środa, 7 lutego 2024

O Żabnie, Żabienku, dziedzicach i mauzoleum - cz. 2

Dwór Żabienko. Elewacja ogrodowa południowa

W mojej najdawniejszej pamięci kompleks dworsko-folwarczny w Żabienku zapisał się w obrazie walącego się dachu wschodniej części obory oraz opłakanego stanu dworu, ale i potędze północnego muru, odgradzającego dawne ogrodnictwo od drogi do Żabna i obsianych zadbanych pól. Dawną świetność majętności poznałem dopiero przeglądając kartoteki zgromadzone w zbiorach Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie oraz Pracowni Konserwacji Zabytków w Toruniu, dokumentujące obiekty zespołu i wzbogacone licznymi zdjęciami. Część z tych zdjęć możecie dzisiaj obejrzeć, czytając poniższy artykuł. Ale zanim do niego przejdę przypomnę, że wspomniałem na zakończenie części 1, że lata międzywojenne samego Żabna przybliżę w artykule poświęconemu pierwszemu polskiemu staroście powiatu mogileńskiego, a dzisiaj tylko dopowiem, że Niemiec Leo Heickerodt tuż przed wybuchem I wojny światowej sprzedał część swoich gruntów z majętności Żabno Pruskiej Komisji Kolonizacyjnej. Było to ok. 60 ha, zatem niewiele ubyło z owych 450 ha wykazanych w Księdze adresowej z 1913 roku. Dodam, że hr. Mieczysław Dąmbski nabył dwór - pałac z folwarkiem Żabno wraz z 393 ha.

Żabienko - Streben

22 września 1869 Rząd Królewski - Departament Spraw Wewnętrznych w Bydgoszczy obwieścił, iż: - …na gruntach majętności Żabno założono nowe gospodarstwo-folwark, który nazwano Streben (czytaj Streibin [tłu. z niem. - walczyć, starać się]). Nowy folwark pozostaje w stosunku wspólnotowym w stowarzyszeniu gminnym Dwór Żabno. W tym samym czasie przeprowadzono zakrojonej na dużą skalę inwestycję budowlaną - wystawienie budynków inwentarskich i dworu. By ją sprawnie zrealizować Carl Emil Matthes, dziedzic Żabna pobudował w pobliżu cegielnię, którą wymienia się jeszcze w 1883 roku przy majętności Streben. Zatem - możemy powiedzieć - że w tym roku  miejscowość obchodzi 155 lat swojego istnienia. Folwark obok nazwy niemieckiej nosił także zwyczajową nazwę polską Żabienko, Żabinko. Na nim to osiadł syn Carla Emila, Gustaw i gospodarzył tutaj do ok. 1895 roku.

Gustaw Matthes - pan na Żabienku (Streben)

Solidne budynki folwarczne, jak duża obora (15,4 m x 46,7 m) po stronie północnej, stajnia i spichlerz (7,0 m x 32,7 m) po stronie południowej. Posadowione były na podmurówce z kamieni polnych i cegły, łączonych na zaprawę cementowo-wapienną, a ich ściany zewnętrzne wykonane z cegły palonej, łączonej w wątku krzyżowym, z elewacjami frontowymi wyłożonymi okładziną z kamieni polnych. Podobnie wykonany był spichrz. Ściany zewnętrze stajni wykonane w całości z cegły palonej. Dachy dwuspadowe pokryte były dachówką ceramiczną, a w latach 70. na oborze i stajni zastąpiono je eternitem. Po stronie wschodniej podwórza folwarcznego znajdowała się stodoła, kuźnia i budynek gospodarczy (nie istnieją), a po stronie zachodniej kurniki z wolierami (nie istnieją), za którymi pas zieleni i droga dojazdowa do dworu. W części północnej, gdzie znajdowało się wygrodzone murowanym murem ogrodnictwo, w latach 20. XX w. wybudowany został dom dla ogrodnika. Nadto po stronie południowej zabudowań folwarcznych znajdowały się trzy czworaki i po stronie wschodniej jeden.  

