czwartek, 8 listopada 2018

Żywa lekcja historii - 100 lat Niepodległości




Będzie to bezprecedensowe wydarzenie w stuletnich dziejach Strzelna, na które społeczność szkolna Szkoły Podstawowej z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Jana Dałkowskiego w Strzelnie oraz Społeczny Komitet Obchodów 100-Lecia Odzyskania Niepodległości i 100-Lecia Powstania Wielkopolskiego w Strzelnie mają zaszczyt zaprosić wszystkich strzelnian. Tę żywą lekcję historii rozpoczynamy w piątek 9 listopada 2018 r. o godz. 14:30 przy ul. Sportowej - przed budynkiem OSP (zbiórka godz. 14:15).

Pójdziemy ścieżką patriotów strzeleńskich i powstańców wielkopolskich przybliżając wydarzenia z przedednia wybuchu Powstania Wielkopolskiego jak i z samych walk. Przejdziemy obok dawnego kompleksu Hotelu i Parku Miejskiego (obecny Plac Daszyńskiego), gdzie odbywały się w 1918 r. wiece patriotyczne. Wspomnimy o prowizorycznym lazarecie powstańczym przy ul. Powstania Wielkopolskiego 4 i bohaterskich lekarzach. Zatrzymamy się przed szpitalem, przy obelisku upamiętniającym poległych powstańców. Przejdziemy pod budynek Domu Kultury przy ul. Gimnazjalnej, gdzie przybliżone zostaną walki o siedzibę Grenzschutzu i bohaterski czyn dwóch strzelnian - powstańców. Z kolei przy numerze 6 ulicy Gimnazjalnej - dawna kamienica Smoniewskich - nawiążemy do tajnych spotkań patriotów strzeleńskich. Wchodząc w ulicę Kościelną i kierując się ku Rynkowi przejdziemy obok domu Wandy Siemianowskiej, strzeleńskiej patriotki, na którym zawisnął po raz pierwszy po wyzwoleniu Strzelna 2 stycznia 1919 r. wielki sztandar z Białym Orłem. Na Rynku rozegra się I część wydarzeń na kanwie obalenia pomnika cesarz Wilhelma I (II część w Hali Sportowej SP 1). Po wiecu patriotycznym udamy się ulicami: Kościelną, Parkową i Topolową do Hali Sportowej, w której dzieci i młodzież szkolna zaprezentują rekonstrukcję wydarzeń jakie miały miejsce przed 100-laty w Strzelnie.

Będzie pięknie i patriotycznie:
Wielkie widowisko w wykonaniu społeczności szkolnej;
Śpiewy patriotyczne;
Rozstrzygnięcie konkursu z okazji 100-lecia Niepodległości; 
Zuchy będą rozdawać jednodniówkę opisującą tamte wydarzenia;
Wystawa militariów z epoki Wielkiej Wojny, Powstania Wielkopolskiego itd.;
Wystawa okolicznościowa "Strzelnian droga do wolności";
Wiele innych atrakcji.

Zapraszamy mieszkańców miasta i gminy oraz strzelnian z bliższych i dalszych stron       











poniedziałek, 5 listopada 2018

Zaproszenia na uroczystości 100-lecia odzyskania Niepodległości przez Polskę. 8-11 listopada 2018 r. w Strzelnie


Od czwartku 8 listopada 2018 r. rozpoczynamy w Strzelnie uroczystości główne związane z obchodami 100-lecia odzyskania Niepodległości przez Polskę na terenie miasta Strzelna. Poniższe plakaty dostarczone przez organizatorów informują szczegółowo o przebiegu imprez i uroczystości.


Wstępem do całości będzie czwartek, kiedy to od 16:00 do 21:00 Dom Kultury zaprasza mieszkańców na zajęcia związane z własnoręcznym wykonaniem KOKARD NARODOWYCH, które przyozdobią nasze piersi podczas obchodów patriotycznych.

