Nawiedzenia kopii Ikony
Jasnogórskiej - obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Strzelnie - cz. 3
Przypominając wielkie wydarzenia z
minionych lat staram się, by je przybliżyć jak najbardziej wiarygodnie. Dziękuję
wszystkim za cenne uwagi, jak chociażby z poprzedniej części względem ks. Stanisława
Pietrzaka, byłego wikariusza strzeleńskiego. Do wielu opisów podchodzę bardzo
sentymentalnie, choć staram się tego stanu nie uwidaczniać. 40 lat temu równie
uroczyście, choć już bardziej skromnie, bez tak bogatej dekoracji miasta
przeżywaliśmy trzecie Nawiedzenie. I ta uroczystość została udokumentowana
licznymi, kolorowymi zdjęciami przez naszego strzeleńskiego dokumentalistę
Heliodora Rucińskiego. Na nich możemy odnaleźć naszych rodziców, dziadków, a
nawet samych siebie. Wiele osób już nie żyje, osób, w których rozpoznajemy
naszych bliskich, sąsiadów, znajomych i kapłanów. Zapraszam do lektury i
rozpoznawania osób z załączonych zdjęć…
Trzecie Nawiedzenie -
Jubileuszowe 1982 rok
Pierwsze z trzech Nawiedzeń
Strzelna związane było z obchodami Tysiąclecia Chrztu Polski w 1966 roku w
stolicach diecezji. Tuż przed rozpoczęciem nawiedzenia w Gnieźnie obraz został
przywieziony do Markowic, a stamtąd w drodze do stolicy Polan zatrzymał się na
strzeleńskim Rynku, witany przez tłumy strzelnian. Drugie całodobowe
Nawiedzenie miało miejsce w 1978 roku, natomiast trzecie, z którego zachowało
się wiele zdjęć celebrowano przy Wzgórzu Świętego Wojciecha w 1982 roku przy
okazji przejazdu Obrazu z Bydgoszczy do Gniezna, w związku z obchodami
Jubileuszu 600-lecia Jasnej Góry (1982-1983).
Nawiedzanie Strzelna odbyło się
również po drodze, przy okazji przejazdu obrazu przez nasze miasto. Najbardziej
w pamięci wielu utkwił przejazd między Bydgoszczą a katedrą w Gnieźnie z okazji
Jubileusz 600-lecia obecności Cudownego Obrazu Matki Bożej i założenia
Klasztoru Paulinów na Jasnej Górze (1382-1982). W związku z tym Jubileuszem
Episkopat zdecydował tygodniowe Nawiedzenie w katedrach wszystkich diecezji w
Polsce. Ustalono taki system, że diecezja, w której odbyło się Nawiedzenie
przywiezie Obraz w środę, a następna diecezja przybywa na Jasną Górę w środę,
by po całonocnym czuwaniu zabrać Obraz w czwartek do siebie. To Nawiedzenie
katedr i wybranych parafii trwało od kwietnia do grudnia 1982 roku.
Wspomnienie Nawiedzenia z 1978 roku
Ta wędrówka do wszystkich kościołów
katedralnych była ze wszech miar niezwykła gdyż rozpoczęła się zaledwie kilka
miesięcy po wprowadzeniu stanu wojennego. Czas był niespokojny, a my
potrzebowaliśmy Jej obecności, Jej wiary i nadziei. Jesienna wizyta z 1982 roku
była trzecią z kolei. Miasto było ustrojone przepięknie. Niemalże każda
kamienica na trasie przejazdowej tonęła w kwiatach, obrazach, proporcach,
flagach itp. Ludność pokazała, że się nie boi, że kocha swoją Królową. Obraz
tylko się zatrzymał, nie było wprowadzenia do kościoła, którego fasada była
właśnie remontowana. Po powitaniu i nabożeństwach Obraz odjechał...
|
Ks. proboszcz Alojzy Święciochowski i bp. Jan Czerniak |
Od 1980 roku nowym proboszczem
parafii św. Trójcy w Strzelnie został ks. Alojzy Święciochowski. Jego poprzednik
ks. radca Józef Jabłoński był w tym czasie emerytem-rezydentem i mieszkał na
tzw. wikariacie. W 1982 roku dotarła do ks. Święciochowskiego informacja, że w
związku z obchodami 600-lecia obecności Cudownego Obrazu Matki Bożej i
założenia Klasztoru Paulinów na Jasnej Górze przez Strzelno będzie przejeżdżała
kopia Cudownej Ikony. Szybko też poczynił starania, by umożliwić parafianom
spotkanie się z Królową Polski. Jego prośba dotarła do bpa Jana Czerniaka,
który wyraził zgodę na to, by przejeżdżający przez miasto obraz zatrzymał się
na godzinę i by ustawić go na prowizorycznym ołtarzu, który miał stanąć na
schodach wiodących z Placu na Wzgórze Świętego Wojciecha. Przyczyną takiej
lokalizacji ołtarza powitalnego był prowadzony remont fasady bazyliki św. Trójcy,
do której przystawione było ogromne rusztowanie rurowe.
|
Dzień Nawiedzenia - Rynek 1, kamienica państwa Rucińskich |
W przeddzień Nawiedzenia
strzelnianie zaczęli odświętnie przybierać swoje domostwa wzdłuż trasy
przejazdowej Obrazu, a także u początku ulic bocznych krzyżujących się z trasą
główną. Był stan wojenny, sklepy świeciły pustkami, w związku z czym wielu
sięgnęło po skrywane na strychach i starych kufrach elementy z 1978 roku.