Żabienko - wjazd w podwórze folwarczne od strony wschodniej

Stajnia ze spichrzem

Spichrz
Obora

A teraz przejdźmy do opisu dworu. Opisuję go w czasie przeszłym, a to ze względu na to, że część tej budowli już nie istnieje, a zachowany fragment południowy z częścią środkową tylko w kształcie przypomina budowlę pierwotną. Prawdopodobnie powstał on przed wystawieniem rezydencji w Żabnie, tj. ok. 1870 roku i w nim na czas budowy nowego gniazda rodowego zamieszkał Carl Emil Matthes z całą swoją rodziną. Konserwatorzy zabytków określili czas budowy dworu w Żabienku nieco szerzej, na IV ćw. XIX w. Został on wzniesiony w stylu eklektycznym z przewagą form klasycystycznych. Piętrowe skrzydło południowe, mimo że dobudowane później nawiązywało do stylu parterowej, północnej części budowli. Dwór w Żabienku wzniesiony został na planie wydłużonego prostokąta na osi północ-południe. Była to budowla murowana, otynkowana, jedno i dwukondygnacyjna o dachach dwuspadowych krytych papą. Jego główna część południowa wystawiona została na planie zbliżonym do kwadratu i stanowiła piętrowy korpus główny dworu. Węższa część północna stanowiła parterowe skrzydło.

Wschodnia elewacja frontowa dworu składała się z trójosiowej ściany frontowej korpusu głównego i czteroosiowej wschodniej ściany skrzydła północnego. Okna i wejście elewacji frontowej korpusu głównego ujęte były w profilowane opaski. Nad wszystkimi oknami parteru znajdowały się naczółki prawidłowe (belka profilowana). Podobnie opaskową oprawę posiadały pozostałe otwory okienne. Pod oknami parteru i piętra biegł profilowany gzyms. Pozostałe okna I piętra były nieco mniejsze od okien parteru. Partię kalenicy zasłaniało zwieńczenie składające się z poziomej rustykalnej podstawy flankowanej cokolikami i ustawionymi na nich obeliskami. Na podstawie umieszczono profilowane trójkątne zwieńczenie podzielone w środku cokołem na którym znajdował się obelisk środkowy. Wschodnia ściana skrzydła północnego różnicowana była czterema dużymi otworami okiennymi.

Dwór Żabienko - wschodnia elewcja frontowa, część południowa

Wschodnia elewacja frontowa, część północna

Zachodnia elewacja ogrodowa korpusu głównego była czteroosiowa i symetryczna, zwieńczona trójkątnym szczytem i flankowana centralnym i dwoma bocznymi cokołami na których były obeliski. Elewacja swym dekoracyjnym wyglądem była analogiczna do elewacji frontowej (bez wejścia). W pięcioosiowym skrzydle północnym elewacji ogrodowej, po jego stronie południowej znajdowało się wyjście z dworu do parku przydworskiego, poprzedzone gankiem z dużą drewnianą altaną na murowanej podbudowie. Szczytowa elewacja południowa była symetryczna, trójosiowa, z płytkim dwukondygnacyjnym ryzalitem środkowym. Na Piętrze ryzalitu znajdowały się dwa półkoliście zamknięte okna w profilowanych opaskach. Ryzalit wieńczył tympanon, flankowany cokolikami ze sterczynami w kształcie obelisków. Elewację szczytu północnego tworzyła pierwotnie dwuosiowa ściana skrzydła, w której znajdowało się od strony wschodniej wejście boczne do dworu i od strony zachodnie okno. Zwieńczona trójkątnie posiadała w części poddasza dwa otwory okienne. Szczyt flankowany był podobnie jak pozostałe -  centralnym i dwoma bocznymi cokołami na których były obeliski. Układ wnętrza korpusu głównego był dwutraktowy, natomiast skrzydła dwu i pół traktowy. W sieniach korpusu głównego i skrzydła znajdowały się drewniane schody na piętro i poddasze. Układ pomieszczeń w korpusie głównym był powiązany amfiladą, zaś on sam był podpiwniczony - ze sklepieniem odcinkowym. Łącznie we dworze było 15 pokojów - izb, w tym kuchnia. Na poddaszu skrzydła północnego mieściły się oddzielne izby dla służby dworskiej.

Dwór w Żabienku - elewacja północno-wschodnia

Szczyt północny

Dwór w Żabienku od zachodu, południa i północy otoczony był pięknym założeniem parkowo-ogrodowym. Park utrzymany w stylu angielskim, z alejkami i szpalerami zadrzewień spływał po stoku w kierunku zachodnim, ku dolinie ze stawem i trzcinowiskami - urokliwej enklawie pełnej dzikiego ptactwa wodnego i szuwarowego. Na północ od parku, dworu i zabudowań folwarcznych znajdowało się wzorowo prowadzone ogrodnictwo. W latach 20. XX w. właściciele wybudowali dla ogrodnika dom, którego wcześniej sprowadzono do pielęgnowania parku i prowadzenia ogrodnictwa. Tym fachowcem był Jan Grzegorzewski - powstaniec wielkopolski.