 




sobota, 3 listopada 2018

Rekordowa Kwesta Cmentarna 2018



Podobnie jak ubiegłoroczne, tak i tegoroczne hasło głosiło, iż ratujemy Pomnik Nagrobny Poległych Powstańców Wielkopolskich. Tegoroczna piękna pogoda pozwoliła w swoistym komforcie wytrwale stać na posterunku. Nasi wolontariusze kwestujący na starej strzeleńskiej nekropolii spotkali się z ogromną życzliwością i ofiarnością ze strony strzelnian, zarówno tu mieszkających, jak i przybyłych z najodleglejszych zakątków Polski i zagranicy. Zaś ja zwalony z nóg leżałem w gorączce i nie mogłem uczestniczyć bezpośrednio w kweście. Do dzisiaj nie wychodzę z domu. Znakomicie spisali się za to organizatorzy kwesty: Irena Rymaszewska z małżonkiem Krzysztofem i Heliodor Ruciński, w imieniu których Heliodor zameldował mi, że wpłacono na konto TMMS-u zebraną kwotę, tj.:

5 052,06 zł.  

Po wielokroć zastanawiałem się, czy wdzięczność to coś nadzwyczajnego? Swego czasu utkwił w mej pamięci cytat autorstwa św. Ambrożego z Mediolanu, który powiedział, że nie ma obowiązku większego nad obowiązek wdzięczności. Zatem, już w tej Ambrożowej mądrości znajdujemy odpowiedź na wstępne rozważanie, którą możemy rozwinąć, czy wręcz zdefiniować, że wdzięczność, to uczucie będące odpowiedzią na doświadczone dobro, poczucie zobowiązania moralnego, chęć odwzajemnienia, podziękowania za coś.



Ostatnimi laty deszcz, wiatr, zimno, spadające ciśnienie na barometrze nie sprzyjały prowadzeniu kwest na wolnym powietrzu. A jednak każdorazowo dawały znakomity rezultat przelewany ma konkretne dobro - wyremontowaliśmy, ocaliliśmy od zapomnienia kilkadziesiąt pomników nagrobnych o wysokich walorach kulturowych, jaki o nieco skromniejszych oznaczających miejsca pochówków powstańców, żołnierzy i zasłużonych mieszczan. Przez lata ustabilizowała się wśród nas grupa wolontariuszy, którzy bez względu na przeszkody, stają do przysłowiowego apelu i realizuje się w swojej misji społecznej służby. Są to strzelnianie z różnych grup wiekowych, czyli młodzi i starsi mieszkańcy romańskiego grodu, którzy na apel TMMS-u stają u bram starej strzeleńskiej nekropolii i kwestują na rzecz renowacji starych, rozsypujących się pomników nagrobnych. Pośród nich są i tacy, którzy później, od wiosny do jesieni ubierają kombinezony robocze i wspierają w pracach fizycznych kamieniarzy, fachowców wykonujących renowacje pomników nagrobnych.

Dzisiaj, tuż po zakończonej kweście i tegorocznych pracach renowacyjnych chciałbym po prostu, po staropolsku podziękować wszystkim uczestnikom akcji "Kwesta Cmentarna 2018" - Bóg Zapłać. Dzięki waszemu zaangażowaniu zebraliśmy 5 052,06 złotych - Dziękuję Bardzo w imieniu organizatorów kwesty i Zarządu TMMS.

O kweście okiem Heliodora Rucińskiego





























wtorek, 30 października 2018

XIV Kwesta Cmentarna




Renowacja pomnika poległych powstańców - lista darczyńców cz. - 3

Serdecznie dziękuję w imieniu Zarządu TMMS kolejnej grupie - niżej wymienionym za godną pochwały postawę społeczną. To dzięki Wam dopełnimy dzieła godnego uczczenia 100-lecia odzyskania niepodległości i 100-lecia Powstania Wielkopolskiego. Dodatkowo w dniach uroczystości rocznicowych wszyscy darczyńcy otrzymają podziękowanie w formie ponad 200-stronicowej książki o dziele strzelnian wniesionym w odzyskanie niepodległości Strzelnianie odznaczeni Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym. Wydanie tej książki sponsorowane będzie przez strzeleńską rodzinę powstańców wielkopolskich. Jeszcze raz serdecznie dziękuję (wpłaty do 10 października 2018 r.):