Dekoracje trasy przejazdu były skromniejsze niż te sprzed czterech lat i
generalnie uzupełniały je kwiaty z ogrodów przydomowych i działek. Mieszkałem
wówczas nadal przy ul. Kościelnej w kamienicy Konkiewiczów na pierwszym piętrze.
Do dekoracji okien przywieźliśmy z małżonką niemalże wszystkie wielobarwne
astry z naszej działki, dzieląc się nimi również z sąsiadami. Dekoracjom
większym, jak np. na kamienicy p. Rucińskich w Rynku przyświecały hasła
związane z jubileuszem 600-lecia obecności Cudownego Obrazu Matki Bożej na
Jasnej Górze. Nie było girland i wielkich transparentów tworzących tzw. bramom
powitalnym. Nadto budynki dekorowane były flagami w przewadze biało-żółtymi i
biało-niebieskimi. Sporadycznie występowały barwy narodowe. Mimo tej skromności
miasto prezentowało się niezwykle dostojnie i okazale.
Przypominam starszym, że rok 1982
był szczególnym, gdyż nasze miasto w tym samym czasie obchodziło jubileusz 750.
rocznicy nadania mu praw miejskich. Chcąc pokazać się z dobrej strony władze
zadbały, by samo Strzelno wiele zyskało, szczególnie na swej krasie. W budżecie
miasta na 1982 rok zostały zwiększone środki poprzez przekazanie dodatkowej
puli na remonty kapitalne i to w sferze komunalnej jak i w zasobach czynszowych
budynków prywatnych. Wojewoda przekazał dodatkowo 700 tyś zł. na bezzwrotne
pożyczki dla właścicieli wielorodzinnych kamienic czynszowych celem przeprowadzenia
remontów elewacji i dachów. Kwotę tę rozdzielono pomiędzy 14. właścicieli najbardziej
zaniedbanych kamienic. Wiele ulic otrzymało nowe nawierzchnie, w mieście
przeprowadzono wymianę sieci gazowej i oświetleniowej. Wypiękniały elewacje
budynków użyteczności publicznej, kilkudziesięciu kamienic i budynków
biurowo-usługowo-produkcyjnych oraz szkolnych zostało odnowionych. Wszystkie te
prace przeprowadzono do połowy lipca, tak jak gdyby przygotowywano się również
do Nawiedzenia. Witryny sklepowe były do listopada pięknie przyozdobione
dekoracjami nawiązującymi do jubileuszu. Przeważały w wystrojach elementy nawiązujące
do dziedzictwa kulturowego skupionego na Wzgórzu Świętego Wojciecha.
Mimo swej skromności pięknie
prezentował się ołtarz polowy usadowiony na schodach wejściowych na Wzgórze.
Tłem dla prostej mensy ołtarzowej były dwa duże bryty dekoracyjne umocowane do
filarów bramnych. Lewy przedstawiał wymalowane na płótnie - klasztor
jasnogórski, nad nim niewielki wizerunek Matki Bożej oraz napis: 600-lat Maryjo z nami jesteś. Natomiast
na prawym brycie została wymalowana do połowy symboliczna sylwetka rycerza husarza
z charakterystycznym pióropuszem i z łacińską sentencją: Veni, vidi, Deus vicit, co w wolnym tłumaczeniu znaczy - Przybyłam,
zobaczyłam, Bóg zwyciężył.
W końcu nastał ten moment i czas
Nawiedzenia. W późnych sobotnich godzinach popołudniowych 25 września 1982 roku
z Bydgoszczy do Strzelna dotarł Obraz Nawiedzenia, gdzie przebywał od piątku.
Zgodnie z ustalonym harmonogramem, delegacja archidiecezjalna udała się już w
czwartek 23 września na Jasną Górę. Po nocnym czuwaniu przejęła Obraz i z nim
pokonała trasę z Częstochowy do Bydgoszczy. W największym mieście archidiecezji
kopia Ikony Jasnogórskiej przebywał dobę z 24 na 25 września. Stamtąd, rzewnie
żegnana wyruszyła do stolicy Kościoła Gnieźnieńskiego do piastowskiego Gniezna.
Po drodze Obraz zatrzymał się na krótsze i dłuższe przystanki w Złotnikach
Kujawskich, Inowrocławiu i w Strzelna. U nas przebywał blisko godzinę.