Elewacja zachodnia - ogrodowa z zawaloną ścianą północną - 1987 r. 

Majątek Żabienko - Streben  w 1883 roku  liczył 357,48 ha, w tym 304,37 ha gruntów ornych, 27,01 łąk, 4,92 zadrzewień (wierzba), 20 ha wód i 1,48 innych. Znajdowała się tutaj cegielnia i specjalizowano się w hodowli i tuczu bydła rasy Breitenburger. Mleko sprzedawano do Mogilna. Z majątku płacono 4269 marek podatku dochodowego. W 1895 roku był tutaj dwór i trzy czworaki, w których mieszkało 108 ludzi, w tym 8 ewangelików. Od Gustawa majętność nabył porucznik Ernst Kabisch. W 1913 roku majętność liczyła: 310 ha, w tym 280 ha gruntów ornych, 20 ha łąk i pastwisk oraz 10 ha innych gruntów. W stajniach, oborach i chlewniach było: 50 koni, 140 szt. bydła oraz 120 szt. świń. Majątek płacił 3597 marek rocznego podatku dochodowego.

Elewacja ogrodowa - zachodnia ze ściana południowa

Ciekawym, ale tak do końca nie zbadanym przeze mnie epizodem w dziejach Żabienka było władanie tymi dobrami przez oficera armii cesarskie Ernsta Kabischa. Prawdopodobnie był on zięciem Gustawa Matthesa,  żeniąc się z jego córką Martą. Ale ten wątek wymaga przepenetrowania inowrocławskiego archiwum, co uczynię wiosną. Zebrane dotychczas informacje o Kabischu czerpiemy z kilku źródeł, m.in. ze wspomnień poznańskiego lekarza wojskowego Tadeusza Szulca, który w swoich pamiętnikach napisał: -…krótko po wybuchu wojny poznałem rotmistrza rezerwy [Ernsta] Kabischa. Był on właścicielem majątku ziemskiego spod Mogilna, bardzo zresztą sympatyczny Niemiec, u którego też zacząłem bywać, skazany prawie wyłącznie na jego i kilku innych oficerów rezerwy towarzystwo. Wiedział, że jestem Polakiem z Poznania i kiedyś sprowadził rozmowę na stosunki w Poznańskiem, przy czym, mówiąc o rolnictwie, wyraził się, że to, co się gada o tak zwanej „Polnische Wirtschaft” („polska gospodarka”), to już dzisiaj nie istnieje, rolnictwo polskie bowiem w Poznańskiem stoi już na wysokim poziomie. O polityce i sytuacji wojennej nie mówiliśmy, był, jak wówczas wszyscy prawie Niemcy, dobrej myśli. […] W przypisie do tego fragmentu wspomnień znajdujemy informację, że Kabisch pochodził z Żabienka, a nadto przypuszczenie, że mógł to być późniejszy generał i pisarz parający się wojskowością. Po głębszej analizie wykluczyłem domniemanie, że mogła to być ta sama osoba.

Brama wjazdowa od strony północno-zachodniej

Dom ogrodnika

Nasz Ernst Kabisch urodził się w Obergreißlau w Saksonii-Anhalt. Był zawodowym wojskowym - porucznikiem, a później kapitanem. Około 1895 roku wszedł w posiadanie majątek Żabienko - Streben i po przejściu w stan spoczynku mieszkał tutaj z żoną Martą i synem Henrykiem. Po wybuchu I wojny światowej został zmobilizowany z przydziałem na front zachodni. Tam w lutym 1918 roku został umieszczony na Pruskiej liście strat jako ranny, a w listopadzie jako zaginiony. Co z nim się stało? Niestety pytanie to jest bez odpowiedzi. Już po odzyskaniu wolności w 1919 roku majętnością zarządzała żona kapitana Marta Kabisch, którą wymienia się w latach międzywojennych (1926, 1929, 1931, 1934). Stąd wymieniany był również syn Henryk Kabisch (1933, 1937), jako myśliwy i uczestnik konkursów strzeleckich.

