Przedrozbiorowemu
w miarę pomyślnemu rozwojowi dóbr klasztoru norbertańskiego towarzyszył
niewolniczy wyzyska chłopa. Ignacy Krasicki - biskup, przewodniczący
Trybunału Koronnego, poeta i prozaik - stwierdził w roku 1778, ustami bohatera
powieści Pan
Podstoli, że wprawdzie poddaństwo brzmi na pozór bardziej słodko, ale
jednak mało się różni od rzeczywistego niewolnictwa. Dziś chłop to wyraz, jak
każdy inny - nienacechowany emocjami, w pełni zrozumiały, uniwersalny. Ale
dawniej to była obelga. Pierwotnie chłop (chołop)
oznaczał w językach słowiańskich niewolnika. I tak było w Łąkiem, czy
innych wsiach pogranicza kujawsko-wielkopolskiego. Chłop trzymał ziemię na
zasadzie czynszu, uiszczanego swemu panu (szlachcicowi, klasztorowi itd.) w
gotowiźnie, naturze i odrobku - w postaci niewolniczej pańszczyźnie.
W 1772 roku Łąkie, podobnie jak
cały obszar współczesnej naszym czasom gminy Strzelno, znalazło się, w wyniku
pierwszego rozbioru Polski w granicach monarchii pruskiej. Od stycznia 1773
roku zaborca zaczął zaprowadzać tutaj swoje porządki. W pierwszej kolejności
zinwentaryzowano cały majątek w celach podatkowych. Policzono również
wszystkich mieszkańców. Po roku 1775 rząd pruski włączył Łąkie z 330 ha do
specjalnie utworzonej w tym celu tzw. Domeny Strzeleńskiej, która obejmowała w
łącznie 29024 ha. W zamian dotychczasowe właścicielki otrzymywały od zaborcy
połowę dochodu uzyskiwanego z przejętego majątku. Z otaczających Łąkie lasów
oraz pozostałych lasów norbertańskich, benedyktyńskich, arcybiskupich i
królewskich zaborca utworzył rewir leśny - czyli nadleśnictwo - Strzelno (Strzellno), w którego skład wchodziło
161 500 mórg, obejmujących również lasy mogileńskie i szczepanowskie. Kierował
nim w randze leśniczego (Förstera)
Geilenfeld.
Chłopi łąkiescy, jak i pozostali
chłopi domen państwowych w granicach zaboru pruskiego, otrzymali od zaborcy,
czyli króla tzw. lepsze prawa do ziemi, które jednakże nie czyniły z nich ich
właścicielami. Wprowadzony w 1794 roku tzw. Landrecht pruski - „Pruskie prawo krajowe” wpłynął na jeszcze
większą ochronę prawną chłopa. Zakazywał on przyłączania gruntów chłopskich do
folwarków, rugowania chłopów z gruntów, za wyjątkiem sytuacji przewidzianych
ustawą, dawania im nowizn za grunty uprawne, zamiany pańszczyzny sprzężajnej na
pieszą, pogarszania sytuacji prawnej - chyba, że za zgodą władzy. W domenach
zaprowadzono system wieczystych nadań ziemi. Takim też prawem poczęli cieszyć
się chłopi w Łąkiem.
W tym czasie nie uległa zmianie
organizacja wsi i pozostawała ona mniej więcej taką, jaka obowiązywała przed
1772 rokiem. Wprowadzono jedynie czynnik nadzoru państwa za pośrednictwem
Urzędu Domenalnego z siedzibie w Strzelnie Waldau. Na czele wsi stał nadal
sołtys, lecz już nie dziedziczny lecz obierany przez gminę i zatwierdzany przez
Domenę. Do pomocy miał ławników i pisarza przydzielanego przez powyższy urząd.
Sołtys był głową samorządu wiejskiego, zwoływał gromadę na obrady, a o
ustaleniach powiadamiał kierownictwo urzędu. Stał się organem władzy
państwowej, ogłaszał jej zarządzenia, przestrzegał, by je wypełniano, pilnował
wykonywania robót publicznych, ściągał podatki, rozkładał na gminę dostawę
furażu dla wojska, czuwał nad dostarczaniem podwód i koni, wykonywał policję
miejscową itd. Za pracę miał pewne ulgi od ciężarów na rzecz Domeny. Podobne
ulgi mieli również pomagający mu ławnicy.