Strzelnianie mogli w skupieniu spojrzeć w Oblicze Matki Bożej i oddać Jej cześć
przez śpiewy i modlitwę. Stąd przez Trzemeszno dotarł w godzinach
przedwieczornych do Gniezna.
Na kilkadziesiąt minut przed
przybyciem Obrazu Plac Świętego Wojciecha wypełnił się tłumem wiernych. Na
schodach po prawej stronie ołtarza miejsce zajął Chór Harmonia z dyrygentem
Alfonsem Rucińskim oraz organista Stanisław Konieczny, a po lewej stronie
orkiestra dęta. Oba zespoły do czasu przybycia Obrazu przemiennie śpiewały i
grały utwory maryjne. Tuż przed przybyciem kopii Ikony Jasnogórskiej orkiestra
przeszła na środek Placu w miejsce, w którym miał zatrzymać się
samochód-kaplica. W tym samym czasie ustawiła się procesja: dzieci, ministranci
i przybyli z sąsiednich parafii kapłani, m.in.: dziekan kruszwicki ks. kan.
Stanisław Pohl, proboszcz wójciński ks. Eugeniusz Ryszka i inni z ks.
proboszczem Alojzym Święciochowskim na czele. Przy ołtarzu, po lewej jego
stronie oczekiwał na powitanie Obrazu proboszcz senior ks. radca Józef
Jabłoński.
Jako pierwszy w asyście
motocyklistów na Plac przybył bp. Jan Czerniak, a następnie w konwoju
kilkudziesięciu samochodów osobowych samochód-kaplica. Tuż za nim podążał
samochód Fiat 125p z przyczepionym do dachu zawołaniem - Witaj Królowo. Samochód Nysa
o numerach rejestracyjnych POZ 5148 z Obrazem wewnątrz był bogato przybrany
girlandami kwiatowymi. Ikonie Jasnogórskiej towarzyszył jej wieloletni opiekun
- strażnik o. Melchior
Królik OSPPE. Obraz w asyście orkiestry, został przeniesiony na ramionach
lektorów na ołtarz polowy i na nim ustawiony. Wówczas nastąpiło uroczyste
powitanie kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej przez ks. proboszcza
Alojzego Święciochowskiego, przez dzieci i młodzież. Rozmodlone rzesze parafian
oddały cześć Jasnogórskiej Pani i odbyło się modlitewne nabożeństwo maryjne.
Po jego zakończeniu ks. bp Jan
Czerniak i proboszcz strzeleński, w asyście ministrantów i orkiestry dętej,
odprowadzili w uroczystej procesji obraz do samochodu-kaplicy. Procesyjnemu
przejściu towarzyszył gremialny śpiew przy wtórze orkiestry dętej i Chóru
Harmonia. Następnego dnia, w niedzielę 26 września strzelnianie udali się w
pielgrzymce na centralną uroczystość nawiedzenia bazyliki archidiecezjalnej w
Gnieźnie.
Nawiedzenia z 1966, 1978 i 1982
roku, a szczególnie te dwa ostatnie, na długie lata zapadły w mojej pamięci.
Wielokrotnie podczas różnych spotkań rodzinnych przywoływaliśmy te wielkie i
podniosłe wydarzenia, widząc w nich świadectwa wiary strzelnian. Najlepszym podsumowaniem, a
zarazem konkluzją dla rozważań na temat: czym były Nawiedzenia, jakie niosły w
sobie wartości oraz jakie przyniosły owoce, mogą być słowa wypowiedziane przez bpa
Jana Michalskiego, który ukazując peregrynacyjne doświadczenie Kościoła Gnieźnieńskiego,
powiedział m.in., że Nawiedzenie [...] widziane
być może, jako nowe objawienie się Matki
Bożej na ziemiach polskich pomiędzy
urzędowym ateizmem bolszewickim a materializmem Zachodu. Dokonując refleksji i oceny wydarzeń, jakimi były trzy
strzeleńskie peregrynacje Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, należy zaznaczyć,
iż ta wielka akcja
kościelna była głęboko przemyślana i solidnie przygotowana. Na szczególne
zaakcentowanie zasługuje fakt zaangażowania się w Maryjną peregrynację ogromnej
rzeszy wiernych. Wyrażała się ona nie tylko w zewnętrznym wymiarze Nawiedzenia, jakim było
materialne przygotowanie parafii do przeżycia tej uroczystości, ale nade wszystko
w żywym przeżyciu tego wydarzenia. W szerokim odbiorze wiernych, zarówno
duszpasterzy, jak i laikatu. Nawiedzenie - czyli wprowadzenie do wspólnoty parafialnej Maryi przynoszącej na
swym ramieniu Chrystusa, rodziło ożywienie wiary i wzmocnienie jedności kościelnej.
Foto.: Heliodor Ruciński i archiwum bloga
Koniec opowieści
|
Gniezno 24 kwietnia 2022 roku. Samochód kaplica z kopią Ikony Jasnogórskiej wyrusza na trasę peregrynacji. Do Strzelna przybędzie od strony Rzadkwina 8 września 2022 roku... |