Pozostałości dworu w Żabienku, elewacja południowo-zachodznia - 2009 r.
 Postscriptum

Kres dworom w Żabnie i Żabienku przyniósł rok 1945, czyli reforma rolna i parcelacja majątków ziemskich. Dwory zamieniono na mieszkania dla parcelantów, a później w Żabnie dla miejscowej ludności. Z pięknych parków przydworskich prawie nic nie pozostało. W części zabudowań pofolwarcznych działała Spółdzielnia Transportu Wiejskiego (STW) w Mogilnie z siedzibą w Żabnie. Współcześnie, niestety już z tej dawnej świetności niewiele pozostało…

Żabienko, północna część muru ogrodowego

Dwór w Żabienku po usamodzielnieniu się parcelantów na własnych gospodarstwach popadł w niełaskę. Opuszczony zaczął chylić się ku ruinie i dopiero po nabyciu obiektu przez osobę fizyczną w części zachowanej od 2009 roku został wyremontowany - niestety, jego wygląd jedynie przypomina fragmentami ten historyczny. Podobnie działo się z budynkami folwarcznymi. Po 1945 roku teren i zabudowania folwarczne w Żabienku poddano parcelacji, stały się one własnością Państwowego Funduszu Ziemi. W latach 1954-1957 funkcjonowała na ich bazie Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna Żabienko. Od 1977 roku obiekt obory i magazyn stały się własnością PSS „Społem” - oborę zaadoptowano do pełnienia funkcji chlewni. Ale ten okres mieszkańcy już dobrze znają i jego opisanie wymaga dodatkowego artykułu.  

Foto.: Muzeum Narodowe Rolnictwa… w Szreniawie, Internet domena publiczna.

 

niedziela, 4 lutego 2024

Strzelno w latach 90. XX w. cz. 1

Przed blisko trzema laty (25 czerwca 2021 r.) opublikowałem na blogu pierwszy fotoreportaż z cyklu zdjęcia z kolekcji Klausa Mantheya: - „Rynek w latach 1991-2005 okiem turysty”. Ostatnio, po żmudnej obróbce zdjęć postanowiłem powrócić do tejże kolekcji, która przed laty trafiła do mych rąk za pośrednictwem Rainera Zobela. Tenże poinformował mnie, że Klaus zmarł i w spuściźnie zapisał mi kolekcję zdjęć  z naszego terenu, z których najstarsze pochodzą z lat międzywojennych (Stodoły, Stodólno, Strzelno...), lat 60. XX w. (Książ, Ostrowo...) etc. a najmłodsze z 2005 roku. A teraz kilka słów o samym Klausie. Urodził się 24 lutego 1940 roku w Strzelnie i nosił drugie imię Erat. Jego matką była Emma i stąd wyjechali w 1950 roku wyjeżdżając do ówczesnego DDR (NRD). Zamieszkał z matką w Hermsdorf koło Drezna. W 1959 roku matka Klausa starała się o akt urodzenia syna i wystąpiła do PPRN w Mogilnie o taki dokument. W odpowiedzi otrzymała informację, iż księga urodzeń z 1940 roku zaginęła w czasie działań wojennych i takowej nie można odtworzyć.

Korespondując przez wiele lat z Klausem poprosiłem go o więcej informacji o Strzelnie i okolicy z czasów jego dzieciństwa. Napisał mi wówczas, że wiedzę o Strzelnie zaczerpnął z opowieści swej mamy Emmy, która pochodziła z Kaiserhöh - Sławska Dolnego. Niewiele też może przekazać, gdyż ta wiedza uleciała z jego pamięci. Żałuje również, że niewiele pamięta z języka polskiego, prawie całkowicie go zapomniał. Pamiętał przekazy mamy o tym, że dziadek nakazywał żyć w zgodzie z sąsiadami i taki dawał sam przykład możliwości bezkonfliktowego życia dwóch nacji obok siebie. Pamięta nauczyciela ze Stodół Walentego Kusza, gdyż tam jakiś czas mieszkali i tam chodził do szkoły. Swój Heimat (kraj ojców) opuścili, ale on myślami ciągle tu wracał. Udało mu się odwiedzić rodzinne strony kilka razy w latach 60. XX w. i późniejszych, a szczególnie w latach 1996, 1999, 2000. Z peregrynacji po „Heimacie” zrobił wiele zdjęć, z które po jego śmierci, zgodnie z jego wolą trafiły do mnie. 

Klaus pisząc o swoich przeżyciach kilka razy napomykał o losach Niemców w Polsce po 1945 roku. Przysłał mi nieco materiałów o Centralnym Obozie Pracy w Potulicach o przesiedleniach oraz wspomniał o martyrologii rodziny Reichów z Markowic. Przesłał mi również materiały o obozie w Łagiewnikach koło Kruszwicy, w którym przetrzymywani byli od 1945 roku Niemcy z całej okolicy. Zostali oni wykorzystani jako przymusowi robotnicy. W obozie tym zginęło, jak podają źródła, kilkuset Niemców. Klaus będąc w Polsce zrobił również zdjęcia zaniedbanych cmentarzy ewangelickich na terenie powiatu mogileńskiego. Przesłał mi również – chyba w celach porównawczych – kilka zdjęć grobów polskich w Dreźnie.