W okresie Księstwa Warszawskiego
sprawy chłopskie regulowała Konstytucja Księstwa, a właściwie to tylko jej
jeden artykuł, który stanowił, iż znosi się niewolę. Tą nazwą określano
stosunek poddańczy. Konstytucja chłopom zapewniała na równi z innymi obywatelami
wolność osobistą oraz równość wobec prawa i sądu. Nie dotykała ona spraw
stosunku chłopa do ziemi. Dlatego też tę regulację zawierał dekret królewski z
21 grudnia 1807 roku, który stwierdzał, iż każdy włościanin może swobodnie
opuścić swoje gospodarstwo i udać się w dowolne miejsce, po uprzednim zwrocie
gruntu, załogi i zasiewów. Jeżeli chłop nie posiadał ziemi wynikającej z układu
z panem lub domeną - ekonomią, mógł być swobodnie usunięty z gruntu. Takie
uregulowanie było dla chłopa niekorzystne, nie dotykało ono jednak chłopów w
domenie - ekonomi strzeleńskiej, w tym w Łąkiem.
Po odwrocie Napoleona spod Moskwy,
wypierające Wielką Armię, wojska rosyjskie założyły w Strzelnie wielkie zakłady
kołodziejskie, na zaopatrzenie których - min. z lasów otaczających Łąkie -
wycięto niemalże cały starodrzew dębowy. Część karczowisk przylegających do wsi
przeznaczona została wówczas pod użytki rolne. Po podziale Księstwa
Warszawskiego pomiędzy zaborców Łąkie znalazło się ponownie pod panowaniem
pruskim, tym razem na ponad 100 lat.
Poprawę sytuacji chłopa przyniosła
reforma uwłaszczeniowa. Obwieszczona została ona specjalnym edyktem królewskim
w 1821 roku. Dla Poznańskiego specjalny edykt ogłoszony został w 1823 roku, na
mocy którego przeprowadzono bardzo rozwlekłą w czasie reformę. W tym konkretnym
przypadku zastosowane zostały przepisy ogólnopruskiego dekretu z czerwca 1821
roku o odkupie powinności. Wdrożenie w życie nowych uwarunkowań prawnych
nastąpiło w 1824 roku za pośrednictwem urzędników Domeny Strzeleńskiej -
Komisji Specjalnej, która działała pod nadzorem Królewskiej Komisji Generalnej
Poznańskiej. Uwłaszczeniem tym nadano miejscowym chłopom dotychczas użytkowane
przez nich gospodarstwa czynszowe, składające się z gruntów rolnych - ok. 20 ha
oraz siedlisk - zabudowań mieszkalnych i gospodarczych. Opłatę odkupu ustalono
w kwotach stałych ok. 35 talarów od gospodarstwa, płaconych w dwóch ratach
rocznych (na okres do 24 lat) - na św. Marcina i św. Wojciecha. Wraz z
przyjęciem warunków, każdy z uwłaszczonych chłopów zobowiązany był do płacenia
rocznego podatku z gospodarstwa - tzw. podymnego. Łączne obciążenie roczne od
jednego gospodarstwa zamykało się kwotą ok. 48 talarów.
Przebieg procesów regulacyjnych
wymaga pełnych badań, w oparciu o Recesy regulacyjne (uwłaszczeniowe) wsi
Łąkie, które znajdują się w Archiwum Państwowym w Bydgoszczy. Pewne informacje
o procesie uwłaszczeniowym zachowały się w przekazach zebranych w okresie
międzywojennym, wśród najstarszych mieszkańców, przez miejscowego kierownika
szkoły, Franciszka Kostkę. Z tych relacji wynika, że ziemia nadana została na
własność miejscowym chłopom w 1848 roku. To znaczy, że w tym roku zakończył się
proces spłaty odkupu (odszkodowania) i chłopi miejscowi stali się pełnoprawnymi
właścicielami gospodarstw nadanych reformą uwłaszczeniową zapoczątkowaną w 1824
roku.