Magdalenie Lachowicz,
Mieczysławowi Graczykowi,                         
Irenie Gajewskiej, 
M i D Koniecznym CEST,       
Stanisławowi Dobrzyńskiemu,           
Pawłowi i Piotrowi Jankowskim,
oraz osobie anonimowej, która nie podała nazwiska na przelewie,

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za zrozumienie idei. Ten wielki zryw, Powstanie Wielkopolskie dało Wielkopolsce i Kujawą Zachodnim, naszemu Strzelnu i okolicy wypatrywaną od 147 lat wolność. Nadal oczekujemy od strzelnian wsparcia naszego wspólnego dzieła. Wiem, że są tacy, którzy z różnych przyczyn tego jeszcze nie dokonali, zatem przypominamy nasze konto i ponawiamy apel - Pomóżcie!


92 8159 0003 2001 0008 2989 0002.




niedziela, 28 października 2018

Spacerkiem po Strzelnie - cz. 21 Rynek - cz. 18



Z pisarskich potyczek najwięcej zadowolenia przynosi mi opisywanie mojego miasta. Zapewne wynika ono z tego, że kontynuowana opowieść w Spacerku po Strzelnie tak naprawdę jest niekończącą się opowieścią. Kiedyś, w przyszłości każdy z młodych czytelników będzie mógł dopisać do tego wszystkiego, co ja zawarłem w treściach swoich artykułów swoją wiedzę, a szczególnie to wszystko, co się wydarzy, a czego ja już nie będę świadkiem. Dawno temu, a działo się to w latach osiemdziesiątych XIX w. był taki ktoś, kto w nieco innym stylu, bo w telegraficznym skrócie zapisał dzieje poszczególnych domostw, wymieniając ich właścicieli z tamtych czasów, tj. mniej więcej z lat 1800-1889. Niestety nie opisał wszystkich ulic. Udało to mu się w odniesieniu do ul. Kościelnej, części Rynku i ul. Świętego Ducha. Swoje informacje opublikował w ówczesnym "Nadgoplaninie", nie sygnując tych danych swoim podpisem, dlatego jest on osobą do dziś nierozpoznaną. Według moich przypuszczeń - w sferze domniemań tym autorem mógł być dr Jakub Cieślewicz...

W dzisiejszym spacerku po naszym mieście stańmy na chwilę przy Rynku 10, dawnym numerze policyjnym „3". Swym współczesnym wyglądem kamieniczka ta nie przypomina tej z lat zaborów i międzywojnia. Ówczesną wielofunkcyjność handlowo-usugowo-mieszkalną zamieniono li tylko na mieszkalną. Zatem, przenieśmy się w lata 70. i 90. XIX oraz 30. XX w., by bliżej poznać właścicieli tej posesji. Byli nimi Lesserowie, wpływowa i bogata rodzina żydowska, której antenatem był Adolf (Adolph) Lesser ur. około 1840 r. Adolf żonaty był z Johanną, z którą - co udało się ustalić - miał synów: Artura, Maksa, Martina, Georga i prawdopodobnie jedną niezamężną córkę. Był jednym z najzamożniejszych mieszkańców Strzelna. Od 1871 r. piastował funkcję członka Zarządu Gminy Żydowskiej w Strzelnie, był radnym miejskim w latach 1872-1919 r. i zastępcą burmistrza w Strzelnie Philippa Herrgotta. Z braci w Strzelnie pozostali Maks i Georg. Artur ur. 17 maja 1870 r. był żonaty z Jette Hertą z domu Braunspan wdową po Juliusu Rubensohnie. Małżonkowie mieszkali w Berlinie. Najmniej zachowało się informacji o kolejnym synu Martinie. Wiemy tylko, że urodził się w 1886 r. w Strzelnie.