Ulica Gimnazjalna z przyległościami.   

Jako, że dzieje się, oj dzieje w tej ulicy tyle, że ho, ho rozpoczynamy od niej nasz historyczny spacer. Dopowiem, że tak rozkopana ulica jak obecnie była w 1998 roku, choć nie na całej długości, kiedy to budowano kolektor do wybudowanej i oddanej do użytku w 1996 roku oczyszczalni ścieków. Jego odcinki biegły od ówczesnej ul. Rolnej, przez ul. Michelsona, wzdłuż ul. Styczniowej, łączyły się z kolektorem biegnącym od Rynku, ulicą Świętego Ducha do ul. Cegiełka, wzdłuż tejże ulicy do ul. Gimnazjalnej i jej odcinkiem do ul. Ogrodowej, wzdłuż tejże ulicy i dalej ul. Parkową do rowu i zbiornika przed oczyszczalnią ścieków. Na zdjęciach Klausa z 1998 i 1999 roku udokumentowany jest czas po tej budowie z widocznym świeżo położonym asfaltem i podłączonym w 1998 roku gazem ziemnym do poszczególnych posesji w ul. Ogrodowej.



Na ścianie frontowej tego budynku spod przemalowań widoczne  są jeszcze stare reklamy w języku niemieckim, pamiętające czasy zaborów.


















Cegiełka




Ogrodowa



czwartek, 1 lutego 2024

O Żabnie, Żabienku, dziedzicach i mauzoleum - cz. 1

Kiedy przed 50 laty za sprawą kolegi Zbigniewa Grzegorzewskiego (pracowaliśmy w OSM Mogilno) po raz pierwszy trafiłem do Żabna, a następnie Żabienka - jego rodzinnej miejscowości, dowiedziałem się wielu ciekawych historii. Jego dziadek Jan był ogrodnikiem w majętności Żabienko, stąd rodzina znała wiele ciekawych historii. Wówczas dowiedziałem się o grobowcu-mauzoleum i niewielkim cmentarzu rodzinnym właścicieli Żabna. Ta maleńka nekropolia na początku lat 70. XX w. była jeszcze w jako takim stanie. Z upływem kolejnych lat popadała w coraz większą ruinę. Jak wówczas mawiano, w murowanym mauzoleum pochowany został jeden z dziedziców, którego miejscowi nazywali masonem, czyli członkiem loży masońskiej. Czy tak było? 

Mojej dzisiejszej opowieści o Żabnie i Żabienku towarzyszyć będą dzieje rodziny Matthesów, właścicieli obu majętności, którzy zamieszkali w Żabnie pod koniec lat 30. XIX w. Byli oni Niemcami, poddanymi królów pruskich, a później cesarzy niemieckich, ewangelikami pochodzącymi z Wriezen - miasta leżącego we wschodnich Niemczech, w Brandenburgii, ok. 10 km od współczesnej granicy na Odrze. Antenat tego rodu Carl Emil Matthes (czytaj Matys) pochodził z rodziny urzędniczej, o profesji prawniczej. A więc, zaczynamy… 

Żabno

Wieś Żabno od XI wieku stanowiła część dóbr klasztornych opactwa benedyktyńskiego w Mogilnie. Od XV w. wieś dzieliła się na część folwarczną i część kmiecą. Folwark klasztorny dzierżawiony był okolicznej szlachcie, a dochody z tego tytułu płynęły do kasy klasztornej. Ten stan utrzymał się do czasu zagarnięcia tych ziem przez króla pruskiego Fryderyka Wielkiego. Po 1775 roku dobra żabieńskie zostały włączone do Rent-Amtu Mogilno, zwanego Urzędem Rentowym Domen w Mogilnie. Podobnie jak za czasów benedyktyńskich Prusacy folwark puszczali w dzierżawę. Jednym z pierwszych dzierżawców Żabna z poręki pruskiej był Jan Busse, urzędnik pruski, katolik, syn Andrzeja naddzierżawcy Domeny Strzelce. Urodził się on w 1742 roku i z rąk ojca przejął dzierżawę Żabna z przyległościami. Żonaty był z Krystyną Karoliną Babińską, z którą miał siódemkę dzieci: Krzysztofa, Andrzeja ur. w 1779 roku w Żegotkach, Józefa ur. 1782 roku w Czarnotulu, Franciszka ur. w 1783 roku w Żabnie; Antoniego dziedzica Żegotek, męża Urszuli Walickiej; Rozalię zmarłą przed 1820 rokiem, żonę Józefa Zbyszewskiego i z drugiego małżeństwa Stanisława Biesiekierskiego; Annę zmarłą po 1820 roku oraz Justynę. Zaś pozostałym rodzeństwem Jana byli: Konstancja, żona Arndta i Bogusław zmarły przed 1820 rokiem, dziedzic Wójcina.