Przy tej okazji dowiadujemy się, że
na długo przed 1848 rokiem w Łąkiem funkcjonowała szkółka,
rodzaj parafialnej, jak to zostało określone w kronice szkolnej. W
cytowanym dokumencie znajdujemy informację mówiącą o tym, że Franciszek Kostka
miał wgląd do bliżej nieznanych akt gromady Łąkie z 1848 roku (Reces
uwłaszczeniowy - MP) mówiących o nadaniu miejscowym chłopom ziemi, a przy tej
okazji przydzieleniu istniejącej już we wsi szkole 10 mórg magdeburskich łącznie z placem pod zabudowania w dwóch
działkach. Pod rokiem 1946 czytamy w kronice szkolnej: W każdym razie starzy ludzie pamiętają
dokładnie stary budynek szkolny. Była to zwykła chatka wiejska stojąca przy
obecnej drodze na cmentarz ewangelicki. Usytuowana była szczytem do drogi,
z jednym wejściem od strony północnej, dach miała pokryty strzechą. Najprawdopodobniej
opis ten zapamiętany przez najstarszych mieszkańców Łąkiego pochodził z lat
siedemdziesiątych XIX w. Według pewnych danych szkoła katolicka w Łąkiem
zaczęła funkcjonować już w 1820 roku. W tym to roku wybudowano budynek szkolny
i zatrudniono nauczyciela. Utrzymaniem szkoły zajęła się gmina Łąkie za sprawą
opłat szkolnych wnoszonych do gminnej kasy przez miejscowych chłopów i
rzemieślników.
Z danych statystycznych dowiadujemy
się, że w 1833 roku w Łąkiem było 13 domostw - gospodarstw. W nich mieszkało
132 katolików i wieś znajdowała się w zasobach Domeny - Domainen Rent-Amt Strzelno. W tym
czasie oddzielnymi jednostkami były: Kurzebiela - określana jako przysiółek pod
Strzelnem z 1 domem, który zamieszkiwało 12 ewangelików. Ówczesną
formę organizacyjną przysiółka opisano jako - Etablissement (z francuskiego przedsiębiorstwo, z polskiego
karczma, z niemieckiego miejsce rozrywki i rekreacji); oraz Miradz (Mieradz) - siedziba Nadleśniczostwa Strzelnowskiego z 3
domy i 23 mieszkańców, w tym 4 katolikami i 19 ewangelikami.
Reforma uwłaszczeniowa nie szła w
parze z jednoczesnym rozwojem tutejszych gospodarstw chłopskich i podniesienia
poziomu życia uwłaszczonych chłopów. Poważnym ograniczeniem była
nieustabilizowana sytuacja wielu z nich i duże zobowiązania finansowe ciążące
na uwłaszczonych gospodarstwach związane z wykupem ziemi. Chłopi, głównie
właściciele małych gospodarstw, nie byli w stanie wywiązać się ze zobowiązań
wobec Domeny. To zmuszało niektórych do sprzedaży gospodarstw, lub ich części.
Takim przykładem może być rodzina
Tewsów, którzy w 1839 roku zmuszeni zostali do sprzedaży swojego gospodarstwa,
by wywiązać się ze zobowiązań wobec Fiskusa i Domeny. Oto ogłoszenie które o
tym mówi, a ukazało się w „Amtsblattcie” z 1839 roku, nr 45 - (…) Sprzedaż konieczna w Lonkie (Łąkiem) pod numerem 1 położone Stanisławowi
małżonków Tews przynależąca się posiadłość, oszacowana na 433 Tal. 26 srebrnych
gr. i 8 fen. wedle taksy mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hipotecznym i
warunkami w Registraturze, ma być dnia 6 lutego 1840 roku przed południem o
godzinie 10:00 w miejscu zwykłych posiedzeń sądowych sprzedana. Wszystkich
niewiadomych pretendentów realnych wzywa się, ażeby się pod uniknięciem
prekluzji zgłosili najpóźniej w terminie oznaczonym. Inowrocław, dnia 8
września 1839 roku - Królewski Sąd Ziemsko-Miejski.
CDN