Strzelno, pierzeja wschodnia Rynku. Środkowa kamienica - dom Lesserów.
 W księdze adresowej z 1895 r. wymieniony został Maks (Max) Lesser, kupiec, który szyldował swój interes reklamą Galanterie, Kurz und Lederwaren - Galanterie, wyroby krótkie i skórzane. W tym czasie ojciec zajęty działalnością na rzecz Gminy Żydowskiej i udziałem w władzach miasta - radzie i magistracie, wymieniony został jako właściciel domu.

Lesserowie prowadzili jedno z największych przedsiębiorstw handlowych. Wysokim wyznacznikiem statusu majątkowego Maksa było posiadanie przez niego samochodu osobowego. Prowadził on szerokie i ożywione kontakty handlowe z producentami i hurtownikami sprowadzając towary z Poznania, Wrocławia, Torunia, Gdańska, Berlina, Drezna i wielu innych miast oraz okręgów przemysłowych. Firma prowadziła sprzedaż detaliczną i hurtową zaopatrując również małe sklepiki w regionie. Ulotka reklamowa z początku XX w. obok firm polskich i niemieckich, wymienia przedsiębiorstwo jego, jako najlepsze źródło zakupu hurtowego i detalicznego. W ofercie znajdowały się: skład bławatny (materiałów ubraniowych), towary krótkie, bielizna, wełniane towary galanteryjne i tzw. rzeczy. W innym dziale oferowano: obuwie, lampy, porcelanę szkło, zabawki i wózki dziecięce, a nadto bluzki i spódnice oraz ubranka dla chłopców robione na „spilkach".

Firma przyjmowała rzeczy do chemicznego prania i farbowania wysyłając je do wykonania zakładom specjalistycznym. Podobnie jak w innych dużych sklepach i hurtowniach, firma posiadała branżowe katalogi oferowanych i w każdej chwili możliwych do sprowadzenia towarów. Sprawną organizację handlu i dystrybucję towarów zapewniał telefon, który firma zaabonowany miała pod numerem 312.

Ostatnim z Lesserów, który prowadził interes rodzinny był Georg. Miał on trzech synów i trzy córki. Dwoje z dzieci uczęszczało do Miejskiej Koedukacyjnej Szkoły Wydziałowej w Strzelnie. Byli to Elisabeth ur. 8 sierpnia 1904 r. i Hans ur. 27 kwietnia 1907 r. Georg po ojcu przejął pałeczkę w zarządzie Gminy Żydowskiej w Strzelnie i w 1932 r. przekazywał jej majątek i stowarzyszenia Gminie Żydowskiej w Inowrocławiu. Maksa i Georga znajdujemy w Książce telefonicznej 1926-1927, w której pierwszy opisany jest jako właściciel, a drugi prowadzący skład bławatów, towarów krótkich i obuwia z przedstawicielstwem słynnej firmy obuwniczej "Salamander". W latach 30. XX w. w Księdze adresowej Georg reklamował swój sklep bławatny.

W kamienicy Lesserów zamieszkiwała na piętrze tylko rodzina. Pokoje w oficynie początkowo wynajmowane były uczniom pobierający nauki u strzeleńskich rabinów, Którzy wywodzili się z okolicznych miejscowości. Bliskość zamieszkiwania uczniów od nauczyciela była konieczna, gdyż stanowili oni asystę (ochronę) rabina w trakcie poruszania się duchownego ulicami miasta.

Początek okupacji przyniósł zagładę tutejszych rodzin żydowskich, w tym i Lesserów, o których żadne informacje nie przetrwały. Po II wojnie światowej sklepy zamieniono na mieszkania, wychodząc z tej posesji całkowicie z działalnością gospodarczą. Dom ten znajduje się obecnie w zasobach gminnych i w niczym nie przypomina pysznej kamieniczki z lat międzywojennych.

Zdjęcie współczesne Heliodor Ruciński

CDN