Fragment mapy z 1832 r.

Przed 1821 rokiem Żabno trzymał w dzierżawie Marcin Cegielski. Po 1822 roku miejscowi kmiecie, którzy posiadali własny sprzężaj i trzymali w wieczystej dzierżawie łan ziemi zostali objęci procesem uwłaszczeniowym, który trwał 20 lat. Po tym okresie i spłaceniu wszystkich należności stali się właścicielami swoich gospodarstw, zwanych gburstwami. 10 listopada 1835 roku Sąd Ziemsko-Miejski w Trzemesznie w ramach sprzedaży koniecznej wyznaczył na 7 lipca 1836 roku sprzedaż folwarku wieczysto-dzierżawnego Żabno. Majętność oszacowana została na 9735 talarów 29 srebrnych groszy i 2 fenigi. 

Matthesowie

W 1836 roku folwark Żabno nabył pochodzący z Wriezen, miasta w Brandenburgii Carl Emil Matthes. W tym czasie w części dominialnej i chłopskiej było 17 domostw i 119 mieszkańców. Wszystkie budynki, zarówno mieszkalne, jak i gospodarcze były drewniane. 15 maja 1837 roku Carl Emil zawarł w Łabiszynie związek małżeński z Adeliną Wilhelminą Mathildą Amalią Krüger. Panna młoda urodziła się w 1819 roku we dworze w Mamliczu koło Łabiszyna; ochrzczoną została 1 grudnia 1819 roku w Lisewie Kościelnym. Małżonkowie Matthes mieli czwórkę - urodzonych we dworze w Żabnie - dzieci. Najstarszym dzieckiem była córka Minna Adelina Louisa ur. 20 maja 1840 roku, która poślubiła 12 października 1862 roku Emila Augusta Rolina. Emil August był kapitalistą i w 1861 roku wymieniony został jako mieszkaniec Żabna w powiecie mogileńskim. Tutaj zajmował się hodowlą koni-kuców. Małżonkowie Rolin wkrótce rozpoczęli gospodarowanie w majętności Gowarzewo koło Kleszczewa. Mieli siedmioro dzieci - sześciu synów i córkę. Drugim dzieckiem Matthesów był syn Gustav ur. w 1842 roku. Żonaty był z Barbarą Sutter (ślub w Mogilnie w 1884 r.). Gustaw zaczął od kariery woskowej i dosłużył się stopnia porucznika - otrzymał Żabienko (Streben). Trzecim dzieckiem był syn Emil Joseph - noszący pierwsze imię po ojcu - który urodził się 14 kwietnia 1845 roku i był po ojcu dziedzicem Żabna. Zmarł 5 września 1907 r. w Gdańsku. Najmłodszym dzieckiem była córka Adelina Elisabeth ur. w 1850 roku, zamężną za Otto Ludwiga Erdmanna Klahra (ślub Mogilno 1879 r.).

Gustaw Matthes w mundurze oficerskim - pan na Żabienku

W 1838 roku w Żabnie uregulowane zostały stosunki pomiędzy dominium a tutejszymi włościanami. Nowy właściciel wystawił pierwszy murowany dwór oraz stajnie, obory i inne budynki gospodarcze. Materiałem budowlanym była powszechnie stosowana wówczas cegła suszona na słońcu - tzw. peca. Majętność początkowo specjalizowała się w hodowli owiec o czym świadczy ogłoszenie z 1843 roku o sprzedaży 200 owiec mięsnych oraz 50 hodowlanych. W 1846 roku likwidacji uległ rewir leśny Żabno, z którego utworzone zostały dwa gospodarstwa o areale 88 i 99 mórg. Wystawione one zostały przez Rent-Amt Mogilno na sprzedaż. Całość tego obszaru nabył Carl Emil Matthes i przyłączył do swojej majętności. Nadto sukcesywnie skupował ziemię od włościan tzw. gburstwa, pomniejszając własność chłopską we wsi.

