za sumę 200 tys. zł.; Rzeźnię, w której ubój odbywał się dwa razy w tygodniu - kierownictwo nad nią sprawował lekarz wet.; strażnicę Ochotniczej Straży Pożarnej, wybudowanej w latach 1924-1925 o wartości 30 tys. zł.; budynek piętrowy, budynek parterowy, dom dla bezdomnych oraz 15 ha gruntów ornych. Wartość majątku miasta wynosiła 1 200 000 zł. W mieście praktykowało 3 lekarzy med., 2 lekarzy wet., 3 adwokatów, w tym notariusz i jeden aptekarz.

24 października 1933 r. uroczystość poświęcenia nowej siedziby Sądu Grodzkiego
Przeróżnych placówek handlowych, w tym sklepów-składów było 140, warsztatów rzemieślniczych ok. 200. Z większych firm działały tutaj: Zakłady Przemysłowe TRI, Fabryka Maszyn Plagensa, Spółdzielnia „Rolnik“, niemiecka Spółdzielnia „Konzum“, 4 tartaki, 2 młyny parowe i 2 mleczarnie, Bank Ludowy i stacja kolejowa PKP. Strzelnianie należeli do ok. 60 różnych organizacji społecznych, w tym religijnych i partii politycznych. Według wykonywanych zawodów mieszkańcy dzielili się na: robotników - ok. 700, rzemieślników - 180, rolników - 110, kupców - 120, wolne zawody - 35, wojskowych (tj. należących do Powiatowej Komendy PWiWF) - 4, uczniów i terminatorów - ok. 130, służących - 200, bez zawodu około 400. W tej liczbie było głów rodzin: mężczyzn - 1324, kobiet - 645.

Według wykazu opłat lokalowych w mieście było 1000 mieszkań i to: jednopokojowych - 450, dwupokojowych - 255, trzypokojowych - 157, czteropokojowych - 60, pięciopokojowych - 35 oraz sześcio i więcej pokojowych reszta mieszkań - ok. 43.

Nawet w czasach zaborów, Strzelno zawsze miało największy odsetek ludności narodowości polskiej. W roku 1905 Polaków było 76%. Mężem czołowym i w całym tego słowa znaczeniu opatrznościowym partii polskiej był w owym czasie lekarz śp. dr Jakub Cieślewicz, który już w roku 1876 został radnym miejskim, piastując urząd ten bez przerwy do roku 1925, kiedy mianowany został wobec zasług położonych dla polskości i dobra miasta honorowym obywatelem Strzelna i honorowym członkiem Rady Miejskiej.

Nowe tablice przy wejściu głównym do byłego starostwa - Gminy Strzelno-Północ i Gminy Strzelno-Południe

Począwszy od stycznia 1919 r., od chwili odrodzenia się Polski pierwszym burmistrzem został Bolesław Pińkowski. Z chwilą jego śmierci jego obowiązki przejął zastępca burmistrza aptekarz Michał Stęczniewski, który urząd zastępcy piastował aż do 1931 r. W styczniu 1921 r. burmistrzem został wybrany burmistrzem Konstanty Ciesielski, długoletni burmistrz miasta Dolska. Niestety zmarł on 3 lutego 1923 r.. Następnie korporacje miejskie burmistrzem obrały starszego sekretarza Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu Tadeusza Buszę, który urząd ten sprawował do 30 grudnia 1927 r., odchodząc na stanowisko inspektora pożarnictwa na województwo poznańskie. W listopadzie 1927 r. przyszłym burmistrzem został wybrany strzelnianin Stanisław Radomski, który fotel włodarza objął 1 marca 1928 r. Następnie 1 stycznia 1930 r. został zatwierdzony przez wojewodę poznańskiego na 12-letnią kadencję.      

Już w warunkach nowego powiatu - powiatu mogileńskiego poprawiły się diametralnie warunki lokalowe poszczególnych korporacji jakie funkcjonowały w Strzelnie. Opuszczone budynki po agendach powiatowych zaczęły zajmować organy administracji miejskiej i terenowej. W budynku starostwa swoje siedziby ulokowały gminy Strzelno-Południe i Strzelno-Północ, do budynku Kasy Chorych przeniósł się Magistrat Miasta Strzelna, po Urzędzie Skarbowym swoją nową siedzibę otrzymał Posterunek Policji Państwowej, a po zlikwidowanej Szkole Wydziałowej pod koniec października 1933 r. lokum znalazł Sąd Grodzki.

CDN