104-rocznica Powstania
Wielkopolskiego
Narodowy Dzień Zwycięskiego
Powstania Wielkopolskieg
Od ubiegłego roku obchodzimy nowe
święto państwowe, które czci rocznicę Powstania Wielkopolskiego, wybuchłego 27
grudnia 1918 roku w Poznaniu. Powstanie było największym na terenie zaborów,
zakończonym zwycięstwem, zrywem niepodległościowym. Również i my strzelnianie
wzięliśmy w nim gremialny udział wyzwalając z jarzma niewoli pruskiej nasze
miasto, okoliczne miejscowości, a następnie Kujaw Zachodnich. Widomym znakiem
naszego uczestnictwa w zrywie powstańczym, patriotyzmu i ofiar złożonych na
Ołtarzu Ojczyzny jest miejsce spoczynku 19. bohaterskich strzelnian; groby
uczestników Powstania zmarłych w późniejszym czasie oraz 254 Walecznych, którzy
zostali odznaczeni Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym 1918-1919.
Przyjazd 26 grudnia 1918 roku do
Poznania Ignacego Paderewskiego spowodował masowe manifestacje i wystąpienie
ludności polskiej. Przywiózł on z Paryża niezmiernie ważną i cenną wiadomość, o
przychylnym stosunku rządu francuskiego do prowadzonej na obszarze zaboru
pruskiego akcji zmierzającej do odzyskania przez Polaków niepodległości. 27
grudnia 1918 roku w okolicach Bazaru, gdzie zamieszkał Paderewski doszło do
wymiany ognia, rozpoczęła się zacięta walka, która rozprzestrzeniła się na
liczne ogniska zapalne w mieście. Padli pierwsi zabici, wielu zostało rannych.
Powstanie Wielkopolskie stało się faktem dokonanym. Wybuch walk zbrojnych w
Poznaniu stał się sygnałem i rozniecił zryw niepodległościowy na całą ówczesną
Prowincję Poznańską - Wielkopolskę.
Wieści o przyjeździe Paderewskiego
do Poznania i o wybuchu powstania zbrojnego lotem błyskawicy obiegły cały
obszar zaboru pruskiego. Dotarły one również do Strzelna. Miejscowi Sokoli i
skauci zintensyfikowali przygotowania do zbrojnego czynu. W dniach 28-29
grudnia 1918 r. powstańcy oswobodzili Gniezno. W tym samym czasie w Strzelnie
miały miejsce dwa ważne i historyczne wydarzenia, o czym donosił „Dziennik
Kujawski“. 29 grudnia 1918 r. odbył się w Strzelnie wiec pod przewodnictwem ks.
dziekana Kopernika skierowany do stanu robotniczego, w celu zorganizowania się
tej warstwy społecznej w szeregach Zjednoczenia Zawodowego Polskiego. W jego
trakcie przemawiał dr Roman Konkiewicz, który przybliżył los robotnika
polskiego , a Wojciech Kowalski wystąpił z gorącym apelem w imię Boże o wstępowanie w szeregi Zjednoczenia. Głos
zabrali również Wawrzyniec Szuda i Bolesław Pińkowski. Dokonano wyboru Zarządu
ZZP, w skład którego weszli: Antoni Paternoga, Wincenty Lewandowski, Wojciech
Kowalski, Jan Wiśniewski, Jan Świątkowski, Walenty Kędzierski i Wawrzyn Jeske.
W tym dniu zapisało się 150 członków.
Tuż po tym wiecu miała miejsce
wielka manifestacja, która została zorganizowana przez miejscowe, przed
kilkunastoma dniami odrodzone, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół“. Miała ona na
celu oddanie czci wielkiemu synowi Ojczyzny Ignacemu Paderewskiemu. Całą
uroczystość poprzedziło świąteczne przygotowanie miasta. Już od rana przybrało
ono barwy narodowe. Biało-czerwone sztandary powiewały radośnie na domach
Polaków. Jak odnotowano: I zda się,
że niebo brało udział w ogólnym nastroju - darzyło nas bowiem przepiękną pogodą.
Miejscem zbiórki Sokołów i Sokolic była sala hotelu „Park Miejski“ Wiktora
Piątkowskiego. O godz. 13:00 wyruszył stąd pochód, do którego dołączyło kilka
tysięcy mieszkańców. Całość udała się we wzorowym porządku, z orkiestrą na
czele, na Rynek. Na trybunie, przybranej w zieleń oraz proporce narodowe i
sztandar „Sokoła“, ukazał się prezes Bolesław Pińkowski - junior. W krótkich,
lecz treściwych słowach wskazał na świetny wynik misji genialnego artysty w
Ameryce.
Następnie pochód ruszył ulicą
Kościelną ku świątyni parafialnej, gdzie u wrót kościoła przemówił do
manifestantów ks. dziekan Kopernik. Zakończył on swoje wystąpienie
okrzykiem: Niech żyje wolna, zjednoczona, niepodległa Polska Ludowa.
Pochód wrócił na Rynek, gdzie kontynuowano wiec. Jako pierwsza głos zabrała prezeska
Sokolic Zofia Zakrzewska z Mirosławic. Po niej stanął na trybunie dr Roman
Konkiewicz. Słowa jego żywy znalazły
oddźwięk w sercach słuchaczy, gdy roztoczywszy przed nimi obraz minionej
bolesnej przeszłości, wspomniał jednego z najlepszych synów naszej ziemi,
Ignacego Paderewskiego i jego pracę dla Polski na obczyźnie. Mówca na
zakończenie wzniósł okrzyk: Wielki
syn Ojczyzny, gorący patriota i genialny artysta, Ignacy Paderewski, niech
żyje!
Przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego, uformowany na nowo
pochód wrócił pod hotel „Park Miejski“. Po wzniesieniu okrzyków na cześć
Polski, Wilsona i Paderewskiego, odśpiewano pieśń Wszystkie nasze dzienne
sprawy i na tym zakończono manifestację, która na długo zapadła w pamięci
uczestników.
Powstanie dotarło do Strzelna 2
stycznia 1919 roku i wieczorem miasto okupione krwią dwóch poległych Bohaterów
zostało wyzwolone…