Przed dworem w Żabnie - pożegnanie gości

W połowie XIX w. majątek Żabno liczył 1998 mórg i był współwłasnością małżeńską. Już wówczas cieszył się dobrą oceną o czym świadczą wyniki jakie osiągnął 6 maja 1854 roku podczas wystawy rolniczej połączonej z wyścigami konnymi, zorganizowanej przez Towarzystwo Agronomiczne w Mogilnie. Dobre oceny otrzymały owce wystawione przez Matthesa z Żabna oraz jego bydło: - Krowy p. Matthesa, podobno czystej krwi szwajcarskiej, były bardzo piękne; zaprawdę mogłyby i na większej wystawie ubiegać się o pierwszeństwo. P. Matthesowi przyznano też nagrodę. Wzorowe gospodarowanie i osiągane dochody sprawiły, że od 11 listopada 1854 roku dobra Matthesów, za stosownym patentem, zaczęły nosiły miano dóbr rycerskich - Rittergut. Od tego czasu dziedzic posiadał stały mandat do sejmiku powiatowego i tytułowany był radcą.

Żabno 1911

W 1882 roku Carl Emil Matthes został wybrany deputowanym do Poznańskiego Ziemstwa Kredytowego na Okręg Bydgoski. Za jego życia w 1883 roku majątek liczył 500,28 ha, w tym gruntów ornych 319,90 ha, 86,18 ha łąk i pastwisk, 85,18 ha wód (część jeziora). Specjalizował się w chowie młodego bydła rasy holenderskiej oraz hodowli koni ze stacją krycia ogierami ze stad królewskich. Majątek płacił 5883 marki rocznego podatku dochodowego. Dla porównania w 1913 roku, kiedy to właścicielem Żabna był Leo Heickerodt, było tutaj 450 ha, w tym 290 ha gruntów ornych, 68 ha łąk i pastwisk, 4 ha zadrzewień, 80 ha wód i 8 ha innych gruntów. W stajniach, oborach i chlewniach było: 55 koni, 245 szt. bydła i 200 świń. Majątek płacił 4719 marek rocznego podatku dochodowego.

Carl Emil miał brata Fernando Matthesa, Który wraz z małżonką dzierżył majątek Wszedzień k. Mogilna, o areale 3196 mórg. Były to dobra rycerskie (Rittergut), którym 16 czerwca 1856 roku przyznano stosowny patent (dóbr rycerskich). Fernando Matthes w 1876 i 1881 roku odkrył na swych gruntach cmentarzysko z późnego okresu lateńskiego ok. 100/150 p.n.e. do początki I w. n.e. z zabytkami z okresu wpływów rzymskich. Po Fernando gospodarzył syn Paul wymieniany tutaj w 1883 roku.

Rodzinny cmentarz ewangelicki Matthesów w Żabnie - 1989 r.

Po wybudowaniu na surowym korzeniu nowego folwarku Streben, Matthesowie przystąpili do całkowitej przebudowy majętności głównej, tj. Żabna. Było to ok. 1870 roku i obok nowych obór i stajni stanął również nowy dwór o cechach pałacu, dzisiaj swymi elewacjami nieprzypominający budowli pierwotnej. Była to budowla dwukondygnacyjna, podpiwniczona o cechach eklektycznych z elementami neorenesansowymi. Na skutek przebudowy w latach 70. XX w. budynek został pozbawiony wszelkich elementów ozdobnych i utracił swoje cechy stylowe. Korpus główny prostokątny, po bokach posiada dwa skrzydła znacznie zryzalitowane w obu elewacjach. Fasada frontowa siedmioosiowa, w części parteru z czterema blendami imitującymi otwory okienne, a w części piętra z dwoma blendami w ryzalitach. W części parteru otwory okienne zwieńczone półkoliście, posiadały po bokach pilastry. Na osi centralnej wejście główne poprzedzone wysokim, sześciostopniowym gankiem. Wszystkie elewacje pałacu były silnie boniowane. Budynek niegdyś zwieńczony był w elewacji głównej i dwóch bocznych oraz ogrodowej attykami, a w narożnikach ryzalitów ozdobnymi sterczynami w formie baszt. Elewacja ogrodowa - południowa ośmioosiowa z dwoma blendami centralnie rozmieszczonymi w częściach parterowych ryzalitów. Na trzeciej osi od wschodu wyjście z pałacu - dworu do ogrodów z czterostopniowym gankiem.

W tym samym czasie powstało po stronie południowej dworu założenie parkowo-ogrodowe w stylu angielskim z nowymi i licznymi nasadzeniami drzew i krzewów ozdobnych. Całość od zabudowań folwarcznych oddzielał wielki eliptyczny klomb z podjazdem pod ganek i wejście główne. Około 80 m w linii prostej, na wschód od bramy dworskiej i przebiegającej tędy drogi Mogilno - Wylatowo, senior rodu Carl Emil z małżonką Adeliną Wilhelminą założył w 1859 roku niewielki cmentarz rodowy z murowanym mauzoleum. Całość wygrodzono murowanym murem o wymiarach 10x10x10x10 i obsadzono drzewami, a drogę dojazdową szpalerami drzew lipowych. Teren wokół cmentarza urządzono w stylu parku angielskiego. Nad wejściem prowadzącym do wnętrza mauzoleum grobowego umieszczono cytat GOTTHOLD - co w wolnym tłumaczeniu z języka niemieckiego na język polski znaczy - Niech Bóg błogosławi. Przed wejściem do grobowca znajdowała się wygrodzona metalowym płotkiem zewnętrzna kwatera rodzinna. Carl Emil Matthes zmarł 29 grudnia 1888 roku w Żabnie i został jako pierwszy pochowany w mauzoleum. Obok niego spoczęła żona Adelina Wilhelmina, która zmarła 12 listopada 1891 roku w Żabnie. Już współcześnie bo w 1989 roku konserwator zabytków opisujący pozostałości po nekropolii Matthesów błędnie uznał napis - cytat GOTTHOLD jako nazwisko spoczywających tutaj właścicieli Żabna.    

Żabno dwór, elewacja widok od północnego wschodu - wygląd współczesny

Po śmierci seniora rodu schedę po nim przejął syn Emil Joseph junior. Tenże wcześniej bo 2 sierpnia 1870 roku poślubił w Mogilnie Catharinę Düwel urodzoną 10 kwietnia 1843 roku w Kobylnikach pod Kruszwicą - córkę dzierżawców dóbr. Niestety, 11 lutego 1882 roku, żona zmarła i została pochowana na cmentarzu rodzinnym w Żabnie. Emil Joseph w 1883 roku po raz drugi zawarł związek małżeński, a jego wybranką została Wally Martha Josephina z domu Lange, urodzona 9 czerwca 1865 roku w Skrzeszewie koło Mogilna (Goryszewa). Była ona córką Eduarda i Leopoldyny Kunkel. Młodzi Matthesowie mieszkali w dworze w Żabnie i mieli syna Arno ur. 14 sierpnia 1886 roku w Żabnie - oficera, porucznik oraz dwie córki bliźniaczki: Erne i Elle urodzone 22 (21) lipca 1888 roku w Żabnie.

Żabno dwór, elewacja ogrodowa  widok od południowego wschodu - wygląd współczesny

Elle Matthes 1 kwietnia 1909 roku poślubiła w Poznaniu kuzyna Richarda Rolin'a. Ten wcześniej - od 1894 roku - był żonaty z Herthą Weißer (1874-1918), z którą rozwiódł się w 1900 roku. Erne Matthes 7 stycznia 1914 roku poślubiła porucznika Waltera Hoinze. Wcześniej, Emil Joseph junior Matthes zmarł 5 września 1907 roku, podczas pobytu w Gdańsku. Jak odnotowano w annałach rodzinnych, został pochowany na cmentarzu rodzinnym w Żabnie.

Żabno dwór, elewacja ogrodowa widok od południowego zachodu - widok współczesny

Spadkobiercy majętność sprzedali Leo Heickerodt'owi, którego wymienia się w Żabnie w księdze adresowej z 1913 roku. Z analizy źródeł wynika, że urodził się on 5 maja 1876 roku w Żabikowie, przemianowanym na Haickerode - nazwa zapożyczona od nazwiska właścicieli majętności. Był synem Carla Leopolda Gotthilfa i Leopoldiny Bossmann - nosił drugie imię Georg. Uczestniczył w I wojnie światowej i figurował na liście strat z 1919 roku, w stopniu sierżanta - jako zaginiony.

O ostatnim niemieckim dziedzicu nic więcej nie udało się ustalić. Po wyzwoleniu tych ziem z jarzma niewoli pruskiej i uregulowaniach właścicielskich dóbr Żabno, majątek ten nabył Mieczysław hr. Dąmbski, starosta mogileński. Pisałem o nim w 2006 roku i niebawem po raz kolejny napiszę na blogu. W kolejnej części będzie o Żabienku...

CDN  

Foto.: Dawne Biuro Badań Zabytków w Bydgoszcz - Zabytek.pl - Archiwum bloga, Internet domena publiczna.